Skocz do zawartości

Pielęgnacja obuwia - zasady ogólne


saphir.pl

Rekomendowane odpowiedzi

I odżywcze i oczyszczające.

Onguent natomiast nie przyciemni skóry, albo zrobi to w niewielkim stopniu (z czasem kolor potrafi wrócić do punktu wyjścia) ... chociaż nie chciałbym tu nic obiecywać, bo jest takie multum różnych skór na rynku, że naprawdę ciężko coś zagwarantować. Na co byś się nie decydował, zrób zawsze po prostu próbę na mało eksponowanym skrawku przed użyciem, by zweryfikować efekt. To najlepszy sposób. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze bardzo prosiła @saphir.pl o dokładne wyjaśnienie (jak dla osiołka :)) różnicy między protectorem a nano protectorem :) Rozumiem, że nano - to nowsza i lepsza technologia ale doczytałam tu gdzieś na forum, że nano może matowić mocno nabłyszczoną skórę licową i najlepiej próbować na pięcie. Wolę się upewnić (mam i taki i taki) co do czego najlepiej :) bo producent nic nie pisze o ryzykach na takich skórach. Na siłę oczywiście nie będę sprawdzać - zakładam, że do nubukowych i matowych licowanych mogę śmiało nano użyć. Z czego mogą wynikać te problemy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dwóch parach butów, które posiadam, całkowicie różnych (trzewiki Ryłko i oxfordy Berwick), pojawił się podobny problem. Mianowicie między noskiem buta, a podbiciem pojawił się dziwny nalot, tak jakby buty były mocno zakurzone. W przypadku Ryłko podejrzewam, że to jakieś pozostałości po soli itp., bo np. pod przyszwą już jest czysto. W przypadku Beriwcków trudniej mi zgadnąć, może popękany/łuszczący się wosk, który niepotrzebnie nałożyłem w to miejsce? Na pierwszy rzut oka wygląda to jakby skóra była mocno wysuszona i się w ten sposób łuszczyła. Planuję na początek potraktować obie pary renowatorem i pomadierem od Saphire. Może moglibyście jeszcze coś polecić? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@malwes, różnica tkwi w technologii. Nano jest skuteczniejsze i bardziej trwałe. Sprawdza się zarówno na zamszach, nubukach, tekstyliach, jak i na licówkach, na których niekoniecznie zależy nam na połysku.

Jeżeli chodzi o efekt matowienia - tu nie chodzi właściwie o nano, ale o aerozol. Prawdopodobnie każdy protector w aerozolu pozostawi skórę matową. Próbę na pięcie, czy języku warto zrobić absolutnie zawsze, niezależnie od tego jaki produkt mamy zamiar zastosować - cleaner, krem, wosk, aerozol. To powinno wejść w nawyk, gdyż jest to wentyl bezpieczeństwa dla użytkownika. Mnogość skór na rynku sprawia, że nie zawsze reagują one w taki sam sposób i taka weryfikacja upewni użytkownika, co do efektu. Zdarzało się również, że przez zwykłą nieuwagę, ktoś zamiast renowatora do zamszu w jasnym brązie zastosował renowator czarny i tu już problem jest większy. Przykłady można mnożyć. Próba na mało eksponowanym skrawku to po prostu samo dobro :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję. Rozumiem. Myślałam, że może sama technologia nano z automatu powoduje, że lepiej do skór licowanych nie. 

W takim razie po prostu spróbuję w niewidocznym miejscu i jak wszystko będzie ok, to będę go stosować do licowanych również. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Kamil1987 napisał:

Kolejne banalne/niebanalne pytanie. Czy jeśli skóra buta momentalnie (<1 sekunda po nałożeniu) wchłania pastę do butów to czy świadczy to dobrze o skórze, czy może wskazuje na jej przesuszenie ?

Dobry wieczór raczej to drugie spróbuj Kremu uniwersalnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Darki napisał:

Dobry wieczór raczej to drugie spróbuj Kremu uniwersalnego

Wyszło w praniu, bo bylem już w trakcie nakładania pasty. Na nowe buty jeszcze przed pastą nałożyłem swoim zwyczajem sporą porcje nawilżającego mleczka do skór, (Chamberlain's no1), a później pastę. Buty uzyskały błyskawicznie ładny połysk i natłuszczenie. Myślę, że po prostu tego potrzebowały po przebywaniu w magazynie nie wiadomo jak długo. Dzięki za odp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubolewam nad naszymi rzemieślnikami. Wymiana fleków, trzy razy prosiłem o ładne wykończenie obcasa, a skończyło się tak:

IMG_1205.thumb.JPG.9c4f6e55374b4722be02755bbb8bf289.JPG

IMG_1200.thumb.JPG.768866ee46ac4c794f876256ecfbb1b0.JPG

A wystarczyło 30-minutowe zaangażowanie się chłopaka z dwiema lewymi rękami, uzbrojonego w ukradziony od dziewczyny pilniczek do paznokci i jakieś mazidło z multirenowacji, aby obcas wyglądał tak:

IMG_1218.thumb.JPG.441e8cce4ea4be203163d3e7b38d7135.JPGIMG_1219.thumb.JPG.ff118e9f6abaf2caf0db84727e51ad07.JPGIMG_1219.thumb.JPG.ff118e9f6abaf2caf0db84727e51ad07.JPG

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż do ubiegłego weekendu w życiu nie korzystałem z produktów firmy Saphir, kiedy to po poświęceniu kilku godzin udało mi się doprowadzić do chyba przyzwoitego stanu trochę rodzinnych butów (nie wszystkie są moje; na zdjęciu zresztą jest też but kobiecy). Wykorzystane produkty do czyszczenia widoczne są na jednym ze zdjęć (każdy but oczywiście potraktowałem Renowatorem, większość dodatkowo odpowiednim kremem oraz woskiem, wszystko marki Saphir). Nie używałem przy tym dużych szczotek (ale koniecznie muszę je zamówić), ograniczyłem się do polerowania szmatkami Tarrago. 

Produkty do czyszczenia zakupiłem w sklepie multirenowacja.pl. Bardzo dobry kontakt i dobra współpraca, polecam i dziękuję!

Przy okazji marki butów (od góry od lewej):

Lloyd, Fabi, Roy Robson, Aldo Brue, Lloyd

Moreschi, Moreschi, Moreschi, Moreschi, Joop!

Berwick, Aldo Brue, Moreschi, nie wiem (mają jakieś 20 lat), Mario Cerutti.

vcxfrs.jpg

2znpzk1.jpg

25anhj8.jpg

  • Like 2
  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kabza00 napisał:

Czy nowy Mirror Gloss Saphira zostawić otwarty do wysuszenia, tak jak robi się to z pastami MDOR?

Nie polecam. Niechcący mi się wysuszył Mirror Gloss. Zrobił się sypki i źle mi się z nim pracowało, dlatego go wyrzuciłem i kupiłem nowy.

Wysuszony Mirror Gloss nie ma takich właściwości jak wysuszony M'Dor. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bodzixon napisał:

Nie polecam. Niechcący mi się wysuszył Mirror Gloss. Zrobił się sypki i źle mi się z nim pracowało, dlatego go wyrzuciłem i kupiłem nowy.

Wysuszony Mirror Gloss nie ma takich właściwości jak wysuszony M'Dor. 

A z ciekawości, ile należy suszyć taki M'Dor ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.