Trickers

[blekit]

Nie wiem jak w Trickersach, ale ja mam stopy o długości minimalnie poniżej 29.5 cm i dla mnie najlepsze są buty w rozmiarze 10 UK/44 EU. 10.5 UK jest dla mnie dobre w przypadku węższych kopyt, ale w 11 UK bym pływał. Oczywiście tutaj dużo zależy też od tęgości stopy.

[fan_dobrego_buta]

Ponownie 20% wyprzedaż w outlecie.

Bardzo ciekawe 3 opcje trzewików z ociepleniem:

[Tanatos70]

Dostałem wczoraj maila od Trickersa o świątecznej promocji, która ruszyła o północy. Zignorowałbym...gdyby nie jedna, jedyna para w burgundowym cordovanie,akurat w okolicach mojego rozmiaru. Co szkodzi spróbować 

[lubo69]

w okolicach mojego rozmiaru

Gdyby te okolice ostatecznie okazały się o pół rozmiaru za małe, czego Ci nie życzę, to chyba wiesz co robić

[Tanatos70]

12 minut temu, lubo69 napisał:

Gdyby te okolice ostatecznie okazały się o pół rozmiaru za małe, czego Ci nie życzę, to chyba wiesz co robić

8,5 więc raczej wypadną odrobinkę za duże (nie znam z autopsji tego kopyta, niby "true to size") . Postanowiłem jednak w związku z tym zakupem wystawić Aldeny, które są tak o 0,5 rozmiaru za małe (do poczucia komfortu)  i stwierdziłem, że nie będę się męczył. Niech się cieszy ktoś inny. Sprzedam z duuuuużą stratą (jakieś 40 % amerykańskiej ceny regularnej nie licząc opłat celnych i przesyłki, europejskiej jakieś 30 %), bo 2 razy w nich niestety wyszedłem poza dom licząc, że się dostosują.

[mosze]

Godzinę temu, Tanatos70 napisał:

Sprzedam z duuuuużą stratą (jakieś 40 % amerykańskiej ceny regularnej nie licząc opłat celnych i przesyłki, europejskiej jakieś 30 %), bo 2 razy w nich niestety wyszedłem poza dom licząc, że się dostosują.

Używki => Allegro.

[Tanatos70]

7 minut temu, mosze napisał:

Używki => Allegro.

Myślałem raczej o e-bayu. Dla serwisu allegro skóra z konia będzie chyba zbyt egzotyczna

[lubo69]

Używki => Allegro.

Czy mógłbym prosić (najchętniej jakiegoś biochemika, szewca, technologa) o przekonujące wyjaśnienie, czym różni się pod względem flory i fauny wnętrze butów noszonych 10 godzin po mieszkaniu (takie sobie w tej chwili spokojnie wiszą na bazarku - dla jasności, mnie nie przeszkadzają) od wnętrza butów noszonych dwukrotnie (czyli zapewne około lub mniej 10 godzin) poza domem? Chyba że w tym naszym przepisie chodzi o ochronę Forumowiczów przed zakupem butów rozdziewiczonych od zewnątrz - ale od czego Saphiry i inne takie?

[Solecalupo]

15 minut temu, lubo69 napisał:

Czy mógłbym prosić (najchętniej jakiegoś biochemika, szewca, technologa) o przekonujące wyjaśnienie, czym różni się pod względem flory i fauny wnętrze butów noszonych 10 godzin po mieszkaniu (takie sobie w tej chwili spokojnie wiszą na bazarku - dla jasności, mnie nie przeszkadzają) od wnętrza butów noszonych dwukrotnie (czyli zapewne około lub mniej 10 godzin) poza domem? Chyba że w tym naszym przepisie chodzi o ochronę Forumowiczów przed zakupem butów rozdziewiczonych od zewnątrz - ale od czego Saphiry i inne takie?

Czuje się tu wywołany  Cóż ja uznałem, że moje to cały czas jedynie przymierzane a nie noszone ... być może błędnie a jeśli tak to mnie proszę poprawić. W zasadzie możemy zacząć debatę po jak długim mierzeniu buty uznajemy za używane ... czasem można włożyć nieświerze stopy nawet na 10 minut a w innych poprzebywać kilka godzin zachowując zasady higieny i pytanie gdzie ta flora i fauna będzie gorsza  

[kormox]

Myślę, że bez pomocy SANEPIDU nie rozstrzygniemy tej kwestii...

