Czy tak powinna wyglądać skóra bydlęca po roku?

[emjotbe]

Cześć, poczytałem trochę to forum i widzę, że znajdują się tu profesjonaliści z doświadczeniem m.in. reklamacyjnym - w związku z tym mam pytanie :] Przesyłam w załączeniu zdjęcia butów Gino Rossi ze skóry bydlęcej (o wartości ponad 400 zł). Buty mają rok i jak widać na zdjęciu skóra w kilku miejscach się "zeszła", popękała i nawet zmienia kolor (ciemnieje) pod wpływem pastowania. Nie ukrywam, że z butów korzystałem nawet 5 dni w tygodniu, ale starałem się je cały czas pielęgnować (raz w tygodniu pastowanie i prawidła gdy nienoszone). Mimo to, po około roku od noszenia buty wyglądają tak (zdjęcie jest po pastowaniu) - możecie sobie wyobrazić jak wyglądają po jednym dniu noszenia... Czy to normalne, że buty tak wyglądają po roku, czy też może powinienem złożyć reklamację ze względu na ukryte wady?
Byłbym wdzięczny za Wasze porady, z góry dziękuję!
Pozdrawiam

[pmichal]

Pomijając fakt firmy i tego, że jakość skory pozostawia wiele do życzenia to buty po prostu są mocno zużyte. 

Buty powinno się nosić jeden, ewentualnie niektórzy noszą czasem dwa dni z rzędu i później powinny mieć dzień odpoczynku w prawidłach. 

Jest to zużycie wynikające po prostu z codziennego użytku i raczej nie podlega reklamacji. 

[Servetch]

Skóra jest kiepskiej jakości.

[kolekcjoner21]

Bo to wredne bydlę było. 

[flozbi]

Prawidła z Ikea są dobre (lekkie) ale na kilka dni, jak się je bierze w podróż. Na dłuższą metę, w dodatku za małe to zły pomysł.

[Umberto]

1. Prawidła to chyba są za małe na te buty. Jak nie są naprężone to nic nie dają. 

2. Jeśli buty były kupione za ponad 400 zł nie oznacza to, że są warte ponad 400 zł.

3. Zależy jaka pasta była używana - a skoro były pastowane (twardą pastą) co tydzień przez rok i w tym czasie nie były czyszczone ze starej pasty to nie dziwo, że tak wyglądają. 

w mojej ocenie to po prostu zużycie, zła pielęgnacja i przeciętna skóra - w takiej kolejności. 

[Zajac Poziomka]

3 godziny temu, pmichal napisał:

Buty powinno się nosić jeden, ewentualnie niektórzy noszą czasem dwa dni z rzędu i później powinny mieć dzień odpoczynku w prawidłach. 

To nie jest prawda.

[Żorż Ponimirski]

1 minutę temu, Zajac Poziomka napisał:

To nie jest prawda.

Popieram. Nosiłem Wolveriny przez ich pierwszą zimę dzień w dzień. Nie widzę różnicy w stopniu zużycia z drugim i trzecim sezonem gdy nosiłem je odpowiednio co drugi i trzeci dzień. Czasem w podróż nie da się wziąć więcej niż jednej pary i np. katowałem jedne przez miesiąc codziennie. Co natomiast zawsze było obecne to prawidła po każdym założeniu. 

Tych butów Gino Rossi niestety nie da się obronić ani na gruncie trwałości ani estetyki.

[eye_lip]

Pomijając fakt firmy i tego, że jakość skory pozostawia wiele do życzenia to buty po prostu są mocno zużyte. 
Buty powinno się nosić jeden, ewentualnie niektórzy noszą czasem dwa dni z rzędu i później powinny mieć dzień odpoczynku w prawidłach. 
Jest to zużycie wynikające po prostu z codziennego użytku i raczej nie podlega reklamacji. 

Zużycie cholewki na zgięciach wynika z kiepskiej jakości skóry i jej wykończenia powierzchniowego i jak najbardziej podlega reklamacji.

[Zajac Poziomka]

Swoją drogą gdyby kolega nie napisał, że to Gino Rossi, a buty z shell cordovanu to jestem pewien że znalazłaby się niejedna osoba, która by napisała coś w stylu „taka charakterystyka skóry, piękna patyna”.

