Co mam dziś na sobie

[Petrikauer]

Ale ja pisałem właśnie w odniesieniu do tego poradnika. Jest tam tylko opisane jak obszyć boki poszetki, nadal nie wiem natomiast co zrobić by uzyskać takie ładne rogi. Domyślam się, że trzeba ściąć materiał pod odpowiednim kątem przed zrolowaniem boku.

[Łukasz_]

Krata na kracie:)

Dziś złamałem zasadę 2/1 i mam 3 różne kraty na sobie.

Do tego połączyłem brązowe spodnie z różową koszulą i beżową marynarką:

Zbliżenie:

Skarpetki i kolor spodni:

Buty: brązowe mokasyny Fratelli Rossetti - te: http://www1.yoox.com/item/YOOX/FRATELLI+ROSSETTI/dept/shoesmen/tskay/6558F54B/rr/1/cod10/44295330MT/sts/sr_shoesmen80 tylko brązowe

Dodatkowy obrazek: http://forum.bespoke.pl/download/file.php?id=1085

Skarpety: H&M

Spodnie: Vistula

Pasek Vistula (brązowy, ten co poprzednio)

Koszula: TMLewin (guziki)

Marynarka: Oxford (lniania, mocno się gniecie z tyłu i w zgięciach rąk), bardzo krótka.

Krawat: Sunset Suits

Zegarek: Atlantic Worldmaster (mechaniczny, ten co poprzednio)

Perfuma: Azzaro Visit

[4inHand]

Zestaw dużo ciekawszy z bliska niż z daleka. Różowy z brązowym? Jak dla mnie bomba!

[Krakus ;)]

Perfuma: Azzaro Visit

piękny dodatek, to powinna być obowiązkowa informacja

(nie szydzę, naprawdę podoba mi się, że podałeś)

Poza tym bardzo udane połaczenie kratek. Moim zdaniem wszystko dobrze się komponuje a dzięki temu, że to same kratki jest naprawdę interesujący.

Chapeaux bas!

[dsc]

@Łukasz_: ostatnie 'udziały' w temacie bardzo trafione:) zestawienie wyżej bardzo udane zarówno pod względem kolorystycznym jak i złożenia kilku różnych krat. Jestem jak najbardziej na tak.

Pozdrawiam,

dsc.

[andershep]

Kraty i kolory dobrane ze smakiem

[mr.vintage]

Kto Ci tą poszetkę obszywał overlockiem?

To nie overlock

Ścieg overlockowy prezentowałby się jeszcze gorzej:

[4inHand]

Ścieg overlockowy prezentowałby się jeszcze gorzej

Z tego co kojarze obszywasz poszetki sam? Jakiego ściegu/metody używasz?

[mr.vintage]

Ostatnie poszetki szyłem grubo ponad pół roku temu. Samodzielnie uszyłem dwie i robiłem to ręcznie. U krawcowej zamawiałem obszywane maszynowo z wąskim podwinięciem. Gdybym teraz miał zamawiac poszetki (a zapewne będę wkrótce zamawiał, bo uzbierało się trochę ciekawych tkanin), to wybrałbym wyłącznie obszywanie ręczne z "wałeczkiem" - człowiek się uczy całe życie

[4inHand]

Ostatnie poszetki szyłem grubo ponad pół roku temu. Samodzielnie uszyłem dwie i robiłem to ręcznie. U krawcowej zamawiałem obszywane maszynowo z wąskim podwinięciem. Gdybym teraz miał zamawiac poszetki (a zapewne będę wkrótce zamawiał, bo uzbierało się trochę ciekawych tkanin), to wybrałbym wyłącznie obszywanie ręczne z "wałeczkiem" - człowiek się uczy całe życie

Dokladnie! Mi tez takie obszywanie podoba sie najbardziej!

[Krakus ;)]

Świetny krawat i materiał marynarki

Koszula button down raczej bez krawatu, albo krawat z wolnym kołnierzykiem. Dźinsy i to w takim kolorze i długości - moim zdaniem zaniżają poziom stylizacji. Należy przeszyć guziki w mankietach koszuli :/

Za to poszetka mimo, że obszyta maszynowo ładnie się komponuje i buty i ładnym kształcie - choć kompletnie nic poza ogólnym kształtem ze zdęcia nie widać.

