Suit Supply

[piotrassss]

8 godzin temu, dunlop napisał:

Chyba chodzi o takie informacje:

https://goniec.pl/mieszanie-rodziny-pracodawcow-pytania-o-mobbing-ukrywane-metody-luksusowego

 

Od dawna wyczuwałem, że Roman nie znosi jakiejkolwiek krytyki i nie umie przyjmować feedbacku.

Świadczą o tym między innymi znikające posty z ich działu. Cóż przy opisanym postępowaniu (jeśli prawdą jest to co opisano), sądzę, że kosa trafi na kamień i to w bardzo niedługim czasie Panie Romku...

[adamW]

Nie sądziłem, że ten 'artykuł' tu trafi. Afera w sumie nie wiadomo o co a teza autora podparta komentarzami z facebookowej grupy 'Jak będzie z dandysami'. Pełna profeska.

[eye_lip]

16 minut temu, adamW napisał:

Nie sądziłem, że ten 'artykuł' tu trafi. Afera w sumie nie wiadomo o co a teza autora podparta komentarzami z facebookowej grupy 'Jak będzie z dandysami'. Pełna profeska.

Też długo nad tym myślałem, po kilku godzinach śledztwa odkryłem to:

[mosze]

Ja też nie wiem, o co chodzi.

Gdyby właściciel firmy mnie źle traktował, to po prostu nasza współpraca by się natychmiast zakończyła.

[piotrassss]

12 minut temu, mosze napisał:

Ja też nie wiem, o co chodzi.

Gdyby właściciel firmy mnie źle traktował, to po prostu nasza współpraca by się natychmiast zakończyła.

I pewnie tak było, niedawno się ogłaszali, że poszukują pracownika. Ale być może chodzi o to, że ktoś kto został źle potraktowany chce po prostu dać sygnał innym potencjalnym pracownikom, że zatrudnienie w takim miejscu jest po prostu stratą czasu.

Z drugiej strony trzeba też patrzeć na to, że nie wszyscy ludzie są na tyle silni by móc od razu zakończyć nawet toksyczną współpracę. Cóż, powinien to być też sygnał dla nich, że warto pomyśleć o podniesieniu kwalifikacji.

 

[tryhp3]

"Kilkanaście minut po tym, kiedy ja sam dałem “jedną gwiazdkę” sklepowi Zack Roman, dostaję powiadomienie na telefonie. To Roman Zaczkiewicz, który znalazł mnie na LinkedIn jeszcze zanim zdążyłem wrócić do domu."

Ja tam czekam na odpowiedź na ostatnie pytanie od maja. Na wcześniejsze musiałem pisać ponaglenia. A chodziło najczęściej na odpisanie tak lub nie.

[dunlop]

@tryhp3 to zadaj pytanie w opiniach Google   

[ciasteczkowy]

Ja też nie wiem, o co chodzi.
Gdyby właściciel firmy mnie źle traktował, to po prostu nasza współpraca by się natychmiast zakończyła.

Ludzie wstydu nie majo! Tak jak tu, pozamawiali portki w pewnej firmie i teraz awantury robio, jakby nie mogli poczekać rok czy dwa na dostawę…

[michasacuer]

Wczoraj zamówiłem garnitur Suitsupply w usłudze custom made w Amsterdamie, po odbiorze zamówienia za około 4 tygodnie napisze post ale może macie jakieś pytania? Muszę obalić mit który przeczytałem tutaj parę lat temu, opcje czy wybór tkanin w usłudzie custom made w sklepie jest ten sam co online. Z samej usługi jestem zadowolony, wokół mnie chodziły dwie osoby i tłumaczyły, z czego wynikają dane poprawki i jakiego efektu mogę się spodziewać a sam proces trwał prawie 2h 

[Aras]

2 hours ago, michasacuer said:

Muszę obalić mit który przeczytałem tutaj parę lat temu, opcje czy wybór tkanin w usłudzie custom made w sklepie jest ten sam co online.

