Koval Napisano 23 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2017 Sam sobie odpowiedz na pytanie ile jesteś w stanie w nie 'zainwestować', a następnie poszukaj szewca, który się podejmie... W kwestii samej naprawy - to nie jest 'mission impossible' i każdy ogarnięty' szewc sobie poradzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol G. Napisano 23 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 23 Styczeń 2017 Ja bym dał spokój - tam już nie ma co naprawiać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Eureka Napisano 30 Styczeń 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Styczeń 2017 Witajcie Obiekt: Trzewiki budżetowe, marki "no name", noszone dosyć intensywnie od kilku lat w okresie jesienno-zimowym, na zmianę z innymi trzewikami/kozakami (w zależności od pogody i widzimisię właścicielki ;). Czyszczenie. Czyszczone 2-krotnie Cleanerem i 2x mydłem Tarrango (jakoś nie chce się pienić...). Następnie odsalane 2 razy i przeczyszczone renomatem. Problemy: 1.Nadal na butach, w niektórych miejscach, widoczne są czarne smugi (tył lewego buta, okolice języka itp). Potraktować je kolejny raz mydłem/cleanerem czy to raczej nie ma szans już zejść (skoro dotąd w/w zabiegi nie pomogły)? A może za mało/za słabo czyściłam? Myślałam, że odsalacz pomoże,ale zwłaszcza ta ciemna smuga na lewym bucie jak na złość się trzyma 2. Jak widać na ostatnim zdjęciu, po zabawie odsalaczem (desalter) w niektórym, na szczęście mało newralgicznych miejscach, buty całkowicie straciły kolor (pojawiła się śnieżna biel). Dotyczy to głównie takich miejsc jak przeszycia, zamek, czy okolice dziurek od sznurówek. Nie jest to specjalnie wqrzające, renowatorem w kremie odbarwienia ładnie można ukryć ;), ale intryguje mnie tego przyczyna.... 3. Chciałabym je trochę rozjaśnić + nabłyszczyć. Wypróbować jakiś balsam koloryzujący /farbę (jaki nr?), choć póki co wydaje mi się to nieco na wyrost, czy raczej nastawić się np na intensywne kremowanie/pastowanie jakimś jasnym kolorem? Myślałam o kolorze typu whiskey/brandy ew. naturalna skóra (obecnie przypomina mi to kolor nevada ew. jakiś ciemny brąz, choć zdjęcia chyba tego nie oddają... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grzechu26 Napisano 3 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2017 Zobaczcie jak ludzie traktują eleganckie buty http://allegro.pl/42-uk8-polbuty-buty-marks-spencer-skora-14959-i6669849368.html Dla mnie mimo, że to tylko buty to śmiało mogę porównać to do znęcania się nad zwierzętami.Oczywiście nie jest to najwyższa półka jeśli chodzi o same obówie ale zlitowałem się nad nimi za tą cenę i postanowiłem dać im nowy "uśmiech". Trochę odnowiłem, sprawiłem, że już się tak nie marszczą nawet bez prawideł no i może komuś jeszcze posłużą. Co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 3 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 3 Luty 2017 Odnowione ładnie, pytanie czy włożona w to praca ma sens. Co do reszty - nie czuję związku emocjonalnego z tak czy inaczej traktowanymi butami - czy to ms czy crocketty - to tylko obuwie, jedni wyrzucają po kilkunastu założeniach inni pielęgnują, normalna kolej rzeczy. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadam Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Cześć Panowie, mam problem... Kupiłem zamszowe Loake Aldwych na ebayu i przyszły do mnie dzisiaj rano. Na butach przy podeszwie widać przetarcia, tak jakby ktoś przejechał czymś ostrym i trochę tę podeszwę starł/ściął. Wydaje mi się, że nie powinno być problemu jak użyję wosku, niemniej jednak przy dobrym oku dysproporcja będzie nadal widoczna. Zastanawiam się czy odsyłać buty czy wyjść do sprzedawcy z prośbą o jakąś rekompensate? W opisie nie było nic odnośnie defektów ani informacji że buty są seconds. Kosztowały 850 PLN. Co myślicie? pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Nosić i się cieszyć. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadam Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Cześć ponownie, do powyższego problemu z podeszwą doszedł jeszcze jeden, w momencie gdy zajrzałem w środek buta. Czy to możliwe że w bucie jest krew, czy to raczej jakiś klej? Napisałem do sprzedawcy o zwrot towaru i kosztów, aczkolwiek zacząłem zastanawiać się czy plamy wewnątrz to nie klej i czy nie uzyskać np. 50% upustu i buty zatrzymać. Generalnie w opisie aukcji jest jasno zaznaczone, że buty są unwear i not second co jest sprzeczne z otrzymanym towarem. Taki towar na pewno nie przeszedłby kontroli jakości w Loake. Jakieś rady co robić z tym fantem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Chcesz za to 50% upustu? Powodzenia. Imho to raczej