Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi

[123]

Bardziej chodziło mi o kontrafałdę na plecach.

[Adam Granville]

Koszula z kontrafałdą to zasadniczo koszula sportowa, w odróżnieniu od koszul bardziej formalnych, które mają po dwie pliski (zwrócone na zewnątrz) lub bardzo formalnych, które nie mają ani plisek ani kontrafałd. Celem plisek i kontrafałd jest zapewnienie większej swobody ruchów ramion. W koszuli formalnej takie naddatki materiału nie są potrzebne, bo nie będzie Pan w stresemanie lub garniturze wizytowym gwałtownie wymachiwał rękami, byłoby to niestosowne.

Natomiast jeśli gra Pan akurat w polo czy w golfa, to możliwość szerokiego zamachu ramion jest konieczna - stąd kontrafałda.

Taka koszula, aby była spójna stylistycznie, powinna mieć kołnierzyk button-down (kołnierzyki takie wymyślili ponoć gracze w golfa, żeby modne długie kołnierzyki przy galopowaniu nie powiewały na wietrze).

Kontrafałda Pańskiej koszuli jest o tyle nietypowa, że jest to kontrafałda wewnętrzna (po niemiecku nazywa się to Kellerfalte). Jest to damski przeszczep, stąd intuicja p. Caporegime była trafna. Męskie koszule powinny mieć kontrafałdę zewnętrzną.

Czy nosić do niej krawat? No cóż, można, w końcu marynarki nie zdejmuje się, więc i tak nikt nie będzie wiedział, że ma Pan koszulę z damską kontrafałdą.

Edit: poprawiono "gracze w golfa" na "gracze w polo"

[pirat]

Skoro jesteśmy przy koszulach button down... Są na forum antagoniści pokazywania zwykłych guzików koszulowych czy bieliźniarskich jak kto woli. Załóżmy, że do koszuli BD nie nosi się krawata to czy listwa guzikowa nie powinna być kryta? Czy ktoś widział takie coś (koszulę BD z krytą listwą)?

[123]

Czyli Vistula oferuje męskie koszule z damską kontrafałdą dodatkowo w stylizacjach na stronie internetowej do owych koszul modele zakładają krawat choć raczej nie powinni, dobrze dedukuję ?

[pirat]

Czyli Vistula oferuje męskie koszule z damską kontrafałdą dodatkowo w stylizacjach na stronie internetowej do owych koszul modele zakładają krawat choć raczej nie powinni, dobrze dedukuję ?

Czy nosić do niej krawat? No cóż, można, w końcu marynarki nie zdejmuje się, więc i tak nikt nie będzie wiedział, że ma Pan koszulę z damską kontrafałdą.

[Adam Granville]

Taka koszula, aby była spójna stylistycznie, powinna mieć kołnierzyk button-down (kołnierzyki takie wymyślili ponoć gracze w golfa, żeby modne długie kołnierzyki przy galopowaniu nie powiewały na wietrze).

Golfiści "galopują" od dołka do dołka czy jeszcze w innych okolicznościach?

Miałem na myśli, rzecz jasna, polo, jestem zaszczycony, że mam tak uważnych czytelników.

[Adam Granville]

Koszule z kołnierzykiem button-down są z samej swojej istoty sportowe. Pasują do garnituru tak jak trampki, czyli nie pasują.

Są one natomiast jak najbardziej odpowiednie do najróżnorodniejszych strojów luzackich (casualowych).

W takiej koszuli o sportowych konotacjach pokazywanie guzików nie razi.

Guziki ukrywają się stopniowo: w strojach luzackich guziki są śmiało pokazywane (nawet te od rozporka, vide Levi's 501). W strojach konferencyjnych guziki od koszuli zasłonięte są krawatem lub listwą zapięcia (w przypadku muszki).

W strojach formalnych (smoking, frak) rażą nawet guziki od marynarki. Zastępuje je się guzikami obciąganymi, czyli niejako "zakrywa się" je.

[123]

Czyli Vistula oferuje męskie koszule z damską kontrafałdą dodatkowo w stylizacjach na stronie internetowej do owych koszul modele zakładają krawat choć raczej nie powinni, dobrze dedukuję ?

Czy nosić do niej krawat? No cóż, można, w końcu marynarki nie zdejmuje się, więc i tak nikt nie będzie wiedział, że ma Pan koszulę z damską kontrafałdą.

Mam na myśli stylizacje bez marynarek, sama koszula plus krawat, można zerknąć na stronę jest tego sporo.

[Koval]

Czyli Vistula oferuje męskie koszule z damską kontrafałdą dodatkowo w stylizacjach na stronie internetowej do owych koszul modele zakładają krawat choć raczej nie powinni, dobrze dedukuję ?

Czy nosić do niej krawat? No cóż, można, w końcu marynarki nie zdejmuje się, więc i tak nikt nie będzie wiedział, że ma Pan koszulę z damską kontrafałdą.

Mam na myśli stylizacje bez marynarek, sama koszula plus krawat, można zerknąć na stronę jest tego sporo.

123 - uparty jesteś!

Cytowane powyżej wypowiedzi miały Ci uświadomić - NIE MA czegoś takiego, jak

'stylizacja bez marynarki'

Jeśli zakładasz koszulę i krawat, to 'musisz' też założyć marynarkę.

