Skocz do zawartości

Kamizelka - dyskusje i porady


zaki

Rekomendowane odpowiedzi

Widze, że temat zrobil się "komiksowo-bajeczny".

Dla Twojej informacji, kamizelka zakietowa najczesciej jest wykonana z bawelnianej piki, jedwabiu lub tej samej welny z ktorej zostala uszyta marynarka zakietowa. Len to ekstrawagancja.

1. Ten pretensjonalny ton nie był miły.

2. Zawartość informacyjna Twojej wypowiedzi nie była prawdziwa, o ile za ekstrawagancję nie uznajmy stroju formalnego.

Dr Kilroy "Materiały odpowiednie do kamizelki do żakietu to wełna, kaszmir, jedwab, bawełna i len."

http://macaronitomato.blogspot.com/2010 ... malny.html

"Kamizelki z reguły są wykonane z lnu w kolorach jasnoszarym, beżowym, płowym itp. lub na bardzo oficjalne (ale nie świąteczne) okazje z wełny w kolorze czarnym."

http://www.szarmant.pl/moda-slubna-meska

http://www.gentlemansgazette.com/stresemann/ :

(ciach)

Will Boehlke

treść w języku obcym usunięta ze względu na brak (pobieżnego) tłumaczenia.

Moderator

http://asuitablewardrobe.dynend.com/201 ... tcoat.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą zacząłem chyba nieświadomie jeszcze większe piekło niż wojnę o materiał z poszetki. Teraz pytanie brzmi, jaki materiał jest najlepszy na kamizelkę do strollera, albo morning coat.

Z tego co wkleiłem powyżej wynika, że w momencie, w którym kamizelka oddzieliła się kolorystycznie od garnituru, to robiono ją z lnu.

Ale dlaczego nie iść w bawełnę? Ci, którzy używali argumentu przeciwko bawełnianej poszetce, muszą go użyć przeciwko kamizelce, bo jest większa. Nie może więc powtarzać faktury koszuli i musi być z nie-bawełny.

Ale dlaczego nie jedwab? Ci, którzy protestowali przeciwko jedwabnej poszetce, muszą powtórzyć ten sam argument do kamizelki, bo przecież będzie się świeciła bardziej niż poszetka.

Wełna? Za bardzo podobne do reszty stroju.

Może kaszmir? Ok, ale może być za ciepło.

Chyba len będzie najlepszy, ale w takiej sytuacji, jeśli chcemy minimalizować powtarzanie się faktur, to poszetka powinna być bawełniana. Ha :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pretensjonalny ton tyczył się systemu przyznawania punktów, z którego przyznam się - niewiele rozumiem.

W odniesieniu zaś do lnu, nadal obstaję przy tym co napisałem w poprzednim poście: wełna, jedwab, bawełna, len - w tej kolejności. Możesz uszyć kamizelkę z lnu, tak samo jak możesz uszyć z tego materiału krawat.

Odnoszę wrażenie, że kolega szuka sensacji tam gdzie jej nie ma, czy Twoje posty mają spełniać role "trudnych pytań łamiących odwieczne tabu"? Sugeruję ponadto wrócić do tematu poszetek, bo to jest temat o chustkach, nie zaś o strojach formalnych. Widzę, że Panowie uwielbiają teoretyzować o strojach, których większość osób nigdy nie widziała na żywo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

waham się między 2 kolorami kamizelek do żakietu angielskiego na mój ślub. I nie angażowałbym Waszej uwagi akurat kolorem kamizelki, gdyby była to tylko kwestia gustu. Ma on chyba jednak znaczenie przy doborze kamizelki do okazji.

Przyznam, że bardziej podoba mi się chyba ta w kolorze piaskowym, ale nie wiem, czy nie byłaby ona stosowniejsza na okazje rozrywkowe (np. wyścigi konne). Do żakietu zakładam koszulę winchester w niebieskie paski i srebrzystoszary krawat.

Jestem ciekaw Waszych uwag.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żaden z kolorów kamizelek nie jest przypisany do konkretnej okazji, ale rzeczywiście, gdyby przypomnieć sobie jakieś zdjęcia, to na ślubach z reguły pojawiają się kamizelki szare, a płowe na wyścigach. :) Dlatego postanowiłbym złamać ten monopol szarości na śluby i założyć kamizelkę piaskową.

