paparazzo Napisano 30 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2012 Kiedyś na urlop w ciepłych krajach wziąłem ze sobą głównie lniane rzeczy Dodam, że mam drobne kłopoty z sercem, przez co szybciej jest mi duszno/gorąco, a co za tym idzie wzmaga się naturalna potliwość. Choć klimat był zupełnie inny niż w kraju, 60C w cieniu na pustyni nie robiło na mnie wrażenia (długie lniane spodnie Esprit, koszula z krótkim rękawem Berga z P&C). Zestaw okazał się wręcz idealny. Test tego samego stroju w kraju z uwagi na wyższą niż w Afryce wilgotność powietrza zakończył się nieciekawie dla górnej części garderoby. Nie ważne czy założę bawełniany T-shirt, dobre gatunkowo polo, len czy inne, powyżej 28C jest mi za gorąco. Tymczasem mijam na ulicach wielu mężczyzn w koszulach i marynarkach, którym w takim stroju jest idealnie. Dyskutując zatem o odpowiednim na upały stroju, warto pamiętać o indywidualnych uwarunkowaniach każdego z nas. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 30 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2012 Nie ważne czy założę bawełniany T-shirt, dobre gatunkowo polo, len czy inne, powyżej 28C jest mi za gorąco. Dokładnie. Prawda jest taka, że w wysokiej temperaturze nawet nago byłoby Ci za gorąco. Zatem, jeśli komuś trudno jest wytrzymać w upale, mimo że ma na sobie lnianą koszulę i cienkie chinosy, oznacza nie tyle, że jest źle ubrany, tylko że jest upał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 30 Lipiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 30 Lipiec 2012 Dokładnie - dla mnie optimum do normalnego funkcjonowania to ok. 20 C. Powyżej przesiadam się na lniane ciuchy (i koszule z krótkim rękawem), a jak temperatura przebije 30 C to niestety już zdycham. Pamiętam jak kilka lat temu przygotowywałem się w czasie wyjątkowo upalnego lata do ważnego egzaminu - musiałem na czas nauki chować się w piwnicy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 8 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2012 Jako, że jak ludzkość stara, tak zawsze słowo "zza dalekiej granicy" ma znacznie większą siłę przebicia, tak dla poparcia prawdziwych teorii o bilansie cieplnym, trochę zagranicznego marketingu: http://www.permanentstyle.co.uk/2012/08 ... suits.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mbs Napisano 8 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2012 Trochę domowego marketingu: 3 lipca, temperatura około 24 stopni, chyba spora wilgotność. Ubranie - koszula ze zdjęcia i "nienajcięższa" marynarka. Po kilku godzinach na zmianę w pomieszczeniach i na dworze koszula po powrocie do domu wyglądała tak: Przód, nienajgorzej: Tył już gorzej: Ciemne ślady to oczywiście mokre ślady. Więc może warto zrozumieć, że niektórzy po prostu nie tolerują pewnych temperatur w pewnych ubraniach. Dodam, że koszula z bawełny, marynarka wełniano-bawełniana, szara. Podszewka chyba z wiskozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 8 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2012 Ale to już chyba naprawdę jest nadmierna potliwość... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 8 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Sierpień 2012 Nie widziałeś moich ciuchów przy tej temperaturze... Już dawno odpuściłem sobie klasykę (marynarka + koszula z długim rękawem) i biję pokłony jak tylko deszcz spadnie i ochłodzi trochę to piekiełko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
miszel Napisano 9 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 9 Sierpień 2012 Na pohybel dresskoderom http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... ecz_z.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
djdomin Napisano 13 Sierpień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 13 Sierpień 2012 przecież gładkie kafelki wydają się być zimniejsze od chropowatego drzewa o tej samej temperaturze, dlaczego nie miałoby to działać dla tkanin?Tutaj raczej ciepło właściwe i opór cieplny ma znaczenie: polerowane drewno też odczuwane jest jako ciepłe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SORGE Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Uuuu... na lato bardzo fajna sprawa. Muszę coś podobnego nabyć, bo poprzednie są już w koszu. A co powiedzą Panowie na taki casus? Upał. +30 lub lepiej. Idziemy ulicą ubrani w letnie spodnie i koszulę (na sportowo). Co zrobić z portfelem, kluczykami od samochodu i mieszkania oraz z telefonem komórkowym? Oczywiście zakładamy, że wszystkie te rzeczy są nam aktualnie potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Uuuu... na lato bardzo fajna sprawa. Muszę coś podobnego nabyć, bo poprzednie są już w koszu. A co powiedzą Panowie na taki casus? Upał. +30 lub lepiej. Idziemy ulicą ubrani w letnie spodnie i koszulę (na sportowo). Co zrobić z portfelem, kluczykami od samochodu i mieszkania oraz z telefonem komórkowym? Oczywiście zakładamy, że wszystkie rzeczy są nam aktualnie potrzebne. Wziąć z domu letnią marynarkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Upał. +30 lub lepiej. Idziemy ulicą ubrani w letnie spodnie i koszulę (na sportowo). Co zrobić z portfelem, kluczykami od samochodu i mieszkania oraz z telefonem komórkowym? Oczywiście zakładamy, że wszystkie te rzeczy