klej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadam Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 5 minut temu, White Haven napisał: Chcesz za to 50% upustu? Powodzenia. Imho to raczej klej. Szczerze mówiąc napisałem 50% aczkolwiek nie wiem sam, czy jest to osiągalne oraz jak to się ma do "standardów". Dla mnie to pierwsza taka sytuacja i mimo posiadania w szafie 5 par butów szytych goodyear (wiem, tylko 5 ale to zawsze jakieś porównanie) z czego 3 to Loake żadna para nie miałą podobnych defektów biorąc pod uwagę zarówno podeszwę jak i ślady w środku buta. Zaznaczam, że buty były sprzedawane jako nowe, not seconds. Z powyższego powodu pytam tutaj, bo wiem że znacie realia znacznie lepiej ode mnie pozdrawiam, Adam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Osobiście tylko raz reklamowałem buty, ale to był nieco inny przypadek - renomat od Saphira nietypowo zaareagował z moim Loakami i zrobił mi trwałą plamę (zeszło wykończenie). Dostałem wówczas od Daniela gratisową patynację moich butów (przemalowanie z jasnego brązu na ciemny z przejściem tonalnym kolorów) żeby zamaskować uszkodzenie i właśnie ok 50% zniżki na nowe buty Yanko. Na takie ślady jak u ciebie w butach pewnie bym nawet nie zwrócił uwagi. Oczywiście mogę się mylić, ale moim zdaniem jak wytargujesz 10-15% upustu to będzie całkiem nieźle. EDYTKA Tak swoją drogą wiesz, że można to samemu usunąć? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 7 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 7 Luty 2017 Tak jak napisał @White Haven ślady są po kleju (swoją drogą trochę niechlujny pracownik). Niemniej jednak, rabat jeśli już, to bardziej symboliczny. Jak masz w domu dzieci, to uśmiechnij się do nich po gumkę do mazania i przy jej pomocy powinno się udać usunąć klej z podszewki cholewek. Z podpodeszwą numer z gumką raczej nie przejdzie, ale jak bardzo Ci przeszkadzają te ślady kleju, to weź papier drobnoziarnisty i po prostu przetrzyj nim podpodeszwę. 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadam Napisano 8 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 8 Luty 2017 Dzięki Szewc24. Przez chwilę bałem się że ktoś sobie zmasakrował stopę w tych butach i odesłał teraz jestem spokojny i będę je z radością nosił. pozdrowienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Izaar Napisano 9 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 9 Luty 2017 Witajcie, przed sezonem wiosennym postanowilem przygotowac buty do częstrzego użytku (różne - lepsze i gorsze). Zakupilem kilka specyfikow(Renomat - bo juz kilka warst pasty jest na butach, Krem do renowacji Renovating - bo ktos mi zrobił ryse na czubku). kilka juz mialem (Pasta/wosk Medaille D'or, Krem pommadier Medaille D'or) Przeglądam stronę http://pastadobutow.pl/06_kompleksowa-pielegnacja-butow.html i się zastanawiam czy jest konieczność zastosować Dubbin tłuszcz? Jakaś porada, wsparcie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 10 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2017 Nie smaruj butów tłuszczem! Jeżeli są to buty wysokogórskie i muszą być wodoodporne to Dubbin można użyć. W innym wypadku conditioner, krem i pasta w zupełności wystarczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Izaar Napisano 10 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2017 2 godziny temu, Beny23 napisał: Nie smaruj butów tłuszczem! Jeżeli są to buty wysokogórskie i muszą być wodoodporne to Dubbin można użyć. W innym wypadku conditioner, krem i pasta w zupełności wystarczą. To zwykłe buty: trzewiki, sztyblety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kadam Napisano 10 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 10 Luty 2017 Dnia 2017-02-08 o 11:00, Kadam napisał: Dzięki Szewc24. Przez chwilę bałem się że ktoś sobie zmasakrował stopę w tych butach i odesłał teraz jestem spokojny i będę je z radością nosił. pozdrowienia Hej, czysto informacyjnie - dostałem 20 funtów zniżki na następne zakupy + darmową przesyłkę. Fajnie w sumie wyszło. dzięki raz jeszcze za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol G. Napisano 20 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 20 Luty 2017 Może nie renowacja, a modyfikacja, ale blisko tematu, zatem wrzucam tutaj. Koszt niewielki, a wygodniej. Zmieniłem układ w dwóch parach trzewików na mój ulubiony tj. oczka + 2 pary haczyków. Inspirowałem się inną parą, którą posiadam, a która pierwotnie miała taki układ i bardzo mi to odpowiadało. Zdaję sobie sprawę, że może to obniżyć żywotność sznurowadeł, ale wolę częściej kupować nowe niż za każdym razem przy wiązaniu wyjmować i ponownie wkładać je w ostatnie dwie pary oczek. Z racji dopasowania tego typu butów i ich wysokość nie byłem w stanie założyć butów bez tego zabiegu. Osobiście uważam, że buty nie straciły na wyglądzie, zresztą, haczyków przez większość czasu nie widać (pod spodniami). 