Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Szanownych Panów.

 

Miałbym jeszcze jedno pytanie dotyczące garnituru dla mojego brata. Otóż praktycznie KAŻDY garnitur, który brat mierzy, dziwnie fałduje mu się w miejscach obojczyków (zaznaczyłem to na drugim załączniku). Czy wiecie może czym jest to spowodowane i czy można jakoś to przerobić u krawca bez większego problemu?

 

Z góry pięknie dziękuję za pomoc :)

 

 

 

Edytowane przez innyuzytkownik
usuniecie zdjęć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Garnitur wydaje się być zbyt szeroki w ramionach, a problem pogłębia typowe dla tego producenta szycie ramion; odstaje także na wysokości kołnierzyka. Opisany problem z marszczeniem pochodzi stąd. Krawiec raczej da sobie radę, trzeba pytać krawca. Długość marynarki wydaje się być OK, spodnie centymetr za krótkie.

Powyższe to jednak tylko hipoteza, której nie da się zweryfikować patrząc na jedno zdjęcie, na którym widać mnóstwo szaf, łyżkę do butów, kartony itp., nie widać natomiast dopasowania garnituru.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za szybką odpowiedź - też zdaje mi się że spodnie powinny być ten centymetr dłuższe i też zauważyłem że marynarka odstaje przy kołnierzyku, co związane jest pewnie z moim garbem :(  Czy jest realne przerobienie tego u krawca (włącznie z szerokością ramion) tak żeby było wszystko lepiej dopasowane?

Co do problemu z marszczeniem u brata to nie zrozumiałem o co chodzi :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, to ja nie zrozumiałem; myślałem, że chodzi o problem jednej osoby, a okazuje się, że dwóch: Ciebie i brata.

Czy na drugim zdjęciu jest Twój brat? Jeśli tak, wygląda dobrze, nic Mu nie jest, niech nosi garnitury w dobrym zdrowiu. Jeśli nie, to jest pytanie, na które może odpowiedzieć tylko krawiec, widząc brata, garnitur i opisywany problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się z kolei wydaje, że długość marynarki jest ok, dobrze dzięki sylwetkę, guzik chyba też na odpowiednim poziomie. Pasek spodni jest dość nisko, stąd może być wrażenie krótkości, nie widać tyłu, pewnie pośladków nie zakrywa, ale przy tych proporcjach mnie to nie razi. Uniwersalność duża, spodnie zarówno jasne, nawet białe, beż, oliwka, niebieskie, jak i ciemne: granat, ciemniejszy brąz, niektóre bordo etc. Koszule bez problemu białe, różne odcienie niebieskiego.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przygotowuję się do zmiany swojego "stylu" ubioru. Dotychczas nosiłem przypadkowe ubrania, które do siebie zupełnie nie pasowały. Od ponad roku nie byłem na zakupach, dlatego w marcu planuję przeprowadzić transformację szafy. Stworzyłem zestaw widoczny na dołączonej grafice. Proszę o porady, czy dokonałem dobrego wyboru kolorów, czy te ubrania w ogóle do siebie pasują itd. Dominują odcienie niebieskiego z wyjątkiem butów w kolorze "Tan". Czy krawat ma odpowiedni kolor? Szukałem podobnego w kolorze brązowym ale nie znalazłem. Do zestawu chciałbym dołożyć marynarkę ale pojawia się pytanie, czy zestaw nie będzie przeładowany. W mój gust aktualnie trafia szara lub brązowa marynarka, jednak pojawia się problem - nie mam pojęcia, gdzie takiej poszukać. 

ubrania_1.PNG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pewnie Torre z Próchnika. Mam ten model, tylko z innego materiału. Za duża na chwilę obecną o dobry rozmiar, ale na tyle twarda, że tego widać (czyli dodaje "masy", co mnie się przydaje). U ciebie w ramionach nie dzieje się na oko nic niepokojącego, więc zgadzam się z Whitesnake'iem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramiona brzydkie, bo kwadratowe.

Nie chodzi mi o to, że ta marynarka jest na Ciebie za krótka, ale dla własnego dobra powinna być dłuższa, wtedy miałaby lepsze proporcje (w stosunku do długości rękawa, rozmieszczenia guzików itd.). Z Próchnikiem tak to jest, sam musiałem robić czary-mary, żeby trafić coś ładnego i pasującego (przy zamawianiu płaszcza wziąłem o rozmiar większy na szerokość i na wzrost, rękawy miałem do skrócenia chyba z 5 cm, ale dzięki temu talia wypada w dobrym miejscu, a długość jest męska, nie chłopięca).

Tu masz (pierwsze z brzegu zdjęcie) dwurzędówkę o poprawnych proporcjach. Zobacz, gdzie jest ostatni rząd guzików i porównaj ze swoją. Twoja wygląda tak, jakby ktoś ją przypadkiem obciął 5 cm za wysoko.

0dc90a1be24461f12067aab466bbac8b.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję!
Właśnie ta "kwadratowość" ramion mi przeszkadzała, ale myślałem że wynika to z tego że marynarka jest zbyt szeroka.
Na linię guzików nawet nie zwróciłbym uwagi. W porównaniu do tej z Twojego zdjęcia to Próchnikowa jest taka "ciężka". W sensie, że ciągnie sylwetkę ku dołowi.

PS. To SuSu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To żeś mnie zmartwił, bo już urwałem metki od swojej ;)

Ale natchnęło mnie to dziś do gruntownej analizy swoich marynarek w formie, jakiej jeszcze nie próbowałem, widocznej poniżej. Dość szokujące doznania, ale polecam. Wklejam dwa filmy, żeby nie zaśmiecać wątku za bardzo. 

Pierwszy to wyżej dyskutowany model, drugi to dzisiejszy nabytek z Lancerto. O pierwszej już mam wnioski - będę nosić, tylko pozbędę się fałd pod pachami (ale jednak widzę już to zachwianie proporcji). Proszę o porady w kwestii dopasowania tej drugiej. Wiadomo, że obecnie jest za obszerna, pytanie tylko, czy uważacie, że uda się ją doprowadzić do porządku. Tę jeszcze mogę zwrócić, choć wolałbym nie.

 

 

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To dobra metoda. Sam tak czasem robię, tylko nie publikuję :).

Problem z dwurzędówkami Próchnika jest chyba taki, że umieścili guziki dokładnie tam, gdzie w jednorzędówkach. Pomijam już to, że dwurzędówki powinny być dłuższe.

W Lancerto najgorsze są plecy, przód jest ładny (tylko ta brustasza nakładana ucieka do boku, ale tak już mają nakładane brustasze na małych rozmiarach (rozmiar brustaszy czy kieszeni pewnie taki sam w rozmiarze 44 i w rozmiarze 58). Nie wiem, czy na plecy da się tu coś poradzić. Wątpię.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.