PawelR Napisano 12 Kwiecień 2012 Zgłoszenie Share Napisano 12 Kwiecień 2012 Bez szaleństw bo to pierwsze zamówienie i początek przygody z bespoke. Długo zastanawiałem się co wybrać rozmyślałem i rozmyślałem. Będąc akurat w Radomiu stwierdziłem że jeśli się nie zdecyduje teraz to pewnie długo jeszcze będę zwlekał. Tak więc wycieczka na ul. Traugutta 13. Spodziewałem się zakładu w bramie więc minąłem za pierwszym razem. Przy drugim podejściu od razu wchodzę. Nie wiem jak mogłem minąć za pierwszym razem. Stres jak to za pierwszym razem. Chyba z początku nie specjalnie poważnie zostałem potraktowany zwalam to na swoją fizjonomię i strój w którym zawitałem do pracowni. Ale ostatecznie materiał wybrany, tu pomocną dłoń podała p. Barbara. Miara zdjęta najpierw przez p. Pawła, a potem samego mistrza. Z uwagi na wadę postawy więcej tu było zachodu niż przy standardowym zamówieniu. Trochę jestem na siebie zły że w sumie sporo rzeczy o których planowałem porozmawiać nie poruszyłem w tej pierwszej rozmowie, ale odniosłem wrażenie że mam za dużo nie dopytywać bo przyszedłem do fachowców i na pewno będzie dobrze. To co widziałem w pracowni na wieszakach jak i stroje obu panów pozwalają przypuszczać że będzie bardzo dobrze. Przekonam się niedługo. We wtorek pierwsza przymiarka i nie mogę doczekać. W tej chwili jestem już zdecydowany na dwie pary spodni. Kusi mnie żeby druga była z wysokim stanem i na szelki, ale to jeszcze zobaczę. Pracownia Krawiecka Julian i Paweł Opiłowscy Traugutta 13 Radom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
supratex Napisano 4 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 Minęło już trochę czasu, jak wygląda efekt końcowy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 4 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 Szukam miejsca żeby pstryknąć całość samowyzwalaczem. Uczucia bardzo, bardzo mieszane. Z jednej strony marynarka leży bardzo dobrze ( tak mi się wydaje), z drugiej jedna z par spodni cały czas jakoś dziwnie się marszczy na jednej z nogawek. Dałem się namówić na elanobawełne, teraz bym tego nie zrobił. Miała być niezastąpiona do pracy, ale wcale nie jest komfortowa. Fakt, że może nie jest to materiał na upał. Mam też trochę zastrzeżeń co do wykończenia np. butonierki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
supratex Napisano 4 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 Z niecierpliwością czekam na zdjęcia, bo sam byłem bliski udania się do zakładu. Elanobawełna - jestem zaskoczony, niemile. Spodnie brałeś 2 pary - wysokim i niskim stanem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 4 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 Tak, jedne chciałem pod szelki. Musiałem kilkakrotnie przekonywać, że napewno nie chcę szlufek i wyższy stan. Ogólnie chyba byłem zbyt mało dociekliwy i uznałem za wystarczające przysłowiowe "będzie pan zadowolony". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jan Napisano 4 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 "będzie pan zadowolony". To była odpowiedz krawca na pytanie z jakiego materiału będzie garnitur? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 4 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 "będzie pan zadowolony". To była odpowiedz krawca na pytanie z jakiego materiału będzie garnitur? prawie, że odpowiedź konkrekną usłyszałem jak już odbirałem garnitur. to dobry materiał, świetny do pracy wiele pochwał itp. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 4 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 4 Czerwiec 2012 prawie, że odpowiedź konkrekną usłyszałem jak już odbirałem garnitur. to dobry materiał, świetny do pracy wiele pochwał itp. itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
4inHand Napisano 11 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 11 Czerwiec 2012 jak już odbirałem garnitur. No a gdzie zdjęcia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 18 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 Przepraszam wszystkich, którzy obserwowali wątek i czekali na zdjęcia. W domu nie koniecznie mam gdzie pstryknąć, a po mieście też nie specjalnie chciałem latać z samowyzwalczem. Jutro na pewno już pstryknę całość. Złożona publicznie deklaracja napewno mnie zmobilizuje (dlaczego zwlekałem piszę dalej), dziś szczegóły. Butonirka a właściwie jej brak. Pomino prób oświetlenia nie udało mi się uchwycić tego co na żywo jest widoczne gołym okiem, tzn. że dziurki brak. Część jest obrzucona, a reszta jakby wprasowana nitka(? materiał to elan..). http://desmond.imageshack.us/Himg846/scaled.php?server=846&filename=butonierka.jpg&res=landing to już dziurka http://desmond.imageshack.us/Himg837/scaled.php?server=837&filename=dziurka.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg21/scaled.php?server=21&filename=guzikix.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg844/scaled.php?server=844&filename=kieszenc.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg837/scaled.php?server=837&filename=kieszonka.