Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne

[szewc24]

W przypadku podeszew sól nie ma aż tak destrukcyjnego działania, jak w przypadku skóry cholewek butów. Nieraz po całej zimie (fakt, że ostatnie były łagodne) przychodziły do mnie buty totalnie zasolone, ale podeszwy, były w bardzo dobrym stanie. Oczywiście należy liczyć się z tym, że będą pewne punktowe wżery w spodzie i z boku, ale poza tym nieciekawym wyglądem wizualnym, wszystko ze spodem powinno być ok. Chodzić i nie przejmować się. Po sezonie gruntownie wyczyścić, przetrzeć odsalaczem, w żadnym wypadku nie nakładać tłuszczu, można jedynie zastosować płyn do spodów Collonila, lub Burgola, które to środki nie natłuszczają podeszew, a jedynie lekko zaaplikowane pozwolą na uelastycznienie przesuszonych spodów. Tak naprawdę to chyba jedyna sytuacja, w której można zastosować środki dedykowane do podeszew, ale to moja subiektywna opinia na bazie doświadczenia.

[Kosiareks]

Dziękuję za odpowiedź - w marcu kupię odsalacz i tyle w temacie

[szewc24]

Odsalacz masz już w domu  W kuchni znajdziesz ocet, wymieszaj z kranówką w proporcji 1:2 (możesz też w większym stężeniu) i do spodów będzie jak znalazł  Potem obficie spłucz wodą i masz nowe, stare spody. Po tym zabiegu pasowałoby jedynie położenie wosku na brzegi spodów, lub innego dedykowanego środka.

[Mamrot]

Mam pytanie odnośnie zminimalizowania możliwości wystąpienia purchli w przyszłości.

Mimo opinii niektórych kolegów, że skóra bydlęca jest wolna od tej przypadłości, 

jak widać na załączonym obrazku nie jest do końca prawdą.

Purchle powstały symetrycznie na obydwu butach i tylko na przyszwie od strony zewnętrznej.

I tak się teraz zastanawiam, dlaczego wada wystąpiła tylko z jednej strony przyszwy a z drugiej i na obłożynie nie .

Gdyby to była wada przygotowania fabrycznego skóry, to efekt powinien chyba powstać na całości?

Buty pielęgnowałem wg zaleceń: renovator, trzy warstwy pomadiera w odstępach, pasta na nosku.

Było to ich 4-5 wyjście, tego dnia miałem je pare godzin na nogach i wyszedłem na ulicę kiedy dżdżył deszczyk.

Kontakt z wodą miały dwa razy po dziesięć minut i dalej parę godzin na nogach.

Tak się zastanawiam, czy nie jest to miejsce gdzie stopa jest najbardziej ukrwiona i w tym miejscu cholewka

jest najbardziej podgrzewana, co mogło być powodem powstania właśnie w tym miejscu defektu a w innym nie?

Ekspedientka przyjmując buty pytała czy byłem w nich na śniegu?

Co mogła mieć na myśli. O czym Ona wie, czego ja nie wiem?

 

Reklamacja została bez problemu przez producenta uwzględniona i teraz mogę cieszyć się nowym obuwiem,

ale wolę w przyszłości uniknąć podobnych zajść.

Macie jakieś spostrzeżenia? 

 

 

 

[KIERMAN]

Miałem ostatnio podobnie. Problem pojawiał się po wyjściu w deszczowy dzień. Doszedłem do wniosku, że zwyczajnie przesadziłem z ilością kremu i pasty, u mnie pęcherzyki pojawiły się na czubkach, więc dałem sobie spokój z pastowaniem i kremowaniem na kilka tygodni, jedynie polerując energicznie cholewkę. Purchle zniknęły. 

[szewc24]

1 godzinę temu, Mamrot napisał:

Buty pielęgnowałem wg zaleceń: renovator, trzy warstwy pomadiera w odstępach, pasta na nosku.

za mało warstw kremu  , brakło jeszcze do tego tłuszczu i impregnatu w aerozolu   ..... - przepraszam za taki wpis, ale lepiej wstrząsnąć na początku, by uniknąć błędów na przyszłość.

