Ślub studniówka chrzciny i inne - dyskusja i porady

[pafcio0]

Dzięki!!

Spodnie wydają mi się idealnej długości (przy forumowej konsultacji ktoś mi nawet sugerował skrócenie, czego nie zrobiłem). Ale - jak to z paskiem - czasem się zsuną, czasem podciągnę za wysoko.

[Velahrn]

Na tym zdjęciu są bez zarzutu .

[eightwonder]

dlugosc jest ok, ale kant wyraźnie ucieka co powoduje efekt flagi. 

czy to "zasluga" twojej fizjonomii, czy raczej cos, na co trzeba zwrocic szczegolna uwage przy zamowieniach w Cafardini?

[pafcio0]

dlugosc jest ok, ale kant wyraźnie ucieka co powoduje efekt flagi. 

czy to "zasluga" twojej fizjonomii, czy raczej cos, na co trzeba zwrocic szczegolna uwage przy zamowieniach w Cafardini?

Nie jestem specem, wydawało mi się że fakt iż kant czasem gubi pion czy też źle się ułoży to konsekwencja aerodynamiki, z którą trzeba się pogodzić. Gdy stoję jak manekin zazwyczaj układa się OK. Fizjonomię mam raczej bez anomalii, poza nieco "piłkarskimi" nogami

[eightwonder]

pilkarskie nogi = gdy stoisz ze stopami zlaczonymi, to miedzy kolanami pozostaje przerwa? no to wszystko jasne. mam podobny problem i jezeli nie zwroce na to krawcowi uwagi, to kant ucieka.

[pafcio0]

pilkarskie nogi = gdy stoisz ze stopami zlaczonymi, to miedzy kolanami pozostaje przerwa?

Dokładnie tak, ok. 2-3 cm

Będę miał to na uwadze w przyszłości, dzięki za spostrzeżenie.

[Pan Janusz]

Kant przy naturalnej pozycji powinien z obu stron lecieć prosto w dół. Jeżeli tak nie jest to błąd szycia, akurat łatwy do korekcji nawet przy juz uszytych spodniach

[eye_lip]

Panowie, kumpel bierze ślub. Mam mu doradzić buty i resztę. O ile z butami nie ma problemu, krawat czy poszetka też to mam zagwozdkę co z garniturem.

Budżet powiedzmy 2,5k PLN. Zastanawiam się czy jakieś warszawskie MTM da radę, MS, Van Thorn? Czy może Kruszewski? Sylwetka nie jest regularna, chłopak nie jest szczupły, tylko ma taką mocno zbitą budowę.

[Sambor]

Ślub - nie własny, godz. 16.00 więc zdecydowałem się na interpretację 'strollera'. Wyszło jak na załączonym obrazku.

[eye_lip]

Wyszedł zestaw koordynowany, ciężko bez sztuczkowych spodni mówić o czym innym.

[Sambor]

Wyszedł zestaw koordynowany, ciężko bez sztuczkowych spodni mówić o czym innym.

Tak żem czuł, że coś poszło nie tak. Połowa chłopaków we wsi śmiała się do rozpuku, a druga połowa tylko znacząco kręciła głowami zastanawiając się czy zestaw koordynowany może być interpretacją strollera (interpretacją) czy jednak nie?

[eye_lip]

Abstrahując od strollera i kontekstu, całość prezentuje się całkiem sympatycznie, ładne dopasowanie, węzeł itp.

[.mateusz]

Śmiali się z samego połączenia szarych spodni i granatowej marynarki ("bo jak to tak i to jeszcze jedno i drugie jakieś takie małe i krótkie, nie do kciuka i obcasa..."), czy z nieudanej próby imitacji strollera (obeznani)? W ogóle, czy miałeś na sobie jasną kamizelkę? Jeśli tak, to wyszło z tego coś, co Mr Młody nazwał raz strollerem w wersji light - niezgodnym z kanonem, ale wciąż bardzo ładnym i eleganckim. I zgadzam się z eye_lip'em, że sympatycznie.

[Sambor]

Dziękuję za symapatyczne odgłosy. Pozwolę sobie na rozwinięcie wątku i jak mam nadzieję, na przeniesienie dyskusji na bardziej ogólny poziom. Dla uściślenia na wstępie - marynarka jest w kolorze antracytowym. Niebieska byłaby - nawet dla mnie ; ) - zbyt 'klubowa' w takim połączeniu. Kamizelka - tak.