[Tanatos70]

44 minuty temu, lubo69 napisał:

Czy mógłbym prosić (najchętniej jakiegoś biochemika, szewca, technologa) o przekonujące wyjaśnienie, czym różni się pod względem flory i fauny wnętrze butów noszonych 10 godzin po mieszkaniu (takie sobie w tej chwili spokojnie wiszą na bazarku - dla jasności, mnie nie przeszkadzają) od wnętrza butów noszonych dwukrotnie (czyli zapewne około lub mniej 10 godzin) poza domem? Chyba że w tym naszym przepisie chodzi o ochronę Forumowiczów przed zakupem butów rozdziewiczonych od zewnątrz - ale od czego Saphiry i inne takie?

Myślę, że to bariera psychologiczna i problem rozdziewiczonej podeszwy skórzanej, która już po pierwszym wyjściu wygląda paskudnie . W przypadku Aldenów (obserwacje z e-baya i styleforum) obrót "używkami" jest dość naturalny i nie obciążony uprzedzeniami  . W ich przypadku pojawia się problem trudnej dostępności w Europie i popytu. Jak już jakiś sklep ma je w ofercie, to cena oscyluje ok. 700 Euro i wybór jest ograniczony. Jeżeli akceptujesz fason, to nikt nie ma lepszego cordovanu.  Chcesz z USA to też nie jest łatwo. Cena sukcesywnie rośnie, dostępność też jest bardzo ograniczona. Cena to ponad 700 $. Za przesyłkę do Polski  liczą 100 $ (Alden of Carmel). Do tego musisz doliczyć 23 % Vat i jakieś cło. Dlatego też rynek takich "nietrafionych zakupów" istnieje i te buty wcale nie schodzą za bezcen . Jak ktoś nie akceptuje takich zakupów, to nie kupuje . Zresztą uważam, że cordovan z Horween, którego używa Alden pięknie pachnie i nie łapie bakterii ani grzybów . Czy ta moja teza ma jakieś podstawy, to musiałby się wypowiedzieć kol. @mayor. Nie znam na tym forum lepszego specjalisty od Aldenów.

Edytowane 1 Kwiecień 2018 przez Tanatos70

[mayor]

Jeżeli chodzi o Shell Cordovan to Alden ma w garbarni Horween first pick, najlepsze skóry SC przeznaczone są dla Aldena a to co zostaje jest oferowane innym producentom. Powód takiej polityki Horweena jest stary i sięga lat 20 ubiegłego wieku.Jedynym zastosowaniem skór shell cordowan były wtedy pasy do ostrzenia brzytew, kiedy w roku 1920 wygasł patent Kinga Gillette na safety razor, cena żyletek spadła kilkadziesiąt razy i z roku na rok brzytwa stała się przeżytkiem. Isadore Horween miał pełne magazyny kordowanu i wobec zerowego popytu na te skóry oraz Wielkiego Kryzysu w USA garbarnia stanęła w obliczu bankructwa.,Przed bankructwem garbarnie uratował Charles Alden,który miał pomysł na produkcje luksusowych butów z kordowanu. W czasie kryzysu luksusowe towary zawsze sprzedają się dobrze i buty Alden Shell Cordovan odniosły spory sukces na rynku.,Charles Alden nie tylko wykupił cały dead stock SC zalegający w magazynach Horweena,ale złożył spore zamówienie na kolejne lata.,Dzięki temu Isadore nie tylko uniknął bankructwa ,ale zwiększył produkcje i w 1930 przeniósł garbarnie do nowego większego obiektu.,Obydwie firmy do dzisiaj są pod kontrolą potomków założycieli i nie zanosi się na to żeby polityka przywilejów dla Aldena uległa zmianie. Żaden producent nie dostanie od Horweena tak dobrych skór SC jak Alden.,Dodatkowo Alden ma prawie 100 lat doświadczenia w produkcji butów z kordowanu ,kiedy inni producenci co najwyżej kilkanaście lat.,Alden poddaje także Shell Cordovan obróbce według swojej tradycyjnej metody, buty Aldena różnią się kolorami efektem patyny od butów innych producentów używających SC Horweena.,Aldeny są odporne na deszcz kiedy buty od innych producentów potrafią dostać po deszczu purchli przyprawiających właścicieli o heart attack or sudden cardiac arrest, 

