Ślub studniówka chrzciny i inne - dyskusja i porady

[michau]

Proponuję go wykorzystać do pierwszej komunii.

[B.B.]

A jaką suknię będzie miała panna młoda, może szarą/granatową, bo inaczej będzie się trochę to wszystko zlewać

[Mitch]

Panowie kilka razy spotkałem się na weselu, że Pan młody miał muche czy jest to ogólnie dopuszczalne? W zamyśle za każdym razem było wyróżnienie sie z tłumu. Osobiście uważam, że napewno lepiej to wygląda niż kolorowe kamizeleczki.

Jak natomiast ma się to gości? Wydaje mi się, ze jak ktoś lubi to chyba nie ma przeciwwskazań? Natomiast drużbie jeśli Pan młody bedzie wyglądał przeciętnie nie wypada chyba zbytnio się wybijać z tłumu?

[sergiusz]

Panowie kilka razy spotkałem się na weselu, że Pan młody miał muche czy jest to ogólnie dopuszczalne? W zamyśle za każdym razem było wyróżnienie sie z tłumu. Osobiście uważam, że napewno lepiej to wygląda niż kolorowe kamizeleczki.

Jak natomiast ma się to gości? Wydaje mi się, ze jak ktoś lubi to chyba nie ma przeciwwskazań? Natomiast drużbie jeśli Pan młody bedzie wyglądał przeciętnie nie wypada chyba zbytnio się wybijać z tłumu?

Mucha jest takim samym dodatkiem jak krawat, obecna zarówno w casualu jak i strojach wizytowych wszelkiej formalności. Ja nie widzę absolutnie żadnych przeciwwskazań, nie wiem skąd by można je brać. Mucha do garnituru (noszona tak jak nosił ją Churchill, czy nosi ją premier Belgii Elio Di Rupo, brytyjski eurodeputowany Godfrey Bloom, a na naszym podwórku Korwin-Mikke ) jest na tym samym poziomie formalności co krawat, z tym że po prostu mniej ludzi ją w dzisiejszych czasach nosi. Trzeba tylko pamiętać o koszuli z plisą zasłaniającą guziki.

Na zdjęciu premier Belgii, Elio Di Rupo:

[Petrikauer]

Trzeba tylko pamiętać o koszuli z plisą zasłaniającą guziki.

Ze wszystkim się zgadzam, tylko że wstawiłeś zdjęcie, które przeczy ostatniemu zdaniu.

[miszel]

Trzeba tylko pamiętać o koszuli z plisą zasłaniającą guziki.

Ze wszystkim się zgadzam, tylko że wstawiłeś zdjęcie, które przeczy ostatniemu zdaniu.

Plisa do stroju formalnego. Odsłonięta może być do zestawów koordynowanych bądź casual.

[Pan Janusz]

Ja plisę polecam własnie do zestawów nieformalnych, bez krawata. Wtedy nie ma widocznego rzędu guzików, czego ja osobiście nie trawię.

[Dr Kilroy]

Ja w ogóle nie jestem zwolennikiem koszuli z plisą. Jeśli komuś nie pasują widoczne guziki bieliźniane, to proponuję nosić koszule na guziki jubilerskie.

Pozdrawiam, Dr

[Adam Granville]

Podzielam zdanie pp. miszela i Caporegime.

Uwaga terminologiczna: ten element odzieży nazywa się krytą listwą guzikową, a nie plisą.

[Dr Kilroy]

Faktycznie, zapomniałem. Kojarzy mi się przede wszystkim angielski termin fly front, stąd pomyłka w nazewnictwie polskim.

Pozdrawiam, Dr

[Dr Kilroy]

Tu "fly" raczej w znaczeniu "rozporek" niźli "mucha".

Pozdrawiam, Dr

[pirat]

http://kobieta.interia.pl/raport-slub-i ... nId,614469

Ciekawy artykuł, w szczególności, odkładając na bok różne nieścisłości czy dziwne zdjęcia, zwraca uwagę kierunek zależności:

Jeśli pan młody wybrał frak, dobrze byłoby, gdyby jego wybranka miała suknię stylizowaną na wzór historyczny, na przykład nawiązującą do empire, romantyzmu czy secesji.

[Adam Granville]

Uwaga, awangarda nadchodzi! Oto jeszcze jeden cytat z tego artykułu w Interii:

Pan młody może się ubrać się na przykład w garnitur stylizowany na żakiet, o zaokrąglonych połach, ale o zwykłej długości.

Do innego klasycznego czarnego lub ciemnogranatowego garnituru może założyć plastron, włożyć kamizelkę z identycznego jak plastron materiału i już pojawi się element stylizacji. Przy szczupłej sylwetce może również włożyć bardziej obcisły czarny smoking, cały z jedwabnego materiału, ale bez typowych smokingowych dodatków - i już wygląda awangardowo.