Do rzeczy. Statystyczny mieszkaniec Warszawy (akcja jest osadzona w tym mieście stąd we wcześniejszym wpisie  wątki ludowe zaczerpnięte z Wyspiańskieg czy Wysockiego (już nie pamiętam) jest nieco bardziej zamożny niż statystyczni mieszkańcy innych miejscowości w Polsce. Ponadto, być może dość ryzykownie, zakładam, że ma szansę na lepszy kontakt z męską elegancją - począwszy od tzw. ulicy po centra handlowe i sklepy z odzieżą zatrudniające coraz częściej przeszkolonych sprzedawców. Teoretycznie więc ślub w stolicy, w środowisku krajowej odmiany tzw. 'klasy średniej' powinien obfitować w elegantów lub przynajmniej powinni być zauważalni. Jak wygląda to w praktyce? Dominują garnitury biznesowe, niekiedy wyraźnie 'zmęczone', smokingi - w środku dnia (bo godz. np. 15 czy 16. w czerwcu, lipcu czy sierpniu to bardzo wczesne popołudnie) - uzupełnione fabrycznie zawiązaną muchą (brrr...) lub 'sportowcy' w klubowych marynarkach z łatami na łokciach i w bawełnianych portkach we wszystkich odcieniach wzornika PANTONE. Jest również cała 'poliestrowa reszta', której nie będę analizował. Jeśli znamy wybór pana młodego odnośnie stroju (w większości przypadków - granatowy garnitur) i nie jesteśmy bliską rodziną lub serdecznymi przyjaciółmi państwa młodych jaki mamy wybór? Surdut, cylinder, 'full-stroller' będzie 'kuriozum' i przede wszystkim zwykłym nietaktem, szary lub niebieski garnitur - poprawny ale grozi nudą. Ryzykuję tezę, że schludny zestaw koordynowany (np. inspirowany strollerem ; ) jest w takiej sytuacji ciekawą i wartą rozważenia alternatywą?

[eye_lip]

Myślę, że granatowy/niebieski garnitur z odpowiednimi dodatkami i odpowiednim dopasowaniem nie byłby nudny, a na pewno bardziej poprawny.

[Sambor]

Nie zaprzeczam. Pojęcie nudy jest wielowymiarowe i rzekłbym... subiektywnie uwarunkowane. 

[kamil]

Mnie się ten zestaw bardzo podoba, a wisienką na torcie jest krawat.

[Sebo.PL]

[...] Gratulacje za wytrzymanie w marynarce! [...]

 

Swego czasu tańczyłem w klubie tańca towarzyskiego... Muszę wam powiedzieć, że na turniejach tej dyscypliny sportu obowiązuje dość ścisły dress code. W zależności od stopnia zaawansowania pary partner na zawodach powinien występować (szczególnie w tańcach standardowych - bardziej klasycznych) ubrany:

• od pewnego stopnia zaawansowania we frak taneczny: t.j. śnieżnobiała koszula frakowa uszyta jak body (połączona z bielizną) - by nie wypadała ze spodni podczas wariacji na parkiecie; Biała kamizelka; Czarne spodnie z lampasami mocowane na szelkach; Biała mucha i butonierka; Oczywiście marynarka jednak nieznacznie różniąca się od tej występującej we fraku klasycznym - głównie chodzi o to, że te do tańca są szyte tak by najlepiej wyglądały z rękoma ustawionymi poziomo (tak jak się przez większość czasu trzyma partnerkę); Czarne skarpetki i gładkie czarne buty, lakierki na skórzanej podeszwie - teraz już wiem, że są to wiedenki;
• dla bardziej początkujących w śnieżnobiałą koszulę, czarne spodnie z lampasami, czarne lakierki, skarpetki oraz czarną muchę (bez marynarki).

Zauważmy, że zakładając odpowiednią marynarkę na strój dla początkujących otrzymamy smoking.

 

Jaki z tego wniosek? ...że:

Nie będąc we fraku podczas tańca należy zdjąć marynarkę!

 

...no ale jest także kilka wniosków praktycznych :

 Polecam udać się do sklepu z obuwiem tanecznym - tam bez problemu znajdziecie poszukiwane przez was klasyczne wiedenki. Jedyne co to będziecie musieli poprosić o doklejenie twardszej skóry na podeszwy (ta w tanecznych jest bardzo miękka).

Polecam też zapytanie w najbliższym klubie tańca towarzyskiego - to polecą wam krawca. Jeśli taki potrafi uszyć frak taneczny to podejrzewam, że z bardziej klasyczną garderobą także nie będzie miał nie wiadomo jakich problemów.

[Dr Kilroy]

Z tym, że dress code w jakiejś dziedzinie, np. w tańcu towarzyskim, nie jest wcale jednoznaczny z dress codem ogólnym, powszechnym. Dress code obowiązujący w wielu instytucjach czy firmach (przykładowo, jako pierwsze, co mi przyszło do głowy, orkiestra Warszawskiej Opery Kameralnej, ubrana od stóp do głów na czarno) bardzo często nie zgadza się z zasadami klasycznej męskiej elegancji.