[bratdominik]

Jeżeli chodzi o Shell Cordovan to Alden ma w garbarni Horween first pick, najlepsze skóry SC przeznaczone są dla Aldena a to co zostaje jest oferowane innym producentom. Powód takiej polityki Horweena jest stary i sięga lat 20 ubiegłego wieku.Jedynym zastosowaniem skór shell cordowan były wtedy pasy do ostrzenia brzytew, kiedy w roku 1920 wygasł patent Kinga Gillette na safety razor, cena żyletek spadła kilkadziesiąt razy i z roku na rok brzytwa stała się przeżytkiem. Isadore Horween miał pełne magazyny kordowanu i wobec zerowego popytu na te skóry oraz Wielkiego Kryzysu w USA garbarnia stanęła w obliczu bankructwa.,Przed bankructwem garbarnie uratował Charles Alden,który miał pomysł na produkcje luksusowych butów z kordowanu. W czasie kryzysu luksusowe towary zawsze sprzedają się dobrze i buty Alden Shell Cordovan odniosły spory sukces na rynku.,Charles Alden nie tylko wykupił cały dead stock SC zalegający w magazynach Horweena,ale złożył spore zamówienie na kolejne lata.,Dzięki temu Isadore nie tylko uniknął bankructwa ,ale zwiększył produkcje i w 1930 przeniósł garbarnie do nowego większego obiektu.,Obydwie firmy do dzisiaj są pod kontrolą potomków założycieli i nie zanosi się na to żeby polityka przywilejów dla Aldena uległa zmianie. Żaden producent nie dostanie od Horweena tak dobrych skór SC jak Alden.,Dodatkowo Alden ma prawie 100 lat doświadczenia w produkcji butów z kordowanu ,kiedy inni producenci co najwyżej kilkanaście lat.,Alden poddaje także Shell Cordovan obróbce według swojej tradycyjnej metody, buty Aldena różnią się kolorami efektem patyny od butów innych producentów używających SC Horweena.,Aldeny są odporne na deszcz kiedy buty od innych producentów potrafią dostać po deszczu purchli przyprawiających właścicieli o heart attack or sudden cardiac arrest, 

@mayor ale Ty mi zaimponowałeś w tej chwili. A całkiem serio, super post. Nie tylko ciekawy ale i niezwykle przydatny w momencie wyboru producenta butów z kordowanu.

[Zajac Poziomka]

18 godzin temu, mayor napisał:

Żaden producent nie dostanie od Horweena tak dobrych skór SC jak Alden.,Dodatkowo Alden ma prawie 100 lat doświadczenia w produkcji butów z kordowanu ,kiedy inni producenci co najwyżej kilkanaście lat.,Alden poddaje także Shell Cordovan obróbce według swojej tradycyjnej metody, buty Aldena różnią się kolorami efektem patyny od butów innych producentów używających SC Horweena.,Aldeny są odporne na deszcz kiedy buty od innych producentów potrafią dostać po deszczu purchli przyprawiających właścicieli o heart attack or sudden cardiac arrest, 

Właśnie dlatego wielu producentów korzysta z shell cordovanu z innych źródeł niż Horween, na przykład Tricker's używa włoskiego shell cordovanu. 

[mayor]

1 godzinę temu, Zajac Poziomka napisał:

Właśnie dlatego wielu producentów korzysta z shell cordovanu z innych źródeł niż Horween, na przykład Tricker's używa włoskiego shell cordovanu. 

Moim zdaniem wielu producentów korzysta z shell cordovanu z innych źródeł niż Horween ze względu na cenę.,Włoski kordowan kosztuje połowe tego co Horween ,a argentyński jest jeszcze tańszy.,Jeżeli Tricker's chodziło by tylko o dostępność, to najbardziej renomowana garbarnia w UK Clayton&Sons oferuje Shell Cordowan do wyboru, do koloru i do oporu, niemal "od ręki" .Jest tylko jeden problem, cena kordowanu w The Clayton Leather Group jest tylko symbolicznie niższa niż w Horween.,

[Zajac Poziomka]

17 minut temu, mayor napisał:

