lubo69 Napisano 29 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2014 To oznacza konieczność skrócenia rękawa od góry. Nie każdy krawiec się tego podejmie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wally Napisano 29 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2014 No właśnie normalnie też bym tak pomyślał, ale z tego co pamiętam chyba użytkownik @blueloafers pokazał kiedyś jakąś marynarkę Havana i tam było ukazane jak rozwiązali to fachowcy z Londyńskiego salonu SS. To mnie ciekawi, bo oni chyba zwyczajnie podwinęli rękaw do środka i jakoś go `zaszyli`... niestety nie mogłem tego znaleźć na forum, więc muszę się tu zapytać i liczyć na łut szczęścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 29 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2014 Czy mógłby ktoś podzielić się zdjęciami tego, jak wasz krawiec/krawcowa a najlepiej pracownik salonu SS skrócił wam rękawy marynarki? Chodzi mi o aspekt techniczny, bo będę poszukiwał krawca który zrobi to w taki sposób, by po skróceniu dalej dało się odpiąć guziki. Da się to zrobić i każdy kompetentny punkt przeróbek powinien to umieć. Jeśli ostatnia dziurka wypada blisko krawędzi, to guzik ciężko odpiąć, ale wciąż jest to możliwe. We wszystkich moich marynarkach po skróceniu guziki nadal się rozpinają. Nie mam jak teraz zrobić zdjęcia, może jutro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wally Napisano 29 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2014 Da się to zrobić i każdy kompetentny punkt przeróbek powinien to umieć. Jeśli ostatnia dziurka wypada blisko krawędzi, to guzik ciężko odpiąć, ale wciąż jest to możliwe. We wszystkich moich marynarkach po skróceniu guziki nadal się rozpinają. Nie mam jak teraz zrobić zdjęcia, może jutro. Poproszę, będę wdzięczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 29 Listopad 2014 Zgłoszenie Share Napisano 29 Listopad 2014 standardowo w SS od brzegu rękawa do pierwszej dziurki jest 4-5 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 2 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2014 Z obiektywnych przyczyn charakterologiczno-technicznych, przykład dopiero teraz. Od brzegu rękawa do pierwszej dziurki w tej marynarce jest ok. 28 mm. Dziurka ta wygląda na częściowo zasłoniętą (od wewnątrz, z zewnątrz tego nie widać), jednak jest całkowicie funkcjonalna i guzik da się zapiąć bez żadnego problemu. Wg mnie przy tej odległości rękaw wygląda dobrze zarówno przy zapiętych, jak i rozpiętych guzikach. Mam także marynarki, gdzie odległość krawędź-dziurka wynosi 20 mm i to jest wg mnie minimum, aby całość przyzwoicie wyglądała przy rozpiętych guzikach - przy zapiętych jest już zbyt blisko. Dokładna odległość zależy od osobistych preferencji i guzików (wielkości oraz kontrastu z materiałem), ale ja staram się zachować przynajmniej 25 mm. Jeśli już jesteśmy przy odległościach, to z kolei fabryczny zapas rzędu 50 mm wygląda dziwnie - jakby guziki uciekały w stronę łokcia. Optymalna odległość wg mnie wynosi 30-40 mm. Dodatkowo, we wspomnianej marynarce o odległości 20 mm przeróbka wygląda podobnie i guzik nadal jest funkcjonalny, ale trzeba się nieco namęczyć, aby go zapiąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 2 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 2 Grudzień 2014 Mosze - prośba i pytanie: - możesz jeszcze wrzucić zdjęcie z zapiętym guzikiem (dla naocznego zobrazowania proporcji)? Dlaczego nie obciąć nadmiaru materiału i ponownie wykończyć? (jestem przed próbą samodzielnej przeróbki tego typu w marynarce MD i ciągle się zastanawiam jak to 'ugryźć'...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 3 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2014 Chyba nie, bo obecnie nie mam czym Jednak nie bardzo rozumiem, po co - w swojej marynarce musisz sam zdecydować, czy Ci się spodoba po skróceniu przy danej odległości. Jak już napisałem, opcją jest nie zapinanie 1-2 ostatnich guzików. Oczywiście zawsze można spróbować skracać od góry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Servetch Napisano 3 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2014 Czy możliwa jest przeróbka kieszeni nakładanych na cięte? Da się w gotowej marynarce dorobić "wnętrze" kieszeni? Na wełnie ślady po szwach chyba nie powinny zostać? Teoretycznie wydaje mi się, że powinna być, ktoś próbował? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 3 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 3 Grudzień 2014 Mosze, pozwolę sobie użyć Twojego zdjęcia dla zobrazowania moich 'rozterek': Czy, żeby nie było trudności z rozpinaniem/zapinaniem guzika (w czym przeszkadza materiał zaznaczony na czerowno), nie można by usunąć nadmiaru materiału (żółta linia)? Kojarzy mi się to z przypadkiem skracania spodni - przecież zazwyczaj całego nadmiaru nogawki nie zakłada się do środka, a dolną część zwyczajnie się odcina (pozostawiając tylko zapas do wykończenia). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 4 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2014 Krawędź będzie bliżej, jeśli rękaw zostanie bardziej skrócony. Inna opcja to zmiana kąta "trójkąta" z zawiniętym materiałem - tak to zrobili w Suit Supply (przykład wrzucony jakiś czas temu), ale to może optycznie pogrubić krawędź rękawa - być może dlatego tutaj jest to kąt 45 stopni. W tej marynarce materiał - jak już napisałem wcześniej - nie przeszkadza, a jeśli nawet, to nieznacznie. Guziki w mankiecie rozpinam i zapinam rzadko, nie widzę tutaj rzeczywistego problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 4 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2014 Krawędź będzie bliżej, jeśli rękaw zostanie bardziej skrócony. Właśnie o to mi chodzi - dlaczego nie został bardziej skrócony? Czy Twoim zdaniem są jakieś powody techniczne, przemawiające za pozostawieniem tego materiału? Czy osoba wykonująca dla Ciebie tą usługę powiedziała, czemu nie odsłoniła całej dziurki? Dociekam nie dla czystej fantazji, ale z przyczyn praktycznych (jak już pisałem,chcę sam się zmierzyć z taką przeróbką). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 4 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2014 Nie został bardziej skrócony ze względów estetycznych - tak, jak jest, ciągle wygląda ładnie, choć długość jest na styk i rękaw koszuli ledwo wygląda spod rękawa marynarki. Jak już pisałem, w innych dwóch marynarkach mam skrócone na 2 cm od dziurki, ale tutaj trzeba chodzić z odpiętymi guzikami, bo z zapiętymi wygląda już brzydko. Dlatego "wyciskanie" minimalnego marginesu nie ma sensu - w takich wypadkach należy rozważyć skracanie od góry albo z obu stron. Ewentulanie - zrezygnować z zakupu. O powody techniczne trzeba pytać krawcowej - materiał nie umożliwia zapięcia i nie powoduje jakiegoś przekrzywienia zapiętego guzika, więc nie widzę problemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 4 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2014 Powód jest dość prosty - zakład, w którym robię przeróbki, nie chciał się podjąć tego typu usługi. Gdybym wiedział, gdzie to można zrobić dobrze i w rozsądnej cenie (tzn. poniżej ceny marynarki), to może bym spróbował. Mam niestety dobre oko, tak mi się przynajmniej wydaje; przeróbka musiałaby być zrobiona bardzo starannie. Moje próby zwężania w ramionach (fakt - wydaje się, że jest to bardziej inwazyjna ingerencja) były raczej zniechęcające - niby było dobrze, a jednak widziałem drobne niedokładności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 4 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 4 Grudzień 2014 Mi rękawy górą w garniturze od SS skracał p. Mazur na Chmielnej (podejmuje się tego beż żadnego problemu), wykonane (jak na moje niefachowe oko) tak jak powinno być. Cena jeśli dobrze pamiętam oscylowała w granicach 130-140 zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michasacuer Napisano 5 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Grudzień 2014 Panowie, czego można się mniej więcej spodziewać po taliowaniu koszuli? Jak z walorami estetycznymi, szwami itp? Pytam bo chciałbym oddać jedną do wyszczuplenia ale boję sie efektów oczywiście rozumiem że wszystko zależy również od skomplikowania przeróbki. Pytam ogólnie Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ingvar Napisano 5 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 5 Grudzień 2014 Można się spodziewać koszuli węższej w talii. Walory estetyczne raczej niezmienne, szwy odtworzone. Zakładając, że masz pod ręką kogoś, kto potrafi to zrobić, oczywiście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waski Napisano 6 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 6 Grudzień 2014 Z tego wynika, że byłem kiedyś w kwiaciarni, tylko kurczę, zamiast kwiatów wisiały tam marynarki, spodnie, spódnice i inne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil_D Napisano 8 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2014 Czy płaszcz puchowy można wytaliować? Jest dopasowany w ramionach ale później nieco się "rozłazi" i zastanawiam się, czy dobry krawiec byłby w stanie coś z tym zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 8 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2014 Taka przeróbka jest możliwa, ale ciężko Ci będzie znaleźć krawca, który się tego podejmie - dużo dłubaniny i pierze/puch 'wszędzie'... ;-/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil_D Napisano 8 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2014 A posiadacie może namiary na kogoś, kto jednak by spróbował? Płaszcz jest naprawdę prosto skrojony, nie jest typową puchową parką, gdyż wypełnienie puchowe jest od wnętrza płaszcza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LXVII Napisano 8 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 8 Grudzień 2014 A posiadacie może namiary na kogoś, kto jednak by spróbował? Płaszcz jest naprawdę prosto skrojony, nie jest typową puchową parką, gdyż wypełnienie puchowe jest od wnętrza płaszcza. Kamil osobiście miałbym dylemat, czy iść do krawca czy specjalisty od puchu. Jeżeli to drugie to: http://roberts.pl/ zajmują się naprawą i przeróbkami T. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Czy w nowym nieprzerabianym płaszczu istnieje zapas materiału aby go powiększyć/zluzować z talii? Jeśli tak to czy będzie to wartość oscylująca w graniach 1-2 cm czy raczej więcej? Jeśli jest to głupie pytanie to przepraszam za mój brak wiedzy, wiem że marynarki/spodnie można czasami 'powiększyć', jestem ciekawy czy podobnie jest z płaszczem. Chodzi konkretnie o ten przypadek: http://eu.suitsupply.com/en_PL/grey-overcoat/J297.html?start=23&cgid=Coats Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zixart Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 Ok, dziękuję, w takim razie przejdę się z nim (jak tylko dostanę) do krawca i zobaczymy co będzie można zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andrzej k. Napisano 12 Grudzień 2014 Zgłoszenie Share Napisano 12 Grudzień 2014 o ile cm można zebrać spodnie w pasie aby nie straciły proporcji ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.