Skocz do zawartości

Forumowa poradnia stylistyczna


Gość sancho

Rekomendowane odpowiedzi

Drodzy forumowicze, jestem na etapie zakupu pierwszego, w miarę porządnego garnituru RTW. Niestety mam dość szerokie plecy/ramiona i problem z doborem odpowiedniej marynarki.

Dziś przymierzałem kilka fasonów w Próchniku, Bytomiu i Vistuli. Najbardziej spodobał mi się model Lantier Topeka Modern http://vistula.pl/garnitury/garnitur,id-69810. Pani w sklepie zachwalała, że bardzo dobrze na mnie leży, jednak moim zdaniem marynarka prezentuje się źlę na ramionach.

Foto poniżej, przepraszam jeśli są za duże.

 

eQIY8rq.jpg

 

DTcQ180.jpg

 

 

 

Czy ta marynarka nadaje się na modyfikacje u krawcowej, czy też powinienem szukać innej? Gdzie jeszcze mogę znaleźć podobne fasony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani kłamała. Marynarka jest zbyt szeroka w ramionach, w dodatku ramiona nie trzymają linii (załamują się). Rękaw się dziwnie marszczy. Wg mnie nie ma sensu niczego przerabiać.

 

Polskie sieciówki mają z reguły mocno wypełnione ramiona. Spróbuj lżejszych konstrukcji - jeśli mieszkasz w Warszawie, zajrzyj do Macaroniego, jeśli nie, spróbuj w salonie Royal Collection - mają tam różne marki/kroje, w tym i garnitury lub marynarki o mniejszym wypełnieniu ramion. Suit Supply też bym spróbował, zdalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam takie szybkie pytanie o dlugosc krawata - jaki dlugi powinien byc dla uzytkownika o 186 cm wzrostu ?

Nie chodzi mi o to jaki dlugi zawiazac, tylko o dlugosc bezwzgledna?

 

Jak wiaze swoje krawaty to czasami mam wrazenie, ze wezly wychodza mi jakies takie chude (4 in hand).

Moze mam po prostu za krotkie krawaty i wiaze te wezly na zbyt waskiej czesci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 190 cm z groszem i krawaty np. od poszetki, EoE czy the Tie Bar w stadardowej długości ok. 150 cm są wystarczające, dają satysfakcjonujący węzeł. Nie dotyczy to podobnych na długość krawatów choćby z Wólczanki/Lamberta, pewnie ze względu na gimnazjalną szerokość i nędzny wkład. Wniosek wysoce odkrywczy - krawat krawatowi nierówny i nie tylko długość ma znaczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 190 cm z groszem i krawaty np. od poszetki, EoE czy the Tie Bar w stadardowej długości ok. 150 cm są wystarczające, ...

 

Węzeł może i jest wystarczający, ale dłuższe krawaty mają swoje zalety. Przy wzroście ponad 190, zamawiam z EoE krawaty o długości 160cm x 9cm, na proporcjonalnie wydłużonym szablonie (tzn. wydłużona jest nie tylko cieńsza końcówka, co zdarza się innym producentom). Wiążą się genialnie, a z efektu zrównania końcówek nie potrafię już zrezygnować. 4-in-hand z wyciągniętą cieńszą końcówką wygląda genialnie.

 

Dla mnie wydłużony EoE to ideał krawata. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może być tak, źe przy podobnym wzroście mamy różne proporcje nogi-tułów. U mnie krawaty o stadardowej długości mają po zawiązaniu równe końcówki (może z wyjątkiem tych z grubszych materiałów, gdzie mała róźnia jest), a nie noszę raczej spodni z wysokim stanem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, co sądzicie?

http://bytom.com.pl/kolekcja-caloroczna,garnitur-florence-5-124-k-1995-10279-p

 

Garnituru jeszcze nie kupiłem, pytam w kontekście koloru, fasonu. Zależy mi na maksymalnej uniwersalności, to będzie przez jakiś czas mój jedyny garnitur. Dobrze będzie leżał po poprawkach krawieckich (rudno mi coś w sieciówkach znaleźć - prawie 2m wzrostu i atletyczna sylwetka), ale umówiłem się na porządny rabat, więc cenowo, jak sądzę, warto. 

Z góry dzięki za komentarze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak szukasz czegoś uniwersalnego polecałbym jednak ciemny granat. Ten kolor faktycznie piękny (zresztą sam się na niego skusiłem), ale nie wszędzie będzie adekwatny. Nosząc go do roboty dorobiłem się ksywki niebieski ptak :P

 

EDIT

Ten drugi, wrzucony przez ciebie powinien być ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Do roboty to raczej nie, bardziej filharmonia/teatr i bardziej formalne okazje. White Haven - W takim razie poszukam ciemniejszego, swoją drogą na jakie okazje go nosisz bez wzbudzania kontrowersji? ;)  Co myślisz o tym z linka w poprzednim poście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Do roboty to raczej nie, bardziej filharmonia/teatr i bardziej formalne okazje. White Haven - W takim razie poszukam ciemniejszego, swoją drogą na jakie okazje go nosisz bez wzbudzania kontrowersji? ;)  Co myślisz o tym z linka w poprzednim poście?