 

Godzinę temu, KIERMAN napisał:

więc dałem sobie spokój z pastowaniem i kremowaniem na kilka tygodni, jedynie polerując energicznie cholewkę. Purchle zniknęły. 

miło przeczytać głos rozsądku.

 

edit :

zaktualizowane według sugestii @Koval

[Koval]

12 minut temu, szewc24.pl napisał:

za mało warstw kremu  , brakło jeszcze do tego tłuszczu i impregnatu w aerozolu..... - przepraszam za taki wpis, ale lepiej wstrząsnąć na początku, by uniknąć błędów na przyszłość.

Rafał, warto jednak dodać e-motikonkę, bo za jakiś czas ktoś to 'odkopie' i weźmie dosłownie... 

[Mamrot]

@KIERMAN problem w tym, że purchle nie ustąpiły po dwóch miesiącach, mimo kilkukrotnego wychodzenia i szczotkowania.

Robiłem próby z pozostawioną kroplą w różnych miejscach i zero problemu, nawet w tym samym miejscu.

Przyjąłem tą anomalię na klatę, ale będąc ponownie w salonie po inne zamówienie,

skonsultowałem to z ekspedientką i sama zaproponowała reklamację.

 @szewc24.pl warstwa warstwie nierówna. Trzy warstwy dotyczą miejsca łamania. 

Lico na butach tej samej marki  po jednej cienkiej warstwie pomadiera w miejscu łamania bardzo brzydko się nieodwracalnie "pogniotło".

Prawdopodobnie buty były mocno przesuszone.

Od tej pory w miejscu łamania nakładam więcej pomadiera i jakoś tam w zmiankowanych wyżej butach ten efekt nie wystąpił.

Paru innym,  deszcz czy breja też nie spowodowały uszczerbku.

Moim zdaniem nie w tym zaistniał problem.

 

[KIERMAN]

Ale po co ten renovator na nowe buty? Trzy warstwy pommadiera to nakładałem, jak repatynowałem obuwie i cholewka była mocno przesuszona od silnych środków, swoją drogą o jedną wartwę za dużo. 

5 godzin temu, szewc24.pl napisał:

miło przeczytać głos rozsądku.

Łapiesz się na głupocie dopiero, jak przeżyjesz raz czy dwa razy chwilę grozy, że zniszczyłeś / przetarłeś wierzchnią warstwę skóry. Teraz już wiem, że w przypadku pielęgnacji obuwia przysłowie "nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu" pasuje jak ulał.  

[eye_lip]

4 godziny temu, Mamrot napisał:

 

Przyjąłem tą anomalię na klatę, ale będąc ponownie w salonie po inne zamówienie,

skonsultowałem to z ekspedientką i sama zaproponowała reklamację.

 

 

 

Abstrahując od samego problemu, bardzo dobrze (propozycja reklamacji od obsługi i  pozytywne rozpatrzenie) świadczy to o obsłudze w salonach sprzedających C&J.

[Zagiel]

A ja wrócę do zasad pielęgnacji.

1. Czy po użyciu nakremowanych i nawoskowanych butów powinienem tylko oczyścić je szczotka czy zrobić coś jeszcze biorąc pod uwagę, że znowu trafia na jakiś czas do pudełka?

2. Ewentualnie co jeśli pojawią się rysy na warstwie wosku? Szczotka i kolejna warstwa wosku czy lepiej usunąć poprzednia warstwę jakimś specyfikiem i zrobić od nowa?

p.s. Całkiem możliwe, że takie pytanie już padło więc jeśli ktoś pamięta gdzie to proszę o podrzucenie, żeby nie zaśmiecać kolejny raz tym samym.

Pozdrawiam.

[White Haven]

1. To zależy czy są brudne  A poważnie jaką masz rotacje butów? 

2. U mnie rysy i obicia pojawiają się zazwyczaj na nosku i pięcie. Jeżeli polerka szczotką ich nie usunie używam pasty. Krem raczej co kilka miesięcy (ale ja daną parę butów używam góra raz w tygodniu). Przy tej okazji buty traktuję creme universalle Saphira. 

 

[Mamrot]

4 godziny temu, KIERMAN napisał:

Ale po co ten renovator na nowe buty?

Takie opinie wygłaszają doświadczeni w Obuwniczej Wierze.

