Skocz do zawartości

Poszetka (chusteczka w kieszonce) - dyskusje i porady


Gość egon

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 weeks later...

mój temat nie do końca nadaje się do tego wątku, ale wczoraj przy kawie przeglądałem sobie "gentleman"- Pana Roetzela i lekka konsternacja str. 271 chusteczka, a dalej..." z ręki do butonierki" myslę sobie , że to wina tłumaczy, ale do licha ktoś chyba robi na końcu korektę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeglądam Wasze forum od bardzo dawna ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować i zabrać głos.

Chciała bym poprosić o pomoc w kwestii uszycia poszetki. Chciała bym uszyć mężowi na prezent. Niestety moje umiejętności krawiecki są na bardzo niskim poziomie.

Czy mógłby ktoś pokazać mi dokładnie jak rolować i szyć poszetkę? Jak wbijać igłę i jak zrobić, żeby nie było widać tych szwów spod wałeczka.

Dziękuję za pomoc.

Eliza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję bardzo, stronę znam. Przeczytałam wątek od deski do deski. Niestety nie wyjaśnia moich wątpliwości. Kiedy próbuję uszyć poszetkę to ten wałeczek tak jakby się rozwija i ukazuje w całej okazałości szwy, które powinny być schowane właśnie w tym wałeczku tak?

Najchętniej bym kupiła gotową poszetkę, ale chciała bym dać mężowi coś zrobionego własnoręcznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli ma to być prezent i pierwsza próba szycia, to nie ryzykowałbym. Na 90% nie będzie to efekt zadowalający.

Proponuję pierwszą sztukę zakupić, a jak się spodoba, to dobiero wtedy próbować szyć samodzielnie. Będzie też okazja podejrzeć oryginalny egzemplarz.

Koszt dobrej poszetki ręcznie szytej, to ok. 40-60 zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr. V, najpierw chciała bym próbować. Mam miesiąc na naukę i dużo saamozaparcia :) Poszetkę na wzór mam właśnie od Sama Hobera (tak mi się wydaję) kupiona za złotówkę w lumpeksie!!!, ale nie chciała bym za bardzo jej "męczyć" i ciągnąć żeby podejrzeć jak wyglądają te szwy od strony roboczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to była nówka w opakowaniu. Niestety nie pamiętam jak to dokładnie wyglądało, bo to było kilka lat temu. Jakieś pudełko z mapą, globusem...coś takiego chyba. Skojarzyło mi się nazwisko Hober. A kupiłam ją jako apaszkę dla siebie w czasach kiedy myślałam, że poszetka to butonierka. Potem trafiłam na to forum i skojarzyłam z "apaszką" z lumpeksu.

Ale mniejsza o to, to tylko taka dygresja :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ostatnio bardzo przekonałem się do poszetek z wełny. Fajnie wyglądają takie zrobione z tkaniny garniturowej, tylko lżejszej, o wysokiej skrętności. Łączą w sobie parę pozytywnych cech:

- są cienkie i nie wypychają kieszeni jak jedwab

- są zazwyczaj dość sztywne, więc trzymają się prawie jak len

- są matowe i nieświecące jak bawełna

Co ciekawe, nigdy ich nie stosowałem. Dopiero jakiś czas temu nie mając w asortymencie szarej poszetki, zwróciłem uwagę na prostokątne ścinki materiału, jakie biorę od krawca po uszyciu spodni, na wypadek ich przetarcia się w kroku :lol: Cześć sprawdza się idealnie, pomimo braku obszycia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przeglądam Wasze forum od bardzo dawna ale dopiero teraz postanowiłam się zarejestrować i zabrać głos.

Chciała bym poprosić o pomoc w kwestii uszycia poszetki. Chciała bym uszyć mężowi na prezent. Niestety moje umiejętności krawiecki są na bardzo niskim poziomie.

Czy mógłby ktoś pokazać mi dokładnie jak rolować i szyć poszetkę? Jak wbijać igłę i jak zrobić, żeby nie było widać tych szwów spod wałeczka.

Dziękuję za pomoc.

Eliza

Pani Elizo,

uroczy pomysł!

W dawnych czasach poszetki służyły do podrywania facetów. Spotykała Pani swojego ukochanego, on zapraszał Panią np. do kina, w kinie popłakała się Pani. I teraz sprawdzian dla dżentelmena: dżentelmen ma dwie chusteczki: jedną w lewej kieszeni spodni dla własnych potrzeb higienicznych. Oczywiście jest ona czysta, ale zaoferowanie takiej chusteczki nie jest stosowne. Dżentelmen wyjmuje poszetkę i podaje ją Pani. Pani ją przyjmuje i wyciera nią łezki. Zwrócenie używanej chusteczki byłoby nieeleganckie, dlatego obiecuje Pani, że ją przepierze i zwróci przy najbliższej okazji.

