Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, arekx napisał:

po wypruciu atrapy dziurki mają zostać widoczne ślady (gęsto szyte) oraz problem z odtworzeniem oryginalnej atrapy dziurki

Co do pierwszej niedogodności dla krawca to spójrz na zdjęcie wyżej czy widać ślad po czwartym guziku (widać, ale dopiero jak wiesz gdzie się dokładnie przyglądać)? Problem być może jest w przypadku gładkich, jednokolorowych tkanin. Te o luźnym splocie, czy wielokolorowe wybaczają z pewnością więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież trzy guziki to nie jakiś dziwoląg, tylko dość często spotykane rozwiązanie. Jak Cię to męczy, to przyłap nitką czwarty guzik i zobacz czy z normalnej perspektywy robi to jakąś różnicę. Dla mnie dziwniej będzie wyglądała (o ile ktoś by się tego dopatrzył) imitacja dziurki i guzik za rozcięciem rękawa. Moim zdaniem idealnie będzie dopiero gdy guziki odsunie się trochę od końca rękawa, czyli wypruje i odtworzy imitację dziurek i guziki w nowym miejscu. A przy czterech jeszcze trzeba przedłużyć rozcięcie. Szkoda zachodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie odnośnie możliwych przeróbek krawieckich w koszuli.

Stałem się posiadaczem dwóch przydużych koszul Lantiera. Nie mogę ich zwrócić bo nie doczytałem warunków promocji. Zasadniczo da się je wytaliować do odpowiedniego rozmiaru. Problem jednak jest taki, że są za szerokie w ramionach. Szwy łączące rękaw opadają mi na ramię. Czy da się w ogóle coś takiego poprawić? Wyobrażam sobie, że zmniejszenie w ramionach wymagałoby znacznych ingerencji w konstrukcję koszuli. Nie wiem, czy w ogóle próbować, czy zaakceptować straty i dać sobie spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, bart87 said:

@ciasteczkowy,

"przeniesienie" guzika na górę to nietrudny zabieg dla krawca więc na przyszłość składaj taką dyspozycje. Swoją drogą to on sam przed przyjęciem zlecenia powinien o taką rzecz zapytać, bo od razu przecież widać, że jeden z guzików powinien zostać usunięty. 

Guziki w Twoich marynarkach nie są funkcyjne więc tutaj ma mniejsze znaczenie czy położone będą ponad rozcięcie rozporka. 

Ja bym mimo wszystko doszył ten czwarty guzik. Może nie jechałbym na drugi koniec miasta żeby to zrobić ale przy okazji na pewno. 

Oczywiście od początku było wiadomo że guzik będzie usunięty. Oddając marynarkę do poprawek umówiliśmy się że zostaną trzy guziki a jak będę chciał to przy odbiorze od ręki zostanie czwarty doszyty powyżej. No i zostały trzy i teraz się zastanawiam czy doszywać czy nie.

 

Co do śladów to jak się dokładnie przyjrzeć z bliska i wiedzieć gdzie szukać to można je zobaczyć, jednak w normalnych warunkach - nic nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu jak poprawiałem marynarkę w pracowni Mazura,  to pan Józef twierdził, że przed wojną się trzy guziki nosiło. Zaciekawiony spędziłem trochę czasu szukając potwierdzenia tej ciekawostki, ale mi się nie udało nic na ten temat znaleźć. Nie udało mi się również nic znaleźć na temat jakichkolwiek zasad dotyczących ilości guzików przy rękawie. Spotyka się nawet marynarki z dwoma guzikami. Także wziąłem słowa pana Mazura za dobrą monetę. W końcu ma trochę więcej doświadczenia w temacie niż ja ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto taliować marynarkę?
Kupiłem marynarkę, która zdecydowanie lepiej by leżała w talii o rozmiar mniejsza, natomiast w ramionach jest ok, a długość na styk (mogłaby być dłuższa).
Najlepiej wrzuć swoje zdjęcie w tej marynarce, wtedy będzie zdecydowanie łatwiej doradzić.

Wysłane z mojego MotoG3 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozglądam się za ciekawym garniturem na sezon weselny (4 wesela jako gość). Mam kilka typowych gładkich garniturów oraz windowpane, więc tym razem chciałbym coś w paski. Najciekawiej wygląda granatowa dwurzędówka od SS (https://eu.suitsupply.com/pl/suits/havana-granatowy-paski/P5299.html?cgid=Suits). Obawiam się jednak, że brak możliwości rozpięcia marynarki przy stole po tańcach, hulankach i swawolach może trochę utrudniać sprawę. Nigdy nie miałem dwurzędowego garnituru, stąd wątpliwości Jako druga opcja jest grafitowa jednorzędówka: (https://eu.suitsupply.com/pl/suits/washington-szary-paski/P5298.html?cgid=Suits). Co polecacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mosze napisał:

Na wesele gładki garnitur, "ciekawy" nadaje się np. do pracy, dla dyrektora kreatywnego.

