Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Popieram przedmówców. Padła granica eklektyzmu, pojawił się chaos. Za dużo ekstrawaganckich akcentów, za mało harmonii. Biały szalik kompletnie bez sensu.

Nie zastanowiles sie nad tym ,ze ubralem sie dokladnie tak, jak sie w danym momencie czulem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj. Sounds like fashion.

Muszę się z Tobą kompletnie nie zgodzić. Uważam, że gdybyś zastosował oxford shirt zamiast tej na spinki, zestaw zyskałby na spójności, przy zachowaniu charakteru i pragmatyzmu. Ciężkie buty sprawiłyby, że jeden element nadałby kompozycji charakter, nie czyniąc jej śmieszną. W drugim przypadku brak podstawy. Można indywidualizować styl, iść pod prąd i bawić konwencjami, ale w ramach jakiejś estetyki. Płaszcz na zdjęciu wygląda na zimową grubą wełnę, różowe spodnie z bawełny/twillu są ubraniem typowo letnim. Buty są ok, nie mam zastrzeżeń. Biały szalik dodaje kolejny zbędny kolor i już nie widzę zabawy formą, a kakofonię stylów. Czerwoną torbę pominę milczeniem - prześliznęłaby się może przy bardziej konserwatywnej kompozycji.

"To tak jak z obrazem. Uczysz sie jakiejs techniki malowania a potem uzywasz jej tak aby wyrazic piekno nie tylko obiektywne ale i to w tobie upodmiotowione. Klasyczne zasady ubioru to owa technika. Sama w sobie nie jest zdolna nic wyrazic. Dopiero ty zaczynasz sie nia bawic wkladajac w twe dzielo twoje poczucie smaku i twoje spojrzenie na rzeczywistosc. To, co z tego sie rodzi jest twoja konstrukcja mowiaca wiele o tobie. Ja sie po prostu bawie i jest mi z tym dobrze, gdyz w miare mozliwosci opowiadam ciuchami o mnie i moim spojrzeniu na rzeczywistosc."

Nikt nie broni Ci ubierać się jak chcesz, ale będzie to jakoś odbierane przez ludzi. Daleki jestem od konserwatyzmu ubioru, ale ilość elementów łamiących konwencję nie może być wyższa od tych poprawnych.

"Nie zastanowiles sie nad tym ,ze ubralem sie dokladnie tak, jak sie w danym momencie czulem?"

Ja nie widzę tu nic do rzeczy, mój nastrój kształtuje ubiór ale w ramach jakichś granic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj. Sounds like fashion.

Muszę się z Tobą kompletnie nie zgodzić. Uważam, że gdybyś zastosował oxford shirt zamiast tej na spinki, zestaw zyskałby na spójności, przy zachowaniu charakteru i pragmatyzmu. Ciężkie buty sprawiłyby, że jeden element nadałby kompozycji charakter, nie czyniąc jej śmieszną. W drugim przypadku brak podstawy. Można indywidualizować styl, iść pod prąd i bawić konwencjami, ale w ramach jakiejś estetyki. Płaszcz na zdjęciu wygląda na zimową grubą wełnę, różowe spodnie z bawełny/twillu są ubraniem typowo letnim. Buty są ok, nie mam zastrzeżeń. Biały szalik dodaje kolejny zbędny kolor i już nie widzę zabawy formą, a kakofonię stylów. Czerwoną torbę pominę milczeniem - prześliznęłaby się może przy bardziej konserwatywnej kompozycji.

"To tak jak z obrazem. Uczysz sie jakiejs techniki malowania a potem uzywasz jej tak aby wyrazic piekno nie tylko obiektywne ale i to w tobie upodmiotowione. Klasyczne zasady ubioru to owa technika. Sama w sobie nie jest zdolna nic wyrazic. Dopiero ty zaczynasz sie nia bawic wkladajac w twe dzielo twoje poczucie smaku i twoje spojrzenie na rzeczywistosc. To, co z tego sie rodzi jest twoja konstrukcja mowiaca wiele o tobie. Ja sie po prostu bawie i jest mi z tym dobrze, gdyz w miare mozliwosci opowiadam ciuchami o mnie i moim spojrzeniu na rzeczywistosc."

Nikt nie broni Ci ubierać się jak chcesz, ale będzie to jakoś odbierane przez ludzi. Daleki jestem od konserwatyzmu ubioru, ale ilość elementów łamiących konwencję nie może być wyższa od tych poprawnych.

"Nie zastanowiles sie nad tym ,ze ubralem sie dokladnie tak, jak sie w danym momencie czulem?"

Ja nie widzę tu nic do rzeczy, mój nastrój kształtuje ubiór ale w ramach jakichś granic.

Zgadzam sie z tym, ze szalik w innym kolorzy wygladalby lepiej.

Poza tym “ramy naszych granic” znacznie sie roznia :D

PS. Nigdy nie uznam dzinsow za spodnie letnie. Biale Levisy nosze rowniez tylko w zimie, poniewaz nie chcialbym sie w nich usmazyc latem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo za wszystkie komentarze, bardzo mi miło.

@603przemek

Marynarkę kupiłem rok temu w Massimo Dutti. Od tego czasu eksploatuję ją bez litości, mimo to jakoś jeszcze wygląda. 100% bawełna. W zeszłym tygodniu doczepiłem do niej "łaty".

