Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Blekit, może to tylko kwestia zdjęcia, ale te Berwicki wyglądają fatalnie. W szczególności prawy but :(

Hmm, a co z nimi nie tak? Bo jak dla mnie wyglądają przyzwoicie. Mogły się lepiej złamać, ale jako woły robocze sprawdzają się dobrze.

448f15f9f7a9414be669745e52a695e6.jpg

ea8d7646a1a653ec665e995231cb2c7c.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym Twoim zdjęciu buty wyglądały na bardzo nienaturalnie wydłużone, na kolejnych zdjęciach które wkleiłeś wygląda to już trochę lepiej. Oprócz tego buty łamią się tam, gdzie nie powinny, zaznaczyłem na zdjęciach. Sam sposób łamania się skóry też nie jest za piękny, skóra na zdjęciach sprawia wrażenie "papierowej", jak z taniej polskiej sieciówki. Oczywiście powiększone zdjęcia mogą wyolbrzymiać problemy i zniekształcać kształt kopyta i na żywo buty mogą prezentować się dobrze... ale na forum nie wygląda to zbyt pięknie.

 

post-5706-0-92889800-1454921883_thumb.jppost-5706-0-40532800-1454921884_thumb.jp

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zając: a czy miejsce łamania nie jest zależne od fizjonomii noszącego? Przecież stopy mamy różne, nawet w tym samym rozmiarze? Uprawnione byłoby stwierdzenie, że się brzydko złamały, ale pisanie, że łamią się tam, gdzie nie powinny to chyba lekka przesada? Jaki wpływ na zróżnicowanie kształtu stopy ma producent? - wszędzie stawiam "?", bo to są tylko moje wątpliwości.

 

 

Edit: natomiast zgadzam się co do pośledniej jakości skóry - wygląda dość mizernie

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pierwszym Twoim zdjęciu buty wyglądały na bardzo nienaturalnie wydłużone, na kolejnych zdjęciach które wkleiłeś wygląda to już trochę lepiej. Oprócz tego buty łamią się tam, gdzie nie powinny, zaznaczyłem na zdjęciach. Sam sposób łamania się skóry też nie jest za piękny, skóra na zdjęciach sprawia wrażenie "papierowej", jak z taniej polskiej sieciówki. Oczywiście powiększone zdjęcia mogą wyolbrzymiać problemy i zniekształcać kształt kopyta i na żywo buty mogą prezentować się dobrze... ale na forum nie wygląda to zbyt pięknie.

 

 

Tak jak mówiłem, ze sposobu złamania sam nie jestem do końca zadowolony (szczególnie z tego, że wystąpiło ono przed przeszyciem na nosku), ale biorąc pod uwagę value-for-money, nie przeszkadza mi to za bardzo. Zwłaszcza, że na niektórych zdjęciach butów z wyższej półki też taki efekt można zaobserwować. Berwicki były kupione do pełnienia roli wołów roboczych i wywiązują się z niej dobrze. Samo kopyto natomiast nie jest ani wydłużone, ani specjalnie dynamicznie (perspektywa pierwszego zdjęcia mogła trochę to przekłamać). Ot, typowy i dość klasyczny fason oxfordów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Zając: a czy miejsce łamania nie jest zależne od fizjonomii noszącego? Przecież stopy mamy różne, nawet w tym samym rozmiarze? Uprawnione byłoby stwierdzenie, że się brzydko złamały, ale pisanie, że łamią się tam, gdzie nie powinny to chyba lekka przesada? Jaki wpływ na zróżnicowanie kształtu stopy ma producent? - wszędzie stawiam "?", bo to są tylko moje wątpliwości.

Przejrzałem właśnie kilka podstron zdjęć na profilu blekita. :) Na żadnych innych butach, które pokazywał na forum nie ma załamań w tych miejscach... czyli w przypadku tych Berwicków może to być wina kiepskiej skóry/kiepskiej konstrukcji buta/słabo dobranego kopyta lub rozmiaru do stopy. Nie mam pojęcia, nie jestem specjalistą. Ale podtrzymuję swoje zdanie że w tych miejscach buty nie powinny się załamywać.

 

blekit: Najważniejsze że Ty jesteś zadowolony. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobny efekt w butach Shoepassion i Loake Cannon. Z resztą, na różnych zdjęciach tych butów też widziałem takie załamania. Wydaje mi się, że to może być kwestia kopyta i tak jak pisze Hargin pracy buta na konkretnej stopie.

 

@Zając Poziomka

Z tego co kojarzę, to na Twoich zdjęciach też był taki efekt, nie na wszystkich butach oczywiście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aron: tak wyraźne załamania przed przeszyciem na nosku mam na monkach Scarosso i na jednej parze AS (seconds) i wydaje mi się, że jest to wada konstrukcyjna, bo na drugich AS na tym samym kopycie problem nie występuje. Gdyby te AS nie były kupione jako seconds prawdopodobnie bym je reklamował. Nie kojarzę, żeby na innych moich butach coś takiego występowało, jeżeli załamanie jest przed przeszyciem, to tuż obok a nie tak daleko (oczywiście mogę się mylić, a nie chce mi się teraz przeglądać wszystkich zdjęć jakie wrzucałem). A takiego załamania w okolicach sznurowadeł jak na prawym bucie blekita nie przypominam sobie zdjęciach butów wklejanych na forum.

 

Blekit, oczywiście nie odbieraj moich postów jako ataku na siebie, po prostu zdjęcia tych Berwicków mi się nie podobają.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aron: tak wyraźne załamania przed przeszyciem na nosku mam na monkach Scarosso i na jednej parze AS (seconds) i wydaje mi się, że jest to wada konstrukcyjna, bo na drugich AS na tym samym kopycie problem nie występuje. Gdyby te AS nie były kupione jako seconds prawdopodobnie bym je reklamował. Nie kojarzę, żeby na innych moich butach coś takiego występowało, jeżeli załamanie jest przed przeszyciem, to tuż obok a nie tak daleko (oczywiście mogę się mylić, a nie chce mi się teraz przeglądać wszystkich zdjęć jakie wrzucałem). A takiego załamania w okolicach sznurowadeł jak na prawym bucie blekita nie przypominam sobie zdjęciach butów wklejanych na forum.

Blekit, oczywiście nie odbieraj moich postów jako ataku na siebie, po prostu zdjęcia tych Berwicków mi się nie podobają.

Daj spokój, to jest normalna dyskusja a nie atak. Ja załamanie przed noskiem mam też na monkach SP, ale tam nie jest tak wyraźne. Moje Yanko są wolne od tego efektu. Według mnie, to jest drobna wada konstrukcyjna (rozmiar i kopyto są dobrane dobrze), ale tak jak pisałem przy butach z tej półki mi nie przeszkadza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Blekit, nie można Twoim stylizacjom odmówić klasy i elegancji, natomiast mam jedno spostrzeżenie. Każdy strój trzeba dobierać do sytuacji. Przynajmniej tak mi się zawsze wydawało. Taki strój doskonale sie sprawdzi na uroczystej kolacji, w operze czy na bankiecie. W korporacji to moim zdaniem jednak za dużo.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.