A jeżeli chodzi o same buty, to wydaje mi się że na ich wygląd składa się kilka czynników: przeciętnej (lub nawet poniżej przeciętnej) jakości skóra, zbyt małe prawidła i przede wszystkim nadmiar pasty, w dodatku na całej powierzchni buta. Pasty powinno się używać tylko na noskach butów. W miejscach w których skóra pracuje pasta brzydko pęka i się wykrusza. Na miejscu kolegi spróbowałbym usunąć popękana pastę, nakremować skórę i włożyć na dobrane rozmiarowo prawidła. Moim zdaniem powinno to znacznie poprawić wygląd butów.

[Zajac Poziomka]

Wiem, że to inna półka cenowa, jakościowa itd. ale żeby zilustrować to co napisałem powyżej tak wygląda skóra butów ze zbyt dużą ilością warstw pasty:

A tak wygląda po usunięciu jej nadmiaru i odżywieniu skóry:

 

[MH_fan]

Ta pasta to kiwi, albo inny pseudo preparat w płynie, prawda?

[emjotbe]

3 minuty temu, MH_fan napisał:

Ta pasta to kiwi, albo inny pseudo preparat w płynie, prawda?

Zgadłeś 

No dobra, biję się w pierś za moją ignorancję w tematyce pielęgnacji obuwia ze skóry. Prawidła rzeczywiście kupię przy najbliższej okazji lepsze, natomiast padło kilka razy o usunięciu nadmiaru skóry i jej odżywieniu - czy lepiej będzie jak poszukam jakiegoś profesjonalisty w Warszawie (może macie kogoś do polecenia), czy dam radę sam to zrobić (np. korzystając z jakiegoś poradnika)?

[MH_fan]

To niestety widać. Takie preparaty, zamiast odżywiać, sieją zniszczenie. Kilkadziesiąt warstw i mamy, to co na zdjęciach. Poczytaj temat o pielęgnacji obuwia, tam znajdziesz wskazówki krok po kroku.

[Zajac Poziomka]

10 minut temu, emjotbe napisał:

Zgadłeś 

No dobra, biję się w pierś za moją ignorancję w tematyce pielęgnacji obuwia ze skóry. Prawidła rzeczywiście kupię przy najbliższej okazji lepsze, natomiast padło kilka razy o usunięciu nadmiaru skóry i jej odżywieniu - czy lepiej będzie jak poszukam jakiegoś profesjonalisty w Warszawie (może macie kogoś do polecenia), czy dam radę sam to zrobić (np. korzystając z jakiegoś poradnika)?

Pomoc specjalisty w Warszawie może Cię kosztować około 200 złotych - buty są w dosyć kiepskim stanie. Czy warto wydać tyle by poprawić wygląd butów za 400 złotych? Raczej nie.. Cleaner+krem do butów też w porównaniu do wartości butów kosztują sporo, ale jednak znacznie mniej i wystarczą na kilka lat użytkowania, nie tylko do tej jednej pary. I nie spodziewałbym się na Twoim miejscu cudów, nadmiar pasty to jedno ale i sama skóra nie jest zbyt dobrej jakości. Na pewno można poprawić wygląd tych butów, ale nie będą nagle wyglądać jak nowe. Sam musisz zdecydować, czy warto. Jakby co, ja użyłbym tych kosmetyków:

https://multirenowacja.pl/saphir-bdc-cleaning-lotion-125ml.html?gclid=EAIaIQobChMI-NnDgqjp3wIVlOmaCh3oVgZbEAQYAiABEgIdtvD_BwE

https://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html

[KIERMAN]

4 godziny temu, pmichal napisał:

Buty powinno się nosić jeden, ewentualnie niektórzy noszą czasem dwa dni z rzędu i później powinny mieć dzień odpoczynku w prawidłach. 

Od kilku dni u mnie na nogach jedna para chukka, a na treningach od kilku miesięcy jedne buty bo są super wygodne, więc takie gadanie to dla mnie jakieś bajki. 

[pmichal]

Wprowadziłem niepotrzebny błąd, na szczęście człowiek się uczy całe życie i teraz już wiem, że mogę nosić buty częściej

[Zbir]

36 minut temu, KIERMAN.pl napisał:

Od kilku dni u mnie na nogach jedna para chukka, a na treningach od kilku miesięcy jedne buty bo są super wygodne, więc takie gadanie to dla mnie jakieś bajki. 

Może takie podejście wywodzi się z przekonania, że przy częstym użytkowaniu buty mogą nie mieć odpowiednio dużo czasu na odpoczynek od ciepłego i mokrego środowiska, które może sprzyjać powstawaniu grzyba? Może nie chodziło o bezpośrednie zniszczenie cholewki?

