Z mediów - co powiedziano w tematach nas interesujących

[pirat]

Nie pamiętam kto to powiedział.... Prawdziwy dżentelmen bywa irytujący tylko wtedy, gdy to zamierza

 

A tak poważnie to kolejna "promocja" produktów, których jakość w panującej opinii jest dyskusyjna - trochę nie pasuje do tego faktu przyjęty anturaż. 

 

Może i dyskusyjna ale w końcu to partner spotkania z Lucą Rubinaccim. Podobnie jak http://eleganckimezczyzna.pl/. Kiedyś natknąłem się na butik na Dworcu Centralnym. Oh boy... dużo "mikrofibry"

[mr.vintage]

O zmianie polityki cenowej Bytomia:

http://www.rp.pl/Biznes/304149810-Odziezowy-Bytom-chce-wiekszego-rynku.html#ap-1

 

u mnie trochę więcej cytatów:

http://mrvintage.pl/2016/04/nowa-strategia-cenowa-bytomia.html

[Serwacy]

Strach się bać:

"W ciągu czterech lat planuje podwoić sprzedaż detaliczną, czyli po 2018 r. może ona sięgnąć 250 mln zł w porównaniu ze 123 mln"

Niech zgadnę, wprowadzą kolejnych 16 modeli gładkich granatowych garniturów, oraz 12 modeli granatowych gładkich marynarek.

Sprzedawcy w sklepach BYTOM będą cały czas powtarzać, że "kraty i paski się w Polsce nie przyjęły"

Wszystko po to, żeby podwoić sprzedaż detaliczną. Tak jakby przychód miał kluczowe znaczenie...

Zastanawiam się, czy kiedykolwiek firma BYTOM wykorzysta swój potencjał?

[gratek]

http://janadamski.eu/2016/04/klub-dzentelmenow/

Dla mnie żenujące.

 

Znacznie ciekawszy był wpis o wiązaniu krawata przez polskiego mężczyznę, poparty badaniami statystycznymi przeprowadzonymi we własnej głowie

[Beny23]

Panowie jeden z forumowiczów został zauważony przez Gentleman's Gazette.

Bardzo ładny zestaw swoją drogą.

https://www.facebook.com/gentlemansgazette/posts/1078030198906074:0

Sent from my iPhone using Tapatalk

[damiance]

good news

[blueloafers]

Może i dyskusyjna ale w końcu to partner spotkania z Lucą Rubinaccim. Podobnie jak http://eleganckimezczyzna.pl/. Kiedyś natknąłem się na butik na Dworcu Centralnym. Oh boy... dużo "mikrofibry"

Nie mam wątpliwości, że po spotkaniu hurra marketing zawładnie internetem, ale nie spodziewałem się już teraz takiego nakręcania. Przecież ten partner nie ma nic do Luci, a już tym bardziej on do tego partnera

[eth]

Artykuł o butach z Polski

http://innpoland.pl/123799,jak-szewcy-z-wadowic-wygrywaja-z-globalizacja-skorzane-buty-na-zamowienie-w-cenie-tanich-sieciowek

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[swordfishtrombone]

Nawet mają granatowe zamszowe monki w ofercie. Za jakieś 200 PLN. Szkoda, że takie nieładne...

[Beny23]

Przejrzałem ofertę Akardo i niestety nie znalazłem ani jednej pary która przypominałaby klasykę. Dobry pomysł właściciela na przywrócenie tradycji szewskich ale niestety modele mają podwinięte noski w szpic co wyglada karykaturalnie. Ciekawe czy doczekamy się polskiej firmy robiącej klasyczne obuwie męskie na poziomie hiszpańskim, włoskim czy angielskim.

Sent from my iPhone using Tapatalk

[kronenberg]

Może to naiwne co napiszę, ale znacie się doskonale na klasycznym obuwiu, jesteście autorytetami w tej dziedzinie. Może warto więc przesłać jakieś sugestie temu producentowi. Wtedy na kolejne pytanie 'jakie buty do 300 zł kupić' możnaby wskazywać polski produkt

[Beny23]

W sumie to bardzo dobry pomysł!

Może zrobimy akcję uświadamiania polskich producentów co może pozytywnie wpłynie na polski rynek obuwniczy i na dłuższa metę zmieni oczekiwani konsumenckie. Nie będziemy musieli narzekać na tandetne kopyta i przeróżne przeszycia. Mr Vintage pisał o tym dużo ale jeżeli większa akcje zorganizujemy to może wpłynie to chociaż na jednego producenta?

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Midlife-Crisis]

To zmodyfikowane motto Habsburgów: Niech inni prowadzą wojny, ty, szczęśliwe Forum, zaślubiaj.

[Zajac Poziomka]

Beny uświadamiać to raczej trzeba konsumentów, producenci produkują to co się sprzedaje.

