saphir.pl Napisano 27 Kwiecień 2017 Autor Zgłoszenie Share Napisano 27 Kwiecień 2017 Ha! To może warto byłoby zbadać jakość i skład deszczówki? Aż spróbuję zasięgnąć opinii producenta w tym temacie! EDIT: Hiszpanie odpisali, że słyszeli o smogu nad Polską i zasugerowali, by tam szukać genezy problemu. Zobaczymy, czy Francuzi będą równie dowcipni 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 30 Kwiecień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2017 Brat przyjechał i zrobiliśmy małą sesję pastowania butów. Captoe brogsy od Kielmana i dwie pary od Vassa, double monki z museum calf i austerity brogsy. Zamiłowanie do butów jest u nas w rodzinie dziedziczne 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 30 Kwiecień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2017 Brat i dziedzicznie? Buty fajne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Beny23 Napisano 30 Kwiecień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2017 Dziedziczenie to po ojcu, dziadkach i pradziadkach oficerach AK którzy dbali o buty i oficerki jak nikt inny 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kyle Napisano 30 Kwiecień 2017 Zgłoszenie Share Napisano 30 Kwiecień 2017 Dnia 27.04.2017 o 13:27, saphir.pl napisał: EDIT: Hiszpanie odpisali, że słyszeli o smogu nad Polską i zasugerowali, by tam szukać genezy problemu. Zobaczymy, czy Francuzi będą równie dowcipni W ostatnim czasie na dwóch parach butów coś mi wyłaziło jakby osad, po deszczu. Obie pary mam od kilku lat i wcześniej niejeden raz deszczu zaznały. Jakiś forumowy chemik proszony o badanie deszczówki :-). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulyt50 Napisano 1 Maj 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2017 Coś z tą naszą deszczówką jest nie tak.Wcześniej też tego problemu z jaśniejszymi plamkami po deszczu na moich butach nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek Napisano 1 Maj 2017 Zgłoszenie Share Napisano 1 Maj 2017 Drzewa i rośliny pylą. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Krzysiek_W Napisano 11 Maj 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2017 tak to jest jak żona z synkiem jedzie na urlop nad morze, a słomiany wdowiec zabawia się z dużą grupą mnichów 1 13 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santino Napisano 11 Maj 2017 Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2017 Muszę pokazać żonie - jak będzie narzekać, że kolejną parę butów kupiłem 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krzysiek_W Napisano 11 Maj 2017 Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2017 4 minuty temu, Santino napisał: Muszę pokazać żonie - jak będzie narzekać, że kolejną parę butów kupiłem ale to nie wszystkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santino Napisano 11 Maj 2017 Zgłoszenie Share Napisano 11 Maj 2017 Domyślam się Choćby trzewików żadnych nie widać, a nie wierzę, żebyś nie miał... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sanctim Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 Czy ktoś spotkał się kiedyś z zasadami czyszczenia butów satynowych (szpilki damskie, białe) - buty są okropnie ubrudzone trawą. W internecie nie znalazłem nowatorskich rad (mydło + szczotka, ale tego jeszcze nie testowałem i raczej nie będę). Ktoś spotkał się kiedyś z takim połączeniem zielonej trawy i białej satyny? Czy stosować do tego środki tak jak do zamszu? Żona dzisiaj była u lokalnego szewca i powiedział, że buty są stracone i jedyne co można zrobić to zafarbować je na czarno. Jesteśmy już pogodzeni z tym faktem, farba już czeka, ale postanowiłem, że jako spróbuję szukać pomocy na forum. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 W niektórych przypadkach udaje się satynę odczyścić. Jeżeli chodzi o farbowanie, to satyna zachowuje się też dosyć specyficznie, nie zawsze wyjdzie kolor czarny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrotherM Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 Nie tyle butów ile skarpetek rzecz dotyczy. Otóż odnotowalem, że od jakiegoś czasu ma wybrudzone skarpetki na pięcie i w palcach. Troszkę testów i wyszło że to się pokrywa z miejscem stosowania woskow. Kolor ten sam co woskow. Poważnie, on przebija do wewnątrz? Interakcja z potem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sanctim Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 17 minut temu, szewc24.pl napisał: W niektórych przypadkach udaje się satynę odczyścić. Jeżeli chodzi o farbowanie, to satyna zachowuje się też dosyć specyficznie, nie zawsze wyjdzie kolor czarny. Czyli próbować mydło+woda i szorowanie czy dać sobie spokój i farbować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szewc24 Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 Woda z mydłem to trochę za słabo, pasowałby jakiś mocniejszy środek - jaki ? - nie wiem, sam używam wielu różnych firm, jeden działa inny nie, zawsze to totolotek. Tak czy inaczej zabrudzenia to nie jedyny problem, bo widać, że satyna jest uszkodzona mechanicznie, pozadzierana, więc nawet po odczyszczeniu będzie pewien ślad. Farbowanie na czarno pozwala pewne niekorzystne efekty wizualne zamaskować. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Santino Napisano 12 Czerwiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 12 Czerwiec 2017 Woda z mydłem to trochę za słabo, pasowałby jakiś mocniejszy środek - jaki ? - nie wiem, sam używam wielu różnych firm, jeden działa inny nie, zawsze to totolotek. Tak czy inaczej zabrudzenia to nie jedyny problem, bo widać, że satyna jest uszkodzona mechanicznie, pozadzierana, więc nawet po odczyszczeniu będzie pewien ślad. Farbowanie na czarno pozwala pewne niekorzystne efekty wizualne zamaskować. Proponuję spróbować odplamiaczem dedykowanym do usuwania plam z trawy - Najlepsza z Żon używa takiego w małym opakowaniu z Rossmana.Jest bardzo skuteczny w przypadku ubrań młodego piłkarza 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BrotherM Napisano 11 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 11 Lipiec 2017 Jaki kolor kremu byście zalecali do butów zbliżonych do bieli? Biały czy bezbarwny? Zwykle w butach używam lekko ciemniejszego niż kolor cholewki, stąd wątpliwości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 25 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 25 Lipiec 2017 Trochę się dziś pobawiłem z nienoszonymi jeszcze Berwickami 2509: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
29-ty Napisano 26 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2017 Trochę się dziś pobawiłem z nienoszonymi jeszcze Berwickami 2509: Jakiego środka używasz do utrzymywania podeszw w niezmienionym kolorze i stanie?Mam z nimi taki oto problem...Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 26 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2017 29 minut temu, 29-ty napisał: Jakiego środka używasz do utrzymywania podeszw w niezmienionym kolorze i stanie? Mam z nimi taki oto problem... Sent from my iPhone using Tapatalk Jeszcze w nich co prawda nie chodziłem, ale pewnie moje będą wyglądać podobnie. Myślę, że można by je podzelować lub przynajmniej poprosić szewca o przybicie "żabek" na czubku podeszwy. Właściwie nie wiem czy w ogóle można by zaradzić jakimś środkiem taki efekt, ponieważ wygląda to na naturalne zużycie. Ps. Może trzeba by następnym razem wybrać podeszwę JR? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepo Napisano 26 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 26 Lipiec 2017 Wyczyścić i nałożyć wosk do rantów podeszew, ew. posmarować czarnym pommadierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phantom Napisano 27 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2017 Pomoże na chwilę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zajac Poziomka Napisano 27 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2017 12 godzin temu, phantom napisał: Jeszcze w nich co prawda nie chodziłem, ale pewnie moje będą wyglądać podobnie. Myślę, że można by je podzelować lub przynajmniej poprosić szewca o przybicie "żabek" na czubku podeszwy. Właściwie nie wiem czy w ogóle można by zaradzić jakimś środkiem taki efekt, ponieważ wygląda to na naturalne zużycie. Ps. Może trzeba by następnym razem wybrać podeszwę JR? Rendenbach nic nie pomoże, podeszwa na czubku i tak się zetrze. U jednych szybciej, u innych wolniej - kwestia jakości podeszwy ale też np. wagi, sposobu chodzenia i powierzchni po których się chodzi. Przy czym im czubek bardziej starty, tym wolniejsze dalsze zużycie (bo przestaje mieć kontakt z podłożem). Żabki to dobre rozwiązanie, ale też nie każdemu ono odpowiada (np. ja za nimi nie przepadam) - wydają przy chodzeniu po chodniku specyficzny odgłos, trochę inaczej się też na podeszwach z żabkami chodzi. Ja tam co parę wyjść po prostu przejeżdzam rant podeszwy na czubkach czarnym woskiem. Nie specjalnym szewskim do rantów podeszwy, a zwykłym Saphir Md'Or. Starcza na kilka wyjść, a potem poprawienie zajmuje chwilkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artb Napisano 27 Lipiec 2017 Zgłoszenie Share Napisano 27 Lipiec 2017 13 hours ago, phantom said: Jeszcze w nich co prawda nie chodziłem, ale pewnie moje będą wyglądać podobnie. Myślę, że można by je podzelować lub przynajmniej poprosić szewca o przybicie "żabek" na czubku podeszwy. Właściwie nie wiem czy w ogóle można by zaradzić jakimś środkiem taki efekt, ponieważ wygląda to na naturalne zużycie. Mam te buty ponad rok, Berwicki uchodzą za buty sztywne i szewc powiedział mi, że długo będą się "łamały" - dlatego czubek podeszwy się szybko zużywa. U mnie po jednym wyjściu postanowiłem zelować. Gumowa warstwa szybko zaczęła znikać na czubkach, więc dołożyłem żabki. Po roku żabki starły się, ale buty "złamały się" dostatecznie i skóra dobrze poddaje się w czasie ruchu na nodze. Ponowne nakładanie żabek nie było konieczne, problem szybkiego ścierania ustąpił. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.