To jest tak samo, czy nie jest? Bo ciężko trochę "ogarnąć", co jest tym mitem, który obalasz:)

[michasacuer]

Godzinę temu, Aras napisał:

To jest tak samo, czy nie jest? Bo ciężko trochę "ogarnąć", co jest tym mitem, który obalasz:)

Racja, mea culpa. Parę lat temu przeczytałem tutaj, że opcje w sklepie są inne, bardziej różnorodne niż te na stronie. Niestety to nie prawda i opcje w sklepie są te same, co online. Wybór tkanin też jest ten sam co online. Ma to sens jeśli założymy, że mierzenie w sklepie robimy tylko raz a potem "domawiamy" sobie ciuchy za pomocą utworzonego size passport

[Aras]

Kilka lat temu program custom-made online (czy jak tam się wtedy nazywał) dawał tylko możliwość wybrania rozmiaru spodni i marynarki, modelu (jedno czy dwurzędowa marynarka),... no i oczywiście tkaniny. Nie można było robić żadnych korekt wymiarów. Taka możliwość była natomiast w sklepie i tamże wybór tkanin też był większy.
Mam jeden czy może nawet dwa garnitury z tego ubogiego programu.

Potem dochodziły kolejne opcje online, jak wybór materiału podszewki, "rodzaj" podszewki, guziki... aż dodali wymiary łącznie z korektą takich parametrów jak pacha czy kształt siedziska:)

Jak widać zunifikowali możliwości sklepu i online.
Bardzo dobrze.
Szkoda, że przy okazji ceny poszły mocno w górę i to w każdym regionie (EU, USA).

 

[achimpe]

6 godzin temu, michasacuer napisał:

Wczoraj zamówiłem garnitur Suitsupply w usłudze custom made w Amsterdamie, po odbiorze zamówienia za około 4 tygodnie napisze post ale może macie jakieś pytania? Muszę obalić mit który przeczytałem tutaj parę lat temu, opcje czy wybór tkanin w usłudzie custom made w sklepie jest ten sam co online. Z samej usługi jestem zadowolony, wokół mnie chodziły dwie osoby i tłumaczyły, z czego wynikają dane poprawki i jakiego efektu mogę się spodziewać a sam proces trwał prawie 2h 

Osobiście nie zamawiałem garnituru w opcji custom w sklepie. Za to zamawiałem koszulę, spodnie oraz garnitur dla/wraz z przyjacielem. Moje obserwacja jest mało odkrywcza - im lepiej wiesz czego chcesz, i umiesz to wyrazić, tym prędzej to dostaniesz. Inaczej jesteś mocno zależny od gustu sprzedawcy i panujących trendów  

[tryhp3]

Czy w custom podszewka rękawów też ma ~40% poliestru? Mimo rosnących cen pojawiają się oszczędności. 

[Aras]

9 hours ago, tryhp3 said:

Czy w custom podszewka rękawów też ma ~40% poliestru? Mimo rosnących cen pojawiają się oszczędności. 

W custom można wybrać inny materiał niż domyślny "biały w paski". Te podstawowe, jednokolorowe zawsze były bez poliestru, a te "wzorkowe" z.

Daleki jednak byłbym od twierdzenia, że brak domieszki poliestru w rękawach znacząco zmnienia komfort marynarki... 

[tryhp3]

Jednak plastik w marce która ma niby kusić jakością i podejściem do rozwiązań klasycznych jest nie na miejscu. Nawet w Vistuli z tego co na szybko przeglądnąłem skład podszewki rękawów jest na papierze lepszy - 56% Acetat, 44% Wiskoza. 

[Aras]

Nie wiem na czym polega "niby kuszenie jakością".

SuSu używa tego materiału od wielu lat w rękawach i w nogawkach.
Widocznie się sprawdza - np. jest wytrzymalszy i/lub gładszy od innych.

Jest pewnie ze 30 lepszych sposobów na oszczędzanie, niż wybór kawałka materiału na podszewkę rękawów... zaczynając od głównego materiału marynarki a kończąc na rezygnacji z half/full-canvas na rzecz klejonki.

Mam wiele marynarek RTW SuSu z tym materiałem w rękawach i chyba 2 customy bez poliestru i nie widzę żadnych różnic w komforcie "użytkowania rękawów"...

[adamW]

9 godzin temu, Aras napisał:

W custom można wybrać inny materiał niż domyślny "biały w paski". Te podstawowe, jednokolorowe zawsze były bez poliestru, a te "wzorkowe" z.

Daleki jednak byłbym od twierdzenia, że brak domieszki poliestru w rękawach znacząco zmnienia komfort marynarki... 

Z tą podszewką to podobny mit do tego, że buty na skórzanej podeszwie lepiej oddychają.

[achimpe]

9 godzin temu, tryhp3 napisał:

Jednak plastik w marce która ma niby kusić jakością i podejściem do rozwiązań klasycznych jest nie na miejscu. Nawet w Vistuli z tego co na szybko przeglądnąłem skład podszewki rękawów jest na papierze lepszy - 56% Acetat, 44% Wiskoza. 

