Jakie buty mam dziś na sobie

[Tanatos70]

Meerminy z „kunia”:

[gdynianin]

CJ Bach

[Butomator]

Loake

[Jacek.]

Lof&Tung

[Tanatos70]

Dinkelacker z koniny w towarzystwie (specjalnie dla kol. @mayor) kociny 🙂

[mayor]

W dniu 16.12.2021 o 11:53, Tanatos70 napisał:

Meerminy z „kunia”:

 

Widać bardzo słabą jakość kordowanu 

43 minuty temu, Tanatos70 napisał:

Dinkelacker z koniny w towarzystwie (specjalnie dla kol. @mayor) kociny 🙂

 

U mnie ponad 40 letnie klaski wyprodukowane przed premierą ROTLA i rok przed emisją przemówienia "ojca narodu" zamiast Teleranka (wg kodu grudzień 1980),.Bez kota ,gdyż te stworzenia tak długo nie żyją 

[Tanatos70]

W dniu 18.12.2021 o 12:53, mayor napisał:

Widać bardzo słabą jakość kordowanu 

 

No niestety, nie mogę się nie zgodzić. 2 "koła" wyrzucone w błoto. Podobnie z monkami. Słaby ten japoński kordowan w wydaniu Meermina, ale preorder na te trzewiki rozszedł się w pół godziny 🙂.

[Tanatos70]

Islay:

[blekit]

Będą orane w tym sezonie  

TLB Mallorca

[blekit]

Vass

[JDC]

29 minut temu, blekit napisał:

Vass

Czy jest jakiś sposób na pozbycia się tych charakterystycznych dla zamszu "przetarć" w miejscu zagięć? Myślałem, że na moich budżetowych chelsea boots to kwestia przeciętnej jakości skóry, ale u Vassa raczej nie o to chodzi.

[blekit]

@JDC moim zdaniem to jest urok zamszu, na każdych butach mam takie ślady (mniej lub bardziej widoczne i pojawiające się po innym "przebiegu", ale są).

[JDC]

41 minut temu, blekit napisał:

@JDC moim zdaniem to jest urok zamszu, na każdych butach mam takie ślady (mniej lub bardziej widoczne i pojawiające się po innym "przebiegu", ale są).

No właśnie ja tak mam na moich 10-11 letnich budżetowych chelsea i myślałem zwyczajnie, że to kwestia skóry. O dziwo na moich zdaje się 7-8 letnich loafersach Gordon and Bros (też raczej budżetowa półka) takich przetarć nie ma. Stąd moje delikatne zdziwienie. No nic będę miał na uwadze, aby w przyszłości olać temat i nie zgłaszać tego jako reklamację, gdyby takie rzeczy nastąpiły.

[john220]

Czołgiem w zimową aurę.

[ciasteczkowy]

[mayor]

4 godziny temu, JDC napisał:

Czy jest jakiś sposób na pozbycia się tych charakterystycznych dla zamszu "przetarć" w miejscu zagięć? Myślałem, że na moich budżetowych chelsea boots to kwestia przeciętnej jakości skóry, ale u Vassa raczej nie o to chodzi.

 

4 godziny temu, blekit napisał:

@JDC moim zdaniem to jest urok zamszu, na każdych butach mam takie ślady (mniej lub bardziej widoczne i pojawiające się po innym "przebiegu", ale są).

Moim zdaniem nie jest to urok zamszu tylko niewłaściwa pielęgnacja., Mam sporo butów zamszowych od różnych producentów włoskich, ukejowskich ,muricańskich i w żadnych nie ma takich skaz ,.A buty były mocno chodzone. Tylko nigdy nie pryskałem zamszaków żadnymi silikonowymi świństwami typu nano .,Takie opryski niszczą zamsz sklejają i usztywniają włoski ,które się wykruszają właśnie w tych sektorach gdzie but się zgina i zostają smugi "łysej" skóry

[JDC]

37 minut temu, mayor napisał:

 

Moim zdaniem nie jest to urok zamszu tylko niewłaściwa pielęgnacja., Mam sporo butów zamszowych od różnych producentów włoskich, ukejowskich ,muricańskich i w żadnych nie ma takich skaz ,.A buty były mocno chodzone. Tylko nigdy nie pryskałem zamszaków żadnymi silikonowymi świństwami typu nano .,Takie opryski niszczą zamsz sklejają i usztywniają włoski ,które się wykruszają właśnie w tych sektorach gdzie but się zgina i zostają smugi "łysej" skóry

Psikanie szprejami typu nano czy innymi silikonami działa raczej powierzchniowo na zamsz. Nanoprotektor pozostawia cienką hydrofobową powłokę na powierzchni, która schodzi dość szybko, nie mówiąc już, że pewnie po przejechaniu szczotką z krepy czy mniejszą szczoteczką do zamszu całkowicie ją zdejmuje. Wątpię, więc że w/w ślady to wytarta powierzchnia spowodowana posklejanymi włoskami.