[Jan]

Dżinsowy piątek:

Jest ok, skrociłbym rekawy koszuli lub zapiał mankiety i zmienił jeansy na chinosy, ale to tylko moj wybór. Poszetki wole z innym obszyciem, ale takie tez nosze.

[Łukasz_]

NIE. Dżinsy i krawat nie grają w tej samej drużynie.

[Krakus ;)]

Świetny krawat i materiał marynarki

Koszula button down raczej bez krawatu, albo krawat z wolnym kołnierzykiem. Dźinsy i to w takim kolorze i długości - moim zdaniem zaniżają poziom stylizacji. Należy przeszyć guziki w mankietach koszuli :/

Za to poszetka mimo, że obszyta maszynowo ładnie się komponuje i buty i ładnym kształcie - choć kompletnie nic poza ogólnym kształtem ze zdęcia nie widać.

Dla knita z button down zrobiłem wyjątek, poszetka szyta ręcznie przez Dandy.

Rzeczywiście ładny kształt

Z poszetką może nie precyzyjnie się wyraziłem - chodziło mi o rulonik. Jeśli jest na płasko jak w Twojej to moim zdaniem szycie ręczne mija się z celem (przerost formy nad treścią).

Samych dżinsów ja osobiście bym nie skreślał przy krawacie w jakiś luźniejszych zestawach, ale na pewno w jednolitym, ciemnym kolorze i idealnej długości. Takie to tzn "dad jean" czyli w wolnym tłumaczeniu "strzał w kolano"

Z krawatem na poziomie formalności knita i koszulą z kołnierzykiem button down zapewne masz rację - tzn ja bym tu "zasadę" określił jako: wedle osobistych preferencji. Po prostu sam nie lubię jakiegokolwiek krawatu i kołnierzyka na guziki.

Jakby nie było knit i ta marynarka - moim zdaniem 10/10pkt

[dsc]

@xkoziol: krótko, zwięźle i subiektywnie,

na tak: góra, w sumie wszystko oprócz mankietów koszuli, który zbyt mocno wystają.

na nie: dół, buty jeszcze ujdą (kolorystycznie czarny z niebieskim mi zbytnio nie leży), ale spodnie są do zmiany, te wyglądają wyjątkowo roboczo i sprawiają wrażenie schodzonych, zbyt mocno odstają od reszty.

Pozdrawiam,

dsc.

[p_b]

Dżinsowy piątek:

Proponuję pomyśleć nad lepszym dopasowaniem długości rękawów marynarki i koszuli.

Jeżeli chodzi o marynarkę - albo punkt zapięcia jest za wysoko albo jest to optyczne złudzenie spowodowane za krótko zaprasowanymi klapami (ewentualnie obie opcje naraz ).

[Krakus ;)]

Dżinsowy piątek:

Proponuję pomyśleć nad lepszym dopasowaniem długości rękawów marynarki i koszuli.

Jeżeli chodzi o marynarkę - albo punkt zapięcia jest za wysoko albo jest to optyczne złudzenie spowodowane za krótko zaprasowanymi klapami (ewentualnie obie opcje naraz ).

Rękawy marynarki są moim zdaniem idealnej długości a guzik mieści się w normie. Może 2 cm w dół, chociaż niekoniecznie.

[Jan]

Nie do konca rozumiem jaki jest sens krytykowania wysokosci zapiecia jesli ktos ma marynarke ze sklepu i po ilosci postów na forum lub sledzac jego komentarze wiemy, ze wie, ze marynarka mogłaby lezec lepiej.

Kupujac cos ze sklepu godzimy sie na kompromis - mamy sensowna cene, fajny kolor i materiał, ale nie oczekujemy idealnej długosci i srodka ciezkosci specjalnie dla nas.

Nie wiem czy czytaliscie analogiczny watek na SF, ale debata nad połozeniem guzika nie mam miejsca, bo jesli nie masz marynarki bespoke to trudno zeby bylo idealnie. Lepiej skupic sie na fakturze, dodatkach, kroju lub ogolnym wygladzie, a nie pisac ze moglaby byc dłuzsza centymetr, rekawy mogłyby sie rozpinac, butonierka mogłaby nie byc fake, a podszewka mogłaby nie byc z poliestru - lepiej chyba nic nie pisac, niz technicznie o centymetr, pastwic sie nad klasyczna marynarka bez udziwnien ze sklepu.

