Skocz do zawartości

Wyprzedaże


Parmigiano

Rekomendowane odpowiedzi

La vente en ligne des produits et services présentés dans le site est réservée aux acheteurs qui résident en France, dans les Dom-Tom ou à Monaco et dans tous les pays du monde, à l’exception de ceux qui ne sont pas servis par notre transporteur et pour des livraisons requises dans ces zones géographiques.

To wysyłają do Polandii czy nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy przewoźnik obsługuje wysyłki do Polski. Jeśli tak, to realizują.

/Sprzedaż produktów prezentowanych na tej stronie jest dla kupujących, mieszkających we Francji, kolonii lub w Monako i we wszystkich krajach, oprócz tych, którzy nie są obsługiwane przez naszego przewoźnika./

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Zajrzałem do TK Maxx na Marszałkowskiej zobaczyłem, że ten sklep w bardzo szybkim czasie przyjął drogę większości sklepów w Polsce. Asortyment rzeczy męskich ogranicza do strojów sportowych, kolorowych kurtek. Buty to prawdziwy dramat. Minimalna oferta koszul. Marynarki i garnitury w symbolicznej dosłownie ilości. Kilka krawatów. W stosunku do tego co było na początku oferta ubrań klasycznych zmniejszona gdzieś tak o 2/3 (3/4). Nie jestem fanem takich sklepów, ale miałem nadzieję, że trochę poszerzy ofertę rynkową w sytuacji, kiedy Royal Collection wyraźnie obniżył loty. No, cóż pozostaje wrócić do punktu wyjścia, czyli Peek und Cloppenburg, van Graafa i Marks and Spencer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem do TK Maxx na Marszałkowskiej zobaczyłem, że ten sklep w bardzo szybkim czasie przyjął drogę większości sklepów w Polsce. Asortyment rzeczy męskich ogranicza do strojów sportowych, kolorowych kurtek. Buty to prawdziwy dramat. Minimalna oferta koszul. Marynarki i garnitury w symbolicznej dosłownie ilości. Kilka krawatów. W stosunku do tego co było na początku oferta ubrań klasycznych zmniejszona gdzieś tak o 2/3 (3/4). Nie jestem fanem takich sklepów, ale miałem nadzieję, że trochę poszerzy ofertę rynkową w sytuacji, kiedy Royal Collection wyraźnie obniżył loty. No, cóż pozostaje wrócić do punktu wyjścia, czyli Peek und Cloppenburg, van Graafa i Marks and Spencer.

Gdyby klasyka się sprzedawała, to by stoisk nie likwidowali. Ja bym raczej obwiniał polskiego klienta, a tk maxx się adaptuje do ich potrzeb. Wiemy jak wygląda polska ulica, a tk maxx to biznes a nie ostatni mohikanie elegancji ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby klasyka się sprzedawała, to by stoisk nie likwidowali. Ja bym raczej obwiniał polskiego klienta, a tk maxx się adaptuje do ich potrzeb. Wiemy jak wygląda polska ulica, a tk maxx to biznes a nie ostatni mohikanie elegancji ;)

Zgadzam się z Tobą. Ze smutkiem opisałem to, co widzę. Z drugiej strony też trzeba walczyć o klienta, ale my przecież za innych myśleć nie będziemy. I też głosujemy nogami i portfelami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emporio Armani na Nowym Świecie - z hukiem otwierany kilka lat temu, a teraz likwidacja sklepu - -70% (nie byłem, widziałem napisy).

W nowo otwartym Wolf Bracka pustki takie że wiatr hula. Weszliśmy z kumplem na zwiady i pracownicy nas oblegli. Jedyni klienci w dziale z modą męską na I piętrze o godzinie 18 wczoraj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emporio Armani na Nowym Świecie - z hukiem otwierany kilka lat temu, a teraz likwidacja sklepu - -70% (nie byłem, widziałem napisy).

W zeszłym roku była rzekomo wielka likwidacja Bossa na pl. 3 krzyży. Dziś znowu otwarty.

Może to już moja paranoja, ale mam wrażenie, że czasami napis "likwidacja" bywa wyższym stopniem "promocji". I jakiegoś rodzaju obejściem przepisów dot. czasu trwania wyprzedaży itp. /kojarzycie perskie dywany przy Towarowej?/

Kwestię elegancji ubrań EA, które tam w witrynie wystawiali, przemilczę :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Emporio Armani to nasza półka co najwyżej jeśli chodzi o wysokie ceny, ale nie wiem, czy jest tam po co wchodzić. To co promują na wystawach "to jakaś masakra, panowie". Nie zdziwiłoby mnie, gdyby likwidowali sklep. Polacy ubierają się szpetnie bo tak, a nie dlatego, że ich stać i im się chce :) Co do Bossa - dziwiłbym się bardziej, to jednak mocna marka w garniturach (chyba). Może słowo "likwidacja" odnosiło się do likwidacji kolekcji? Niestety we współczesnej polszczyźnie tak te słowa funkcjonują: "OMFG TOTALNA ANIHILACJA KOLEKCJI UBRAŃ LOL!!!!!111~~!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.