Ja nie widzę nic złego w ubraniu wełnianego garnituru w delikatne paski jako gość weselny. Przy formalnych dodatkach moim zdaniem może się to obronić na takim przyjęciu. Pytałem bardziej o grzanie się w dwurzędówce, nawet gładkiej ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, lyzwad napisał:

Ja nie widzę nic złego w ubraniu wełnianego garnituru w delikatne paski jako gość weselny.

Garnitur w paski to ubranie typowo biznesowe. Na weselu będziesz w takim garniturze wyglądać, jakbyś dopiero co wyszedł z pracy i nie zdążył się przebrać w coś bardziej odpowiedniego. 

  • Like 3
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Zajac Poziomka napisał:

Garnitur w paski to ubranie typowo biznesowe. Na weselu będziesz w takim garniturze wyglądać, jakbyś dopiero co wyszedł z pracy i nie zdążył się przebrać w coś bardziej odpowiedniego. 

A jasnoszary, gładki, jedno lub dwurzędowy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie wesele to impreza wieczorowa i lepiej wypadają ciemniejsze kolory. Ciemny granat, grafit, może chociaż ciemna szarość? Może jasną szarość zostaw sobie na poprawiny? Będą na pewno o wcześniejszej godzinie. Jeśli zdecydujesz się na jasny szary, a poprawnie dobierzesz resztę stroju na wesele, to zasadniczo i tak będziesz lepiej wyglądać od większości wujków Stefanów w koszulach z krótkimi rękawami i przykrótkimi krawatami, chyba że to wesele w wyjątkowej grupie osób znających się na klasycznym ubiorze. Ja jeszcze na takim nie byłem.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze jeśli masz wątpliwości, lepiej ubrać się zbyt formalnie niż za mało formalnie. Jeśli nadal masz wątpliwości, spróbuj zorientować się, w co ubiera się pan młody: jeśli tylko nie będziesz wyglądać lepiej od niego, wszystko jest OK. Jeżeli ktoś na weselu powie Ci, że w gładkim granatowym garniturze, czarnych oksfordach i białej koszuli wyglądasz nudno, nie przejmuj się tym. Jeśli zapyta "co tak elegancko?", nawet nie komentuj: jesteś na weselu, nie na zebraniu roboczym lokatorów spółdzielni mieszkaniowej.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi. Nie mam problemów z granatowym gładkim garniturem, jednak chciałem sobie zrobić prezent i kupić garnitur w kolorze/kroju, który jeszcze nie posiadam i przy okazji ubrać go na te wspomniane okazje :) Być może pozostanę po prostu przy gładkiej dwurzędówce, granatowej lub grafitowej. Cały czas mam obawy jednak o brak możliwości rozpięcia marynarki...


Niestety pan młody miał się ubrać według moich wskazówek, ale w ostateczności nie chciał poświęcić więcej czasu i pieniędzy na lepsze dopasowanie czy markę garnituru i skończyło się jak się skończyło ;) Nie mniej nie będzie też tragedii, granatowy garnitur, kamizelka PoW, czarne derby, biała koszula i poszetka, rozsądny krawat. Wolał niestety wziąć za 1000zł garnitur z wieszaka o bardzo słabych proporcjach, niż kupić i przymierzyć kilka z SS, jakieś 300zł drożej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry,

na forum jestem od jakiegoś czasu jednak do tej pory skupiałem się na czytaniu. Teraz chciałbym zapytać o rzecz, która mnie zastanawia.

Potrzebuję płaszcza, który będzie zakładany na granatowy garnitur i wykorzystywany w sytuacjach bardziej formalnych - ślub znajomych, chrzest czy wyjście do opery. Czy zakup stonowanego bordowego płaszcza będzie dużym odejściem od zasad klasycznej elegancji czy może takie połączenia kolorystyczne się nie gryzą?

Do stylizacji business casual wydaje mi się, że bordowy płaszcz pasuje.

No chyba, że Wy macie inne zdanie i uważacie, że taki kolor nie powinien być wykorzystywany przez mężczyznę?

Będę wdzięczny za poradę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.