Üxküll Napisano 14 Wrzesień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Wrzesień 2013 Ten prążęk ma swój urok. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Winter is coming Jaki model z grubego denimu polecicie na wzrost 191cm, 55cm w łydce i 66cm w udzie? Szukam czegoś do 400 zł. Najlepiej indygo. W sklepach stacjonarnych wybór większych rozmiarów jest tragiczny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MH_fan Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Matko jedyna, jak można mieć 55 cm łydce? Robisz przysiady z 150 kg sztangą, czy co ? Ja bym spróbował w Wranglerze. Wiem ze mój znajomy miał podobny problem i jedynie tam był w tanie coś dopasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Winę za to ponosi rower trochę żałuję, bo mam ciągłe problemy z doborem spodni. Zazwyczaj ratuje mnie kupowanie za dużych + wizyta u krawcowej, ale zwężanie dżinsów bywa problematyczne, szczególnie przy większej gramaturze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wincenty Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Ja mam 78 cm w udzie;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Patrzcie go! To już robi wrażenie… Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NieMy Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Uważajcie bo zaraz Kozioł przyjdzie ze swoim ... poczuciem humoru Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Jeszcze nie przyszedł, a już mam lepszy humor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Największy wybór dżinsów indygo mają kolesie w sklepie Tate+Yoko w Toronto. Odpowiadają na mejle, wysyłają do Polandii. Nie wiem czy wyślą w barterze za magiczne ściereczki. Na zdjęciu superciężki "KING KONG" denim 32 oz. Nie do zdarcia. W dodatku projekt niekomercyjny, tylko dla miłośników pancerzy. I LOVE DENIM. www.tateandyoko.com 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bażant Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Super takiego sklepu szukałem. 32oz... aż mnie stawy zaczęły boleć - dobrze, że tak wysoka cena, bo pewnie bym się skusił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Często padają tutaj pytania o to jaki denim z selvedge + raw + indygo Jeżeli szukacie czegoś co spełnia te trzy kryteria to polecam 32 oz Samurai Japan Denim. Cenowo nie ma tragedii za 400-450 euro można je kupić już z wysyłką do Polski (Cena zależy od kursu) Co do raw denimu to jeżeli zamierzasz prać spodnie regularnie to takowy zakup nie ma sensu. Raw denim jest produkowany dla ludzi którzy chcą uzyskać unikalne zrobione przez siebie przetarcia co wiąże się z chodzeniem w tych samych spodniach 12-18msc ani razu ich nie piorąć. Wcześniej uprany raw denim będzie wyglądał tragicznie bo farba indygo podczas prania schodzi z niego momentalnie i nierównomiernie co może skutkować doprowadzeniem spodni do stanu "Ombre" które lubią te wszystkie fashionistki pokroju Mercedes i Mafashion czy jak one się tam nazywają. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NieMy Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Raw denim jest produkowany dla ludzi którzy chcą uzyskać unikalne zrobione przez siebie przetarcia co wiąże się z chodzeniem w tych samych spodniach 12-18msc ani razu ich nie piorąć. Wcześniej uprany raw denim będzie wyglądał tragicznie bo farba indygo podczas prania schodzi z niego momentalnie i nierównomiernie co może skutkować doprowadzeniem spodni do stanu "Ombre" które lubią te wszystkie fashionistki pokroju Mercedes i Mafashion czy jak one się tam nazywają. Rozumiem, że chodzi o "nie pranie" w pralce/wodzie. Na metce moich, ostatnio kupionych, Lee 101 była instrukcja aby dla zachowania koloru prać chemicznie. Nie wyobrażam sobie chodzenia w spodniach nie pranych przez rok czy więcej. Zapytuję jak to wygląda u Was? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 W bawełnianych to problem, bo łapią zapachy, w wełnianych w sumie częste bo wystarczy prasowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Rozumiem, że chodzi o "nie pranie" w pralce/wodzie. Na metce moich, ostatnio kupionych, Lee 101 była instrukcja aby dla zachowania koloru prać chemicznie. Nie wyobrażam sobie chodzenia w spodniach nie pranych przez rok czy więcej. Zapytuję jak to wygląda u Was? Dlatego ten rodzaj denimu nie jest produkowanych dla takich ludzi. Raw denim w tej chwili to produkt tworzony dla ludzi którzy ubierają się w stylu streetwearowym. Wiem coś o tym bo siedzę w tym od paru lat. Mimo, że wygląda to jak zwykły sportowy styl to jest droższy niż klasyczna męska elegancja. Ciężko jest sobie wyobrazić nie pranie spodni przez dwa lata po codziennym użytkowaniu, ale jeszcze ciężej wyobrazić sobie zakup sportowych butów w cenie garnituru u Zremby. No a sposób na pozbycie się zapachu z niepranych raw denimów to wsadzenie ich do szczelnie zamkniętego worka foliowego i doba w lodówce + balkon na pare godzin. Przerobiłem pare par takich spodni i powiem Ci, że lee 101 spokojnie można prać z tego względu, że jest to pseudo raw denim. Akurat lee w trakcie produkcji używa krochmalenia co powoduje, że są one sztywne, ale sztywność tracą po pierwszych trzech założeniach. Prawdziwy raz denim jest sztywny nawet po dwóch latach noszenia. Chcesz prawdziwy raw ? Wystrzegaj się takich marek jak lee, levi's wrangler. Nie oszukujcie się. Zakup prawdziwego raw denimu poniżej 1200 zł jest nie wykonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NieMy Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Dlatego ten rodzaj denimu nie jest produkowanych dla takich ludzi. Raw denim w tej chwili to produkt tworzony dla ludzi którzy ubierają się w stylu streetwearowym. Wiem coś o tym bo siedzę w tym od paru lat. Mimo, że wygląda to jak zwykły sportowy styl to jest droższy niż klasyczna męska elegancja. Ciężko jest sobie wyobrazić nie pranie spodni przez dwa lata po codziennym użytkowaniu, ale jeszcze ciężej wyobrazić sobie zakup sportowych butów w cenie garnituru u Zremby. No a sposób na pozbycie się zapachu z niepranych raw denimów to wsadzenie ich do szczelnie zamkniętego worka foliowego i doba w lodówce + balkon na pare godzin. Przerobiłem pare par takich spodni i powiem Ci, że lee 101 spokojnie można prać z tego względu, że jest to pseudo raw denim. Akurat lee w trakcie produkcji używa krochmalenia co powoduje, że są one sztywne, ale sztywność tracą po pierwszych trzech założeniach. Prawdziwy raz denim jest sztywny nawet po dwóch latach noszenia. Chcesz prawdziwy raw ? Wystrzegaj się takich marek jak lee, levi's wrangler. Nie oszukujcie się. Zakup prawdziwego raw denimu poniżej 1200 zł jest nie wykonalne. Zapach zapachem ale przecież spodnie się brudzą! Widzę że to zdecydowanie nie dla mnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Prawdziwy gentleman sie nie poci, to i spodnie sie nie brudza. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Zapach zapachem ale przecież spodnie się brudzą! Widzę że to zdecydowanie nie dla mnie. Zabrudzenia na raw denimie po wizycie w lodówce się poprostu zeskrobuje jak tynk ze ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 @gawel - jak łączysz zamiłowanie do streetwearu z klasyczną męską elegancją? Zależnie od dnia, jak to jest u Ciebie? @xkoziol Zaraz będą salwy śmiechu i krytyka. Streetwear w momencie kiedy bawię się w klubach, na koncertach i siedzę w szkole. Klasyczna męska elegancja ? Tweedowe garnitury, lotniki od Kielmana to nie moja bajka. Interesuje mnie tylko styl preppy. Dlaczego zainteresowałem się "klasyczną męską elegancją" ? O kobiety chodzi. Chcesz "wyrwać" licealistkę/studentkę 1-2 roku ? Limitowane air maxy + bluza z odpowiednim logo + raw denim + odpowiednia gadka i robisz co chcesz. Od