Moim zdaniem wielu producentów korzysta z shell cordovanu z innych źródeł niż Horween ze względu na cenę.,Włoski kordowan kosztuje połowe tego co Horween ,a argentyński jest jeszcze tańszy.,Jeżeli Tricker's chodziło by tylko o dostępność, to najbardziej renomowana garbarnia w UK Clayton&Sons oferuje Shell Cordowan do wyboru, do koloru i do oporu, niemal "od ręki" .Jest tylko jeden problem, cena kordowanu w The Clayton Leather Group jest tylko symbolicznie niższa niż w Horween.,

Z tego co na styleforum pisały „źródła w Trickers”, to firma przestała używać cordovanu z Horween, a zaczęła włoskiego z powodu ciągłych problemów z jakością (zapewne podyktowanych tym o czym pisałeś - pierwszeństwem Alden przy wyborze skór). Oczywiście może to być tylko marketing, ale brzmi to całkiem prawdopodobnie.

[Tanatos70]

4 godziny temu, Zajac Poziomka napisał:

Z tego co na styleforum pisały „źródła w Trickers”, to firma przestała używać cordovanu z Horween, a zaczęła włoskiego z powodu ciągłych problemów z jakością (zapewne podyktowanych tym o czym pisałeś - pierwszeństwem Alden przy wyborze skór). Oczywiście może to być tylko marketing, ale brzmi to całkiem prawdopodobnie.

Myślę, że tak właśnie jest. To zjawisko potwierdzałyby też doświadczenia Yanko. Jakość i terminowość dostaw. Kordowan dla Aldena i reszty świata to zupełnie inna skóra (takie przynajmniej można odnieść wrażenie obcując bezpośrednio z butami). Pytanie, na ile jest to spowodowane faktycznym deficytem surowca, a na ile celowym działaniem żeby nie robić konkurencji Aldenowi. O ile wyższość materiału w butach Aldena nie podlega wątpliwości to jakość wykonania i stylistyka już nie jest taka bezkonkurencyjna (choć jest naprawdę dobrze) i wielu producentów europejskich ze średniej półki mogłoby spokojnie "pobić" na tym polu swego amerykańskiego konkurenta.

[Heemskerk]

Fragment starego, ale chyba nie zdezaktualizowanego, komentarza Nicka Horweena z "Ask Andy...":

Allen Edmonds and Alden both receive the same quality from us here at the factory - as does every one of our customers for any of our products. All cordovan is sorted and graded in the same manner, so the information about AE getting "seconds" or something along those lines is completely false.

Źródło: https://www.askandyaboutclothes.com/forum/threads/shell-cordovan-shine-difference-in-alden-vs-allen-edmonds.94324/#post-936596

[mayor]

I'm not buying it.,Tak samo można uwierzyć w zapewnienia Nicka Horweena o jednakowym traktowaniu wszystkich odbiorców, jak i w to co piszą na styleforum "źródła w Trickers" o beznadziejnej jakości kordowanu od Horweena.,

[Heemskerk]

Prawda leży gdzieś, tam gdzie leży... Nie ma tylko co popadać w parareligijne uniesienia odnośnie kwestii tak prozaicznej jak produkcja butów. Nawet jeśli to SC i Alden

[Tanatos70]

Dzisiaj w domu czekała na mnie niespodzianka. Przesyłka z Northampton .

Tak na szybko sprawdziłem czy pasują. Ufffff, jest o.k.:

Pierwsze wrażenia:

Fajne casualowe kopyto (zbliżone do AS 87, ale minimalnie bardziej... smukłe i ma mniej miejsca nad palcami). Wysoka jakość wykonania. Kordowan obiecujący. Barwa ładniejsza niż oxblood no. 8  Horweena, ale nie ma tej głębi i trójwymiarowości. Nie spodziewam się też takich właściwości- miękkości i plastyczności (o zniewalającym zapachu Aldenów nie wspominając). Jest jednak dobrze i materiał wydaje się o klasę lepszy niż ten użyty w moich Meerminach (kordowan o japońskiej proweniencji). Można bliżej przyjrzeć się skórze i ocenić jej właściwości skupiając się na... języku. Jest, podobnie jak w Aldenach, surowy -niepodklejony/niepodszyty futrówką.  Bardzo lubię takie rozwiązanie (stosuje je też czasami c&j), bo ukazuje całą prawdę o użytym materiale i język miękko układa się na podbiciu. Kordowan Trickersa i Aldena jest dość gruby (Trickersa chyba nawet minimalnie grubszy) i jednocześnie miękki ze wskazaniem na Aldena (bardziej plastyczny, ale to może być kwestia czasu użytkowania). Meermin zastosował zdecydowanie cieńszą skórę, zaś nieprzyjemnej "meerminowskiej"  twardości nadaje podszycie/wypełnienie (?)- tak jest na całym bucie- niemiłosiernie twarde.

