Skocz do zawartości

Dobrze ubrany mężczyzna


Gość gccg

Rekomendowane odpowiedzi

Rzadko który muzyk przywiązuje większą wagę do elegancji na scenie, a co sądzicie o tym panu?

Że nosi marynarki i garnitury, ale z tych zdjęć bije brak polotu i złe dopasowanie = przeciętniak, wśród dobrze ubranych ojców gatunku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szara marynarka chyba jednak zbyt wytaliowana. Dawid wygląda tutaj jakby go ktoś w gorset wsadził - może stąd ta mina:D Czy mi się tylko wydaje czy lewy wąs jest dłuży niż prawy?

Uważam, że jest wytaliowana tip-top. Davidowi to pasuje jak najbardziej. A co do wąsa, hmm...Szukałeś na siłę możliwości do przyczepienia się? Może poszukaj czegoś w dłoniach albo fryzurze? O, po parasolu dziwnie spływa woda...Czy mi się to tylko wydaje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno można by się przyczepić do jego żakietu. :) A już bardzo głupio wyglądało (pomijając połączenie długiego krawata z kiepskim, niskim, nieodczepianym frakowym kołnierzykiem) noszenie cylindra nie na głowie, ale w ręce, również na zewnątrz. :D Pan Granville mógłby też powiedzieć co nieco o umieszczeniu Orderu Imperium Brytyjskiego. :)

Dołączona grafika

Pozdrawiam, Dr

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykład na dzienną wersję "White tie. Decorations".

Czerwona kartka za to noszenie OBE po lewej stronie!

Żakiet Ralph Lauren.

Z tym cylindrem, Doktorze, jest Pan zbyt surowy. Nawet "na polu" można nosić w ręce. Szkoda fryzury.

W książce, której tytułu nie ośmielam się wymienić, jest na str. 52 fotografia, jak David wybierał się po ten order (27 listopada 2003). Miał wtedy też ten żakiet od Ralpha Laurena, ale kołnierzyk kent z dość długimi rogami. Krawat ten sam. Cylinder w ręku.

Czas płynie, wszyscy się starzejemy, tylko David i Posh są wiecznie młodzi.

W przypadku Davida to w dużej mierze zasługa żakietu. Jaki inny ciuszek po dziewięciu latach jest niezmiennie modny? Klasyczna męska elegancja to najtańszy sposób ubierania się.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym cylindrem, Doktorze, jest Pan zbyt surowy. Nawet "na polu" można nosić w ręce. Szkoda fryzury.

Może i można, ale to bez sensu. Kapelusz jest po to, aby go nosić na głowie. Jak ma się taką fryzurę, że wystarczy włożyć i zdjąć kapelusz, aby się zepsuła, to lepiej w w ogóle nie używać kapelusza. Choć to też prawdopodobne, że wówczas zepsuje ją wiatr. :)

Poza tym - czy nie wygląda to głupio?

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czerwona kartka za to noszenie OBE po lewej stronie!

Zastanawiam się czy na zdjęciu nie ma jakiegoś elementu innego który pozwoliłby stwierdzić czy obraz nie zosatał "przerzucony". Kilka razy spotkałem się z tym że graficy dość bezrefleksyjnie to robią tak żeby się wszystko ładnie komponowało z artykułem.

jednak nie, ale jak widać oberwało mu się :

http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/ar ... witch.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poseł pracuje nad sobą, zgolił wąsy.

Tak trzymać!!

Co takiego złego jest w wąsach, Panie Granville? Na pewno nie jest to nieklasyczne, jeśli porównujemy to do elementu stroju, bo przecież w złotej erze stroju męskiego, a jeszcze bardziej nieco przed nią, bardzo wielu mężczyzn posiadało wąsy.

Pozdrawiam, Dr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poseł pracuje nad sobą, zgolił wąsy.

Tak trzymać!!

