Suit Supply

[PiotrB]

I na jaki rozmiar się ostatecznie zdecydowałeś?

Zdjęcia są zrobione z góry, więc nie da się zdecydowanie stwierdzić, który rozmiar (50 czy 98) zachowuje najlepsze proporcje sylwetki, jednak bazując na fotografiach strzelałbym w rozmiar 98. Ciekawe, bo @blekit, będąc nawet 1cm wyższy, kupuje "regulary".

Ja wybrałem 98. Przy moich proporcjach sylwetki wydawał mi się lepszy niż 50. Marynarka w r. 50 wydawała mi się za krótka na dole. W moim odczyciu 98 jest na granicy długości, może skrócę o 1 cm. Właśnie jest przerabiana u krawca.

Różnica długości marynarek to 3 cm. Cytując krawca: " 1 cm na dole marynarki do bardzo dużo".

Możliwe, że moje proporcje długości nóg do długości korpusu ciała odbiegają od regularnych. Kiedy oglądam zdjęcia innych w regularach ich marynarki kończą się jakby niżej niż u mnie.

Pozostaje też kwestia w czym będziesz czuł się lepiej?

[Wodzu]

Proporcje sylwetki u każdego mogą być różne, zgoda, jednak zadaniem dobrze dobranego garnituru jest te "mankamenty" zatuszować. Generalna zasada mówi, że marynarka powinna kończyć się w takim miejscu, żeby sylwetka była podzielona na pół.

 

Umieść proszę swoje zdjęcia w tej marynarce po przeróbkach. 

[Hargin]

Hej,

czy podczas outletu można wykorzystać kod rabatowy?

kod rabatowy w SuSu to tak rzadkie zjawisko, że trudno o poradę

[artisan]

@ Proki 1971   Ja mam podobny problem. Przejrzałem w zasadzie wszystkie modele i nie wiem czy coś uda mi się wybrać. Moje wymiary to 47-48 cm w ramionach, 107-108 cm w klatce, 102-103 cm w tali, 96 cm w pasie, 182 cm wzrostu. Z Bytomia noszę garnitury 182/108/96, nieformalne marynarki z MD to rozmiar 54 (idealne). Zwłaszcza dziwi mnie stosunek ramion do szerokości klatki, przykładowo ramiona 47, klatka 116 albo i więcej. Wychodzi mi na to że Lazio powinienem zamawiać r 50, 52; Napoli r 50,52; Washington r 52,54; Havana r 50,52; Hudson r 50, 52. Spodnie najlepiej by było brać o rozmiar większe albo schudnąć .  Każdy z w/w modeli przy dobrej długości ramion w zasadzie nadaje  się tylko do taliowania (co chyba akurat jest dość proste). Poprawcie mnie jeśli  błądzę, bo na razie nie zbyt optymistycznie to widzę.

[dave8]

Jakiś czas temu kupiłem sobie lnianą marynarkę letnią model Washington. Leży bardzo dobrze i jestem z niej bardzo zadowolony - ostre klapy wyglądają kapitalnie!

Teraz przyszedł czas na dwa garnitury (granat i szary) w tym samym kroju.

Wybrałem takie modele:

http://eu.suitsupply.com/en/suits/washington-blue-plain/P4754.html?cgid=Suits&prefn1=styleFit&prefv1=Contemporary-Washington

http://eu.suitsupply.com/en/suits/washington-half-lined-light-grey-check/P3943.html?cgid=Suits&prefn1=styleFit&prefv1=Contemporary-Washington

 

Zależy mi na tym żeby było jak najbardziej klasycznie i uniwersalnie oraz żeby można było zrobić z tego 4 różne zestawy.

Czy według was te dwa modele będą optymalnym wyborem?

Czy ktoś z was ma doświadczenie czym się różni regularny Washington od tego half lined?

[Aron]

Nie jestem pewien, że tą granatową marynarkę będzie się dało wykorzystać z innymi spodniami. Niby materiał jest nieformalny, ale ta marynarka jest dłuższa, ma kieszenie z patkami, no i klapy w szpic. Nie przesądzam, ale sam bym takiego rozkompletowania nie planował dla tego garnituru.

 

Nie mam "normalnego" Washington, ale od half-lined różni się:

- węższymi klapami

- kieszeniami z patkami zamiast nakładanymi

- chyba najważniejsze, marynarka jest dłuższa o 2 cm

[Hargin]

Te dwie flanele nie muszą dobrze ze sobą wyglądać - szczególnie w takim klasycznym układzie - ciemna góra i jasny dół. Szary garnitur ma wyraźniejszą fakturę i jest bardziej "puchaty. 