W ten sposób jest okazja do następnego spotkania. Na pewno zadba Pani, żeby poszetka pachniała Pani perfumami.

Chanel No. 5 byłoby w Pani przypadku zbyt trywialne. L'air du temps? Zgadłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej elegancka jest biała lniana poszetka i taką bym na Twoim miejscu założył

Przyjąłem tę info wiele miesięcy temu "na wiarę", ale nie rozumiem ;), czy ktoś (Dr? :) ) może mi wytłumaczyć, dlaczego krawat jest "bardziej" jedwabny, a poszetka jest "bardziej" lniana? :?

...właściwie, to z krawatem nie mam problemu ;), chodzi o to, dlaczego z poszetką jest inaczej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny hit z alledrogo:

Modna poszetka dla mężczyzn.

Poszetka tak samo jak krawat czy koszula stanowią doskonałe uzupełnienie stroju każdego eleganckiego mężczyzny.

garnitur dobieramy do okazji

koszulę dobieramy do garnituru i okazji

krawat dobieramy do koszuli i okazji

poszetkę dobieramy do krawata i okazji (poszetka nie powinna być z tego samego materiału co krawat)

buty dobieramy do garnituru i okazji

pozostałe dodatki: spinki, skarpetki, kwiatek w butonierce dobieramy do garnituru i okazji.

To prawdziwa nowość w klasycznej modzie dla panów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjąłem tę info wiele miesięcy temu "na wiarę", ale nie rozumiem ;), czy ktoś (Dr? :) ) może mi wytłumaczyć, dlaczego krawat jest "bardziej" jedwabny, a poszetka jest "bardziej" lniana? :?

...właściwie, to z krawatem nie mam problemu ;), chodzi o to, dlaczego z poszetką jest inaczej...

Of all the colours and materials available for a pocket handkerchief, white linen is considered the smartest and most formal. Why? Well it’s a question of two factors – complement and contrast.

A silk tie is definitely smarter than a wool or linen one. The shiny lustre of the silk and the way it contrasts with the rougher texture of the suit creates a pleasing distinction. So why isn’t the same true for handkerchiefs? Why isn’t silk smarter than linen?

Because the contrast between silk and wool has already been achieved with the tie. More silk would be too much. Instead, the white linen echoes the sharpness and matte texture of the suit – it complements it.

This is also the reason that a wool handkerchief would be too casual. Yes, it is matte and rough in texture like the suit, but it is not sharp like the suit. It only shares some of the characteristics.

Źródło: http://www.permanentstyle.co.uk/2010/03 ... m-no7.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjąłem tę info wiele miesięcy temu "na wiarę", ale nie rozumiem ;), czy ktoś (Dr? :) ) może mi wytłumaczyć, dlaczego krawat jest "bardziej" jedwabny, a poszetka jest "bardziej" lniana? :?

...właściwie, to z krawatem nie mam problemu ;), chodzi o to, dlaczego z poszetką jest inaczej...

Of all the colours and materials available for a pocket handkerchief, white linen is considered the smartest and most formal. Why? Well it’s a question of two factors – complement and contrast.

A silk tie is definitely smarter than a wool or linen one. The shiny lustre of the silk and the way it contrasts with the rougher texture of the suit creates a pleasing distinction. So why isn’t the same true for handkerchiefs? Why isn’t silk smarter than linen?

Because the contrast between silk and wool has already been achieved with the tie. More silk would be too much. Instead, the white linen echoes the sharpness and matte texture of the suit – it complements it.

This is also the reason that a wool handkerchief would be too casual. Yes, it is matte and rough in texture like the suit, but it is not sharp like the suit. It only shares some of the characteristics.

Źródło: http://www.permanentstyle.co.uk/2010/03 ... m-no7.html

Jesteś GOŚĆ. Dziękuję!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zauważyć, że w zacytowanym poście (gdzie autor nie jest też wyrocznią), pojawia się następujący fragment:

Another way that the rule is broken: tweed jackets. Men of style will often say they like silk handkerchiefs with their tweed jackets because of the contrast in texture.

W przypadku marynarek z (jak to zaki mówi), suchym finiszem, bardziej pasuje moim zdaniem połyskliwa, jedwabna poszetka, szczególnie w przypadku chęci nadania całości większej formalności. Warto tego typu kwestie też mieć na uwadze, a najlepiej po prostu kierować się własnym wyczuciem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W książce "Dress code" K.Łoszewskiego pojawia się stwierdzenie, że poszetkę zastępowano kiedyś kartonikiem.

Spotkaliście się gdzieś z taką informacją?

Tej metody używano w latach 90. XX wieku w Wielkiej Brytanii w wypadku, gdy ktoś zapomniał poszetki na spotkanie z Królową Elżbietą.

(Dla tych, co nie wiedzą o co chodzi - bo może ja tylko wiem :) - proszę obejrzeć: Link).

Pozdrawiam, Dr

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.