[Clovis]

Chyba ze w biurze FBI, nocą, po 72 godzinach ciągłego śledztwa, a i to raczej tylko na filmach.

[Misza]

Panowie, poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale dyskusje o formalności koszuli z kontrafałdą nie trafiają chyba w istotę zastosowania takiego rozwiązania. Wydaje mi się, że zastosowanie tego elementu jest bardzo praktycznym wyjściem nie tylko dla panów wymagających dużej swobody ruchu, ale także dla tych z brzuszkiem. Dla tych ostatnich, także w sytuacjach bardzo formalnych. Kontrafałda Pozwala na zebranie materiału, kiedy stoimy, a poszerza koszulę, kiedy brzuch jest największy, czyli w pozycji siedzącej. Z tego punktu widzenia klasyfikowanie pod względem formalności jest tylko częściowo trafione.

[Dr Kilroy]

Dobre. W końcu to kontrafałda - fałda z tyłu kontra fałda z przodu.

Pozdrawiam, Dr

[Guzosiu]

Witam Szanownych kolegów.

Wiecie może co nieco na temat charakterystycznych dla lat 30. ubiegłego wieku gumek noszonych przez mężczyzn na rękawach koszuli?

W jakich sytuacjach je noszono? Czy były one może również elementem bardziej wyjściowego stroju?

Jeżeli ktoś wie, gdzie można takowe zakupić, wdzięczny będę za informację

[lubo69]

Armbands, prosimy czytać forum przed pisaniem postów.

[roland]

Gumki takie służyły dopasowaniu długości rękawów do potrzeb - koszule rtw sprzedawano z dość długimi rękawami, a dzięki gumce nadmiar materiału zbierało się na wysokości bicepsa.

Gumki takie oferuje choćby Albert Thurston

http://www.albertthurston.com/categoryfast2.cfm?catid=3

można ich szukać w internecie pod nazwą 'armbands'

[Adam Granville]

Nie mówię nie kontrafałdom, ale jeszcze raz zdecydowanie odradzam koszule z kontrafałdami wewnętrznymi, to głównie damski akcent. Proszę zwrócić uwagę na spódniczki: kontrafałda(y) jest tam bardzo często spotykana. Pełni ona "techniczną" rolę, zapewnia swobodę ruchów, ale nie tylko. Czy ktoś spotkał spódniczkę z zewnętrzną kontrafałdą? Wewnętrzna kontrafałda umożliwia tę odwieczną kobiecą grę: kuszenie ("to jakieś fascynujące, rozchylające się rozcięcie" = vide fotka od Caporegime) i odpychanie ("figa z makiem, to kontrafałda, a nie żadne rozcięcie"). Das Ewig Weibliche (szerzej na ten temat w pewnej książce, kto zgadnie w jakiej?).

Natomiast jeśli facet paraduje w koszuli z wewnętrzną kontrafałdą z tyłu, to budzi to, hmmm, mieszane uczucia. No ale może projektant Vistuli ma inne gusty?

[Taternik]

Czy ktoś z Panów ma może kod promocyjny na www.herringshoes.co.uk ?

[Bartek]

Poszukaj po prostu w google, ostatnio znalzłem w ten sposób kod do TMLewin i zadziałał.

[Taternik]

Właśnie nie mogę trafic, a chciałem jedną parę kupic i fajnie by było chociaż za przesyłkę nie płacic.

[Clovis]

Eee...

[wolezozole]

Ten kod co był niedawno pomimo iż powinien działać do końca roku nie jest juz aktywny, ale herringshoes ma juz wyprzedaż na cześć butów. Musisz tylko wejść poprzez zakładkę sales lub clearance, żeby pokazało promocyjne ceny

[michalm1969]

Natknąłem się właśnie w internecie na szalony pomysł, żeby przed impregnacją obuwia potraktować je trochę suszarką. Argumentacja jest następująca: podgrzana skóra się rozciąga i łatwiej wchłania wszystko to, co na nią położymy.

Czy ktoś coś wie o tym szalonym pomyśle? Trochę pewnie to poddaje skórę niebezpiecznemu zabiegowi, ale na logikę wchłanianie impregnatu, tłuszczu, czy wosku, może być rzeczywiście poprawione. Pytanie jakim kosztem.

Jakieś opinie?

Dzięki z góry.

[waski]

Skóra będzie bardziej chłonna jeżeli potraktujesz ją renowatorem

[michalm1969]

Skóra będzie bardziej chłonna jeżeli potraktujesz ją renowatorem

To też wiem, ale renowator usuwa to co poprzednio nakładaliśmy na skórę. Jedno nie musi się kłócić z drugim.

Powiedzmy, że mówimy o świeżej niczym nieposmarowanej skórze, która jest całkowicie sucha. Czy nie warto dać ją trochę bliżej ciepła, suszarka to wariactwo, nawet obok kaloryfera, bo dzięki temu tłuszcz impregnujący wejdzie głębiej?

[michalm1969]

Witam

Mam dwa pytania na szybko.

1. Czy prawdą jest, że skóra w cieplejszej temperaturze lepiej wchłania impregnaty?

2. W jaki sposób może zaszkodzić skórzanemu butowi (SUCHEMU i CZYSTEMU) ustawienie go blisko kaloryfera.

Odpowiedzi merytoryczne mile widziane

pozdrowienia