Co takiego złego jest w wąsach, Panie Granville? Na pewno nie jest to nieklasyczne, jeśli porównujemy to do elementu stroju, bo przecież w złotej erze stroju męskiego, a jeszcze bardziej nieco przed nią, bardzo wielu mężczyzn posiadało wąsy.

Pozdrawiam, Dr

Pewnie skojarzenia... ;)

Dżinsy ciągną za sobą zawsze ten smrodek wąsatych facetów w marmurkach operujących plugawym językiem. Pod koniec lat osiemdziesiątych ten archetyp człowieka Solydarności opanował Europę, od Mexikoplatz w Wiedniu poczynając.

viewtopic.php?f=1&t=2035&start=22
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy wąsy powrócą?

Uwłosienie jest bardzo silnym elementem ekspresji osobowości. Weźmy dredy czy pejsy – każdy z tych elementów zawiera potężny ładunek skojarzeń. To samo dotyczy różnych sposobów prezentacji uwłosienia wynikających z nakazów religijnych (np. Sikhowie).

Poprawnym politycznie jest użalanie się na los muzułmanek, które muszą zakrywać włosy (posuwa się to nawet do restrykcji administracyjnych np. we Francji), choć spośród tych muzułmanek, które miałem przyjemność poznać, akurat ten nakaz nie był przez nie odczuwany jako dotkliwy. Mało się natomiast mówi o tym, że również muzułmanów dotyczą ścisłe reguły dotyczące uwłosienia. Wyznawca Allaha musi co 40 dni depilować pachy, okolice genitaliów i przycinać wąsy, nie wolno mu natomiast obcinać brody.

Zasady dotyczące wyglądu, opisane w świętych księgach, nie zawsze są precyzyjnie sformułowane.

W islamie, podobnie jak w judaizmie, a inaczej niż w przypadku katolicyzmu, nie ma najwyższego ziemskiego autorytetu i w związku z tym istnieje często szerokie pole interpretacji poszczególnych zakazów i nakazów, co pokazałem w książce na przykładzie krawata. W przypadku uwłosienia nakazy są jednak absolutnie precyzyjne i nie pozostawiają miejsca na różne interpretacje.

Ładunek skojarzeń związany z danym elementem uwłosienia zmienia się w czasie. Dr Kilroy słusznie wskazuje, że w epoce klasycznej elegancji wąsy były kojarzone pozytywnie (męskość). Dredy były w tych czasach odbierane negatywnie (kołtun), teraz zupełnie inaczej.

A jaki ładunek skojarzeń noszą ze sobą wąsy dziś? Koledzy podpowiadają „ludzi z marmurku”, ja dodam jeszcze Meksykanów, Turków, Hindusów. Wszystko to grupy, które często nie mają wysokiej pozycji społecznej w krajach Zachodu i w związku z tym trudno je traktować jako wzorce elegancji. Do tego dochodzą też homoseksualne skojarzenia wąsa (Freddie Mercury et al.), których nie wszyscy sobie życzą. Stalin i Hitler mieli wąsy, choć w ich czasach nie był to już powszechny zwyczaj.

Czy to się zmieni? Brad Pitt i Jude Law pracują nad tym. Może za kilka lat wszyscy będziemy paradować z wąsami, jak za dawnych czasów, które tęsknie wspomina dr Kilroy?

Osobiście powątpiewam w to. Mężczyźni się feminizują, a wąs jest drastycznie męskim akcentem i tego się nie da zmienić.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...a to z kolei przypomina mi pewną studencką anegdotę:

'Student zoologii nie był przygotowany do egzaminu. Dowiedział się jednak, że profesor robił kiedyś doktorat na temat dżdżownic, wie o nich wszystko i często o to pyta. Student nauczył się więc wszystkiego o dżdżownicach. Na egzaminie profesor zapytał jednak:

- Co pan wie o słoniach?

- O...o słoniach? No więc słoń, to dziwne zwierzę. Jego trąba przypomina dżdżownicę. A dżdżownica..."

:twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.