Skocz do zawartości

[WARSZAWA], Tadeusz Januszkiewicz – artysta wśród szewców


cez

Rekomendowane odpowiedzi

Dlaczego warto zainwestować w Rendenbacha? :)

Lub: "czy warto za taką cenę?"
No właśnie. Nie zaszkodziłoby sprawdzić, za jaką mianowicie, bo podawane kilka postów powyżej kwoty w EUR nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Jako ciekawostkę mogę dodać, że najdroższy szewc w Polsce, czyli Kielman, dolicza za Rendenbacha 150 zł.
Zgadzam się z Kamilem. Od siebie dodam, że przez ostatnie kilka miesięcy zrobiłem mały prywatny research, z którego wynika że w przypadku naprawdę luksusowego obuwia Rendenbach ma praktycznie znikomy udział w rynku, a firmy pokroju Lobb'a zamawiają pewną ilość kruponów tylko dlatego, że marketingowa pozycja tego producenta jest znaczna i sprawia, iż taka inwestycja zwraca się z nawiązką w długim terminie.
  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Kamilem. Od siebie dodam, że przez ostatnie kilka miesięcy zrobiłem mały prywatny research, z którego wynika że w przypadku naprawdę luksusowego obuwia Rendenbach ma praktycznie znikomy udział w rynku, a firmy pokroju Lobb'a zamawiają pewną ilość kruponów tylko dlatego, że marketingowa pozycja tego producenta jest na tyle znaczna, iż inwestycja zwraca się z nawiązką.

To, co piszesz, jest spójne ze znalezioną przeze mnie informacją, że G&G korzystają z podeszw angielskiej firmy Baker.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Baker & Co oraz Thomas Ware & Sons to liderzy jeżeli chodzi o rynek brytyjski.

http://www.jfjbaker.co.uk/

http://www.thomasware.co.uk/

Jeszcze ciekawsze jest oferta firm włoskich.

Wierzę na słowo po roku chodzenia w parze Sutor Mantellassi. Ich podeszwy zużywają się wolniej i bardziej równomiernie niż wszystkie inne, łącznie z Rendenbachem (o szczegółach kiedyś już pisałem).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u Pana Tadeusza w ostatni poniedziałek, odbierałem zamówione loafersy, których zdjęcia postaram się w tygodniu wrzucić na forum. Przy okazji uciąłem sobie miłą pogawędkę z szewcem, który przyznał, że po materiale opublikowanym w telewizji, dotyczącego Stowarzyszenia "But w Butonierce" wzrosło zainteresowanie jego zakładem i przybyło mu sporo zamówień. Wspominał m.in. o klientach z Torunia i Bydgoszczy :)

Dowiedziałem się również, choć być może niektórzy użytkownicy forum już o tym wiedzą, że niedługo będzie można u Zaremby kupić buty Carminy, dostępna ma być pełna kolekcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówienie złożone. Bardzo przyjemna. długa rozmowa zakończona prezentację bordowych lotników. :twisted:

Najprawdopodobniej zamowienie będzie do odebrania przed urlopem (9 licpa), ale może być tak, że Mistrz się nie wyrobi (wtedy 18 lipca). Bardzo dużo zamówien i brak dobrych rzemieślników na rynku, to podstawowe wnioski z naszej rozmowy. Coś mi się wydaje, że czeka nas w najbliższych dwóch latach skok cenowy w butach na miarę.

Buty: obcas 3 cm, lekko wydłużone, czarne. Podobne do poniższych. Zamowilem również prawidła.

http://forum.bespoke.pl/download/file.php?id=1279

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

No i stało się - zakochałem się ! :D

Za wzór posłużył jeden z modeli Koji Suzuki.

Maciato: przepiękne buty. Moje serdeczne gratulacje... Tym bardziej cieszę, się, że u Pana Tadeusza obstalowałem parę lotników :-)

BTW: zdaje się, że Ty odbierałeś swoje buty, kiedy ja kończyłem swoją wizytę u Pana Tadeusza :-D Mały świat...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaka jest Twoja opinia +Immune+?

Bardzo podobały mi się wszystkie dotychczasowe projekty kolegi, ale te buty wyglądają (kopyto, użyta skóra, fałdowanie) jak gdyby zamówienie zostało złożone w pracowni Duranca.

Co do stylistyki to zakładam, że celem i tak nie było idealne skopiowanie formy i wykończenia, bo raczej mistrz Januszkiewicz nie byłby w stanie tego zrobić. Najważniejsze zawsze jest to, żeby zamawiającemu się podobały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, że do tych butów użyto innej skóry, niż używana na co dzień w pracowni. Jak znajdziesz chwilę, napisz proszę, co to jest fałdowanie. :D

Pierwsze moje wrażenie było takie, że buty idą z duchem pierwowzoru, jedyne na co zwróciłem uwagę, to fakt, że sam nosek i część między przyszwą, a noskiem (ma to swoją nazwę?) w oryginale jest bardziej wydłużony i nadaje pewnej smukłości. Ale równie dobrze może to być złudzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.