Osovski - zwroty, nie polecam

[Marcin_]

Niestety, ale jestem zawiedziony zachowaniem sklepu za dokonanie zwrotu. Po zakupie za dużej koszuli i zwróceniu jej kurierem do sklepu Osovski otrzymałem wiadomość, że wartość zwrotu nie zostanie przyznana, gdyż koszula była używana a następnie prana. Jest to nieprawdą, nie zwracałbym wypranej koszuli. Koszula był jedynie mierzona, co jest niezbędne do stwierdzenia jak funkcjonuje w praktyce. Poza tym sklep urwał kontakt mailowy, gdzie poprosiłem o więcej szczegółow związanych z odmową. Jedyną rzeczą jaką zauważyłem przy kupnie, był fakt, że był to jeden z ostatnich modeli tej koszul. Aktualnie nie ma ich w ofercie sklepu. Czyżby to było faktycznym powodem braku zwrotu? Jeszcze jedną możliwością, ale bardziej absurdalną z mojego punktu widzenia jest ingerencja kuriera do paczki, która zostałą nadana w piątek, choć nie wydaje mi się to logiczne.

Podsumowując, czuję się niesłusznie podejrzewany o noszenie i pranie koszuli, za którą nie mogę otrzymać zwrotu kosztów.

[Izaar]

Niestety mam podobne doświadczenie. Uwielbiam ich koszule ale jak jest problem to olewają temat.

Kupilem koszule w rozmiarze jak zawsze, bez mierzenia. Dla pewnosci w domu zmierzylem, była OK. Przed użyciem uprałem ją, tak samo jak inne koszule które mam od nich. Koszula się skurczyła. Sklep odrzucil reklamacje, twierdząc że uprałem ją w zły sposób. Po 2 @  kontakt się urwał. 

[xxxx]

@Izaar Reklamowałeś z podstawy gwarancji czy rękojmi? Gwarancja w wielu przypadkach jest mało warta i występuje jako zabieg marketingowy lub nieuczciwa zagrywka sprzedawcy/producenta, który chce ograniczyć korzystanie z zakupionej rzeczy w obawie o jej stratę.

www.uokik.gov.pl

[chemie]

Ja również nie polecam - słaby kontakt. Moja koszula miała wadę i pieniądze odzyskałem, ale oczywiście za przesyłkę trzeba było zapłacić. O kilkanaście złotych nie chciało mi się w okresie przedświątecznym kłócić, ale niesmak pozostaje.

[mosze]

Zwracałem kilka razy osobiście w salonie. Oczywiście nie udało mi się złożyć koszuli w sposób "fabryczny". Nie miałem problemów. 

[nets]

Też raz zwróciłem koszulę i było bez problemów. Koleżanka pracuje w sklepie odzieżowym i próby zwracania ubrań które były użyte to norma. Zwracane są ubrania z obciętymi metkami, pozaciągane,  ubrudzone szminką, podkładem i innymi kosmetykami od makijażu, z włosami itp.  Nie wiem jak było w powyższych przypadkach ale w różnych firmach zwracałem kilkanaście razy różne buty i ubrania co nie pasowały i nigdy nie miałem problemów, zawsze ubrania i buty nie nosiły śladów i były starannie złożone i zapakowane.

[Dar]

Dzięki za informacje. Zastanawiałem się nad zakupem u nich w sklepie internetowym koszuli/koszul. Na 99 proc. musiałbym którąś zwrócić/wymienić. A nie chce mi się boksować z wyimaginowanych powodów.

[Kyle]

Typowego zwrotu nie robiłem, natomiast wymiana była bezproblemowa, w tym na koszulę nieco tańszą.

[Żorż Ponimirski]

5 minut temu, majak87 napisał:

hej,tez nie robilam zwrotow

To bardzo przydatna informacja 👌

[Andre]

W dniu 21.12.2018 o 13:51, Izaar napisał:

Niestety mam podobne doświadczenie. Uwielbiam ich koszule ale jak jest problem to olewają temat.

Kupilem koszule w rozmiarze jak zawsze, bez mierzenia. Dla pewnosci w domu zmierzylem, była OK. Przed użyciem uprałem ją, tak samo jak inne koszule które mam od nich. Koszula się skurczyła. Sklep odrzucil reklamacje, twierdząc że uprałem ją w zły sposób. Po 2 @  kontakt się urwał.  

Miałem bardzo podobną sytuację. Kontakt bardzo słaby i chwilami obraźliwy - po odrzuceniu reklamacji musiałem się dopominać o odesłanie koszul. Z tego też powodu na razie nie będę kupował u nich koszul, bo mam duży uraz - a szkoda, bo koszule bardzo sobie chwalę. 

