Skocz do zawartości

Co mam dziś na sobie


Korneliuss

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście uważam, że pośladki należy przykryć - o ile sylwetka na to pozwala. Dzięki temu całość z tyłu ładnie wygląda.

Co do tych 2 cm - pełna zgoda, to jest sporo i widać na pierwszy rzut oka. Oprócz samego faktu skrócenia dochodzi zmiana proporcji marynarki (głównie kieszenie).

Zgoda, że rozcięcie pomaga, ale nie dotyczy to dwurzędówek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnia sesja na MilerSzyje.pl, która nie wejdzie na bloga ponieważ postanowiłem ją powtórzyć i pokazać garnitur w innej aranżacji. Eksperymentowałem ostatnio z krojem spodni. Mam tu stan prawie do pępka i muszę powiedzieć, że jestem bardzo zadowolony :D

Tab collar i koszulę pokazywałem już wcześniej.

post-403-1365892481306_thumb.jpg

post-403-13658924813313_thumb.jpg

  • Oceniam pozytywnie 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@4inHand: nie chcę wybrzydzać, bo rozumiem, że niektóre elementy, czy rozwiązania są Twoją świadomą decyzją - mi się mogą nie podobać, ale Tobie zapewne odpowiadają (wiązanie krawata czy jego długość, krój nogawek).

jednak jeden efekt był chyba niezamierzony. Wydaje mi się, że spodnie w górnej części wyglądają zbyt obszernie. Tak, jakby krawiec zostawił duży zapas materiału. Wizualnie mam mieszane odczucia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zestaw zamieszczony przez Rafał181 został przerzucony do viewtopic.php?p=102248#p102248

Powód: dżinsy i nieformalny charakter reszty.

Dziękujemy koledze za podzielenie się swoim zestawem i mamy nadzieję, że przeniesienie go do działu z casualowymi rzeczami nie jest dla niego zbyt kłopotliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak jeden efekt był chyba niezamierzony. Wydaje mi się, że spodnie w górnej części wyglądają zbyt obszernie. Tak, jakby krawiec zostawił duży zapas materiału. Wizualnie mam mieszane odczucia.

W tym wypadku nie zwróciłeś chyba uwagi na to, że zdjęcie jest w ruchu. Tak wysoki stan jest okupiony dość dużym połaciem gładkiego materiału na podbrzuszu, który musi pracować. Bardzo chciałbym iść w stronę takich fotek ponieważ uważam, ze dopiero wtedy widać jak ubrania żyją (przy czym nie sugeruję, że akurat to zdjęcie jest jakieś ponadprzeciętne).

Mam też zdjęcie spodni w bezruchu i zamieszczam je poniżej.

post-403-13658924816997_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dopiero film pokazuje jak ubrania żyją - chociaż jeszcze się nie pojawił ktoś, kto by przygotował płynnego gif'a w CMDNS ;) Widać to było chociażby po filmie z Wielkiej Impregnacji, gdzie zupełnie inaczej wyglądały te same zestawy niż prezentowane na statycznym zdjęciu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też zdjęcie spodni w bezruchu i zamieszczam je poniżej.

Spodnie masz jeszcze na kości biodrowej, czy już powyżej?

Pytam, bo sam podwyższam ciągle stan i zastanawiam się gdzie jest granica wygody i dobrego smaku ;)

Kolce biodrowe minąłem już kilka par temu :twisted: Jestem obecnie około 1,5 cm od pępka i faktycznie nie planuję przekroczyć tej linii. Odebrałem właśnie jeszcze jeden garnitur ze spodniami o podobnym kroju, ale trochę szerszymi (bo tu przesadziłem - 20 cm) i niedługo go pokażę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam też zdjęcie spodni w bezruchu i zamieszczam je poniżej.

Spodnie masz jeszcze na kości biodrowej, czy już powyżej?

Pytam, bo sam podwyższam ciągle stan i zastanawiam się gdzie jest granica wygody i dobrego smaku ;)

Kolce biodrowe minąłem już kilka par temu :twisted: Jestem obecnie około 1,5 cm od pępka i faktycznie nie planuję przekroczyć tej linii. Odebrałem właśnie jeszcze jeden garnitur ze spodniami o podobnym kroju, ale trochę szerszymi (bo tu przesadziłem - 20 cm) i niedługo go pokażę.

