Skocz do zawartości

Krawat - kluczowy i niedoceniony, jak dobrać odpowiedni?


Ę-żine

Rekomendowane odpowiedzi

Niby tak, ale np. wśród Brytyjczyków czy Amerykanów reprezentacyjnych w kwestiach stylu można czasem zauważyć muchę, natomiast na zdjęciach Włochów o podobnej pozycji muszki nie uświadczyłem. Ale z drugiej strony bardziej zwracam uwagę na styl brytyjski, toteż mogłem czegoś nie zauważyć. ;)

Pozdrawiam, Dr

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się, że ten krawat nie jest grenadynowy ale wełniany lub kaszmirowy. Sugerowałyby to włoski widoczne na jego krawędzi, charakterystyczne dla wełny oraz brak połysku (grenadyna to jedwab i lekko świeci, wełna jest zdecydowanie matowa), choć oczywiście na zdjęciu takie efekty wizualne mogą być mylące.

Te krawaty przewijały się już na forum w temacie "krawaty" - było wiele różnych typów, ale w końcu okazało się że to jest grenadyna. Gdzie można takie pozyskać? Praktycznie nigdzie ich nie ma...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiające jak wpisy macaroniego mają kolosalny wpływ na postrzeganie świata przez forumowiczów.

Shantung ma dość charakterystyczną fakturę - podobną do ściślej tkanego lnu albo szmatki

Grenadyna to jedwab, materiał miałby chociaż jakiś cień połysku

To jest wełna, albo z jakimś dodatkiem kaszmiru, albo może jakiś charakterystyczny jej delikatny w dotyku rodzaj, typu moher, ale stawiałbym na to pierwsze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od początku. Dyskutowany krawat to ten:

Dołączona grafika

Temat był już dyskutowany i okazało się, że "PODOBNY" DO POKAZYWANEGO KRAWAT TO GRENADYNA. Stąd moje przypuszczenie.

Wydaje mi się, że zarzewiem problemu jest postrzeganie krawatów z grenadyny tylko przez pryzmat krawatów jakie Macaroni zamawia od Sama Hobera.

Finalnie okazuję się, iż pomarańczowy egzemplarz to rzeczywiście kaszmir.

Wydaje mi się, że ten krawat nie jest grenadynowy ale wełniany lub kaszmirowy. Sugerowałyby to włoski widoczne na jego krawędzi, charakterystyczne dla wełny oraz brak połysku (grenadyna to jedwab i lekko świeci, wełna jest zdecydowanie matowa), choć oczywiście na zdjęciu takie efekty wizualne mogą być mylące.

Grenadyna nie musi się świecić. Krawat może być matowy i z włoskami.

Czy ten krawat to nie przypadkiem tzw. "shantung tie" ? Nie wiem jak przetłumaczyć "shantung" - szantung na pewno nie.

http://www.gentlemansgazette.com/drakes ... silk-ties/

Nie, to nie jest szantung.

Zadziwiające jak wpisy macaroniego mają kolosalny wpływ na postrzeganie świata przez forumowiczów.

Shantung ma dość charakterystyczną fakturę - podobną do ściślej tkanego lnu albo szmatki

Grenadyna to jedwab, materiał miałby chociaż jakiś cień połysku

To jest wełna, albo z jakimś dodatkiem kaszmiru, albo może jakiś charakterystyczny jej delikatny w dotyku rodzaj, typu moher, ale stawiałbym na to pierwsze

Proponuję obejrzeć te zdjęcia i wtedy spierać się ile grenadyny jest w grenadynie i jak ona dokładnie wygląda:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Ale być może jest to szary knit tylko przypomina wełnę z kaszmirem.

Kilka krawatów wełniano-kaszmirowych wystawionych jest na wystawie sklepu Sirartur w Warszawie.

Kolejny ciekawy trop... No właśnie trop prowadzący do nikąd.