[Jakub.B]

Mam dokładnie ten sam problem co Marcin_. Dostałem dzisiaj telefon jakoby koszula była prana i po otworzeniu przesyłki pracowników uderzył "smród". Do tego na początku rozmowy Pani twierdziła, że metki nie były od nich, natomiast później usłyszałem, że nic takiego nie mówiła. Dodatkowo bardzo lubi używać słowa "imputuje". W żadnym sklepie jeszcze nie miałem tak negatywnych doświadczeń z obsługą klienta. Śladów użytkowania sklep w żaden sposób nie jest w stanie udowodnić.

Sprawy oczywiście nie zamierzam tak zostawić, wie ktoś jak w tym wypadku wygląda procedura prawna? Najpierw przedsądowe wezwanie do zapłaty, a później pozew, czy może udać się od UOKiK?

[Koval]

Skoro była prana, to skąd smród? 

[Jakub.B]

Smród "nie wiadomo jakich detergentów" dławiący dwóch pracowników otwierających paczkę ze zwrotem. 😀
Odniosłem wrażenie, że Pani na początku brzmiała jakby powtarzała wyuczoną formułkę (inne metki), natomiast później przy "dyskusji" postanowiła oprzeć się na linii nieudowadnialnej - bo jak można udowodnić zapach?
Czekam na pisemną odmowę zwrotu, sprawy oczywiście nie zamierzam tak zostawić, mimo że to będzie szarpanie się o kilkanaście złotych.

Szkoda, bo koszule w cenie promocyjnej mają naprawdę fajny stosunek ceny do jakości.

Edit 11.02:
Dzisiaj otrzymałem zwrot pieniędzy, nikt się ze mną nie kontaktował nawet w tej sprawie. Najwidoczniej stanowczość przynosi skutki w kontaktach z tą  firmą. Ogólnie i tak odradzam, szkoda życia na dyskusję z nieuprzejmą obsługą.

Edytowane 11 Luty 2019 przez Jakub.B
zmiana sytuacji

[kormox]

Moją reklamację obsłużono prawidłowo. Najpierw próba naprawy, która trwała 2-3 tygodnie, potem zwrot gotówki po moim zakwestionowaniu naprawy.

Wszystko załatwiałem stacjonarnie w sklepie w Blue City.

[klient]

był ktoś z Was może ostatnio w sklepie stacjonarnym osovskiego ? Działają normalnie, czy się zwijają ? kupiłem u nich kilka koszul online, chciałem kupić kolejne, ale w sklepie internetowym przebrane rozmiarówki i od miesięcy nie pojawia się nic nowego. W sklepie stacjonarnym to samo ? 

[Kyle]

W dniu 2.01.2019 o 09:30, Kyle napisał:

Typowego zwrotu nie robiłem, natomiast wymiana była bezproblemowa, w tym na koszulę nieco tańszą.

Cóż, muszę jednak potwierdzić negatywne doświadczenia kolegów. Po pierwszym praniu mój ostatni nabytek od Osovskiego skurczył się o ponad rozmiar. Z reklamacją udałem się do sklepu stacjonarnego, pani przyjmująca była oczywiście z góry negatywnie nastawiona (gdyby była dobrze prana, to by się nie skurczyła), formalne rozpatrzenie reklamacji podobnie, przy czym napisano tam, że "prawdopodobnie" był to wynik złego prania. Samo w sobie powoduje to, że stanowisko sprzedawcy jest bezpodstawne - w okresie pierwszego roku od zakupu jest domniemanie wadliwości rzeczy, i to sprzedawca musi udowodnić, a nie snuć hipotezy, że wady nie było. Jasne, nie mam pojęcia o praniu koszul, i tylko cudem pięć  pozostałych, które się prały razem z tą skurczoną, wyszło z operacji bez szwanku (wliczając dwie innego od tego samego sprzedawcy). Moim prezentem dla firmy będzie przedsądowe wezwanie do zapłaty, tylko wybiorę, komu z kancelarii dam pełnomocnictwo . Jako klient jestem oczywiście stracony, akurat z tym i ja, i firma, możemy z pewnością żyć.

[papiez_]

Z obsługą złych wspomnień nie mam, ale ostatnio wyjąłem nieużywane od dłuższego koszule i zauważyłem, że mocno różnią się wymiarami.

.Koszule w rozmiarze 39 i 40 mają deklarowane 109 w klatce, a niektóre mają faktycznie 54,5 mierzone na płasko a inne nawet 52-51cm! 
Rozumiem +/- 2cm w obwodzie, ale to daje 5-7cm różnicy w obwodzie co jest gigantyczną rozbieżnością. Co zabawniejsze jedna z koszul w rozmiarze 39 którą posiadam i ma 51cm w klatce i nie była nawet noszona, tylko wisiała pare miesięcy w szafie, więc niemożliwe żeby się skurczyła w praniu. Ostatnio zwiększyły mi się obwody w klatce i talii więc świeżo po zakupie jedne były po prostu bardziej dopasowane a inne ciut za luźne. Teraz z kolei połowę mam opinającą jak strój pływacki. 😐

[adamW]

14 minut temu, papiez_ napisał:

Z obsługą złych wspomnień nie mam, ale ostatnio wyjąłem nieużywane od dłuższego koszule i zauważyłem, że mocno różnią się wymiarami.

