Skocz do zawartości

Suit Supply


+Immune+

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś drugie podejście do zakupu i chyba znowu spalone   (wczoraj nie mogłem zapłacić) wybrałem ten model:

http://eu.suitsupply.com/pl/suits/lazio-szary-żabie-oczko/P4974.html?cgid=Suits&prefn1=color&prefv1=Szary

a teraz nie mogę wybrać rozmiaru, o co chodzi ?  Garnitur zniknął z oferty ? Rozumiałbym gdyby nie było mojego rozmiaru ale tak to jednak nie rozumiem.  Zaczyna mnie to irytować i zastanawiam się czy nie  poczekać i wybrać garnitur od Tomka Milera.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dotarło dziś do mnie dziewicze, piątkowe zamówienie SuSu - dwie marynarki. Nowym klientom dają za darmo i bez proszenia premium package i teraz rozumiem te Wasze śmichy-chichy, bo to opakowanie jest monstrualne. Do wysyłki dałem adres służbowy, by łatwiej zgrać się z kurierem, i jak odebrałem te pudła to pierwsza myśl "kumple powiedzą, że zwariowałem i meble do pracy zamawiam " :-D

Noszę zazwyczaj 46 w kroju regularnym, zamówiłem zatem testowo Washington rozm. 23 (bo niby najdłuższa z najkrótszych) i Hudson 46.

Washington ten model:

http://eu.suitsupply.com/pl/jackets/washington-niebieski-gładki/C950.html?cgid=Jackets

Dopasowanie porażka totalna, rękawy i długość OK, ale ramiona dużo za duże a talia dużo za mała, krój ewidentnie dla Adonisów. Sama tkanina w tym konkretnym modelu dość szorstka/sztywna, średnie wrażenie.

Hudson ten model:

http://eu.suitsupply.com/pl/jackets/hudson-niebieski-kratka/C973.html?cgid=Jackets

Dopasowanie chyba niezłe, na dniach wrzucę zdjęcia do oceny, raczej drobiazgi do poprawki (rękawy od dołu, tylny szew). Tkania zaskakująca - bardzo gruba, miła w dotyku i błyszcząca (co widać zresztą na zdjęciu), normalnie bardziej jakąś wełnę z kaszmirem przypomina niż 100% len. Mam lnianą marynarkę Boglioli, teoretycznie trzy razy droższą do SuSu i tak nie ma tak fajnej tkaniny. Gdzieś na StyleForum czytałem, że Solbiati robi świetne lny i chyba coś w tym jest. Model IMHO wart zainteresowania, ale rozmiarówka bardzo przebrana.

Pierwsze wrażenie zatem - Washington absolutnie nie, Hudson chyba OK. Rozumiem, że w ramach dalszych ewentualnych eksperymentów powinienem próbować z Havaną, która ma krój niemal identyczny jak Hudson. A jak się ma do tego jeszcze Madison, bo według tabelki rozmiarów też prawie to samo?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wczoraj, że Hudson z mojego debiutanckiego zamówienia zdaje się leżeć nieźle, ale dziś zrobiłem zdjęcia i jednak już nie podzielam pierwszego wrażenia. Rozmiar 46, wymiary akurat idealnie zgodne z aktualną tabelą na stronie SuSu.

Z przodu tak to wygląda, niestety "sukienka", też ciut za duży w klatce się zdaje.

hudfit-1.jpg

Z boku mi akcentuje lordozę (na razie nieusuwalną, niestety) i się nieładnie rozchodzi na siedzeniu. Widać też, że zapięcie mogłoby być ze dwa cm. niżej.

hudfit-2.jpg

Generalnie to jestem w kropce, z lekką przewagą oddania. Bo kombinować tu chyba trzeba sporo - zwęzić w klatce i jednocześnie poszerzyć niżej, rękawy skracać na styk dołem, może częściowo zaszyć szlice, ramiona też nie idealne, guzika obniżyć się nie da. Alternatywy istnieją, bo mam marynarki leżące na mnie lepiej i kupione taniej w TKMAxxie, np. w ostatnio nabytej i zgrabnie leżącej dwurzędówce, zmierzyłem 99 w klatce i 94 w talii - nietypowo niska  różnica 5 cm, która mi akurat bardzo pasuje, w SuSu jest minimum 11. Jak radzicie - przerabiać, szukań innego kroju (ale chyba bardziej "regularnego" nie mają) czy odpouścić sobie jednak SuSu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramiona akurat wyglądają ładnie - nie widzę problemów. Sukienka lekka jest, ale ramiona lekko dominują nad dołem, czyli tragedii nie ma. Na pewno do oceny tego aspektu (może być czy nie) lepsze byłoby zdjęcie całej sylwetki. Trzeba również dobrze sprawdzić ew. skracanie rękawów dołem, żeby potem efekt skrócenia nie irytował (marynarka jest lniana, czyli rękawy lekko się skrócą).