 

Oczywiście kluczowe będzie, jak skóra będzie się "łamać". Co ciekawe, moja kordowanowa para (był tylko jeden egzemplarz w outlecie) jest zupełnie dziewicza. Niemierzona i niemacana. Lekko je złamałem przymierzając (widać na zdjęciu), ale były gładziutkie jak pupcia niemowlęcia. Łamanie kordowanu to jest niezwykle ważna sprawa. Nie chodzi tu o twardość. To miękka i elastyczna skóra. Mity o jej "twardości" są IMO spowodowane  konstrukcją buta- vide Meermin. Efekt może być różny, a zawsze jest bardzo widoczny i nie daje się zniwelować prawidłami. Trzeba z tym żyć. Aldeny zazwyczaj łamią się (w zasadzie falują) ładnie, specyficznie dla kordowanu w pozytywnym znaczeniu. Moje Meerminy łamią się (w całym tego słowa znaczeniu) źle (choć barwa skóry jest bardzo ładna to nie przysłoni tego efektu). Jak będzie w Trickersach- dowiem się jutro, gdyż planuję rozdziewiczanie w terenie. 

 

Czyli... zostają ze mną- ja Robert, one Robert (mod. Robert Cordovan), 17.04 mamy imieniny . Planujemy się wzajemnie obdarować- ja dostanę buty, buty dostaną firmowe prawidła (bardzo fajnie nota bene).

 

To tyle "na gorąco". Reszta wrażeń jutro, w dziale JBMDNS

 

[Tanatos70]

Jeszcze kilka uwag odnośnie zakupu w outlecie Trickersa.

Komunikacja ze sklepem jest dobra, lecz to chyba standard w przypadku angielskich sklepów internetowych. Mimo, że to outlet, co sugerowałoby 2 gatunek (buty nie są w żaden sposób oznaczone jako seconds), należy raczej spodziewać się możności zakupu butów nie oferowanych w ciągłej sprzedaży- krótkie serie, nietypowe dla danego modelu kolory itp. Jakieś drobne niedoróbki pewnie też mogą się trafić.

EDIT: w mojej parze rant prawego buta jest widocznie szerszy niż w przypadku lewego (podeszwa ma jakieś 3 mm większą szerokość, choć na tęgość nie ma to wpływu).

W każdym razie dostajemy buty w firmowym kartonie:

Z kompletem dodatków, takich jak woreczki i ciekawostka (chyba typowa dla Tricker'sa)- zamiast kartek "pergaminu" otrzymujemy dużą ściereczkę z logo, w którą zawinięte są buty w kartonie.

Dodatkowo jest możliwość zakupu firmowych prawideł, dość nietypowych bo w graficie/czerni. Prawidła są dwuczęściowe, uniwersalne, ale bardzo dobrze wyprofilowane (wypełniają but w sposób satysfakcjonujący). Wg informacji, dostępnej u niektórych dystrybutorów (na stronie Trickersa tego nie znalazłem), prawidła wykonane są z drewna lipowego. Przednia część jest surowa pokryta rodzajem bejcy (?) (nie jest pokryta woskiem jak np. u Vassa), część tylna jest lakierowana. Spodnia część ma wybraną wnękę służącą odprowadzeniu wilgoci. Prawidła są świetne i oryginalne (barwa), jest jednak pewne ale. Surowa część rysuje/barwi wnętrze buta w trakcie wkładania/wyciągania prawidła. Gdy futrówka wykonana jest z jasnej skóry, powstają widoczne ciemne rysy.  W dłuższej perspektywie nie ma to jakiegoś wielkiego znaczenia, ponieważ but w trakcie użytkowania będzie patynował/ciemniał na skutek kontaktu z naturalną wilgocią pracującej stopy, ale jest to jakiś minus (szczególnie gdy buty są nowiutkie). Sam jestem ciekaw, jak będzie ewoluował ten problem  .