[Lebowski32]

A co z kalkulatorem rozmiaru? Wyłączyli już na dobre?

[Machiavelli]

A co z kalkulatorem rozmiaru? Wyłączyli już na dobre?

Jest teraz dopisany do konta klienta. Po zalogowaniu wchodzisz w zakładkę "personal data" i tam wpisujesz wymiary, a podczas przeglądania produktów sugerowany rozmiar jest wybierany automatycznie. 

[Hargin]

@ Proki 1971   Ja mam podobny problem. Przejrzałem w zasadzie wszystkie modele i nie wiem czy coś uda mi się wybrać. Moje wymiary to 47-48 cm w ramionach, 107-108 cm w klatce, 102-103 cm w tali, 96 cm w pasie, 182 cm wzrostu. Z Bytomia noszę garnitury 182/108/96, nieformalne marynarki z MD to rozmiar 54 (idealne). Zwłaszcza dziwi mnie stosunek ramion do szerokości klatki, przykładowo ramiona 47, klatka 116 albo i więcej. Wychodzi mi na to że Lazio powinienem zamawiać r 50, 52; Napoli r 50,52; Washington r 52,54; Havana r 50,52; Hudson r 50, 52. Spodnie najlepiej by było brać o rozmiar większe albo schudnąć .  Każdy z w/w modeli przy dobrej długości ramion w zasadzie nadaje  się tylko do taliowania (co chyba akurat jest dość proste). Poprawcie mnie jeśli  błądzę, bo na razie nie zbyt optymistycznie to widzę.

 

Artisan: ja bym na Twoim miejscu próbował z rozmiarem 54 - jeśli nie zmieścisz się w talii, to wszystko na nic - dla przykładu Lazio 54 - to 48 ramiona, 119 klatka, 106 talia i 98 pas. Drobny luz powinien pozwolić Ci oddychać (mamy podobne wymiary, ale przy niższym wzroście biorę odpowiednik r.54 - czyli r.27). Poza tym zawsze można delikatnie zebrać materiał. 

[Lebowski32]

@Machiavelli, dzieki!

[Robert M]

Zamówiłem marynarkę Washington Half-Lined i oczywiście mam mnóstwo wątpliwości Rzecz jasna wszystko okaże się po przymiarce i rozmowie z krawcem, ale gdzieś na 40-którejś stronie wątku przeczytałem niepokojącą uwagę Hargina o tym, że wydłużanie rękawów w marynarkach SS to nie najlepszy pomysł. Inni też mają takie wrażenia? W rozmiarze 102 marynarka będzie najprawdopodobniej do ostrego taliowania, a rękawy do wydłużenia pewnie o tyle, o ile tylko się da.

[Hargin]

Hehe... ładnie pokopałeś pomysł jak pomysł - standardowa odległość od brzegu rękawa do pierwszego guzika to ok.2,5-3 cm - jak odwiniesz więcej, to zaczyna wyglądać nieciekawie - druga sprawa to zapas podszewki (materiału wierzchniego jest ok. 4 cm). W Washington jest jeszcze problem, bo standardowo jest 5 guzików przy rękawie. Jeśli są 4, to zawsze przy przedłużeniu można pokombinować, dodając jeden.

[Robert M]

Faktycznie, dodatkowy guzik to jest jakiś pomysł... dla innych modeli Washington o tyle mi się spodobał, że wypełnione ramiona powinny lepiej leżeć na moich własnych - mocno opadających. No nic, w takim razie pozostanie tylko zobaczyć, co przyjdzie w trumnie, a potem... skorzystać z ewentualnej wizyty w Amsterdamie za kilka miesięcy i wziąć MTM

[dave8]

Te dwie flanele nie muszą dobrze ze sobą wyglądać - szczególnie w takim klasycznym układzie - ciemna góra i jasny dół. Szary garnitur ma wyraźniejszą fakturę i jest bardziej "puchaty. 

To może lepsze takie?

http://eu.suitsupply.com/en/suits/washington-grey-herringbone/P4734.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey

http://eu.suitsupply.com/en/suits/hudson-grey-plain/P3969.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey&srule=PriceAsc

http://eu.suitsupply.com/en/suits/washington-half-lined-grey-plain/P3912.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Grey&srule=PriceAsc

??

[mosze]

Hehe... ładnie pokopałeś pomysł jak pomysł - standardowa odległość od brzegu rękawa do pierwszego guzika to ok.2,5-3 cm - jak odwiniesz więcej, to zaczyna wyglądać nieciekawie - druga sprawa to zapas podszewki (materiału wierzchniego jest ok. 4 cm). W Washington jest jeszcze problem, bo standardowo jest 5 guzików przy rękawie. Jeśli są 4, to zawsze przy przedłużeniu można pokombinować, dodając jeden.