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 Napisz proszę, gdzie kupiłeś haczyki, czy założyłeś je sam i czy było to trudne, czy też oddałeś do szewca. Zastanawiam się nad podobną modyfikacją swoich par. Przy wysokich butach ciekawą opcją jest też zostawienie ostatniej, opcjonalnej dziurki jako dziurki Widziałem taki układ chyba w Red Wingsach (może był customowy) i wyobrażam sobie, że pozwala na nieco pewniejsze zasznurowanie całości. Małe pytanie ode mnie - mam buty kupione w TK Maxxie w pierwszym roku jego istnienia, w sumie takie niewiadomoco, bo kształt jak amerykańskie heritage working boots, a do tego full brogue, trochę to ni przypiął, ni wypiął, ale w sumie miałem z nich użytek na niepogodę. Buty mają tę specyfikę, że mają grubą podwójną skórzaną podeszwę, na którą przybita gwożdzikami jest jeszcze gruba skórzana niby-zelówka. Problem jest taki, że po latach z jednej z tych zelówek wypadły dwa gwoździki (prawdopodobnie zelówka się odkleiła, zaczęła przemieszczać, co spowodowało obluzowanie gwoździków). Zaniosłem do paryskiego szewca, a on mi: panie złoty, to całą podeszwę trzeba wymienić, 160 EUR. Ja mu na to (bo buty kosztowały tak pewnie ze 100-150 PLN): jak to, kochanieńki, jak ja przecież mam oczy i widzę, że podeszwa jest cała, tylko ta zelówka do podklejenia i przybicia. A on mi: hurr-durr, i takeśmy se pogadali. Podkleiłem sobie sam supermarketowym klejem do butów i nawet się trzyma już tydzień, ale te gwoździki to jednak bym przybił. Pytam zatem: -jakie gwoździki - czy to są jakieś specjalne, szewskie, rozporowe, czy zwykłe z Castoramy o odpowiedniej długości dadzą radę; -czy przybić w to samo miejsce, czy obok. Materiał zdjęciowy: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 To są specjalne gwoździki szewskie. Przy wbijaniu w spód, ich koniec ulega zagięciu, przez co są niejako zaklinowane w spodzie. Zwykłe gwoździe nie zdadzą Ci się na nic, bo się po prostu nie zahaczą w spodzie i wypadną. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 Tak myślałem. Ciekawe, czy mi tutaj jakiś szewc sprzeda/odstąpi za mniej niż 160 EUR A może mogę je kupić gdzieś w Internetach? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 Nie może Ci sprzedać taniej niż 75 euro za gwoździk, bo dołożyłby do interesu - niestety gwoździe są bardzo drogie Dziwię się, że skąpisz 10 euro za usługę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swordfishtrombone Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 Za 10 EUR to bym to nawet zrobił (chociaż zdaję sobie sprawę, jak bardzo obiektywnie to drogo), ale tu u mnie szewców mało, a jeden do którego poszedłem naprawdę się upierał, że jedyne wyjście to wymiana *całej* podeszwy, i że to jedyne, co może dla mnie zrobić. Ten sam magik, który stwierdził, że torby mojej teściowej nie da się naprawić - wysłałem Darkowi (Skalpelowi) i jest jak nowa. Pewnie skończy się na tym, że oddam je kiedyś w Polsce na wymianę fleków, bo już się sfatygowały, a te gwoździki mi miły szewc dobije przy okazji za piątaka. Swoją drogą to nie wiem, jak ci paryscy szewcy to robią -- buty tutaj nie są drogie, najtańsze można kupić już za 20 EUR, półka Baty czy Gino Rossi to poniżej 100 EUR, a GYW jakie ma ceny, wszyscy wiemy (we Francji jest np. Bexley czy Markowski oferujący GYW poniżej 200 EUR). Ciekawe, ilu ludzi im faktycznie oddaje buty do naprawy przy takich cenach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 To jest właśnie takie podejście szewców na Zachodzie, które zawsze mnie irytowało. Najlepiej skasować klienta na konkretną sumę, wmawiając, że się nie da inaczej. Byłem świadkiem, jak nawet pewien klient przyniósł do warsztatu szewskiego buty Ecco, gdzie obcasy były zintegrowane ze spodem i nie było wyodrębnionego fleka, tylko był jednolity odlew spodu. W Polsce, to normalna rzecz, że się ściąga maszynowo dolną część obcasa i wkleja nowy flek, a tam, klient dostał zaporową cenę za wymianę całych spodów i właściciel serwisu po prostu wyrzucił przy kliencie buty do kosza. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Karol G. Napisano 21 Luty 2017 Zgłoszenie Share Napisano 21 Luty 2017 Butami zajął się szewc, policzył sobie 10 zł za parę. Haczyki kupowałem na allegro, nic specjalnego. Gdy zapytałem, czy były jakiekolwiek problemy z taką operacją, odpowiedział, że żadnych i to bardzo prosty zabieg. Także chyba nie jest to jakaś szewska ekwilibrystyka - można śmiało oddawać buty do takich przeróbek. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.