[flozbi]

10 godzin temu, MH_fan napisał:

Ta pasta to kiwi, albo inny pseudo preparat w płynie, prawda?

Nie skreślałbym tańszych past. Mam pastę Helios za 2,5 zł oraz Saphira za 25. Wątpie żeby droższa była 10 razy lepsza.

[KIERMAN]

9 godzin temu, Zbir napisał:

Może takie podejście wywodzi się z przekonania, że przy częstym użytkowaniu buty mogą nie mieć odpowiednio dużo czasu na odpoczynek od ciepłego i mokrego środowiska, które może sprzyjać powstawaniu grzyba? Może nie chodziło o bezpośrednie zniszczenie cholewki?

 

[KIERMAN]

9 godzin temu, Zbir napisał:

Może takie podejście wywodzi się z przekonania, że przy częstym użytkowaniu buty mogą nie mieć odpowiednio dużo czasu na odpoczynek od ciepłego i mokrego środowiska, które może sprzyjać powstawaniu grzyba? Może nie chodziło o bezpośrednie zniszczenie cholewki?

strona 4.

[mayor]

Kwestia rotacji butów to bardziej sprawa higieny osobistej, estetyki i wyczucia stylu niż dbałości o długowieczność obuwia.,Są na rynku buty , które bez problemu wytrzymają katowanie przez miesiąc codziennie , a nawet takie które wytrzymają kilka lat noszone non stop., Forest Gump biegł w  Cortezach 3 lata, 2 miesiące, 14 dni i 16 godzin bez przerwy.,Nie każdy się czuje dobrze zakładając codziennie te same buty, tak samo jedna para butów niekoniecznie musi do wszystkiego pasować .,Na przykład poruszane w tym wątku brązowe Gino Rossi nie były by moim pierwszym wyborem na każdy dzień ,wolał bym Rocco Siffredi.,Dodatkowo smarowanie tych butów kosmetykami z najwyższej półki pomoże tym butom tak jak książeczka do nabożeństw nieboszczykowi.,Można smarować te buty szmatką z vicuny maczaną w szampanie Dom Perignon z rocznika 1959 i tak to nic nie da, tylko strata czasu ,energii i pieniędzy.,

[Egonax]

35 minut temu, mayor napisał:

(...) Dodatkowo smarowanie tych butów kosmetykami z najwyższej półki pomoże tym butom tak jak książeczka do nabożeństw nieboszczykowi.,Można smarować te buty szmatką z vicuny maczaną w szampanie Dom Perignon z rocznika 1959 i tak to nic nie da, tylko strata czasu ,energii i pieniędzy.,

Moźe pomoże, moźe nie 😜. 

Swego czasu reanimowałem buty z Vistuli (ponoć szyte przez Gino Rossi) kosmetykami z Multirenowacji.

 Przed:

Po:

Stosowane przez @emjotbe kosmetyki przyczyniły się do ich obecnego stanu. Też kiedyś do czarnych butów stosowałem kremy w tubach. Była to szybka i łatwa „pielęgnacja”. Buty wytrzymałym chyba dwa sezony.  

Jeżeli na skórze nie ma pęknięć, warto spróbować. I wymień prawidła.

[_harry]

 

 

 

 

Moźe pomoże, moźe nie .  Swego czasu reanimowałem buty z Vistuli (ponoć szyte przez Gino Rossi) kosmetykami z Multirenowacji.

 

 

Trochę mało naukowe podejście do eksperymentu.

"Przed" to buty lekko zaniedbane, na nogach, w ogniu codziennej walki...

A "po" wylizane do granic możliwości, naciągnięte na prawidłach.

Pokaż jak wyglądają na co dzień.

Buty się łamią przy chodzeniu i na zwykłe załamania nie pomogą kosmetyki żadnej firmy.

 

Sent from my Redmi Note 4 using Tapatalk

 

 

 

 

[Egonax]

W tej „reanimacji” nie było nic z naunki 😀. Była to próba, szczególnie zrobienia lustra. Butów juź nie mam, więc nie mogę ich zaprezentować, a jak pamiętam, nie posłuźyły mi za długo i wylądowały w koszu.

Co do łamani butów, każde się łamią i tylko w zależności od jakości skóry, marszeczenie skory moźe być mniej lub bardziej widoczne. Słusznie prawisz, że na pewne załamania raczej nic nie pomoże.