Na koniec panowie podlinkuję dyskusję, która miała miejsce niedawno w temacie o krawatach, o czym pisałem w pierwszym poście, którego zapewne nikt do końca nie przeczytał, skupiając się jedynie na pierwszej wypowiedzi o grenadynie.

Tutaj się zaczyna:

viewtopic.php?f=1&t=116&start=30'

A tutaj kończy:

viewtopic.php?f=1&t=116&start=50

Wszystkie zdjęcia pochodzą zaś z tego wątku style forum:

http://www.styleforum.net/showthread.php?t=241889

Konkluzje? Z naszą wiedzą nie da się jednoznacznie stwierdzić na podstawie zdjęcia z jakiego materiału został uszyty krawat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przynajmniej nauczyliśmy się czegoś nowego, dziękuję koledze Immune za wyjaśnienie

A ja zwracam honor, bo akurat w przypadku pomarańczowego krawata zamiast sprawdzić w odpowiednim wątku, bo od początku wiedziałem skąd pochodzi zdjęcie, strzelałem na ślepo jak ostatnio w grenadynę. Miałeś rację, że jest to kaszmir.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xkozioł, czy w przypadku grenadyny przewidujesz ceny konkurencyjne do Sam Hober?

Panowie moze ktos podrzucic adresy stron tudziez producentow krawatow lepszej jakosci ze sredniej polki cenowej (okolo 50GBP)? Mam kilka krawatow z TM Lewin'a, CT i oprocz knitow to powiem, ze jakosciowo jest srednio.

Pozdrawiam,

dsc.

Mam nadzieję niedługo wrzucić w projekty forumowe zakup krawatów z grenadyny, wełnianych itp, innych niż tradycyjne jedwabie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Czy Panowie się zgodzą że krawat jest kluczowy w męskim stroju?

Odnoszę wrażenie że go trochę traktujemy po macoszemu. Rozprawiamy o poszetkach, butach, garniturach a o krawatach stosunkowo mało. A dobre kreacje MT to w dużej mierze zasługa fantastycznych i drogich krawatów od Sam Hober. Niestety dobry krawat także sporo kosztuje. Widziałem krawaty Hobera na żywo i moje dotychczasowe krawaty angielskich średniaków w stylu TM Lewin wypadają przy nich tylko ok.

Uważam że krawat jest ważniejszy od tak wielbionych na forum butów. Tani garnitur, ba tanie buty jestem w stanie ścierpieć, ale taniego krawata nie. Tym bardziej że krawat jest mało funkcjonalny i chodzi w nim tylko i wyłącznie o wrażenia estetyczne. Jestem zdania, że na krawat można nawet się zapożyczyć i wydać ponad budżet bo jest to taka nasza męska biżuteria. Przy pierwszym spotkaniu, pierwsze co zwraca uwagę to właśnie krawat. Taniej biżuterii przecież lepiej nie nosić w ogóle.

Jakie jest wasze podejście do krawatów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam i zbieram krawaty, choć dla mnie najważniejsza jest kolorystyka/wzór. Z tego powodu ogromna większość mojej kolekcji to krawaty z drukowanego jedwabiu. Dość nietypowe, co przyznaję.

Moją przygodę z klasyczną męską elegancją zacząłem właśnie od krawatów. Jednak do czegoś trzeba było je nosić :) no to dokupiłem resztę.

Krawat, w przeciwnieństwie do poszetki, jest nieco niewygodny w noszeniu, ogranicza cyrkulację powietrza, ciężko go wyprać. Wymaga również porządnej otoczki. Z tego powodu (ale imho głównie biorąc pod uwagę wygodę noszenia) nie dziwię się, że na forum "przegrywa" z poszetką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS. Ja traktuję krawat głównie jako wyrażenie indywidualności. Nie zakładam "fikusnych" skarpet, nie noszę biżuterii (włączając to różnego typu spinki), stosunkowo rzadko zakładam "odjechane" marynarki, żadnych fularów itp., jednym słowem, nuda. Wyrażam siebie poprzez krawaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.