Miro Napisano 12 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2015 No właśnie - słowo kluczowe to "umiar". W moim mniemaniu rozbieżność między rzeczywistą wartością produktów, a ich wartością zakładaną przez Mr Vintage w jego artykułach sponsorowanych jest akceptowalna (w potocznym rozumieniu znaczenia tego słowa). Tymczasem w rzeczonym wypadku ta rozbieżność jest drastyczna. Pomijam już - też potocznie rozumiane - rzetelność i profesjonalizm firm polecanych przez obu blogerów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 12 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 12 Wrzesień 2015 @Hargin, przyjacielu. Skąd bloger ma mieć pieniądze na rozwijanie swojego bloga, na pokazy, eventy itd. Na zjechanie Europy, jeśli nie świata. Ze sponsorów. Ważny jest umiar w kadzeniu i takie fora jak to, które ich w takim lukrowaniu ograniczają. Heh z ciężkiej pracy... najlepiej z rzetelnej i uczciwej pracy... jak my wszyscy. Jeśli bloger staje się blogerem to chyba z uwagi na swoją pasję, z którą chce się dzielić z innymi - nikt mu nie każe tego robić, to jego wybór. Natomiast do każdego z nas zależy wybór być uczciwym, czy się sk$%#@ 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artisan Napisano 15 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Wrzesień 2015 To jest wpis sponsorowany ,wiec nie ma się co dziwić. No niby tak, ja oczywiście wiedziałem że wpis jest komercyjny, ale mimo to spodziewałem jednak po takim opisie lepszego produktu. Na jednym z innych blogów chyba "Studencka elegancja" trafiłem na recenzję produktów JB i wpis był zrównoważony i w zasadzie oddający moje odczucia, Wynika z tego że jednak można, choć wpis zapewne był również sponsorowany. A tak w ogóle to mi rękawy również się mocno skróciły po praniu No dobra wystarczy już tego jeżdżenia po JB. Niech wyciągną wnioski na przyszłość a im wybaczę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hinderyt Napisano 15 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 15 Wrzesień 2015 Czy ktoś wie, które z tych koszul: https://www.zalando.pl/odziez-meska-koszule-biznesowe/_bialy_rozmiar-38/?order=price&dir=asc są idealnie śnieżnobiałe i nawet w najmniejszym stopniu nie prześwitujące, całkowicie jednolite? Albo z innego miejsca z którego mogę kupić przez internet z szybką dostawą, więc w Polsce? Seidensticker uno super slim i olymp -level 5 i luxor nie są ani idealnie śnieżnobiałe ani też nie są nie prześwitujące, trochę prześwitują. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hinderyt Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Czy e-berg ma jakieś koszule z Giza 87? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek 00 Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Ja kupowałem z bawełny Oxford. Jakość materiału jest całkiem ok gorzej z wykończeniem i rozmiarówką, która jest zaniżona o 2 cm do tego co jest w tabeli. Mam również problem ze zwrotem mojej koszuli, ponieważ sklep po zwrocie nie odpowiada na meile czy nr konta do nich dotarł i kiedy mogę spodziewać się zwrotu należności. Rozmawiałem również telefonicznie z kimś z obsługi i zbył mnie odpowiedzia, ze ustawowo mają 2 tyg, które dziś lub jutro miną (muszę to sprawdzić dokładnie, żeby nie wprowadzić kogoś w blad) Niestety w dalszym ciągu nie mam pieniędzy na koncie. W dniu 26.08.15 wysyłałem sms z numerem mojego konta a w dniu 28.08.15 meila. Zwrot doszedł do nich 26.08.2015. Od tego dnia minęły ustawowe 14 dni na zwrot należności dla klienta. Dzwoniłem do nich 11.09.2015 ( piątek) z pytaniem co się dzieje z moim zwrotem i znowu zostałem zbyty, że w poniedziałek ktoś się ze mną skontaktuje w tej sprawie. Niestety się nie skontaktował. W jaki sposób można wyegzekwować od nich należność ( jedna koszula 120zł) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Też nie otrzymałem pieniędzy za zwrot. Ta firma to nie tylko słabe koszule i nierzetelność, ale także - co podejrzewałem od początku mojej "przygody" z nimi - także numery większego kalibru (wiele na to wskazuje). Bartek, zasypuj mailami Adamskiego. Mam też inne pomysły, na PW podam Ci też inny nr telefonu. Proszę też inne osoby o podobnych "przejściach" z J. Button o ujawnienie się. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artisan Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Działania tej firmy powoli zaczynają przypominać jakąś chęć marketingowego samounicestwienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Być może przedsięwzięcie okazało się niewypałem i są kłopoty z $$$. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Dziś udało mi się nawiązać kontakt z prezesem. Tylko sms-owy się udało, bo telefonu nie odebrał, pisząc, że nie może rozmawiać. Zapewnia, ze w regulaminowym czasie pieniądze zwrócą, bo na razie odesłane koszule są poddawane kontroli jakości i zużycia Zostało jeszcze parę regulaminowych dni. Piszę to wszystko ku przestrodze. Próbuję też innych sposobów. Nie możemy odpuszczać. Rola takich forów jest też przestrzeganie przed podejrzanymi towarami i sprzedawcami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek 00 Napisano 16 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 16 Wrzesień 2015 Mnie też zapewniali, ze w regulaminowym czasie oddadzą i minęło 18 dni a pieniędzy nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artisan Napisano 17 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2015 Dajcie znać jak to wszystko się zakończy, swoją drogą wygląda na to że faktycznie mają problemy z płynnością finansową albo totalny bałagan albo jedno i drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
De Lasalle Napisano 17 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2015 Gdy się sprzedaje koszule za 400 w cenie 120 zł, jest to możliwe 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hinderyt Napisano 17 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2015 Gdy się sprzedaje koszule za 400 w cenie 120 zł, jest to możliwe Rozmawiałem kiedyś z jb na stronie przez czat online. Nie są to koszule z tkaniny od thomas mason, getzner czy albini. Jan Dzień dobry, hid. W czym mogę pomóc? hidDzień dobry chciałbym zapytać Pana z jakiej tkaniny robione są koszule ? tzn wiem że to bawełna ale jakiego producenta? 11:37 amJan100% Bawełna Czesc Tkanin pochodzi z Milety a czesc z Tootal Fabrics ...i czemu miałyby kosztować 400zł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepo Napisano 17 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2015 To tylko ironia, i jak mniemam, nawiązanie do wpisu pana Adamskiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hinderyt Napisano 17 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 17 Wrzesień 2015 Ok, nie zwróciłem uwagi na " " Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek 00 Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Dostałem dziś pieniądze na konto po 20 dniach i interwencji telefonicznej u samego prezesa firmy ( mało pro klienckie podejście) . Podziękowania dla Miro . Generalnie mam mieszane uczucia z firmą James Button. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Dlaczego mieszane - dostrzegasz jakieś plusy? 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Ja kupowałem z bawełny Oxford. Jakość materiału jest całkiem ok gorzej z wykończeniem i rozmiarówką, która jest zaniżona o 2 cm do tego co jest w tabeli. Mam również problem ze zwrotem mojej koszuli, ponieważ sklep po zwrocie nie odpowiada na meile czy nr konta do nich dotarł i kiedy mogę spodziewać się zwrotu należności. Rozmawiałem również telefonicznie z kimś z obsługi i zbył mnie odpowiedzia, ze ustawowo mają 2 tyg, które dziś lub jutro miną (muszę to sprawdzić dokładnie, żeby nie wprowadzić kogoś w blad) Również zamówiłem koszule James Button i u mnie również kołnierzyk nie chowa się pod klapy ( brakuje ok. 1 cm) Dodatkowo