Skocz do zawartości

Koszule - dyskusje i porady, jakość, ulubione marki


Gość mrt

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,5k
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Mam takie nietypowe pytanie głównie do użytkowników koszul CT - czy ma ktoś z Was problem z marszczącą się koszulą na karku za kołnierzykiem? Czy może mi ktoś wyjaśnić, czego to może być kwestia? Generalnie koszula leży dobrze, jest to extra slim z kołnierzem 15,5. Co prawda w pasie mam minimalnie za dużo materiału, ale ani mi to nie przeszkadza, ani nie wygląda źle. Problem mam tylko z tym marszczeniem się karczku. Jest to wina koszuli? Któryś z rozmiarów jest nieodpowiedni, czy po prostu krój tych koszul CT jest zły na moją sylwetkę?

 

Dodam tylko, że o ile koszula jest ok, to mam również kłopot z wąskimi plecami. Tzn o ile koszula leży komfortowo to przy podniesieniu rąk do góry lub wyciągnięciu przed siebie (albo schyleniu się do wiązania butów) ciągnie w plecach - może ma to związek z tym marszczącym się karczkiem?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam tylko, że o ile koszula jest ok, to mam również kłopot z wąskimi plecami. Tzn o ile koszula leży komfortowo to przy podniesieniu rąk do góry lub wyciągnięciu przed siebie (albo schyleniu się do wiązania butów) ciągnie w plecacach

Witaj w klubie osobników niekompatybilnych z koszulami CT, jest nas tu paru :-) To nie jest kwestia niewłaściwego rozmiaru, tylko specyficznego kroju - podejrzewam, że wszycia rękawów. W pozycji spoczynkowej koszula może być wręcz luźna/przyduża, ale mimo to mocno krępować ruchy przy podniesionych ramionach. Ciekawe, czy istnieje jakiś wspólny mianownik anatomiczny owej niekompatybilności (ja np. mam nieco tzw. "kurzą" (wypukłą) klatkę piersiową). Są wszelako koszule, które nawet w kroju mocno dopasowanym dobrze na mnie leżą, np. Olymp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dziko Ciężko powiedzieć co może być nie tak. "Problemy anatomiczne" raczej wykluczam, jestem dość standardowej budowy wydaje mi się (175 wzrostu, 101-102 klatka, 90 pas).

 

@Aron - Koszula leży dobrze w barkach i jest swobodna, krępują jedynie plecy i to też tylko i wyłącznie przy wyciąganiu rąk przed siebie. Nie jest to nic co nie dałoby się przeżyć, bo nie jest to nie wiadomo jakie ciśnięcie, ale jednak problem występuje.

 

Zastanawiam się tylko co z tym fantem zrobić. Pogodzić się i nosić będąc świadomym, że za dużo ruchów w tej koszuli nie wykonam (przynajmniej rękoma :P) czy jednak szukać innej marki. Koszule CT mi odpowiadają jakością oraz ceną, ale czy warto dla tych dwóch czynników zamawiać kolejne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli jest Ci wygodnie to noś, a jeżeli nie możesz się swobodnie poruszać to nie kupuj więcej. W kwestii wygody raczej nikt nie doradzi. Miałem podobną sytuację z koszulą Suitsupply. Stwierdziłem właśnie, że jest za wąska w barkach, do tej pory więcej koszul z tej firmy nie kupiłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kapuję. A jesteś mi w stanie polecić jakieś inne marki koszulowe dostępne w internecie/warszawie, które byłyby podobne jakościowo do CT z podobną ceną? Czy to raczej mrzonka niepoprawnego optymisty?

 

Zawsze jest opcja kupna koszul wólczanki, ale to niestety nie ta jakość, a lamberty wychodzą już drożej (pomijając już w ogóle kompletny brak ciekawych wzorów).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat najwięcej koszul mam właśnie Lambert i CT. Jeżeli koszule Lambert kupisz na wyprzedaży, albo w promocji (-50% przy osiągnięciu kwoty 1200 zł), to cenowo wyjdzie podobnie. Możesz też spróbować zamówić CT w większym rozmiarze, albo w innym kroju. Zmniejszenie praktycznie zawsze jest możliwe, jeżeli koszula okaże się nieodpowiednia. Możesz też odwiedzić Peek&Cloppenburg (np. marka McNeal), albo VanGraaf. Tam jest mnóstwo różnych marek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Promocja pojawia się w maju i w grudniu, przed normalnymi wyprzedażami. Polega na tym, że udzielany jest tym większy rabat im większa jest kwota za zakupy. Dla zakupów ponad 1200 zł rabat to 50%, czy płacisz najmniej 600 zł, dla zakupów 800 zł - 1200 zł rabat to 40% i dla mniejszych kwot przyznawany jest rabat 30%. Obserwuj stronę Wólczanki, promocje wszelkiego rodzaju są bez przerwy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kashing, jeśli dotąd nie próbowałeś, przetestuj koniecznie Marks and Spencer - ich koszule z wyższych linii (pure cotton performance, luxury) jakościowo nie ustępują CT/Lambertom a pod niektórymi względami są nawet lepsze (np. specjalne, odporne na marszczenie szwy). Teraz jest końcówka wyprzedaży, można je dostać za śmieszną kwotę rzędzu 60-75 zł, jest też 35 dni na zwrot. Radziłbym spróbować najpierw z luźniejszym krojem (regular). Trochę też zaniżają rozmiary kołnierzyków (jakk nosisz zwykle 39 to raczej bierz ichniejszy 38).

