Dobrze ubrana kobieta

[Petrikauer]

[Ryshard]

Osobiście nie przepadam za damskim wydaniem stylu preppy czy Annie Hall. Okazjonalnie, od święta, oczywiście tak, ale nie co dzień

[sergiusz]

To nie jest klasyczna kobieca elegancja, tylko kobieta przebrana w męskie, dostosowane do kobiecej budowy ciała, ubranie.

Klasyczna elegancja sięga czasów, gdy rozgraniczenie między męskim, a damskim ubiorem było bardzo wyraźne. W K-L-A-S-Y-C-Z-N-E-J elegancji nie miesza się ubiorów męskich z damskimi. W czasach, gdy tworzył się kanon klasycznej elegancji, kobieta tak ubrana budziłaby takie samo zdziwienie, jak mężczyzna w sukni.

Francuscy projektanci tworzą teraz szpilki dla mężczyzn. Szpilki to klasyczne, damskie buty - czy na nogach mężczyzn jest to wciąż klasyczna elegancja? Otóż nie.

Tutaj krótki artykuł o nowym "trendzie": http://jegostrona.pl/styl/artykuly/3622 ... bcasy.html

[Gość Nereusz]

To nie jest klasyczna kobieca elegancja, tylko kobieta przebrana w męskie, dostosowane do kobiecej budowy ciała, ubranie.

Klasyczna elegancja sięga czasów, gdy rozgraniczenie między męskim, a damskim ubiorem było bardzo wyraźne. W K-L-A-S-Y-C-Z-N-E-J elegancji nie miesza się ubiorów męskich z damskimi. W czasach, gdy tworzył się kanon klasycznej elegancji, kobieta tak ubrana budziłaby takie samo zdziwienie, jak mężczyzna w sukni.

Francuscy projektanci tworzą teraz szpilki dla mężczyzn. Szpilki to klasyczne, damskie buty - czy na nogach mężczyzn jest to wciąż klasyczna elegancja? Otóż nie.

Ale fota...

[sergiusz]

Klasyczna elegancja jasno rozgranicza między tym co męskie, a tym co damskie. Dzisiaj niemal nikogo (mnie oczywiście także nie) nie oburza kobieta w pierwotnie męskim ubiorze, z tym że nie można tego rozwiązania nazwać "klasycznym", bo to nowy trend.

[pszemau]

Podobno Coco Chanel ma niedługo oddać pałeczkę młodszym projektantom...

[roland]

Cóż, mija 40 rok od śmierci, chyba to już najwyższy czas?

[sergiusz]

Cóż, mija 40 rok od śmierci, chyba to już najwyższy czas?

Nie.

To znaczy, że Panów zdaniem naturalnym i klasycznie eleganckim ubiorem kobiety do pracy w biurze jest trzyczęściowy garnitur, koszula z kołnierzem włoskim i krawat, na spacer po parku marynarka tweedowa i fular, a na bal frak albo smoking i muszka? o.O

Wybaczcie Panowie, ale mimo iż od śmierci Coco Chanel wiele lat już upłynęło, kobieta tak się nosząca raczej nadal budziłaby zdziwienie otoczenia i wyróżniałaby się na tle koleżanek.

Kobieta w smokingu/garniturze/fraku/etc. nie jest czymś tak naturalnym jak mężczyzna w takim ubraniu. Tak ubrana kobieta nadal wzbudzałaby sensację i zdziwienie!

To nie jest KLASYCZNA kobieca elegancja.

[pirat]

Sergiuszu, wiemy, że jesteś konserwatystą i dopóki będziesz na tym forum to będzie i konserwatyzm ale Twój pogląd o strojach pań znamy...

(ciach) do pracy w biurze jest trzyczęściowy garnitur, koszula z kołnierzem włoskim i krawat, (ciach)

Twoje porównanie jest nietrafione. W tajemnicy Ci powiem, że jak ubierzesz się tak do pracy/ na uczelnię to też

budziłbyś (zmeniłem formę) zdziwienie otoczenia i wyróżniałbyś (znowu ja) się na tle koleżanek.

i kolegów

[Petrikauer]

Aby kompromisowo rozstrzygnąć sprawę napiszę, że wklejone przeze mnie zdjęcie to nie "klasyczna kobieca elegancja", ale "klasyczna elegancja w wydaniu kobiecym". Subtelna różnica. Ktoś chyba napisał w tym wątku, że coś takiego jak klasyczna kobieca elegancja nie istnieje, i ja się z tym zgadzam.

I nie sądzę by tamta pani ubierała się tak na co dzień. To fotka trzaśnięta przez Sartorialista po pokazie Ralpha Laurena.