[B.B.]

No cóż, ludzie w dzisiejszych czasach zbyt często używają słów których nie rozumieją, tak jest w tym przypadku ze słowem "awangarda".

[michau]

Mucha jest takim samym dodatkiem jak krawat, obecna zarówno w casualu jak i strojach wizytowych wszelkiej formalności. Ja nie widzę absolutnie żadnych przeciwwskazań, nie wiem skąd by można je brać. Mucha do garnituru (noszona tak jak nosił ją Churchill, czy nosi ją premier Belgii Elio Di Rupo, brytyjski eurodeputowany Godfrey Bloom, a na naszym podwórku Korwin-Mikke ) jest na tym samym poziomie formalności co krawat, z tym że po prostu mniej ludzi ją w dzisiejszych czasach nosi. Trzeba tylko pamiętać o koszuli z plisą zasłaniającą guziki.

Chciałbym założyć muchę na przyjęcie weselne przyjaciół. Jaki kolor polecalibyście?

Klasyczny czarny?

[Karczmarz]

Chciałbym założyć muchę na przyjęcie weselne przyjaciół. Jaki kolor polecalibyście?

Klasyczny czarny?

Pasujący do reszty stroju.

[kubao]

Zależy od koloru garnituru, bo moim zdaniem ciemny garnitur z czarną muchą "udawałby" smoking, a nie byłoby to zbyt dobre.

[michau]

hmm garnitur w kolorze granatowym.

może taka:

http://www.tmlewin.co.uk/Red-White-Spot ... s-Bow-Ties

[Adam Granville]

Podzielam opinię p. kubao. Czarna muszka tak, ale tylko do prawdziwego smokingu.

[123]

Zastanawiam się nad założeniem na własny ślub muchy zamiast krawata, mam jednak problem z wybraniem kolorystyki. Czarna jakoś mi nie podchodzi, chciałbym podkreślić swoim strojem swój charakter jednocześnie wyglądając elegancko a nie jak klaun. Co sądzicie o takiej kombinacji ? Dodam, że garnitur na pewno nie będzie czarny, myślę nad grafitem bądź granatem.

[kubao]

Jak dla mnie zbytni casual jak na własny ślub.

[123]

Może masz rację, poszetka jeszcze w miarę ale mucha faktycznie trochę za bardzo. Co proponujecie ? Jestem otwarty na sugestie.

[Dr Kilroy]

Mnie wydaje się, że jest wprost przeciwnie, a trochę znam się na strojach ślubnych. Poszetka właśnie wydaje mi się niezbyt pasująca do stroju bardziej formalnego (jest niebiesko-brązowa, tak?). Proponowałbym poszetkę białą, lnianą, najbardziej oficjalną. Natomiast muszka, jak mi się zdaje, jest bardzo odpowiednia do stroju ślubnego, o ile zdjęcie dobrze oddaje jej kolor. Mnie wydaje się, że jest ona w kolorze piaskowoczerwonym, piaskoworóżowym, w stylu obić rokokowych mebli. Taki kolor oraz wzór tej muszki wydają mi się bardzo dobre, nawiązują nieco do strojów dziewiętnastowiecznych. Natomiast jeśli mucha jest brązowa, to faktycznie pasuje dość średnio.

Alternatywnie, jeśli zmieniłeś już zdanie co do muszki, na ślub zazwyczaj najlepsza jest srebrna lub czarno-biała, w drobny wzór.

Czy w skład Twojego stroju będzie też wchodziła kamizelka? Bo w tym polu też jestem w stanie doradzić.

Pozdrawiam, Dr

[White Haven]

Natomiast muszka, jak mi się zdaje, jest bardzo odpowiednia do stroju ślubnego, o ile zdjęcie dobrze oddaje jej kolor. Mnie wydaje się, że jest ona w kolorze piaskowoczerwonym, piaskoworóżowym, w stylu obić rokokowych mebli. Taki kolor oraz wzór tej muszki wydają mi się bardzo dobre, nawiązują nieco do strojów dziewiętnastowiecznych. Natomiast jeśli mucha jest brązowa, to faktycznie pasuje dość średnio.

To ja chyba zaczynam cierpieć na zaawansowany daltonizm (ewentualnie rozkalibrował mi się monitor) U mnie muszka wygląda na stalowoszarą z czarnymi akcentami...

[Pan Janusz]

Polecam przeprowadzić kalibrację monitora Muszka jest beżowa (#705953), a te kropki w środku brązowo-bordowe (#6e4a4a)