Tu na tym forum. Często osoby z piękną kolekcją i ogromną reputacją.

Przyjąłem to za oczywistość.

 

Dnia 27.08.2015 o 08:49, waski napisał:

Ja na nowe buty zawsze najpierw kładę renowator, a potem pommadier i wosk.

 

@szewc24.pl

Cytuj

za mało warstw kremu  ,

Ze strony Multirenowacji:

Cytuj

Krok 6: Warstwa ochronna i wykończenie - polerka x3

W celu utworzenia ochronnej warstwy na powierzchni skóry, zaleca się przy pierwszej pielęgnacji utworzenie 2-3 cieniutkich warstw stosując Pommadier Cream. Po pierwszej polerce i utwardzeniu, powtarzamy aplikację jeszcze dwa razy. W przyszłości wystarczy już tylko 1 warstwa.

Źródło

 

Proponuje usystematyzować wiedzę, bo kroś się musi mylić 

[Zagiel]

16 godzin temu, White Haven napisał:

1.  A poważnie jaką masz rotacje butów? 

2.  Przy tej okazji buty traktuję creme universalle Saphira

 

Ad. 1. Pytałem w kontekście czarnych oxfordów, które zakładam tylko przy jakiejś większej okazji. Rotacja chyba nie ma tu znaczenia w tym przypadku:)

ad. 2. Rozumiem, że przed "traktowaniem" kremem czyścić je jakimś środkiem np. mydłem?

[eye_lip]

2. Nie, chyba że brodziłeś w nich w błocie.

[Aron]

Jeżeli buty nie mają smug, obtarć itp. oraz mają pożądany połysk, to nie trzeba nakładać kolejnej warstwy kremu. Co za dużo, to niezdrowo. Wiele z moich butów "widzi" krem raz w miesiącu, albo rzadziej. Wszystko zależy od tego ile się ma par i czy ma się "zdolność" do niebrudzenia butów.

[White Haven]

Godzinę temu, Zagiel napisał:

Ad. 1. Pytałem w kontekście czarnych oxfordów, które zakładam tylko przy jakiejś większej okazji. Rotacja chyba nie ma tu znaczenia w tym przypadku:)

ad. 2. Rozumiem, że przed "traktowaniem" kremem czyścić je jakimś środkiem np. mydłem?

1. Jeżeli używasz ich tak rzadko (co kilka miesiący) to powiedzmy raz na rok bym je kremem potraktował

2. Tak jak pisałem przed nałożeniem pasty/kremu używam co jakiś czas (nie za każdym razem) creme universalle.

 http://multirenowacja.pl/creme-universelle-150-ml-krem-balsam-do-skor-czysci-i-odzywia-saphir.html

[Jamjest]

20 godzin temu, KIERMAN napisał:

Ale po co ten renovator na nowe buty?

 

Ja nowe buty też zawsze traktuję renowatorem, wychodzę z założenia, że nigdy nie wiadomo jak długo czekały na dotarcie do mnie od czasu wyprodukowania,a po drugie nie wiadomo, czy buty były czymś smarowane czy nie. Przekonał mnie shoe snob

Now the next thing that you need to do is to rejuvenate the leather. You can do this with many different products: saddle soap, mink oil renovator or some cream based conditioner (edit: I don’t personally think that cream based conditioner provides as much as the shoe needs in terms of nutrients, but others swear by it). What I always use is my mink oil renovator, as shown above. You do this step in order to soften up the leather and get it ready to absorb the polish better, as well as clean off any dirt or dust that may have been missed from the brush. To get it deeply into the leather, I apply it with my two fingers that are wrapped by a cotton t-shirt that I cut up. I also use this same method to apply the polish but use a different t-shirt to do so, as to not mix the products together. After applying the conditioner, it is best to let the shoe dry for at least 20 minutes. And you will notice that in between each stage there needs to be this dry time period as to not over-soak the leather and allow for the products to truly set into the leather.

http://www.theshoesnobblog.com/polish-your-shoes-properly

Mam przeczucie, że ten jego mink oil to po prostu " nasz renovator" tylko w brandowanym przez shoe snoba słoiku. 

