Skocz do zawartości

Z mediów - co powiedziano w tematach nas interesujących


damiance

Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie Włochy to absolutny i niekwestionowany lider, potem niech będzie UK za tradycję (bo o ile we Włoszech dobrze ubiera się przynajmniej ponad połowa mężczyzn, w UK jest to na moje oko max. 20%, a opieram się głównie na doświadczeniach akademickich), dobrze wypadają też Niemcy i Skandynawowie, mają swój styl. US, z tego co widziałem, słabo, poniżej poziomu europejskiego. Reszta to właściwie zbliżony poziom, z którego wyskakują od czasu do czasu jakieś rodzynki - a czy jest ich więcej w Polsce, czy w Czechach, w Holandii, czy w Hiszpanii - to zależy głównie od dnia i miasta. Tak naprawdę w moich oczach ponad średnią UE wystają tylko Włosi, Anglicy, Niemcy i Skandynawowie.

 

Natomiast Japończycy, a trochę ich widać w Paryżu, ubierają się jeśli nie pięknie, to przynajmniej starannie i z wielką dbałością, trzeba im to oddać. Zakładam, że inne zamożna społeczeństwa tego regionu mogą z Japończykami dzielić tę charakterystykę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tymi Włochami to gruba przesada :-) podróżowałem dość często przez ostatnie kilka lat po północy tego pięknego kraju i takie rodzynki trafiają się wyłącznie w dużych miastach i trudno powiedzieć, że stanowili 50% męskiej populacji :-) 5-10% ok... zresztą @Parmigiano będzie tu najlepszym recenzentem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówiąc szczerze to na podstawie obserwacji własnych mam wrażenie, że zwyczaj zakładania garnituru jest w Japonii praktykowany na o wiele szerszą skalę niż w krajach EU. Aż miło jedzie się metrem, gdzie zdecydowana większość facetów jest ubrana elegancko.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa rozwiązana, Pan Bloger nigdy nie był w żadnym z krajów na liście i opiera się wyłącznie, ale to wyłącznie na obrazkach z Internetu. Nowa generacja rankingów.

 

Yhm, ale ona była rozwiązana już wcześniej :) Skąd to dochodzenie? 

 

Jakby napisał, że pierwsze miejsce mają osoby ubrane w koszule "James Button", to bym się faktycznie zastanawiał :) 

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polak Polak, tylko gorszego sortu ;).

 

Rozumiem, że można się opierać głównie na zdjęciach z mediów społecznościowych, ale jak się odwiedziło dany kraj, to to, co się widziało na własne oczy jednak na pewno wpłynęłoby na taki ranking. Tutaj to 100% wirtualna rzeczywistość, bez najmniejszego kontaktu rzeczywistego. Dlatego jest to raczej niewiele warte moim zdaniem.

 

Niemniej jednak miło, że mamy eleganckich instagramistów.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez przesady :) jakie kryteria musiałbyś przyjąć, aby zrobić ranking "z natury"? jaki wyglądałoby to badanie, aby zachować obiektywizm? ... kto by za to zapłacił?

 

ranking oparty jest o zdjęcia udostępniane przez "żywych" ludzi, którzy ubierają to co fotografują - nie są to zestawy studyjne, które można byłoby nazwać wirtualnymi

 

BTW. my zawsze umiemy temat znaleźć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardziej niż sam ranking zafrapował mnie komentarz autora:

 

"So what brought you to Poland in the first place? It is such a fascinating, yet very mystic country to me. How would you say it compares to Western Europe? Which I’m more familiar with culturally speaking".

 

Jakoś tak sceptycznie mnie nastawił, biorąc pod uwagę, że autor mieszka w Meksyku i jakoś tak niewiele z tej Zachodniej Europy, do której mu tak blisko, widział...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no bez przesady :) jakie kryteria musiałbyś przyjąć, aby zrobić ranking "z natury"? jaki wyglądałoby to badanie, aby zachować obiektywizm? ... kto by za to zapłacił?

 

ranking oparty jest o zdjęcia udostępniane przez "żywych" ludzi, którzy ubierają to co fotografują - nie są to zestawy studyjne, które można byłoby nazwać wirtualnymi

 

BTW. my zawsze umiemy temat znaleźć :D

 

Oczywiście, ranking zawsze będzie subiektywny, nikt nie domaga się od autora naukowej metodologii (nawet ja!). Ale z drugiej strony chyba jestem zbyt stary, żeby poważnie potraktować kogoś, kto mówi: Francuzi ubierają się lepiej od Hiszpanów, wiem, bo widziałem na Instagramie... Wrażenia z podróży, ze stolic, z kurortów, z lotnisk - to jednak dla mnie wciąż bliżej prawdy niż Instagram.

 

Ja np. byłem w Finlandii przez kilka dni, i choćbym zobaczył milion zdjęć uśmiechniętych Finów na Instagramie, to w życiu nie powiem, że Finowie to uśmiechnięci ludzie. Rozumiecie.

 

Kiedyś jakiś artysta zrobił serię zdjęć, które przedstawiały szarą i smutną rzeczywistość, i z których potem wybierał kawałek do pokazania na Instagramie, który to kawałek w izolacji był happy, kolorowy i optymistyczny. Tak to właśnie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja podróżowałem troszkę po Toskanii i nigdy, nigdzie nie widziałem tak dobrze ubranych mężczyzn. Śmiało mogę powiedzieć, że przynajmniej 20% jest ubranych dobrze. Mieszkałem też kiedyś w Anglii, na północy kraju, tam spotkać kogoś dobrze ubranego jest ciężko, Londyn oczywiście odstaje od reszty, znanej mi Wielkiej Brytanii, ale i tak nie powiedziałbym, że przeciętny Londyńczyk jest lepiej ubrany, od mieszkańca 100 tyś. miasta na północy Włoch. A co do Niemców, jeździłem kiedyś często na zakupy, do 30 tyś. miasta przy granicy z Polską i nigdy nie spotkałem dobrze ubranego mężczyzny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Niemcy (znam głównie niemieckich prawników i akademików, mieszkałem w uniwersyteckich miastach na zachodzie, w Münsterze i Heidelbergu) mają swój styl, który odbiega od tego lansowanego na forum, mam wrażenie. Lubią praktyczne rzeczy, żadnych zbędnych ozdobników, obszerne kroje, buty na grubej podeszwie, dość nijakie kolory. Ale stawiają na jakość i wielu z nich szyje na miarę. Poza tym jest w nich jakaś taka mieszczańska elegancja (tam gdzie mieszkałem), np. zwykły sprzedawca w małym rodzinnym sklepiku ma porządny garnitur i krawat. Naprawdę podobało mi się pod tym względem. Natomiast o tym, że wschód i zachód Niemiec to nadal pod wieloma względami dwa różne kraje nie raz miałem okazję się przekonać, również pod względem ubioru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje trzy grosze.... kilkanaście lat temu miałem przyjemność przebywać kilka miesięcy w Ameryce Płd, kilka tygodni w Buenos Aires. Argentyńczyków zapamiętałem jako prze-eleganckich, i wszystko tak naturalnie pasowało. Wiecie pewnie, o co mi chodzi - facet nie sprawia wrażenia, jakby 2 godziny dziennie zastanawiał się, co na siebie włożyć, tylko po prostu wkłada i już - wszystko do siebie pasuje. Mieli ten sznyt.

A kobiety...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.