Spodnie to Pieere Cardin. Tym razem nie w kroju chinos, ale raczej "jeansowym". Są bardzo wygodne, bo mają domieszkę elastyny. Dzięki temu nie rozbijają się też w kolanach. Dodam, że spodnie zostały zwężone w nogawkach. Mają obecnie 19cm.

Reszta to:

Buty - Clarks

Koszule - biała i różowa to RL Polo, czerwona w drobną kratkę - Boss

Zegarek - Tissot V8, okulary Ray-Ban 4141, apaszka - no-name.

Pozdrawiam,

T.

Przede wszystkim gratuluję bardzo fajnego ubioru. Do mnie przemawia szczególnie ta wersja z rożową koszulą. :)

Mam pytanie dotyczące spodni - jakiś czas temu kupiłem spodnie marki Christian Berg (98% bawełna + 2% elastyna), ale strasznie mnie denerwuje że cały czas obłażą. Czy też tak masz w swoich spodniach?

Pozdrawiam,

P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Absolutnie żadnej. To czy będę sikał na stojąco, siedząco, czy stojąc na rekach jest dla mnie sprawą trzeciorzędową. Chociaż znajomy lekarz powiedział mi, że mężczyźni powinni sikać na siedząco bo zmiesza to nacisk na prostatę i jest korzystniejsze, tak więc skoro państwo dba o nasze zdrowie i zakazuje palenia, może niedługo nakaże nam wszystkim sikanie na siedząco i poza garniturem nie będzie powodów by rodzić się facetem :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

państwo nie zakazuje palenia, tylko palenia w sytuacjach, w których ma to oddziaływanie na innych, niekoniecznie tego chcących. Niekoniecznie innych gości w knajpach (mogę nie przychodzić), ale choćby pracowników. Wg uznanych przedstawicieli teorii prawa w demokratycznym państwie prawa podstawową zasadą jest, że wolność jednostki kończy się na granicy wolności innej jednostki

a co do garniturów - nie mam nic przeciwko Paniom w ich garniturach (dół niekoniecznie w wersji męskiej), zwłaszcza dobrze wytaliowanych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, darujcie sobie te wszystkie dygresje i opowieści kompletnie niezwiązane z tematem. Niech ktoś zacznie moderować ten wątek, bo przekopywanie się przez setki zbędnych wynurzeń zaczyna mnie drażnić. Jeżeli macie potrzebę sobie pogadać, wymieńcie się mailami i dyskutujcie jak długo dusza zapragnie, ale nie tu, bo ten wątek robi się po prostu nieznośny i badziewny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby zakończyć temat palenia, w tym wątku, i powrócić do zasadniczego problemu, wrzucam mój dzisiejszy zestaw: większość rzeczy jest wykonana przez mało znane firmy dlatego nie podaje nazw, wyjątkiem są spodnie timberland, oraz krawat t.m. lewin. Poszetka z własnej produkcji.

Zestaw miał na celu połączenie z jednej strony klimatu zbliżającej się wiosny, z drugiej gruba wełniana marynarka i klasyczne zimne odcienie niebieskiego przypominają o tym, że zima jeszcze nie odeszła. Spodnie pomimo swojego letniego odcieniu, są grube i "masywne" a co za tym idzie ciepłe i nie powiewają na nawet silnym wietrze.

Całość oparta na kontraście, który jednak dzięki stonowanemu kolorowi spodni nie jest rażący, ale przyjemny i delikatny dla oka.

post-324-13658919559328_thumb.jpg

post-324-13658919559567_thumb.jpg

post-324-13658919559748_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inny problem z tym zestawem. Koszula z białym kontrastującym kołnierzykiem jest b. formalna. Nie pasuje mi to do odd trousers. Może spróbuj z inną koszulą? Marynarka ma pasek co też nie specjalnie pasuje mi na marynarkę klubową. Ale bardzo fajny odcień spodni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam inny problem z tym zestawem. Koszula z białym kontrastującym kołnierzykiem jest b. formalna. Nie pasuje mi to do odd trousers. Może spróbuj z inną koszulą? Marynarka ma pasek co też nie specjalnie pasuje mi na marynarkę klubową. Ale bardzo fajny odcień spodni.

Co do koszuli nie wiedziałem, że niebieska z białym kołnierzykiem jest bardzo formalna, myślałem, że taki kołnierzyk zaniża formalność. Oczywiście mam koszule które, są na pewno mniej formalne i będą tu pasowały lepiej w związku z powyższymi uwagami. Marynarka jest od trzy częściowego garnituru, który wykorzystuję w czasie formalnych spotkań.

W związku z powyższymi zastrzeżeniami mam pytanie, czy taki pasek jak na powyższym zestawie zwiększa cz zmniejsza formalność? Zawsze zdawało mi się, że zmniejsza...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw ma raczej charakter formalny, marynarka wydaje mi się czarna, są spinki i do tego czarne, więc buty powinny być czarne. Całość nawet fajnie wygląda, ale spinki bym odpuścił. To tak jakby 2 połowy - górna formalna, dolna luźniejsza.

Prawda. Ale to chyba nie jest dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.