Kordowan ma piękną burgundową barwę, która bardzo zyskuje, gdy padają na nie promienie słoneczne. Ukazuje wtedy ukrytą głębię i blask/połysk. Rewelacyjnie komponuje się z denimem. 

O jakości kordowanu trochę za wcześnie się wypowiadać. Po dwóch pierwszych wyjściach zachowuje się bardzo przyzwoicie. Złamania nie są tak brzydkie jak w Meerminach, raczej są to mocne ugięcia, w których podobnie jak w Aldenach gromadzą/wytrącają się jasne woski. Kordowan fabrycznie w procesie przygotowania skóry nasączony jest dużą ilością wosków i nie potrzebuje ekstra przygotowania do użytkowania (kremowania/pastowania). Alden chyba nawet zaleca, aby przez pierwszy rok jedynie szczotkować energicznie skórę i nie używać żadnych kosmetyków. To prawda- szczotkowanie rozprowadza równomiernie wosk (znika biały nalot) i niweluje zarysowania. Jakbym miał oceniać materiał w starej skali szkolnej (2-5), to Meerminowi postawiłbym za kordowan  3+ (plus za barwę), Aldenowi 5,  Trickersowi 4 ....z + za barwę.

Z tym że u Aldena liczą się w zasadzie tylko buty z kordowanu + kultowy model Indy z jakiejkolwiek skóry, Meermin chyba odkrył złotą żyłę, bo trzaska z koniny coraz więcej par (swego czasu kordowanowe modele rozchodziły się jak ciepłe bułki- oferta GMTO na stronie potrafiła zostać wyczerpana w niecałą godzinę), dla Trickersa kordowan to jednak nisza i to raczej płytka (jak dla większości angielskich producentów) choć ta skóra jak rzadko która pasuje do takich wiejskich trepów.. Buty są dwa razy droższe (w outlecie "zwykły" Robert to ok. 200 funtów, w kordowanie prawie 400) i spotyka się je dość rzadko. Czy są warte swojej ceny?. Jak na razie z zakupu jestem zadowolony, a czas pokaże, czy tak będzie nadal

 

[mayor]

Świetna recenzja.,Brakuje tylko informacji o rodzaju podeszwy.,Dodatkowo jest mała nieścisłość jeżeli chodzi o zalecenia Aldena odnośnie pielęgnacji butów z kordowanu. Ostatnio Alden załącza do butów z SC taki booklet ze wskazówkami odnośnie pielęgnacji

[Tanatos70]

19 godzin temu, mayor napisał:

Świetna recenzja.,Brakuje tylko informacji o rodzaju podeszwy.,Dodatkowo jest mała nieścisłość jeżeli chodzi o zalecenia Aldena odnośnie pielęgnacji butów z kordowanu. Ostatnio Alden załącza do butów z SC taki booklet ze wskazówkami odnośnie pielęgnacji

Podeszwa skórzana, bardzo dobrej jakości (mam też taką w modelu Regent i jest b. wytrzymała):

Informację o sposobie pielęgnacji gdzieś wyczytałem (może na stronie Alden of Carmel, gdzie kupowałem buty- teraz jest to zupełnie inna strona) w czasie, gdy kupiłem swoje pierwsze Aldeny (wiosna 2014). Teraz już nie dojdę, gdzie to było. W każdym razie zastosowałem się do tej porady i było o.k. Po roku użyłem dedykowanego wosku (we wspomnianym sklepie kosztuje/kosztował 5 $) i również było dobrze. Obecnie stosuję dodatkowo krem bezbarwny do kordowanu Saphira i... też jest o.k. Raz na rok wykonuję taki zabieg pielęgnacyjny co w zupełności wystarcza..

[Velahrn]

Czy któryś z Kolegów ma może Trickersy na kopycie 4444 i mógłby o nim powiedzieć parę słów? Jest opisywane jako "generous", więc rozumiem, że pół rozmiaru w dół, ale czy to oznacza, że jest również szerokie/na wysokie podbicie? Mówimy o tęgości 5, czyli medium.