Zauważ, że wszystkie elementy twojego stroju będą w barwach zimnych - czarny żakiet, szare spodnie, niebiesko-biała koszula, srebrny krawat... Uważam, że dodanie do tego zestawu ciepłego koloru w postaci piaskowej kamizelki byłoby bardzo odpowiednie. ;)

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno i jedna, i druga kamizelka zadziała.

Przychylam się do opinii Dra, że skoro krawat jest spokojny, to dobrze by było wprowadzić trochę ciepłego koloru kamizelką.

Ja akurat wybrałbym odwrotny zabieg: szara kamizelka, a kolor wpuścić na krawat. Choć jak pokazuje przykład brata Kate Middleton, to może zrobić i jedno, i drugie :)

Dołączona grafika

Aczkolwiek brat Panny Młodej miał tutaj specyficzną rolę i nie był Panem Młodym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno i jedna, i druga kamizelka zadziała.

Przychylam się do opinii Dra, że skoro krawat jest spokojny, to dobrze by było wprowadzić trochę ciepłego koloru kamizelką.

Ja akurat wybrałbym odwrotny zabieg: szara kamizelka, a kolor wpuścić na krawat. Choć jak pokazuje przykład brata Kate Middleton, to może zrobić i jedno, i drugie :)

Dołączona grafika

Aczkolwiek brat Panny Młodej miał tutaj specyficzną rolę i nie był Panem Młodym.

Ot co. I tak już mam wyrzuty sumienia, że nie zakładam ascota i koszuli ze stójkowym, odpinanym kołnierzykiem, bo taki zestaw, na pewno zdaniem A. Granville'a, byłby na ślub najbardziej odpowiedni :)

Zgadzam się z Waszymi opiniami. Ciepłe, pastelowe odcienie dobrze komponuje się z niebieskim i taka kamizelka dobrze przełamałaby ogólnie zimny charakter całego stroju. Jednak problem z kamizelką chyba rozwiąże się sam. Nie ma mojego rozmiaru tej płowej, więc pozostanę przy szarej. Żeby przełamać monotonność stroju dodam najwyżej po wewnętrznej stronie kamizelki 1-2 centymetrową listewkę z płowym kolorze, a'la slipped waistcoat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Waszymi opiniami. Ciepłe, pastelowe odcienie dobrze komponuje się z niebieskim i taka kamizelka dobrze przełamałaby ogólnie zimny charakter całego stroju. Jednak problem z kamizelką chyba rozwiąże się sam. Nie ma mojego rozmiaru tej płowej, więc pozostanę przy szarej. Żeby przełamać monotonność stroju dodam najwyżej po wewnętrznej stronie kamizelki 1-2 centymetrową listewkę z płowym kolorze, a'la slipped waistcoat.

A myślałeś o tym, żeby uszyć kamizelkę?

Można znaleźć na rynku ciekawe mieszaniny wełny z jedwabiem, które nie gwałcą kieszeni.

Z kolei uszycie kamizelki nie jest takim zadaniem, które wymaga czasu wybitnego krawca. Możesz to zrobić u kogoś tańszego.

Aha. I dzięki temu możesz uszyć dwurzędową kamizelkę, która jest wspanialsza od typowej jednorzędówki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myślałeś o tym, żeby uszyć kamizelkę?

Można znaleźć na rynku ciekawe mieszaniny wełny z jedwabiem, które nie gwałcą kieszeni.

Z kolei uszycie kamizelki nie jest takim zadaniem, które wymaga czasu wybitnego krawca. Możesz to zrobić u kogoś tańszego.

Aha. I dzięki temu możesz uszyć dwurzędową kamizelkę, która jest wspanialsza od typowej jednorzędówki :)

TO SĄ SŁOWA GODNE FORUMOWICZA :!:

8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, że o tym myślałem. A znacie jakiegoś przyzwoitego krawca w Warszawie, który podejmie się szybkiego uszycia za rozsądną cenę? W zakładzie, gdzie szyją mi żakiet (w Poznaniu, a mieszkam w Warszawie), uszycie dwurzędowej kamizelki to 350 zł, więc cena jest zupełnie porównywalna z tą kamizelką z UK a także z jednorzędowymi kamizelkami z salonów ślubnych - jednak musiałbym obejrzeć tkaniny, jakie tam oferują, a na wysyłanie próbek itp. trochę mało czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kamizelka w kolorze (materiale) innym niż ten od zestawu garniturowego obniżałaby formalność garnituru wizytowego? Obstalowałem granatowy garnitur u Żukowskiego i zastanawiam się nad szarą (płowo-żółtą) dwurzędową kamizelką z albo shawl albo peak lapels. Prosiłbym o komentarze raczej od strony formalnej niż estetycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kamizelka w kolorze (materiale) innym niż ten od zestawu garniturowego obniżałaby formalność garnituru wizytowego? Obstalowałem granatowy garnitur u Żukowskiego i zastanawiam się nad szarą (płowo-żółtą) dwurzędową kamizelką z albo shawl albo peak lapels. Prosiłbym o komentarze raczej od strony formalnej niż estetycznej.

Nie wiem, czy istnieje jakikolwiek strój formalny, w którym "odpowiednio" dobrana kamizelka obniży jego formalność (innego koloru).

Dlatego pozwolę sobie rozszerzyć pytanie - czy jest jakikolwiek strój męski, w przypadku którego dodanie kamizelki w innym, ale odpowiednim kolorze, obniży jego formalność?

Chyba nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy kamizelka w kolorze (materiale) innym niż ten od zestawu garniturowego obniżałaby formalność garnituru wizytowego? Obstalowałem granatowy garnitur u Żukowskiego i zastanawiam się nad szarą (płowo-żółtą) dwurzędową kamizelką z albo shawl albo peak lapels. Prosiłbym o komentarze raczej od strony formalnej niż estetycznej.

Nie wiem, czy istnieje jakikolwiek strój formalny, w którym "odpowiednio" dobrana kamizelka obniży jego formalność (innego koloru).

Dlatego pozwolę sobie rozszerzyć pytanie - czy jest jakikolwiek strój męski, w przypadku którego dodanie kamizelki w innym, ale odpowiednim kolorze, obniży jego formalność?

Chyba nie.

Cóż, sądziłem (sądzę) że kamizelka w innym kolorze do garnituru wizytowego (ale nie stresemanna, żakietu, fraka) mogłaby tworzyć zestaw w jakiś sposób koordynowany, a te są chyba mniej formalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem do końca. Przyłączam się do pytania i w ogóle kwestii tego, czy kamizelka może zawsze obniżać rangę garnituru. Chociaż wątpię, żebyśmy dostali definitywną odpowiedź, bo mówimy o wynalazkach krótszych niż jeden wiek i stroju w sumie nieformalnym.

A popatrzmy na ten stroller:

Dołączona grafika

Czy naprawdę ta hierarchia formalności ma sens:

1. Na zdjęciu najbardziej formalnie.

2. Zdjęcie kamizelki i ubranie spodni w kolorze marynarki daje ubranie mniej formalne.

3. Zamiana spodni na kolor marynarki przy zachowaniu kamizelki daje strój mniej formalny niż 2?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat poruszał permanentstyle.

Tu: http://www.permanentstyle.co.uk/2008/09 ... tcoat.html

i tu: http://www.permanentstyle.co.uk/2008/09 ... coats.html

I doszedł do konkluzji, że "odd waistcoast" (czyli kamizelka w innym kolorze niż reszta), jeśli jest dobrana skromnie, jednolicie, w kolorze pasującym do garnituru, to dodaje elegancji i formalności tak jak sweterek (np. ciemny szary do jasnego szarego itd.).

Nie wszyscy się z nim zgodzili.

Mi się ten pomysł podoba. Im więcej mężczyzna zasłania swojej bielizny (czyli koszuli;)), tym lepiej :)

Dlatego mi się podoba pomysł, żeby Pan Młody zakładał kamizelkę, nawet w innym kolorze. Szkoda, że w Polsce zakłada się plamoodporne świecidełka zamiast smacznego marengo i cielistego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem założenie do normalnego garnituru biznesowego innej kamizelki robi z tego zestawu w odbiorze właśnie zestaw koordynowany i obniża jego formalność. Nigdy w życiu nie ubrałbym się tak na ważne spotkanie biznesowe.

Zdjęcie z szarmanta, które wkleiłeś to marynarka dwurzędowa, do której nie nosi się kamizelki. Jest to moim zdaniem błąd stylistyczny który powoduje u mnie zgrzytanie zębami i zacisk szczęki. Wiem jednak, że takie zestawy były stosowane w przeszłości, co zaraz raczy mi wypomnieć Kilroy:

Dołączona grafika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.