Natomiast punktem odniesienia są inne marynarki - ta nie jest tania, jeśli masz znacznie lepiej leżące, to nie ma co się upierać.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie najbardziej boli ta "szpara" na dole - źle to wygląda i chyba nie da się temu tak prosto zaradzić. Ramiona są w miarę OK, na tym "pufiastym" wszyciu są trochę luzy, ale do przeżycia. To jeszcze dla porównania pokażę jak wyglądają plecy i klapa w innej mojej marynarce:

wp-fit1.jpg

I wklęsłość mniejsza i na zadku dużu ładniej, a upolowane za 1/4 ceny SuSu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Położenie guzika odnosi się chyba do linii talii, pępka (u mnie jeszcze dochodzi wysunięty mostek - przy zbyt wysokim guziku klapy się opinają) - nie słyszałem, żeby nogi miały coś do tego. Długość marynarki jest akceptowalna, więc tej kwestii nie poruszałem (inna rzecz, że nie ma możliwości zgrania różnych kryteriów,np. jeśli ma dzielić sylwetkę na pół to nie zakryje pośladków).

 

EDIT: trochę większa perspektywa wygląda tak, całości nie da rady zrobić (ultrazoom z wąskim kątem)

hudfit-3.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, guzik odnosi się do linii talii, ale nie jest to precyzja geometryczna, jest trochę tolerancji w górę lub dół (niewiele, ale jest), zwłaszcza, gdy rozważamy dobrą okazję cenową z wieszaka i nie oczekujemy dopasowania na 100%. Dobrze jest też porównać guzik to długości samej marynarki, a ta za kolei zależy od całej sylwetki (dzielenie na pół). Doświadczenia z takimi różnymi zdjęciami nauczyły mnie jak zgubna jest to perspektywa: za krótkie marynarki i te ze zbyt wysoko położonymi guzikami często mogą wyglądać na dobre. Dla długości marynarki duże znaczenie ma to, jaką mamy proporcję tułowia do nóg, oraz jaki rodzaj spodni nosimy (zwężane, czy nie, w tym samym kolorze co marynarka, czy nie). itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, TomaszTomasz napisał:

Ok, czas zmienić krawca. ;) Dziękuję za odpowiedź.

Nie do końca krawiec nie miał racji.

Z tyłu dużo nie zbierze materiału ponieważ są dwie szlice które przy nawet niedużym wykrojeniu rozjadą się i powstaną "dziury"

Z nakładanymi kieszeniami nie ma problemu zebrać z przodu, natomiast z bietowką jest to niemożliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Hargin napisał:

@irys akurat w zeszłą sobotę odbierałem Washington zebrany o ok. 8 cm na obwodzie talii... pacjent ma się doborze, ba wyśmienicie. Lepiej unikać kategorycznych sądów. 

To nie osąd, a doświadczenie ;)

Ostatnio walczyłem z Madisonem i faktycznie przy większym upięciu szpilkami zaczęło się rozjeżdżać.

Nie twierdzę że się w ogóle nie da ,ale jest duże ograniczenie. (zależy ile ktoś musi zebrać w obwodzie)

Dochodzi do tego szerokość bioder : Jeśli są bardzo małe (względem góry) i żeby uniknąć efektu "sukienki" linie wykrojenia należy ciągnąć dość znacznie do samego dołu co nie wpływa dobrze na ułożenie się szlic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielokrotnie było o tym pisane, że należy unikać przeróbek ponad jeden rozmiar... sądzę, że w zakresie przeróbki Madisona i Washingtona ponad rozmiar będą te same problemy - a na pewno nie przeszkadza w tym sama biletówka. W granicy jednego rozmiaru problem pomijalny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.