 

Pozdrawiam, Dr

[Sebo.PL]

Z tym, że dress code w jakiejś dziedzinie, np. w tańcu towarzyskim, nie jest wcale jednoznaczny z dress codem ogólnym, powszechnym. Dress code obowiązujący w wielu instytucjach czy firmach [...] bardzo często nie zgadza się z zasadami klasycznej męskiej elegancji.

[...]

Wydaje mi się, że w tym kontekście czym innym jest dress code jakiegoś konkretnego klubu lub firmy (tu np wymienionej konkretnej orkiestry, czy konkretnego klubu tańca - np spotkałem się wszystkie partnerki w jednym klubie miewały sukienki szyte w odcieniach jednego koloru), a czym innym strój galowy (bo tak można chyba traktować ubiór stosowany na zawodach tanecznych, czy na występach) ogólnie rzecz biorąc w całej branży (jak np to że generalnie dyrygent w operze występuje we fraku, czy panowie na turnieju w odpowiednio dostosowanej odmianie fraku, czy de facto smokingu bez marynarki).

[Otto]

Jaki z tego wniosek? ...że:

Nie będąc we fraku podczas tańca należy zdjąć marynarkę!

 

Ależ zdecydowanie taki dress code jest charakterystyczny dla "branży" tanecznej, co nie przekłada się na to, że każda sala balowa staje się wydarzeniem "branżowym", ergo wniosek uważam za zdecydowanie błędny.

[Cheilon]

Witam! 

 

Co drodzy użytkownicy myślą o tym kolorze garnituru? http://eu.suitsupply.com/en/suits/napoli-blue-plain/P2757.html?prefn1=styleFit&start=19&prefv1=Classic-Napoli

 

Jest odpowiednio "elegancki"? Czy lepiej celować w ciemniejsze odcienie, jeśli chodzi o własny ślub? Pora letnia. Pozdrawiam serdecznie!

[Misza]

Wydaje MI się, że na ślub lepszy będzie zdecydowanie ciemniejszy, ALE mój granatowy garnitur w świetle dziennym prezentuje bardzo przyjemny odcień jaśniejszego granatu, a wieczorem świetnie potrafi udawać czerń. Także nie jest to takie proste.

[Dignito.Michał]

Witam! 

 

Co drodzy użytkownicy myślą o tym kolorze garnituru? http://eu.suitsupply.com/en/suits/napoli-blue-plain/P2757.html?prefn1=styleFit&start=19&prefv1=Classic-Napoli

 

Jest odpowiednio "elegancki"? Czy lepiej celować w ciemniejsze odcienie, jeśli chodzi o własny ślub? Pora letnia. Pozdrawiam serdecznie!

 

Celuj w ciemniejsze odcienie i postaw na granat.

[Sebo.PL]

[...]

Krótko się odnosząc:

[...]

3) prosimy o okazanie się w formie fotografii w swym jakże praktycznym smokingu, chętnie spóbujemy dać się przekonać do słusznyc tez popartych należytą dokumentacją.

Postanowiłem kontynuować tutaj... gdyż choć mam w miarę ogólną koncepcję to zawsze warto się poradzić co do szczegółów.

Więc:

• generalnie nie trawię kamizelek i lubię mieć możliwość rozpięcia marynarki (ale nie jak Książe);
• chyba najlepiej pasuje mi kołnierz szalowy;
• zamierzam lekko zgrać się kolorystycznie z PM;
• bardzo podobają mi się białe szale.

ad 1.

Pozostają więc dwie opcje:

• pas - w jakim kolorze? W sumie (z tego co się do edukowałem) w grę wchodzi przede wszystkim czarny i karmazynowy... z chęcią wziąłbym ten krwisty;
• nic - jak u agenta 007.

ad 2.

...no ale przynajmniej w tych modelach, które oglądałem jest on pozbawiony butonierki. Gdzie ja wtedy włożę kwiatka z bukietu PM?

Czy lepiej poprosić o dorobienie dziurki na kołnierzu, czy może da się go gdzieś indziej (lub jakoś inaczej) umieścić?

 

ad 3.

t.j. koszula (najprawdopodobniej kołnierz włoski) i poszetka pewnie będą w kolorze sukni (mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie ).

 

ad 4.

...no ale przez wzgląd na przełom wiosny i lata, daruję sobie szalik

Poczekam z tym do następnej okazji

 

No i jeszcze jedno.

W najbliższym czasie będę trochę w Szwecji, w Malmo i Lund.

Warto się tam szukać MTM, czy lepiej tu.