Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

Ten materiał przy kołnierzu nie jest czarny tylko w zależności od modelu bordowy albo brązowy. Marynarka na żywo prezentuje sie ładnie.

Dlatego na nią zwróciłem uwagę:)

Zrobię zdjęcie i liczę na Waszą ocenę czy warto.

Myślę sobie, że w tej cenie to "nieklejonki" nie dostanę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawy do skrócenia? Na zdjęciu wygląda bardzo dobrze (chyba, że rękaw jest podciągnięty, albo opiera się na francuskim mankiecie).

Pewnie jak zwykle mogłaby być bardziej wytaliowana.

No i jednak jest dość krótka, ech te modowe zapędy Vistuli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę leży ok? Rękawy są za wąskie i uszyte w taki sposób, że praktycznie blokują mankiet podwójny. Tutaj krawiec za dużo nie pomoże, a jest to wada, która marynarkę dyskwalifikuje u każdej osoby, która nosi francuskie mankiety.

Marynarka jest za wąska w biodrach, co w połączeniu z wysoko umiejscowionym, górnym zapięciem, powoduje rozstrzał na dole, jakby pochodziła z nastolatka. Marynarka jest już dość wytaliowana, większe jej zebranie w talii spowoduje jedynie zaznaczenie "damskich bioder". Do tego dochodzą wąskie wyłogi i całość raczej budzi litość. Naprawdę Vistula, Bytom to nie jedyne sklepy gdzie można dostać w tej cenie marynarki.

To dopasowanie jest problemem - ale nie w tym prostym rozumieniu, które króluje na forum, by taliować wszystko co się da i gdzie się da, byleby być mądrzejszym od złych, polskich krawców. Tutaj problemem jest to, że w wielu miejscach marynarka jest po prostu za ciasna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę leży ok? Rękawy są za wąskie i uszyte w taki sposób, że praktycznie blokują mankiet podwójny. Tutaj krawiec za dużo nie pomoże, a jest to wada, która marynarkę dyskwalifikuje u każdej osoby, która nosi francuskie mankiety.

Marynarka jest za wąska w biodrach, co w połączeniu z wysoko umiejscowionym, górnym zapięciem, powoduje rozstrzał na dole, jakby pochodziła z nastolatka. Marynarka jest już dość wytaliowana, większe jej zebranie w talii spowoduje jedynie zaznaczenie "damskich bioder". Do tego dochodzą wąskie wyłogi i całość raczej budzi litość. Naprawdę Vistula, Bytom to nie jedyne sklepy gdzie można dostać w tej cenie marynarki.

To dopasowanie jest problemem - ale nie w tym prostym rozumieniu, które króluje na forum, by taliować wszystko co się da i gdzie się da, byleby być mądrzejszym od złych, polskich krawców. Tutaj problemem jest to, że w wielu miejscach marynarka jest po prostu za ciasna.

Mi krawiec delikatnie zaprasowuje rekaw marynarki w okolicy guzików i dzieki temu nawet przy waskim rekawie miesci sie bez problemu mankiet francuski. U kolegi otwór w rekawie ma kształt owalu, a u mnie troche bardziej łezki dopasowującej sie do mankietu - nie jest to niewygodne.

Co do otwarcia to wiekszosc marynarek z wieszaka tak dzisiaj wyglada (szczegolnie w tej cenie), a jeśli tak nie wyglada to po taliowaniu zaczyna ;) Moge z tym żyć. To jest też kwesia gustu, przecież sam pamiętasz jak sobie zamknąłeś dół w swoim projekcie bespoke pokazywanym na forum, a mi takie zamknięcie zupełnie nie odpowiada.

Warto też zwrócić uwage, że kolega ma chyba sweter naciągnięty, aż do końca rozporka przez co trójkąt, jest jeszcze większy.

Co do dopasowania to miałem na mysli rękaw w okolicy bicepsa (wyglada jakby bylo tam troche materiału, a kolega jest szczupły), pewnie na plecach też coś zostało.

Podumowując, nie jestem gorącym orędownikiem zakupów w Vistuli, ani tej marynarki, ale jeśli chce ją kupić to nie jest tak źle, jak na to co widuje na wieszaku lub nawet na niektórych zdjęciach z zamówień bespoke.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi.

Powiem szczerze, że jak się widziałem w tej marynarce w lustrze w przymierzalni to było ok. Jak zobaczyłem na zdjęciu już nie za bardzo mi się podobało, tylko nie wiedziałem w czym tkwi problem i czy da radę go poprawić.

Naprawdę leży ok? Rękawy są za wąskie i uszyte w taki sposób, że praktycznie blokują mankiet podwójny.

Właśnie. Musiałem go wyciągać po założeniu marynary;)

w wielu miejscach marynarka jest po prostu za ciasna.