 

Różnie - poza pół-formalnymi okazjami to do sądu i na spotkania z klientami. Z kilkoma dodatkami pełni funkcje power suit :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hush

Przejrzyj ofertę Suit Supply. Cena jest praktycznie na tym samym poziomie, a jakość dużo lepsza, nie wspomnę o krojach.
Nie chcę propsować na siłę ani agitować, ale moim zdaniem produkty firmy BYTOM opłacają się jedynie w okresie wyprzedaży....

(dotykałem, testowałem, nosiłem i wciąż mam jedno i drugie, -stąd wnioski :) )

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja trochę stanę w ich obronie, po ostatniej wycieczce z pomocą kumplowi z biura celem szybkiego ubrania go "na świadka". Abstrahując od rozmiarówek, bo tu jest mocno różnie, w obecnych kolekcjach Bytom zrobił na mnie dużo lepsze wrażenie niż choćby Vistula. Klapy w sensownej proporcji do ramion, wysokie kozerki, całkiem ładne proporcje, dużo mniej nachalnych stębnowań widocznych na kilometr, mniejsze wypełnienie ramion, materiał milszy w dotyku... to, co Lantier zyskiwał jakością, szybko tracił krojem. Ostatecznie Bytom wygrał.

 

Absolutnie popieram zainteresowanie się SS, ale na podstawie moich (głównie oglądanych - z braku dopasowania nie mam nic od nich niestety i wrażeń z noszenia na plecach nie mam jak przekazać) wrażeń, Bytom w tej chwili jest bliżej przodu niż tyłu polskich sieciówek garniturowych, za to do zachwytu nad VIstulą jestem bardzo, bardzo daleki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hush

Przejrzyj ofertę Suit Supply. Cena jest praktycznie na tym samym poziomie, a jakość dużo lepsza, nie wspomnę o krojach.

Nie chcę propsować na siłę ani agitować, ale moim zdaniem produkty firmy BYTOM opłacają się jedynie w okresie wyprzedaży....

(dotykałem, testowałem, nosiłem i wciąż mam jedno i drugie, -stąd wnioski :) )

Wiadomo, że Suit Supply to zawsze dobry wybór.

Jednakże w tej chwili nie chcę iść aż tak w koszty, tym bardziej, że wątpię iż w przypadku mojej sylwetki poprawki krawieckie nie będą konieczne. W przeliczeniu za 400 euro mogę uszyć w Łodzi garnitur na miarę w przyzwoitej pracowni. Co do Bytomia zgoda, ceny regularne są mocno przesadzone, ale to akurat domena branży w Polsce w ogóle. Ja na ten garnitur dostałem porządny rabat, nawet uwzględniając 150-200 zł za poprawki, to poniżej 1000 zł dostaję garnitur co najmniej dobrze leżący. Zgodzę się tutaj z @ Mateusz Papiernik  - krój jest niezły, brak udziwnień, materiał OK, choć, szczególnie w letnim kontekście mógłby mieć luźniejszy splot - no ale to w końcu kolekcja całoroczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hush - a która to przyzwoita łódzka pracownia uszyje garnitur za 1700 zł? Znany i uznany na forum łódzki krawiec za tyle uszyje, ale bez materiału. Według obiegowej opinii, innej przyzwoitej pracowni w trzecim co do wielkości mieście Polski, z tradycjami tekstylnymi, nie ma (swoją drogą skandal).

Jeżeli zatem jest to ktoś przypadkowy, to lepiej zrobisz kupując w SS. Jeżeli zaś nie wiemy o przyzwoitej pracowni, umieść proszę dane (najlepiej z efektami szycia) w Przewodniku miejskim - wielu osobom się to przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Hush - a która to przyzwoita łódzka pracownia uszyje garnitur za 1700 zł? Znany i uznany na forum łódzki krawiec za tyle uszyje, ale bez materiału.  

Jeżeli zaś nie wiemy o przyzwoitej pracowni, umieść proszę dane (najlepiej z efektami szycia) w Przewodniku miejskim - wielu osobom się to przyda.

 

Nie uszyje, nawet bez materiału. Trochę brakuje, nawet do ceny igły - na podstawie moich ostatnich zamówień. :)

 

Jeśli jest jeszcze jakaś przyzwoita pracownia w Łodzi, która uszyje - również proszę o informację w Przewodniku miejskim, albo chociaż rzucenie, o kogo chodzi - inni łódzcy bywalcy będą mogli się odnieść. :)

 

Z pewną inną łódzką pracownią, która za tyle uszyje, mam doświadczenia takie, że ostatecznie garnitur rozebrałem na części pierwsze u innego krawca i przerobiłem w nim wszystko, co tylko się dało - a efekty i tak nie są wcale świetne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.