[pi_senny]

3 godziny temu, mayor napisał:

 

Moim zdaniem nie jest to urok zamszu tylko niewłaściwa pielęgnacja., Mam sporo butów zamszowych od różnych producentów włoskich, ukejowskich ,muricańskich i w żadnych nie ma takich skaz ,.A buty były mocno chodzone. Tylko nigdy nie pryskałem zamszaków żadnymi silikonowymi świństwami typu nano .,Takie opryski niszczą zamsz sklejają i usztywniają włoski ,które się wykruszają właśnie w tych sektorach gdzie but się zgina i zostają smugi "łysej" skóry

Nie.

[phantom]

Dzisiejsze:

[blekit]

@mayor to nie jest kwestia nano (raz na jakiś czas stosuję, ale na niektórych butach ślady pojawiły się przed pierwszym użyciem). Poza tym to nie są permanentne ślady -  po szczotkowaniu (a nawet zwykłym przejechaniu palcem) stają się praktycznie niewidoczne. Ale wystarczy że trochę się przejdę, but popracuje i wracają. 

[JDC]

13 godzin temu, phantom napisał:

Dzisiejsze:

to KH? Jak oceniasz och linię GW? Są warte ceny?

[phantom]

21 godzin temu, JDC napisał:

to KH? Jak oceniasz och linię GW? Są warte ceny?

Cześć, tak. Ostatnia linia GYW z KH jest naprawdę godna polecenia.  Właściciel firmy skontaktował się ze mna i zapytał czy nie chciałbym ich wypróbować. Dostałem je w obniżonej cenie, ale za 699 rowniez bym polecił. Jest to już poziom zbliżony do Berwicka, w 2 parach, które miałem (musiałem wymienić rozmiar), nie znalazłem żadnych skaz, co było dla mnie nowością, posiadając wcześniej m.in. Berwicki, Crownhille i Florsheimy z linii Imperial. Skóra jest dobrej jakości, buty przychodza w schludnym kartonie i osobnym woreczkami jak rowniez z woskowanymi sznurowadlami. Trzeba uwazac na rozmiarowke - buty są zaniżone o około 0,5 - 1 rozmiar. Generalnie polecam z czystym sumieniem.

[blekit]

TLB Mallorca

[JDC]

13 godzin temu, phantom napisał:

Cześć, tak. Ostatnia linia GYW z KH jest naprawdę godna polecenia.  Właściciel firmy skontaktował się ze mna i zapytał czy nie chciałbym ich wypróbować. Dostałem je w obniżonej cenie, ale za 699 rowniez bym polecił. Jest to już poziom zbliżony do Berwicka, w 2 parach, które miałem (musiałem wymienić rozmiar), nie znalazłem żadnych skaz, co było dla mnie nowością, posiadając wcześniej m.in. Berwicki, Crownhille i Florsheimy z linii Imperial. Skóra jest dobrej jakości, buty przychodza w schludnym kartonie i osobnym woreczkami jak rowniez z woskowanymi sznurowadlami. Trzeba uwazac na rozmiarowke - buty są zaniżone o około 0,5 - 1 rozmiar. Generalnie polecam z czystym sumieniem.

No i namówił  szczególnie, że ostatnio wrzucili zamszowe brogsy. A jak oceniasz tęgość? Berwicki to głównie G, tam noszę 6, a tu chciałem brać 40, bo 39 to chyba jednak mało.

[phantom]

3 godziny temu, JDC napisał:

No i namówił  szczególnie, że ostatnio wrzucili zamszowe brogsy. A jak oceniasz tęgość? Berwicki to głównie G, tam noszę 6, a tu chciałem brać 40, bo 39 to chyba jednak mało.

40 to dobry typ. W Berwickach 3010 i 2509 (czyli tegosc G) noszę 39, te KH mam 39,5. Możesz zamówić, myśle, ze będziecie zadowolony, choć nie testowałem ich zamszowej skóry. Daj znac jak wrazenia po zakupie.