[sergiusz]

Niech się kobiety ubierają, jak tylko sobie chcą . Ale fakt jest taki, że jednak kobieta w zestawie koordynowanym i pod krawatem budziłaby większe zdziwienie i szok niż mężczyzna tak ubrany .

Kobieca klasyczna elegancja nie istnieje? Chyba jest w tym dużo racji . W gruncie rzeczy damskie stroje (na wszelkie okazje; od uroczystych, po codzienne) zmieniają się nieustannie, natomiast męskie podlegają raczej drobnym i stopniowym przemianom (zawsze można odnieść się do tego co było kiedyś, tak jest np. w przypadku marynarki).

Jednym zdaniem kończąc, podpisuje się pod tym:

Aby kompromisowo rozstrzygnąć sprawę napiszę, że wklejone przeze mnie zdjęcie to nie "klasyczna kobieca elegancja", ale "klasyczna elegancja w wydaniu kobiecym". Subtelna różnica. Ktoś chyba napisał w tym wątku, że coś takiego jak klasyczna kobieca elegancja nie istnieje, i ja się z tym zgadzam.

I nie sądzę by tamta pani ubierała się tak na co dzień. To fotka trzaśnięta przez Sartorialista po pokazie Ralpha Laurena.

.

[sergiusz]

Jeśli jednak kobieca klasyczna elegancja istnieje, to z pewnością panna przebrana za mężczyznę nie jest "klasyczną elegantką", tylko kobietą ubraną w męski strój.

Jako ikonę klasycznej kobiecej elegancji postrzegam królową Elżbietę II,

czyli z Bożej łaski Królową Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, Antigui i Barbudy, Australii, Bahamów, Barbadosu, Belize, Grenady, Kanady, Jamajki, Nowej Zelandii, Papui-Nowej Gwinei, Saint Kitts i Nevis, Saint Lucia, Saint Vincent i Grenadyn, Tuvalu i Wysp Salomona, przewodniczącą Wspólnoty Narodów, Obrończynię Wiary

[Fingor]

Choć to szczyt kobiecej klasycznej elegancji, to wolałbym, żeby moja kobieta tak się nie ubierała

[Petrikauer]

Choć to szczyt kobiecej klasycznej elegancji, to wolałbym, żeby moja kobieta tak się nie ubierała

Też tak pomyślałem, ale młodsze wydanie takiego stylu to np. księżna Katarzyna (Catherine Middleton).

[sergiusz]

Oto księżna Walii .

[pirat]

Oto księżna Walii .

Katarzyna, księżna Cambridge

Taka wpadka u konserwatysty

PS przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać

[Fingor]

Niestety Kate Middleton często korzysta również z usług domu mody McQeen i, o zgrozo, sieciówek! Nie wiem czy zasługuje na bycie stawianą jako przykład klasycznej kobiecej elegancji

EDIT. A na domiar złego chodzi w męskich marnarkach

http://e2.pudelek.pl/p2963/d71c990c002d22ee4e4058da

[sergiusz]

Aż takim purystą nie jestem, by odmawiać kobietom chodzenia w marynarce . Damska odmiana tego odzienia istnieje oczywiście i jest akceptowalna; powszechnie się przyjęła. Chodziło o to, że kobieta w trzyczęściowym garniturze, pod krawatem i we wiedenkach (a takie zdjęcie niektórzy panowie tu wstawiali) nie ma absolutnie nic wspólnego z klasyką.

Oto księżna Walii .

Katarzyna, księżna Cambridge

Taka wpadka u konserwatysty

PS przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać

Dziękuję za poprawienie mnie .

[el-biczel]

Odkopię temat.

Na dzisiejszym koncercie Julianna Awdiejewa występowała w kobiecej wersji fraka. Muszę powiedzieć, że strój był bardzo interesujący.

Miała na sobie pełny frak z kamizelką i koszulę frakową. Jedynie zastanawia mnie brak muszki.

[damiance]

jakieś zdjęcia?

[el-biczel]

jakieś zdjęcia?

Szukałem, niestety w internecie jest pełno zdjęć, ale z konkursu Chopinowskiego, na którym występowała w innym stroju.

W trakcie koncertu nie można fotografować, a po za tym aparat w moim starym iPhonie i tak z balkonu niczego by nie uchwycił.

edit:

Coś można zobaczyć tutaj: http://www.youtube.com/watch?v=4UMoEZ7H ... ure=relmfu

[h8r3d]

Marlena Dietrich

Czerpała z mody męskiej w czasach gdy kobiety zazwyczaj nosiły spódnice.

[el-biczel]

Ten wątek już się pojawił w tym temacie, dlatego wrzuciłem współczesny przykład takiego stroju.

[proceleusmatyk]

[Dr Kilroy]

Bardzo fajne.

Pozdrawiam, Dr