są nam aktualnie potrzebne. Oczywiście wziąć marynarkę, koszula to wszak bielizna, a jak mówi powiedzenie 'W samej bieliźnie nie chodzi się po ulicy' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Wsadzamy do torby? Marynarki przy 30 stopniach raczej bym nie przeżył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Człowiek tak żyje, żyje i zachodzi w głowę jak to jest, że tacy np. beduini na pustyni nie chodzą na golasa. No zjawisko niespotykane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paparazzo Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Zdecydowanie bardziej wole upał pustynny ok 60 stopni niz 30+ w Polsce. Strój beduina pełni głównie funkcję ochronną. Swoją drogą jest naprawdę przewiewny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Mamy 20 stron w tym temacie Wsadzamy do torby? Marynarki przy 30 stopniach raczej bym nie przeżył Spróbuj może Ci się uda A co do warunków brzegowych: Upał. +30 lub lepiej. Idziemy ulicą ubrani w letnie spodnie i koszulę (na sportowo). to można dzielić włos na czworo: - 30 w słońcu czy w cieniu - to DUŻA różnica; - wietrzyk, wilgotność powietrza? - ulica pomiędzy wysokimi budynkami czy też bulwar nadmorski Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SORGE Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Panowie... dzielicie ten włos na czworo już wcześniej. Powiedziane w zadaniu jest jasno. Nie ma marynarki. To jak sobie poradzić z dobytkiem? Oczywiście wziąć marynarkę, koszula to wszak bielizna, a jak mówi powiedzenie 'W samej bieliźnie nie chodzi się po ulicy'Cząść "B" zadania. OK. To weź letnią marynarkę i powkładaj do niej wszystkie wymienione przedmioty. Oczywiście marynarka taliowana i guzik (bo to ulica) zapięty. Zobaczysz jak będziesz wyglądał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Panowie... dzielicie ten włos na czworo już wcześniej. Powiedziane w zadaniu jest jasno. Nie ma marynarki. To jak sobie poradzić z dobytkiem? To zmienię rozwiązanie z "Wziąć z domu letnią marynarkę." na "Wrócić do domu po marynarkę". Dobytek można nosić w: torbach, plecakach, tobołkach. Dobytek może też ktoś nosić za Tobą. Jeśli przy okazji pchasz wózek z latoroślą, to możesz w zakamarkach woza coś upchnąć. Przy takim ograniczeniu ubraniowym fakt, że będziesz miał wypchane kieszenie spodni nie będzie miał znaczenia skoro jesteś 'w bieliźnie' Możliwości jest wiele, wierzę, że coś wymyślisz. Trzymam kciuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Portfel, komorka, kluczyki to ma byc masa rzeczy? To po co w ogole nosic te marynarke? Ja w lato codziennie nosze to plus jeszcze kindle i karty wstepu i praktycznie tylko czytnik ebookow defasonuje czesc marynarki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SORGE Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Portfel, komorka, kluczyki to ma byc masa rzeczy? To po co w ogole nosic te marynarke? Ja w lato codziennie nosze to plus jeszcze kindle i karty wstepu i praktycznie tylko czytnik ebookow defasonuje czesc marynarki. W dopasowanej i zapiętej marynarce? Jestem pełen podziwu. Serio. Mnie sam portfel z karami kredytowymi, dokumentami, kilkoma banknotami i odrobiną drobnych wypycha marynarkę. O kluczach i całej reszcie szpeju nie wspominając. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
White Haven Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Marynarka ma nie tylko kieszeń wewnętrzną Spróbuj sobie to porozkładać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbadwoof Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 W dopasowanej i zapiętej marynarce? Jestem pełen podziwu. Serio. Mnie sam portfel z karami kredytowymi, dokumentami, kilkoma banknotami i odrobiną drobnych wypycha marynarkę. O kluczach i całej reszcie szpeju nie wspominając. Problemy bogatego świata Kilka pomysłów nomen omen na gorąco: - noś płaski portfel (breast wallet) - noś mniej kart kredytowych (i w ogóle posiadaj mniej kart kredytowych - noś mniej dokumentów (karta wędkarska i paszport polsatu zostają w domu) - banknoty - albo nie noś w ogóle (bo masz kartę) albo do klipsa - monety - wcale albo w spodnie. - klucze w płaskim etui (podobne do breast wallet) - jak musisz nosić więcej towaru, to bierzesz torbę/teczkę i po kłopocie. Pozytywnie nastaw się do rozwiązywania problemów, to na pewno sobie poradzisz BTW nawet w największy upał polecam noszenie portfela i kluczy przy sobie. Teczki mają to do siebie, że czasami bywają zostawiane w knajpach albo taksówkach... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 OK. To weź letnią marynarkę i powkładaj do niej wszystkie wymienione przedmioty. Oczywiście marynarka taliowana i guzik (bo to ulica) zapięty. Zobaczysz jak będziesz wyglądał... Może czas zmienić krawca? Mój jakoś potrafi zrobić to tak, że sam portfel i klucze nie defasonują marynarki. Może to też kwestia kluczy? Mam takie zwykłe, bodajże gerda, czyżbyś mieszkał w zamku z ogromnymi wrotami i równie słusznym kluczem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
paparazzo Napisano 8 Listopad 2012 Zgłoszenie Share Napisano 8 Listopad 2012 Wystarczy zabrać na ten spacer małżonkę. Ona z pewnością będzie miała torebkę, która pomieści wszystko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.