Dzięki za odpowiedź - szyję teraz takie "pod pępek" i miałem małe obawy co do wygody i wyglądu, które Twoje zdjęcia rozwiewają :twisted:

Ps. Ładny materiał, napiszesz kto jest producentem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jednak jeden efekt był chyba niezamierzony. Wydaje mi się, że spodnie w górnej części wyglądają zbyt obszernie. Tak, jakby krawiec zostawił duży zapas materiału. Wizualnie mam mieszane odczucia.

W tym wypadku nie zwróciłeś chyba uwagi na to, że zdjęcie jest w ruchu. Tak wysoki stan jest okupiony dość dużym połaciem gładkiego materiału na podbrzuszu, który musi pracować. Bardzo chciałbym iść w stronę takich fotek ponieważ uważam, ze dopiero wtedy widać jak ubrania żyją (przy czym nie sugeruję, że akurat to zdjęcie jest jakieś ponadprzeciętne).

Mam też zdjęcie spodni w bezruchu i zamieszczam je poniżej.

Zwróciłem, bo początkowo zastanawiałem się czemu krawat sięga poniżej przyjętego "punktu krytycznego" i szukałem uzasadnienia w pochyleniu sylwetki przy schodzeniu po schodach (tak, tak - wyjaśnienie na blogu już czytałem :) )

Moje odczucia wizualne są nadal mieszane. Faktycznie na drugim zdjęciu spodnie wyglądają rewelacyjnie, co nie zmienia pierwszego wrażenia z pierwszego zdjęcia. Nie do końca rozumiem taką idee: szyję spodnie z wysokim stanem, są wygodne, dobrze wyglądają na pozowanym zdjęciu, ale w ruchu mamy płachtę materiału, która pracuje i źle się prezentuje :) Oczywiście to tylko moje odczucia, nie krytyka - bo każdy ma tak jak lubi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca rozumiem taką idee: szyję spodnie z wysokim stanem, są wygodne, dobrze wyglądają na pozowanym zdjęciu, ale w ruchu mamy płachtę materiału, która pracuje i źle się prezentuje :)

Nic nie poradzę :)

To nie jest tak do końca z tym "złym" prezentowaniem się w ruchu. Dotyczy to fotografii, a nie faktycznego wyglądu osoby. Te wszystkie "zamrożone" wizerunki są bardzo mylące. Szczególnie, gdy bywają wspomagane lampą błyskową.

Wiele rzeczywiście bardzo dobrych zestawów jest wyjątkowo niefotogenicznych, natomiast w życiu wyglądają świetnie. Sądzę, że tak jest i w tym przypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, jednak niemalże wszystkie opinie na tym forum opieramy na bazie materiału fotograficznego. Stąd i do zamieszczonej fotografii się odnoszę. Autor mógł wybrać inne, lepiej ukazujące zalety spodni. 4inHand sam napisał, że materiału jest więcej i po prostu to widać. Jeśli tak miało być, to pozostaje wyłącznie pozostać zwolennikiem lub przeciwnikiem danego rozwiązania.

@Jan - zgoda, tylko nie każdemu (jak widać na zdjęciu) ten krój pasuje do sylwetki - wygodnie nie musi być tu usprawiedliwieniem, tylko wartością dodaną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgoda, jednak niemalże wszystkie opinie na tym forum opieramy na bazie materiału fotograficznego. Stąd i do zamieszczonej fotografii się odnoszę. Autor mógł wybrać inne, lepiej ukazujące zalety spodni. 4inHand sam napisał, że materiału jest więcej i po prostu to widać. Jeśli tak miało być, to pozostaje wyłącznie pozostać zwolennikiem lub przeciwnikiem danego rozwiązania.

@Jan - zgoda, tylko nie każdemu (jak widać na zdjęciu) ten krój pasuje do sylwetki - wygodnie nie musi być tu usprawiedliwieniem, tylko wartością dodaną

Zakładając, że garnitur dwu, a najlepiej trzyczęściowy jest ostatnim bastionem klasycznej męskiej elegancji w zwyczajowych zastosowaniach - spodnie o podwyższonym stanie są właściwym w tym przypadku rozwiązaniem.