Wobec tego odpuszczam temat. Nie chcę kupować, aby kupić, tylko żeby dobrze wyglądać;)

Chyba lepiej jak kupię jedną, dobrą, nawet droższą, niż kilka, w których zawsze będzie coś nie tak.

Za tydzień będę w Londynie poszukam tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

Poproszę o wskazówki, co do tego na co zwrócić uwagę przy następnym zakupie.

Z moich własnych spostrzeżeń, to świadomie poszedłem na kompromis, jeżeli chodzi o rękawy, bo zapadają się trochę przy ramionach oraz dziwnie się marszczą. Tak poza tym, to marynarka wydaje się dobrze leżeć, ale chciałbym poznać opinię bardziej doświadczonych. ;)

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Dołączona grafika

Uploaded with ImageShack.us

Żeby uprzedzić pytania, link do marynarki: http://sklep.vistula.pl/product-pol-112 ... ntier.html ;)

Edit: Sory za rozpięty rozporek na 1 zdjęciu... 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym zapadnięciem pod ramionami to jest spory problem, z którym i ja mam do czynienia w prawie wszystkich swoich marynarkach RTW. A sciśle rzecz biorąc chyba we wszystkich w wersjach bardzo slim, które jednocześnie w innych miejscach leżą dobrze. Co na to poradzić? Ja rozważam kupowanie wersji regular lub slim o pół rozmiaru większych, gdzie problem zapadnięcia się nie pojawia i taliowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, marynarka leży marnie. Ja też mam problem z załamywaniem się marynarek w ramionach, co można zaakceptowac w casualowych, tych bez wypełnienia. Ta - jak rozumiem - należy do marynarek eleganckich, ma poduszki, linia ramion musi byc tutaj ładna, a jest bardzo brzydka. Zakup był błędem, ale może krawiec coś pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewidentnie ramiona są naciągnięte z tyłu przy karku, co powoduje załamanie się linii ramion oraz przez częściowe podniesienie konstrukcji barków - łamanie się rękawów z tyłu. Same dołożenie poduszek i usztywnienia nic tutaj nie da, należałoby by przeprojektować okolice karku i ramion i tutaj potrzebny byłby zdolny krawiec.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramiona można wypełnić delikatnie bez problemu. Marynarka do lekkiego taliowania, rękawy skróciłbym delikatnie, może trochę zwęził. Słowem - jeszcze trochę przeróbek, ale może się udać. Pytanie, ile jesteś gotów w te przeróbki zainwestować i czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imho to raczej pol rozmiaru mniej bardziej pomoze niz pol wiecej...

.

Mniejsze z kolei byłyby już przyciasnawe. Mówię o marynarkach, które generalnie leżą nieźle i "przy ciele", a jedynym mankamentem jest właśnie zapadnięcie pod ramionami. Wyobrażam sobie, że gdyby góra była odrobinę szersza/wyżej położona, to ten rękaw automatycznie by się podnosił i nie dochodziłoby do zapadnięcia. Tak mam w każdym razie nadzieję ;))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

Dzięki jeszcze raz za taki odzew. Odnośnie zakupu, to po prostu wyszedł mój brak doświadczenia w zakupach tego elementu garderoby ;) Marynarka wizualnie bardzo mi się podobała, a przez to byłem zbyt napalony na zakup, żeby dostrzec mankamenty. Poza tym, dopiero na zdjęciach zobaczyłem, że w ramionach jest naprawdę kiepsko, bo w salonie wydawało mi się, że owszem nie najlepiej leży, ale do przyjęcia. Odnośnie poprawek, to chyba sobie daruję, bo z tego co czytałem, to przeróbki w tym elemencie są mocno pracochłonne, kosztowne i nieprzewidywalne, jeżeli chodzi o rezultaty. Pochodzę trochę i opylę na Allegro :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Nereusz

Pochodzę trochę i opylę na Allegro :)

Skoro i tak nie wiążesz z nią większych nadziei, to radziłbym, póki czas, oddać do salonu Vistuli. Na Allegro sprzedasz ją potem za grosze albo i wcale nie sprzedasz.

Nie mogę oddać już do salonu, bo marynarka nie posiada metek, a kieszenie są już rozprute.

Odnośnie sprzedaży, to naprawdę myślisz, że nie znajdę kupca na praktycznie nieużywaną marynarkę z wełny z dodatkiem kaszmiru, która ma w środku napis "Made in Italy" i takie bajery jak rozpinane guziki przy mankietach rodem z najlepszego bespoke, a wszystko firmowane logiem najbardziej ekskluzywnej linii topowego, wręcz kultowego producenta :lol: Czym innym jest sprzedaż dla kogoś zorientowanego w temacie, a czym innym dla takiego zwykłego kupującego, których jest pełno na Allegro. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.