[p_b]

Rękawy marynarki są moim zdaniem idealnej długości

Nie zrozumieliśmy się - mnie chodziło o skoordynowanie długości obu rękawów.

Janie, myślę, że każda uwaga, która może pomóc w przyszłych zakupach nie powinna być z góry odrzucana.

Z drugiej strony może faktycznie przydatny byłby wątek, w którym prezentowane byłyby tylko elementy ubioru bespoke. Obawiam się tylko, że taki wątek byłby jeszcze bardziej przegadany niż ten.

[Krakus ;)]

Tak jak napisał p_b będą kolejne marynarki. Poza tym czasami samemu trudno zauważyć jakiś szczegół a ja nie jestem w stanie powidzieć co kto wie na podstawie jego innych postów - nie mam aż tak dobrej pamięci a rejestru nie prowadzę.

A gdyby stworzyś wątek jedynie na temat bespoke to sądzę, że byłby martwy - jeśli nieliczni forumowicze zamieszczają zdjęcia a niewielki odsetek w ogóle ma co pokazać bespoke...

[+Immune+]

Poza tym czasami samemu trudno zauważyć jakiś szczegół a ja nie jestem w stanie powidzieć co kto wie na podstawie jego innych postów - nie mam aż tak dobrej pamięci a rejestru nie prowadzę.

To niestety działa w obydwie strony, a formuła forum nie pozwala również na zweryfikowanie jaką wiedzę w tej materii posiada komentujący. Dotąd nie opublikowałeś swoich zestawów Krakus, bo jak sam piszesz, na razie nie masz wystarczająco dużo odwagi by poddać się ocenie, ale posługiwanie się w postach precyzyjnymi wskazaniami jednostek metrycznych w przypadku umiejscowienia guzika lub długości rękawów/mankietów, świadczy jednak moim zdaniem mimo wszystko o jednym z dwojga: a) posiadanej wiedzy i wyczuciu większym niż projektant danego ubrania - w przypadku omawianej marynarki kolegi kozła chciałbym tylko zauważyć, że jest to Scabal (oczywiście znaczy to tylko tyle, że szansa iż marynarka będzie źle skonstruowana i zszyta jest mniejsze, choć wciąż istnieje); lub komentowaniu na tzw. "wyczucie" co jednak nie zawsze się dobrze sprawdza. Nie wiem ilu z Was Panowie miało okazję oglądać tą marynarkę na żywo. Ja w każdym razie miałem tą przyjemność i moim zdaniem leży doskonale na Michale i naprawdę świetnie pasuje do jego sylwetki. Żadne większe poprawki nie wchodzą tutaj moim zdaniem w grę.

Co do idei stworzenia oddzielnego wątku dla stylizacji bespoke - uważam, że oceniać i wziąć udział w dyskusji na ich temat można w odpowiednich wątkach w przewodniku miejskim, gdzie zazwyczaj użytkownicy publikują zdjęcia zamówień.

[mr.vintage]

Dżinsowy piątek:

Brawo Michał, wreszcie porzuciłeś brązy i beże

Marynarka leży bardzo dobrze i generalnie ma piękny kolor i fakturę. To bawełna?

Trochę dziwi mnie, że na wysokości dolnego guzika marynarka "nie rozchodzi się" na boki, lecz jest idealnie w linii prostej. No chyba, że akurat ją tak docisnęły dłonie.

Te jeansy moim zdaniem pasują, aczkolwiek do tak dobrze dopasowanej marynarki sugerowałbym smuklejsze spodnie. Nogawka węższa poniżej kolan wyglądałaby lepiej.

[+Immune+]

To bawełna?

100% bambus.

[mr.vintage]

Wczorajsza temperatura zmusiła mnie do wyciągnięcia szortów - po raz piwrwszy w tym roku.

Więcej zdjęc na blogu:

http://mr-vintage.blogspot.com/2011/05/ale-upa.html

Koszula - Camel Active

Szorty (obcięte z długich spodni) - Dockers (second hand)

Buty - Timberland

[Pan Janusz]

Dżinsowy piątek:

Bardzo fajna marynarka, przede wszystkim długa. Jedynie przydałoby się zakładać do niej koszule z węższym mankietem