Kobiety starszej/zajętej/zamężnej będąc ubranym w kolorowe najki numeru telefonu nie wyciągnę. Tassele swetry krykietowe w tym pomagają. Rozwodzić można by się bardzo długo, ale nie o offtop tutaj chodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Dlatego ten rodzaj denimu nie jest produkowanych dla takich ludzi. Chcesz prawdziwy raw ? Wystrzegaj się takich marek jak lee, levi's wrangler. Nie oszukujcie się. Zakup prawdziwego raw denimu poniżej 1200 zł jest nie wykonalne. Zacznijmy od ortografii: niewykonalny. Skąd ta cena 1200 PLN? EDWIN za 135 USD nie jest prawdziwy, japoński RAW? Zawsze mnie rozwalają kolesie siedzący w temacie SW, którzy na dzień dobry podają cennik high endowy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 (edytowane) Zacznijmy od ortografii: niewykonalny. Skąd ta cena 1200 PLN? EDWIN za 135 USD nie jest prawdziwy, japoński RAW? Zawsze mnie rozwalają kolesie siedzący w temacie SW, którzy na dzień dobry podają cennik high endowy. Ortografia fakt zauważyłem pomyłkę, ale na tym forum z tego co widzę nie ma opcji edycji posta. Wytykanie błędów ortograficznych jest śmieszne ---------- poza tym to domena ludzi którzy... powstrzymam się. Edwin nie jest prawdziwym raw denimem. Ceny high endowe ? Panie ja podałem najniższą półkę cenową. 1200 zł to cena za podstawowy raw Samurai. Nie każdy japoński denim na prawdę jest japoński. Tak jak nie każdy zegarkowy szwajcar jest szwajcarem. Edytowane 23 Listopad 2013 przez mosze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Üxküll Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 NAPRAWDĘ się rozkręcasz samuraju. Powodzenia w łowach numerów telefonów. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
proceleusmatyk Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 @xkoziol Zaraz będą salwy śmiechu i krytyka. Streetwear w momencie kiedy bawię się w klubach, na koncertach i siedzę w szkole. Klasyczna męska elegancja ? Tweedowe garnitury, lotniki od Kielmana to nie moja bajka. Interesuje mnie tylko styl preppy. Dlaczego zainteresowałem się "klasyczną męską elegancją" ? O kobiety chodzi. Chcesz "wyrwać" licealistkę/studentkę 1-2 roku ? Limitowane air maxy + bluza z odpowiednim logo + raw denim + odpowiednia gadka i robisz co chcesz. Od Kobiety starszej/zajętej/zamężnej będąc ubranym w kolorowe najki numeru telefonu nie wyciągnę. Tassele swetry krykietowe w tym pomagają. Rozwodzić można by się bardzo długo, ale nie o offtop tutaj chodzi. Wreszcie jeden nie owija w bawełnę. Tylko w denim, a to gruba sprawa. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubao Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Mimo, że wygląda to jak zwykły sportowy styl to jest droższy niż klasyczna męska elegancja. Ciekawa teza, jeżeli porównamy cenę bluzy Givenchy (400-700EUR), czyli chyba najwyższej półki (cenowej) jeśli chodzi o streetwear z cenami np. marynarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 Gaweł, czy mógłbyś podać kilka nazw producentów, których polecasz? Chcesz prawdziwy raw ? Wystrzegaj się takich marek jak lee, levi's wrangler. Nie oszukujcie się. Zakup prawdziwego raw denimu poniżej 1200 zł jest nie wykonalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gawel Napisano 23 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 23 Listopad 2013 (edytowane) Ciekawa teza, jeżeli porównamy cenę bluzy Givenchy (400-700EUR), czyli chyba najwyższej półki (cenowej) jeśli chodzi o streetwear z cenami np. marynarek. Givenchy to najniższa półka cenowa wśród marek najbardziej pożądanych. Można by było porównywać ceny przez tysiąc postów, ale nie róbmy offa. @kamil Raw denim który mogę śmiało polecić produkują marki takie jak. Kiton Evisu -te powyżej 28oz A.P.C -te powyżej 28oz Edytowane 23 Listopad 2013 przez mosze ortokorekta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.