[Kyle]

W sumie brakuje jednoznacznych badań: być może sprzedaje się to, co jest produkowane (i w konsekwencji dystrybuowane). W końcu w interesie sprzedawcy jest zachęcać, żeby klient kupił to. co jest, a nie to czego nie ma. Chyba już były o tym dyskusje na forum bez jednoznacznych konkluzji.

 

W zasadzie to byłbym najbardziej skłonny przyjąć, że źródłem problemu jest fałszywe wyobrażenie producentów (w ściślej design'erów) o oczekiwaniach estetycznych klientów, ale trochę namieszała analogia do rynku niemieckiego. Przewinęła się przez forum informacja, że Shoepassion ma w swojej ofercie modele ewidentnie dla nas brzydkie, bo właśnie takich oczekują niemieccy klienci.

 

Drugie wytłumaczenie to dążenie producentów do tego, żeby było coraz to modniej (czyli inaczej), bo wtedy klient chcąc nadążyć za modą będzie kupował, kupował, kupował...

 

Tak czy owak kwestia jest raczej po stronie producenta. Dowodem, że u Wojasa, Gino Rossi czy Venezii coraz częściej pojawiają się modele estetycznie w miarę bliskie klasyki, i przypuszczam, że nie sprzedają się gorzej od potworków. Ba, w Gino Rossi takie modele są na ogół droższe, cenowo wypadają w okolicach Berwick'ów. To chyba dowodzi, że to producenci kształtują gusty masowych odbiorców, a nie odwrotnie.

[Midlife-Crisis]

 ale trochę namieszała analogia do rynku niemieckiego. Przewinęła się przez forum informacja, że Shoepassion ma w swojej ofercie modele ewidentnie dla nas brzydkie, bo właśnie takich oczekują niemieccy klienci.

Przypominam sobie to zdanie pani Oliwii. Sądzę, że padło z przymrużeniem oka, bo to tak wygląda, jakby SP produkowało ładne i klasyczne fasony z myślą o uświadomionym i gustownym rynku polskim, a tą brzydką resztę na swoje podwórko. 

[pirat]

Pragnę zwrócić Kolegom uwagę, iż ładne buty to nie tylko fason ale również, a może przede wszystkim, użyte materiały. Surowca wysokiej jakości trudno oczekiwać w butach za 200 zł. I tak, tanie buty po kilku wyjściach mogą wyglądać źle.

[Beny23]

Jak buty są skórzane to dlaczego mają być brzydkie? Materiały to podstawa ale zakładam że jeżeli to nie skóra korygowana albo inny odpad to możnaby zrobić z nich w miarę klasycznie wyglądające buty.

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Zajac Poziomka]

Kiepska skóra brzydko się łamie. Tak jak pisał pirat, nowe będą ładne, ale po paru wyjściach...

[Aron]

Ale może jednak by było lepiej mieć buty o ładnym fasonie, z gorszej skóry, niż buty na brzydkim (kwadratowym, wywiniętym itp.) kopycie z kiepskiej skóry. Ktoś kiedyś na forum napisał, że lepiej mieć dobrze dopasowany garnitur ze słabego materiału, niż źle dopasowany z najlepszej wełny. Może i w przypadku butów można przyjąć podobne rozumowanie.

[Beny23]

Od czegoś trzeba zacząć. Nie oczekujmy od Kowalskiego żeby nagle zaczął nosić G&G albo EG królewski herb wprowadził takie tanie buty wyglądające ok tylko są produkowane w Hiszpanii/Portugalii. Chciałbym zeby nawet buty na tym poziomie produkowane były w Polsce. W sam raz na pierwszy GYW dla studentów i młodych absolwentów do pierwszej pracy.

Sent from my iPhone using Tapatalk

[pirat]

Jeśli buty mają ok fason i są z kiepskich materiałów, to i tak lepiej niż brzydkie buty z kiepskich materiałów. Zgadzam się.

Kłopot w tym, że jeśli firma takie buty wyprodukuje, to ryzykuje:

1. Jej grupa docelowa ma inne poczucie estetyki i takich butów po prostu nie sprzeda.

2. Takie buty trafią przypadkiem na forum i będą podlegały ocenie w skali, dajmy na to, CJów.

Beny23, tzw. 'prekariat' ma inne dylematy niż buty GYW...

[Midlife-Crisis]

Tutaj ciekawy artykuł w zbliżonym temacie:

 

http://thesartorius.blogspot.de/2016/04/goodyear-welted-to-nie-wszystko.html#more

[Zajac Poziomka]

Cały ten blog jest dosyć ciekawy, zdecydowanie  wybija się na ponad średnią innych polskich blogów.

[Pan Janusz]

Tylko autora bloga by nie zbawiło spojrzenie się chociaż raz w obiektyw albo uśmiechnięcie się