Trochę lepiej niż CT leżały też na mnie koszule Savile Row Company - można trafić w TKMaxxie, firma ma podobny sklep internetowy jak CT.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kashing,

koszule Hawes and Curtis leżą o niebo lepiej niż CT. I o ile CT to z przodu worek, a tylu tak ciasny że nie da się w biurze 8h wysiedzieć, bo cały czas ciągnie, tak HC są dużo lepiej skrojone. Z przodu tak akurat, z tyłu akurat, rękaw akurat. Także spróbuj u nich. TYlko nie kupuj tkaniny popplin, bo jest okropna. Wyprasować się nie da, a gniecie się niemożliwie. Wygląda pięknie wyprasowana i świeża, ale po całym dniu to dramat. Za to twill jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że dalej drążę temat koszulowy, ale teraz chcę zapytać o koszulę z trochę "wyższej" półki.

 

Ma ktoś bezpośrednie porównanie koszul milera, osovski i wyższych linii lantiera/lamberta? Mając chęć wydać powiedzmy te 250-300zł na koszulę, która z nich byłaby najlepszym wyborem? W ciemno czytając Wasze opinie strzelałbym w osovski/miler, ale czy ma ktoś konkretne porównanie i jest w stanie ocenić, która z tych koszul jest lepsza?

 

Druga kwestia dotyczy tkanin. Czy koszule osovski bez metek ze znanymi tkaninami są takiej samej jakości jak te z metkami? Czy zna ktoś pochodzenie lub może się wypowiedzieć na temat jakości bawełny w koszulach miler?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie w kategorii "do 300 złotych" najlepszym wyborem są E. Berg na przecenie. Przeceny są dwa razy w roku (ostatnio nie było w sklepie internetowym a tylko w salonach). Kosztują wtedy 230-240 złotych i w tej cenie nie znam lepszych koszul. Trafiają się w tej cenie również van Laack na Zalando.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybaczcie, że dalej drążę temat koszulowy, ale teraz chcę zapytać o koszulę z trochę "wyższej" półki.

 

Ma ktoś bezpośrednie porównanie koszul milera, osovski i wyższych linii lantiera/lamberta? Mając chęć wydać powiedzmy te 250-300zł na koszulę, która z nich byłaby najlepszym wyborem? W ciemno czytając Wasze opinie strzelałbym w osovski/miler, ale czy ma ktoś konkretne porównanie i jest w stanie ocenić, która z tych koszul jest lepsza?

 

Druga kwestia dotyczy tkanin. Czy koszule osovski bez metek ze znanymi tkaninami są takiej samej jakości jak te z metkami? Czy zna ktoś pochodzenie lub może się wypowiedzieć na temat jakości bawełny w koszulach miler?

 

Dla mnie z podanych typów (mam je wszystkie) wygrywa Osovski z "lepszych tkanin". Berga koszul nie posiadam, ale pewnie są dobre i kiedyś może spróbuję.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam sporo koszul Osovski i jestem z nich bardzo zadowolony. Wcześniej kupowałem koszule w znanych na forum angielskich firmach ze średniej półki cenowej. Ostatnio kupiłem na spróbowanie 2 koszule Lambert z tkanin Albini i Getzner. Nie są złe, ale wolę Osovski, którego tkaniny moim zdaniem są bardziej mięsiste i szlachetne. Dodatkowo tkaniny Lamberta wydają mi się taka bardziej "poliestrowe".

 

Koszul T. Milera nie mam do porównania, bo nie ma opcji dla długorękich :) (poza mtm).

 

edit. Dodam, że uważam, że należy porównywać dany model koszuli do danego modelu, tzn. w palecie koszul danego producenta są koszule lepsze i gorsze i najlepiej porównać i ocenić jakość i tkaninę konkretnych koszul. Natomiast generalizując to uważam, że Osovski ma równą i bardzo dobrą ofertę zwłaszcza w cenach promocyjnych.

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monkiusz, a mógłbyś napisać czym konkretnie wygrywa Osovski w tym zestawieniu?

 

Najlepiej na mnie leży (rozmiarowo), te z tkanin od Thomasa Masona praktycznie nie wymagają prasowania. Jedyne czego radzę unikać to kołnierzyków z dwoma guzikami (mam ze dwie takie i nie przepadam za nimi przez to). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem dzisiaj w Lavardzie i jeżeli ktoś szuka tanich lnianych koszul to polecam się przejść. Skład 75% len 25% bawełna. Dodatkowo promocja że tańsza koszula jest gratis więc za 2 koszule zapłaciłem 90zl. W galerii katowickiej była różowa, błękitna oraz parę 100% bawełna też w tej promocji. W tych lnianych kołnierzyki button down.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.