Można przecież zamówić podszewkę naturalną, bez żadnej dopłaty, nie rozumiem w czym problem. Poza tym z tego co mi mówili sprzedawcy, ta w paski, z domieszką poliestru, jest wytrzymalsza i sam taką wziąłem.

[tryhp3]

Mieszamy pojęcia. Przez domieszkę rozumie się 1-5% a nie 40%. 

W RTW nic nie podmienisz przecież. 

Jeżeli chodzi o trwałość, to podszewki najszybciej się wycierają o okolicach bark, a tam SuSu w standardzie daje cupro.

Z tego co się zorientowałem to od kilku sezonów w standardzie jest ten poliester. Od ludzi którzy kupowali kilka lat temu RTW SuSu wiem, że nie było wtedy poliestru.

Dlaczego się czepiam tego poliestru? Ponieważ SuSu w przeciwieństwie do innych marek nie podaje tego na stronie w opisie produktu.

[achimpe]

38 minut temu, tryhp3 napisał:

Mieszamy pojęcia. Przez domieszkę rozumie się 1-5% a nie 40%. 

W RTW nic nie podmienisz przecież. 

Jeżeli chodzi o trwałość, to podszewki najszybciej się wycierają o okolicach bark, a tam SuSu w standardzie daje cupro.

Z tego co się zorientowałem to od kilku sezonów w standardzie jest ten poliester. Od ludzi którzy kupowali kilka lat temu RTW SuSu wiem, że nie było wtedy poliestru.

Dlaczego się czepiam tego poliestru? Ponieważ SuSu w przeciwieństwie do innych marek nie podaje tego na stronie w opisie produktu.

Jak zwał tak zwał, mi to różnicy nie robi, nawet jeśli to 'spora domieszka' lub część składu.

 

Nie rozumiem czemu tyle o tym gadania, jak mi coś takiego nie odpowiada, to po prostu o tym wspominam, nie kupuję produktów danej marki i tyle.

[tryhp3]

Ale jak już ktoś kupił bo na stronie nie było słowa o plastiku, to chyba można sobie ponarzekać czy zabronione?

[achimpe]

15 minut temu, tryhp3 napisał:

Ale jak już ktoś kupił bo na stronie nie było słowa o plastiku, to chyba można sobie ponarzekać czy zabronione?

Z tego co wiem to są darmowe zwroty, zostaliśmy już przez Ciebie poinformowani o możliwych niebezpieczeństwach związanych z zakupem 'plastikowych' garniturów z SuSu, dzięki.

[tryhp3]

Ty akurat o tym wiedziałeś, więc dziękować nie musisz, natomiast to, że można odesłać wie chyba każdy... Odpisujesz jak przedstawiciel tej marki. Forum jest po to żeby rozmawiać, pytać i wymieniać poglądy.

[Aras]

2 hours ago, tryhp3 said:

Z tego co się zorientowałem to od kilku sezonów w standardzie jest ten poliester. Od ludzi którzy kupowali kilka lat temu RTW SuSu wiem, że nie było wtedy poliestru.

Kupuję w SuSu od wieeeelu lat. Mam jakieś marynarki z outletu starsze niż mój staż tutaj.
Zawsze w RTW w rękawach była 40% domieszka poliestru.

Podszewka w rękawach się nie wyciera, tylko rozrywa.
Tak samo w spodniach.
I ma być tutaj mocna.
Jest powód, dla którego można mieć mini-podszewkę "na plecach" ale w rękawie i tak jest pełna.
Gdyby jej tam nie było (albo była "biedna"), to przy którymś założeniu zrobiłbyś dziurę w rękawie, np. "pazurem".

Demonizowanie 40% poliestru w rękawie też jest ciekawe. Masz jakieś badania pokazujące, że ten materiał jest "gorszy" (biorąc pod uwagę np. średnią ilość wydzielanego potu na rękach)?
Wyczułbyś ten poliester w "ślepym teście"?

Zapewne nie.

Podszewka w rękawie to chyba ostatnia rzecz na którą bym zwracał uwagę kupując marynarkę. Co z tego, że Vistula ma tam np. cupro (o ile ma... a nie tylko na metce), skoro wygląda jak... szkoda gadać.

No i wymiana poglądów chyba nie polega na tym, że Ty mówisz "tam jest plastik! SuSu jest do bani!" a wszyscy przytakują.