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg854/scaled.php?server=854&filename=rekawl.jpg&res=landing Guziki na rękawie nie odpinają się. W wątku napisałem już jak układała się współpraca. Co jeszcze mogę dodać. Poszedłem z nastawieniem, że chcę zacząć budować garderobę. Największy zawód to materiał. Kilkakrotnie powtarzałem żę mam wełnianą Vistulę i jestem z niej bardzo zadowolony (nawet zawiozłem), a dostałem elan... Może i się sprawdzi, miałem na sobie dopiero dwa razy ten garnitur, ale niesmak mi pozostał. Zamiast frajdy z posiadania wyjątkowego ubrania, żałuję że jednak nie poszedłem do Vistuli. To rozgoryczenie wpływa też pewnie na opóźnienie w publikacji zdjęć. Ale z drugiej strony jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz, więc teraz już wiem że następne zamówienie napewno przemyślę dokładnie i będę dokładnie wiedział co chcę dostać. Pomimo drobnych potnięć, chyba jeszcze raz udam się do tej pracowni uszyć spodnie czekam tylko artykuł na szarmant.pl. Jutro zdjęcia całej sylwetki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 18 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 To co widać na razie faktycznie nie wygląda za dobrze ale najbardziej jestem ciekaw stylu i dopasowania bo to jest coś co widać na pierwszy rzut oka już z daleka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 18 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 e-la-no-ba-weł-na? Może elanowełna? Garnitur z bawełny będzie do bani (to rzecz dla konesera), może elano- mniej się pogniecie, ale i mniej powietrza przepuści. Jeśli to elanowełna, a dodatek poliestru nie jest duży, to może się sprawdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 18 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 18 Czerwiec 2012 Wydaje mi się że elanowełna jednak pewny nie jestem. Tak jak pisałem nazwa padła tylko raz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 23 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 http://desmond.imageshack.us/Himg580/scaled.php?server=580&filename=p6220002r.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg338/scaled.php?server=338&filename=p6220005m.jpg&res=landing http://desmond.imageshack.us/Himg406/scaled.php?server=406&filename=p6220009.jpg&res=landing Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Spodnie by jeszcze przeszły, ale jeżeli chodzi o marynarkę, to chyba krawiec pomylił karteczki z zapisaną miarą. No cóż, ktoś 2x większy otrzyma super dopasowaną marynarkę A na serio to lać kijem wykonawcę za takie "ubranie na miarę" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Misza Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Nie wiem, co powiedzieć... Miło, że odważyłeś się pokazać efekt pracy tego "zakładu". Trzeba tam chyba pojechać z ekipą i grzecznie poprosić o niewielki rabat w wysokości 99% wartości zamówienia... Cytat z Ciebie na pierwszej stronie: "Z jednej strony marynarka leży bardzo dobrze". Cały czas masz takie zdanie? Jeśli tak, to znaczy, że fotki są źle wykonane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 23 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Zbyt jestem emocjonalnie i finansowo zaangażowany, aby wydać obiektywną ocenę w tej chwili. Najlepiej jak potrafiłem opisałem cały proces. Zdjęcia wydają się obiektywną oceną. Zrobię może jeszcze inne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Na zdjęciach wiele szczegółów jest niewidocznych ale mimo tego, widać że marynarka leży fatalnie. Co prawda masz dość trudną figurę ale od tego jest krawiec żeby sobie z tym radzić. Ile było przymiarek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
PawelR Napisano 23 Czerwiec 2012 Autor Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Zaplanowana była jedna z powodu mojej figury. Bo tak to garnitur byłby gotowy w niecały tydzień (potem jak sobie przemyślałem to już w tym momencie powinna mi się lampka czerwona zapalić). W między czasie wyszły dwie przymiarki bo jak przyjechałem odebrać okazało się że jedna para spodni leży kiepsko (na zdjęciu są te lepsze). Pan Opiłowski ma swoje zdanie jeśli chodzi o zbyt dużo przymiarek. Uważa to za brak kunsztu krawieckiego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ernestson Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Pan Opiłowski ma swoje zdanie jeśli chodzi o zbyt dużo przymiarek. Uważa to za brak kunsztu krawieckiego. Tak, właśnie to przed chwilą wyczytałem tutaj IMO przymiarek powinno być tyle żeby rzecz leżała jak powinna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
The-Bigwig Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Pan Opiłowski ma swoje zdanie jeśli chodzi o zbyt dużo przymiarek. Uważa to za brak kunsztu krawieckiego. Tak, właśnie to przed chwilą wyczytałem tutaj IMO przymiarek powinno być tyle żeby rzecz leżała jak powinna. Cóż, polecam Panu krawcowi nie mierzyć klientów i przyjmować ich w przepasce na oczach. Jak atakować wyżyny to na max! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Jeśli zdjęcia nie kłamią, to marynarka jest stanowczo za duża. Na (niewyraźnym wprawdzie) zdjęciu wygląda workowato, a rękawy są dużo za długie i za szerokie. Podawane w aurze autorytetu bzdury o liczbie przymiarek to chyba zasłona dymna, mająca zamknąć usta potencjalnym krytykom. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Szczerość krawca powala: "Klienta, który zachodzi za skórę, po prostu trzeba spławić, powiedzieć mu delikatnie, że się nie ma czasu, że nie ma dodatków, absolutnie żadnych złośliwości czy fuszerki". The best of: "Szyje wszystko, poczynając od surdutów, które już są niemodne, poprzez smokingi, które wracają do łask, szyje togi, fraki, garnitury do ślubu, na które daje 10 lat gwarancji". Nie wiedziałem, że w Radomiu wciąż się chodzi w surdutach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość ryba Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Velahrn Napisano 23 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 23 Czerwiec 2012 Kolejny przykład, że tak zwany krawiec budżetowy to jednak nie najlepszy pomysł. Szkoda, bo artykuł w Gazecie bł fajny, myślałem, że w Radomiu jest przynajmniej jeden fachowiec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.