4. IF I COULD ONLY AFFORD ONE PRODUCT ON THIS SITE, WHICH ONE SHOULD I GET?

- The Mink Oil Renovator is the most important product for your shoes longevity as it directly affects the lifespan of the upper. Without this your leather will dry up much quicker than necessary and eventually crack. Once cracked, there is no going back and your shoes will eventually become unusable. Applying the mink oil on a regular basis (no more than once every 2 weeks) will ensure that your shoes’ upper stays healthy and thus lives longer.

7. DOES CREAM POLISH CONDITION THE LEATHER?

- This, to us, is a theory that is up for debate. Often it is claimed that a cream polish will condition your leather but we find this idea to be untrue. Maybe as a bare minimum it can help (as opposed to having nothing else), but in no way can it replace the attributes and outcome that the Mink Oil Renovator will produce.

https://www.theshoesnob.com/pages/faq

[KIERMAN]

Zawsze myślałem, tak na logikę, że skoro "renowator", to z jego pomocą mamy coś >odnowić<, w tym przypadku skórę; przywrócić jej właściwości, miękkość itp. i że nowym butom nie trzeba nic przywracać, bo są nowe. Zostanę przy cienkiej warstwie kremu i wosku, szczególnie na nowych butach. Bo tak jak napisałem, i z tymi specyfikami raz czy dwa przesadziłem, więc zmniejszam ryzyko do minimum. 

[waski]

Renowator ma za zadanie otworzyć pory skóry i spowodować lepsze wchłanianie się kremu. 

[pawel296]

Witam, kupiłem takie buty

http://sklep.sizeer.com/timberland-euro-sprint-hiker-meskie-buty-buty-outdoor,plec,MM,B,BO,244558740.bhtml

Chciałbym się dowiedzieć jak o nie dbać i jaki to jest rodzaj skury. Na stronach pisze, że licowa a ostatnio powiedziano mi, że olejowany nubuk.  Nie będę w nich latał po górach, będę używał ich do chodzenia po mieście. Chciałbym zabezpieczyć kolor przed blaknięciem i "otarciami". buty maja matowy kolor i taki chcę żeby pozostał.
timberland ma w ofercie takie środki.

http://sklep.sizeer.com/timberland-odzywka-do-butow-uniwersalne-akcesoria-srodki-pielegnacyjne-i-sznurowki,plec,UU,A,APC,346671237.bhtml

http://sklep.sizeer.com/timberland-impregnat-l-uniwersalne-akcesoria-srodki-pielegnacyjne-i-sznurowki,plec,UU,A,APC,346671346.bhtml

http://sklep.sizeer.com/timberland-wosk-do-butow-uniwersalne-akcesoria-srodki-pielegnacyjne-i-sznurowki,plec,UU,A,APC,346671246.bhtml

spełni któryś z nich moje wymagania? Może jest coś innego godne polecenia?

[lumberjack_5]

Mam problem z owymi butami. Przy próbie polerowania woskiem kolor z czubków butów po prostu schodzi, to samo stało się w miejscach załamań po kremowaniu, po wyjściu na parę godzin. Przez te jaśniejsze miejsca załamania (i tak już brzydkie) są jeszcze bardziej widoczne, co bardzo mi przeszkadza. Co może być przyczyną tracenia koloru i jak to naprawić? Do pielęgnacji używam kremu Tarrago.

[Velahrn]

57 minut temu, lumberjack_5 napisał:

Mam problem z owymi butami. Przy próbie polerowania woskiem kolor z czubków butów po prostu schodzi, to samo stało się w miejscach załamań po kremowaniu, po wyjściu na parę godzin. Przez te jaśniejsze miejsca załamania (i tak już brzydkie) są jeszcze bardziej widoczne, co bardzo mi przeszkadza. Co może być przyczyną tracenia koloru i jak to naprawić? Do pielęgnacji używam kremu Tarrago.

 

IMO że słaba jakość butów. Jaka to marka?

[lumberjack_5]

42 minuty temu, Velahrn napisał:

IMO że słaba jakość butów. Jaka to marka?

Na wkładce napisane jest "Dasthon". Zakupione w TK Maxx

[bulyt50]

Spróbuj przetrzeć je renowatorem i potem nałożyć krem,wosku nie nakładaj.Powinno być dobrze.