Mała renowacja

[Herer]

proszę o wskazówki jak mogę naprawić lekkie zdarcie skóry na czubku?

[Wodzu]

Wydaje mi się, że kilka warstw wosku w kolorze butów lub zbliżonym powinno dostatecznie zamaskować zadarcia.

[VonOrlock]

Trochę kremu i wosk, jak pisze @Wodzu. Dopiero jeżeli nie pomoże to możesz wyciągać cięższą artylerię, tj. renovating cream.

[Herer]

a skóra, która jest naderwana? pozostawić czy usunąć?

[szewc24]

Najlepiej skleić.

[mcflurry]

Koledzy,

Nie wiem czy to dobry wątek ale mam mały problem ze swoimi butami Shoepassion 562 (kolor jasny brąz/orzechowy). Przy próbie nałożenia bezbarwnej pasty (Saphir medaille d'or) na noski pojawiły się ciemne przebarwienia wokół dziurek na medalionie, które nie znikają (nie wchłaniają się). Czy jest to normalny objaw? Czy można temu jakoś zapobiec? Przyznam, że psuje to trochę efekt..

[mcflurry]

Wyschną jednak to dowód na to, że bezbarwna pasta służy do bezbarwnych butów.

Niestety od dwóch tygodni noski wyglądają tak samo - przebarwienia nie wchłaniają się, stąd mój post..

[Syen]

A czy czasem w tym miejscu skóra nie była wcześniej obtarta?

[mcflurry]

A czy czasem w tym miejscu skóra nie była wcześniej obtarta?

Nie. Buty oprócz rozchodzenia w domu, miałem tylko na poprawinach wesela, lecz oprócz kurzu nie doznały żadnych uszkodzeń mechanicznych. Po wszystkim chciałem je po prostu odświeżyć i odstawić w prawidłach do szafy a tu taki kwiatek. Aż mi ręka zadrżała po nałożeniu pasty..

[Denior]

A czy nie dodawałes do pasty kropli wody? Mnie coś takie sie robilo wlasnie kiedy uczyłem sie robic lustro i eksperymentowałem z proporcja wody do pasty. Schło kilka dni, tyle tarłem

[Szydlowsky]

Dnia 7.08.2016 o 15:38, mcflurry napisał:

Koledzy,

Nie wiem czy to dobry wątek ale mam mały problem ze swoimi butami Shoepassion 562 (kolor jasny brąz/orzechowy). Przy próbie nałożenia bezbarwnej pasty (Saphir medaille d'or) na noski pojawiły się ciemne przebarwienia wokół dziurek na medalionie, które nie znikają (nie wchłaniają się). Czy jest to normalny objaw? Czy można temu jakoś zapobiec? Przyznam, że psuje to trochę efekt..

 

Czy jak założysz buty to też to widzisz ? 

[MH_fan]

secondhand_man - tu chodzi o samą świadomość, a nie o to, co realnie i z jakiej perspektywy widać...

[Syen]

Ja bym po prostu zastosował krem w kolorze + pastę / wosk i bym się nie martwił. Nie takie rzeczy butom się przytrafiają z którymi trzeba żyć 

[joanna_gardynik]

Dzień dobry Panowie. To mój pierwszy wpis na tym forum.

Chciałabym zająć się renowacją butów, które można zobaczyć na załączonych zdjęciach. Jak widać, są w dość fatalnym stanie.

W czasie konsultacji z Multirenowacją polecono mi następujące kroki:

-przygotowanie
http://multirenowacja.pl/zmywacz-do-skor-decapant-100ml-saphir.html

-zmiana koloru, barwnik np. nr 4 brąz
http://multirenowacja.pl/tinture-francaise-50ml-farba-do-skor-na-bazie-alkoholu-saphir-teinture.html

*2-3 warstwy

-do wykończenia, odżywienia, pielęgnacji krem w tym samym kolorze nr 4 brąz
http://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html

Zastanawiam się nad kolorem nr 4 brąz - czy nie będzie on zbyt ciemny? Czy posiadacie doświadczenie związane z farbowaniem akurat tym odcieniem? Jak wychodzi? Będę wdzięczna za wskazówki. Pozdrawiam, Joanna

 

[irys]

Pytanie do tych co już "zmywali" Juvacuir

Czy po użyciu balsamu koloryzującego Juvacuir Saphira i pożniejszym stwierdzeniu że nie jest to co chciałem uzyskać, można  wrócić do stanu poprzedniego?

Jeśli tak to czym?

Oczywiscie bez użycia wszystkiego co jest na bazie acetonu.  

Dziękuje z góry za informacje.

[szewc24]

Nie ma za bardzo możliwości zmycia Juvacuir bez zastosowania mocniejszej chemii.

[irys]

Czyli tylko coś na bazie acetonu , a co za tym idzie zmycie całkowicie wszystkiego...odpada

Dzięki.

[Monkiusz]

Moje Yanusze. Czy już czas się martwić czy jeszcze nie? 

[Koval]

Martwić? - nie; oddać szybko do szewca? - TAK.

[Monkiusz]

"Żabki" wystarczą? Czy jakieś droższe zabiegi się zapowiadają?

[Egonax]

Od kiedy je masz, jak je eksploatujesz (tylko pogodne dni, deszczowe, śnieg)?

[Monkiusz]

Około roku i też nie były non stop noszone. Staram się nie wychodzić w nich gdy pada, w zimie używałem kaloszków. Do tego pasty, kremy, tłuszcze itd, zgodnie z zaleceniami. 

[Koval]

Jeśli nie chcesz zelować całej podeszwy, to wypadałoby zrekonstruować nosek; potem ewentualnie żabki, bo teraz nie będą się miały czego trzymać...

[Zajac Poziomka]

3 godziny temu, Koval napisał:

Martwić? - nie; oddać szybko do szewca? - TAK.

IMO schodzi dopiero pierwsza warstwa skóry, zasłaniająca kanał szycia i wizyta u szewca nie będzie konieczna jeszcze przez sporo czasu.

[szewc24]

3 godziny temu, Monkiusz napisał:

Moje Yanusze. Czy już czas się martwić czy jeszcze nie? 

 

Co miałeś naklejona na spodach na czubkach wcześniej ? Tak na pewno nie wyglądają spody oryginalne, obojętnie po jakim czasie użytkowania. Cokolwiek byś nie myślał zrobić, to musi być to powiązane z usługą zabezpieczenia szwów. Żabki w tym momencie, to nie najlepszy pomysł.