.Koszule w rozmiarze 39 i 40 mają deklarowane 109 w klatce, a niektóre mają faktycznie 54,5 mierzone na płasko a inne nawet 52-51cm! 
Rozumiem +/- 2cm w obwodzie, ale to daje 5-7cm różnicy w obwodzie co jest gigantyczną rozbieżnością. Co zabawniejsze jedna z koszul w rozmiarze 39 którą posiadam i ma 51cm w klatce i nie była nawet noszona, tylko wisiała pare miesięcy w szafie, więc niemożliwe żeby się skurczyła w praniu. Ostatnio zwiększyły mi się obwody w klatce i talii więc świeżo po zakupie jedne były po prostu bardziej dopasowane a inne ciut za luźne. Teraz z kolei połowę mam opinającą jak strój pływacki. 😐

Miałem podobnie- zawsze zamawiam 42 a przy niektórych modelach musiałem zamawiać 43 ponieważ 42 były wyraźnie zbyt obcisłe. Zgłosiłem to do sklepu- dostałem odpowiedź, że akurat te konkretne koszule były w prążki i różnica w rozmiarze mogła wynikać z konieczności spasowania wzorów na gotowym produkcie...

[lubo69]

1 minutę temu, adamW napisał:

42 były wyraźnie zbyt obcisłe [...] akurat te konkretne koszule były w prążki

No tak, prążki wyszczuplają🙃

Dzięki za te sygnały; miałem ochotę zamówić pierwszą koszulę Osovski, ale chyba mi się odechciało.

[rumcajs43]

Nie mierzyłem nigdy swoich koszul, ale w porównaniu z innymi Polskimi firmami (Bytom, Vistula itp.) Osovski wypada na plus pod względem rozmiaru tzn. Koszula w rozmiarze 39 od Osowskiego jest obszerniejsza od wspomnianych i dłuższa - co jest dla mnie najważniejsze.

[papiez_]

 

16 minut temu, adamW napisał:

te konkretne koszule były w prążki i różnica w rozmiarze mogła wynikać z konieczności spasowania wzorów na gotowym produkcie...

Faktycznie, akurat te modele które są dla mnie za małe są w prążek 😶 ale jak dla mnie tłumaczenie z d... jeżeli chodzi o tak duże różnice w obwodach. 

2 minuty temu, rumcajs43 napisał:

Osovski wypada na plus pod względem rozmiaru tzn. Koszula w rozmiarze 39 od Osowskiego jest obszerniejsza od wspomnianych i dłuższa

Vichy i gładkie faktycznie bardzo dobrze i komfortowo leżą, nie lubię zbyt wyslimowanych koszul. 

[Dapi]

Mam ok. 15 koszul Osovski, - różne wzory- gładkie prążki, kratki 

Z żadna nie miałem problemów. Nie kurczą się w praniu - zachowują rozmiary.

Praktycznie każda kolekcja z tej firmy  ma inne wymiary koszul w klatce i tali, ale tą informacje zawsze można znaleźć na stronie

[adamW]

6 minut temu, Dapi napisał:

 

Praktycznie każda kolekcja z tej firmy  ma inne wymiary koszul w klatce i tali, ale tą informacje zawsze można znaleźć na stronie

Gdzie znajdę taką informację na stronie? Jeśli to prawda to jest to bardzo dziwne zagranie- kupując swój rozmiar ślepo wierzę, że jak za pół roku wrócę do sklepu to ten sam rozmiar będzie miał dokładnie takie same wymiary (oczywiście z małą tolerancją 1-2%).

[papiez_]

Jedyne co mogę odwołać to to że każda koszula ma identyczne wymiary w tabeli. Faktycznie - niektóre mają w rozmiarze 39-40 109 w klatce a niektóre 106. 
Niemniej jeżeli biorę w ciemno rozmiar + producent mówi że może być +/-2cm to trafiłem na egzemplarze z przekroczoną granicą błędu i w klatce zamiast 106 miały po 102-103. To już 7 cm różnicy względem modeli które mają 109 i na których bazowałem wybierając kolejne. 

Trochę to wprowadza w błąd bo 6-7cm mniej powoduje, że koszula nie nadaje się już w moim przypadku do noszenia. 
Ale jak wyżej napisał Adam próżno szukać jakichś wzmianek o zmianie wymiarów. 

[Dapi]

Sprawdź jaki rozmiar wybrać - jest taki link przy dostępnych wymiarach koszul - po prawo