Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Batman, kot czy buldog - a wszystko podszyte kaczkami :) ogolnie lubie bardziej chaotyczne sposoby ukladania poszetki i jak widac efekty sa czasem zaskakujace i nieprzewidywalne nawet dla mnie :)

 

Co do krawata, to ja praktycznie od pierwszego spojrzenia bylem na niego zdecydowany - ten egzemplarz laczy kolory, ktore dobrze pasuja do reszty mojej garderoby, a od jakiegos czasu uwazalem ze brakuje mi w kolekcji takiego "regimental tie" z lekkim akcentem stylu preppy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A oto moje zdjęcie w tym samym krawacie kilka lat temu

Dobry pomysł z tym aby pokazać przed i po :)

 

 

Ciekawe czy coś bym sprzedał przechadzając się tak po plaży i krzycząc "Mężu, mężu nie bądź głupi, niech ci żona buty kupi !!!" :P

Wierszyki zawsze się sprawdzają, ale bardziej na plaży w wakacje :)

"Nawet Clinton w Białym Domu zjada pączki po kryjomu"

"Nawet Papież w Watykanie zjada pączki na śniadanie"

 

Jakoś musiałbyś się wytłumaczyć z "przewiewności" podeszwy :D

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc to tak powstają buty z niskiej półki. Hmm....

Obnażasz tylko swój brak wiedzy na temat butów. Produkcja butów GYW wykorzystuje starą technologię, która jest powszechnie wykorzystywana przez marki z każdej półki. Różnice w cenie wynikają głównie (oczywiście nie wyłącznie, ale wciąż głównie) z rodzaju użytej skóry.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż, uroki bawełny. Widać, że były prasowane. Bawełna przynajmniej nie "gryzie".

Oczywiscie byly prasowane, ale jak to zazwyczaj z bawelnianymi spodniami, szczegolnie tymi grubszymi, latwo sie zalamuja. Moje wykonane sa z tkaniny o ciezarze prawie 300g/m wiec dosc konkretne. Lekka bawelna pozwolila by spodniom bardziej opasc i zalamania wyprostowaly by sie pod ciezarem wlasnym. Flanela czy welna na pewno latwiej wybaczaja gniecenie sie

 

Owszem, widać, nie zarzucam koledze niedbalstwa.

Spodnie z takiej bawelny sa srednio grube przez co tkanina latwo utrzymuje sie zagieta. Mam spodnie z lekkiej flaneli o tym samym kroju i identycznych wymiarach, a wygladaja na duzo ladniej i lepiej dopasowane. Prawda jest jednak ze w ostatniej iteracji poprosilem o glebsze zakladki tak zeby zniwelowac troche ilosc materialu w kroku/na froncie. Zredukowalem tez szerokosc w biodrach o 2cm i jestem ciekaw efektow. Kolejne spodnie jednak beda tez z flaneli, drugie z moheru/welny wiec nie bedzie to idealne odniesienie do bawelnianych. Uwaga o marszczeniu jest dobra, moze nie koniecznie odnosila sie do nie-doprasowania, ale pewne niedociagniecia sa zauwazone poprawnie. Dzieki 

 

Wiosenny look bardzo udany !

Staje w obronie spodni - bawełnie i flaneli potwornie ciężko zrobić zdjęcia tak żeby oddać ich rzeczywisty urok.

Dzieki Tomek. Szczegolnie, ze trudno ustawic lampe idealnie przed soba, tam gdzie jest aparat. W wiekszym studiu fotograficznym jesli ma sie miejsce to jak najbardziej oktagonalny softbox, jakis spory np 120cm sie sprawdzi i "wygladzi" zalamania. Jesli jednak lampa jest pod katem ok 45 stopni to cienie sa bardziej widoczne. 

 

Powiem krótko: mistrzostwo świata. 

Bardzo dziekuje za przesadnie mile slowa ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.