 

W marynarkach SS, które mam, odległość od ostatniej dziurki do krawędzi jest dobrana tak, że wygląda dobrze, jak jest, lub skrócona do 1-1.5cm. Wydłużenie spowoduje zbyt duży margines. Dołożenie dziurki to jest pomysł, ale trzeba ją obszyć identycznie, jak pozostałe - dla wielu warsztatów to będzie problem.

[Robert M]

W marynarkach SS, które mam, odległość od ostatniej dziurki do krawędzi jest dobrana tak, że wygląda dobrze, jak jest, lub skrócona do 1-1.5cm. Wydłużenie spowoduje zbyt duży margines. Dołożenie dziurki to jest pomysł, ale trzeba ją obszyć identycznie, jak pozostałe - dla wielu warsztatów to będzie problem.

Przyznam, że zaczyna mnie już szczerze irytować to, że z moimi długimi rękami tak trudno jest dostać cokolwiek sensownego w przedziale cenowym SS. Bytom jest dla grubych panów, design Vistuli jest albo gimnazjalny, albo nudny, Digel bywa ładny, ale materiały często pozostawiają wiele do życzenia, inne marki sprzedawane w takich choćby Peekach, Van Graafach czy innych RC to najczęściej paskudztwa, więc zostaje właściwie tylko SS. A tu zaraz okaże się, że rękawy są do kitu... Niech ktoś pożyczy pieniądze na bespoke

[O.v.K.]

W Próchniku też nic?

[Panam]

Czy ktoś z Kolegów nosi marynarkę Hudson? Zakładałem dziś swoją pierwszy raz i po odpruciu szwów brustaszy okazało się, że przestań do wykorzystania na poszetkę jest bardzo mała. Z 10 cm brustaszy można wykorzystać tylko 5cm środkowych. Wsadzenie lnianej poszetki okazało się niemożliwe.

 

Czy można temu jakoś zaradzić?

[Hargin]

Czy ktoś z Kolegów nosi marynarkę Hudson? Zakładałem dziś swoją pierwszy raz i po odpruciu szwów brustaszy okazało się, że przestań do wykorzystania na poszetkę jest bardzo mała. Z 10 cm brustaszy można wykorzystać tylko 5cm środkowych. Wsadzenie lnianej poszetki okazało się niemożliwe.

 

Czy można temu jakoś zaradzić?

 

Jedynie przez stosowanie innych poszetek. Taki jest urok Hudsona  

[Panam]

No taka mała niespodzianka.

W takim razie jedyne poszetki jakie wchodzą w grę to delikatny jedwab o wełnie i ułożeniu tv fold można zapomnieć.

Myślałem, że ta nakładana brustasza jest przyszyta na samej krawędzi (tak to wygląda na zewnątrz) okazało się jednak, że nie dość, że ma po 1 cm zapasu to jeszcze podszewkę w środku.

Myślę, że to ważny aspekt tego modelu i nowo kupujący powinni to wziąć pod uwagę. Gdybym o tym wiedział to pewnie nie kupiłbym go.

[Hargin]

@Panam: nie drzyj szat Ja swojego Hudsona tak faworyzuję, że przez myśl mi nie przyszło, aby rezygnować z niego przez poszetki Sytuacja daje natomiast motywację do zwiększenia zasobu poszetek  

 

BTW. biały cienki len lub jedwab spokojnie dają się umieścić w brustaszy w złożeniu TV Fold - trzeba poćwiczyć - trochę kieszonka się wypycha, ale niedramatycznie 

[Panam]

@Hargin: w Twoim Hudsonie brustasza również ma podszewkę? W moim szew przebiega w odległości 1 cm od krawędzi brustaszy. Dodatkowo w środku podszewka jest przyszyta w odległości ok 2cm od krawędzi brustaszy. Faktycznie wygląda to tak, że brustasza ma 10 cm z czego 7 - 8 jest "wolne" a 1 cm poniżej gdzie zaczyna się podszewka z 7-8 cm robi się 5 cm. Lnianą poszetkę od poszetka.com musiałbym przeciąć na cztery żeby ją zmieścić

[Hargin]

U mnie jest identycznie. Myślę, że wykrój jest jeden dla wszystkich modeli. Oczywiście możesz dać robotę krawcowej, aby rozszerzyła brustaszę - trudno mi teraz przesądzić o efektach (popatrzę wieczorem na swój egzemplarz). 

[Panam]

Fajnie. W takim razie czekam na informację.

Jeśli chodzi o poszerzenie to ta podszewka w środku jest konieczna?