rozmiary wg tabeli są zaniżone o ok 2cm (zgodnie z zastrzeżeniem) w klatce i talli ( mierzone na płasko co w obwodzie daje 4 cm) . W moim przypadku to dużo bo koszula jest za ciasna i idzie do zwrotu. Dostałem dziś pieniądze na konto po 20 dniach i interwencji telefonicznej u samego prezesa firmy ( mało pro klienckie podejście) . Podziękowania dla Miro . Generalnie mam mieszane uczucia z firmą James Button. Po tym wszystkim co napisałeś masz "mieszane uczucia"? Rozumiem, że złość zmieszaną z niesmakiem? edycja: Koval mnie ubiegł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Monkiusz Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Może jakaś odmiana syndromu sztokholmskiego? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek 00 Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 "Mieszane uczucia" ponieważ patrząc obiektywnie : plusy: -szybka dostawa 2-3dni i koszula była w domu. Bezpłatna dostawa. - ładnie zapakowana w ładne pudełko ( można zakupić komuś na prezent) -jakość materiału dla mnie ok - tutaj nie jestem specjalistą i nie miałem okazji sprawdzić po praniu jak się zachowuje tkanina , ale za cenę 120zł ( rabat za pierwsze zakupy) /150zł wydaję się ceną rozsądną. Absolutnie żadne 400zł itp. - prośba o zwrot natychmiastowa reakcje z zamówieniem kuriera na drugi dzień. Bezpłatny zwrot. - telefon kogoś z obsługi na drugi dzień jak otrzymali zwrot z prośbą o podanie nr konta - chat - szybki kontakt minusy: -rozjechana rozmiarówka - powód zwrotu. Gdyby wymiary się pokryły z tym co jest w tabeli rozmiarów to było by ok. Fakt, że jest zastrzeżenie,że rozmiarówka może się różnic + / - 2cm, dla mnie w klatce robią się 4cm na obwodzie i jest za ciasno -wykończenie, nitki itp. - brak odpowiedzi na maile czy już wysyłali przelew. - moje telefony do obsługi sklepu, maile - mój telefon do prezesa -mój czas i nerwy. Podsumowując gdybym nie zwracał koszuli to pewnie byłbym zadowolony ( nie wiem jak materiał koszuli po praniu by się zachował), ale jaką drogę trzeba przejść by odzyskać swoje pieniądze to żenada. Pierwszy raz się spotykam z taką polityką zwrotów. Zastanawia mnie jeszcze fakt jak ma się egzekwowanie prawa co do terminu 14 dni na zwrot należności? 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artisan Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Moim zdaniem wykazales się dużą wyrozumiałościa w ocenie firmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miro Napisano 18 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 18 Wrzesień 2015 Ja też dzisiaj, po telefonie, smsach do prezesa i trzeciej już interwencji wiadomego blogera, otrzymałem zwrot. Na ostatnie maile przed zwrotem pieniędzy odpowiedzi nie otrzymałem. A wcześniejsze "rozmowy" mailowe dowodziły, że nie bardzo wiedzą, co sprzedają (brak podstawowej wiedzy o tkaninach, rozmiarach). Kończę przygodę z James Button. Czas z jednej strony zmarnowany, ale z drugiej wykorzystany na publiczny opis działania tej firmy. Jak im zależy na kliencie i jakości produktów i usług (i własnym przetrwaniu) - to powinni przejść gruntowną metamorfozę. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hinderyt Napisano 19 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2015 Potrzebowałem na niedzielę - na jutro - białą koszulę. Czytając różne opinie stwierdziłem, że najszybciej i najlepiej będzie gdy zamówię ją na e-berg.pl Rozpakowałem i rzeczywiście leży dobrze, jest bardzo biała, jest prawie idealna. Tylko że niedaleko kołnierzyka znajduje się coś takiego: Nie mogę jej już zwrócić, muszę jutro ją ubrać, mam nadzieję że nie będzie tego zbytnio widać. Nie wiem, myślicie że to się jakoś rozbiegnie? Z obu stron to jest. W koszuli za prawie pół tysiąca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 19 Wrzesień 2015 Zgłoszenie Share Napisano 19 Wrzesień 2015 to są zaciągnięcia? słabo widać na zdjęciu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.