Przy zapiętej marynarce i rozchylających się połach pozwalają na uniknięcie niezbyt estetycznego widocznego i rażącego oczy trójkąta z miksem paska od spodni, kawałka koszuli i końcówki krawata.

Pozwalają takie spodnie na wygodne użycie szelek co przenosi się na ogólny wygląd tychże spodni.

Kamizelka wtedy nie musi być zbyt długa, co przy rozpiętej marynarce daje lepsze i ładniejsze proporcje sylwetki.

Nie zgadzam, się również z opinią, iż spodnie z podwyższonym stanem nie pasują do każdej sylwetki. Moim zdaniem pasują zarówno dla szczupłej, jak i tęższej osoby.

Pozwalają też zamaskować brzuch, lub brzuszek. Nie ma nic w stroju mniej estetycznego, niż "tłuszczyk" wylewający się znad paska biodrówek. No może jeszcze bardziej "atrakcyjnie" wyglądają pośladki, gdy pochylimy się, aby zawiązać sznurowadło w bucie, a koszula właśnie wylazła ze spodni.

Moim skromnym zdaniem, to nie niekoniecznie idealnie dopasowane marynarki psują wygląd, a właśnie spodnie bardzo często zbyt nisko osadzone i ze zbyt wąskimi nogawkami od łydek w górę są odpowiedzialne za ostateczny efekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zapiętej marynarce i rozchylających się połach pozwalają na uniknięcie niezbyt estetycznego widocznego i rażącego oczy trójkąta z miksem paska od spodni, kawałka koszuli i końcówki krawata.

Dla mnie osobiście nie tylko nie ma problemu, ale w mniej oficjalnych zestawach taki widok jest całkowicie ok (o ile całość gra).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zapiętej marynarce i rozchylających się połach pozwalają na uniknięcie niezbyt estetycznego widocznego i rażącego oczy trójkąta z miksem paska od spodni, kawałka koszuli i końcówki krawata.

Dla mnie osobiście nie tylko nie ma problemu, ale w mniej oficjalnych zestawach taki widok jest całkowicie ok (o ile całość gra).
Zgadza się, napisałem o wersji bardziej oficjalnej, zresztą taki był przykład. W zestawach koordynowanych i mało oficjalnych nie widzę żadnego problemu, o ile spodnie nie wiszą pod brzuchem :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak do końca z tym "złym" prezentowaniem się w ruchu. Dotyczy to fotografii, a nie faktycznego wyglądu osoby. Te wszystkie "zamrożone" wizerunki są bardzo mylące. Szczególnie, gdy bywają wspomagane lampą błyskową.

Wiele rzeczywiście bardzo dobrych zestawów jest wyjątkowo niefotogenicznych, natomiast w życiu wyglądają świetnie. Sądzę, że tak jest i w tym przypadku.

Zle zrobione zdjecie, zle doswietlone lampa blyskowa bedzie poprostu zlym zdjeciem. Sugerujesz moze, ze fotografia przedstawia inna rzeczywistosc?

W tym przypadku na zdjeciu wrzuconym przez Tomka widac spora ilosc materialu na podbrzuszu, jak sam Tomek pisze, jest wygodnie, bo jest wiecej materialu, wiec to nie jest tak, ze zdjecie zostalo zrobione w jakis magiczny sposob i generuje material w okolicy pepkowej;) to tak jak ze spodniami przy kroju bardzo dopasowanym, stoisz na bacznosc to wyglada dobrze, wciskasz rece w kieszen to sie calosc ciagnie niemilosiernie, posladki sie rozlaza itp. (co zreszta bardzo czesto widac).

Pozdrawiam,

dsc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie jest tak do końca z tym "złym" prezentowaniem się w ruchu. Dotyczy to fotografii, a nie faktycznego wyglądu osoby. Te wszystkie "zamrożone" wizerunki są bardzo mylące. Szczególnie, gdy bywają wspomagane lampą błyskową.

Wiele rzeczywiście bardzo dobrych zestawów jest wyjątkowo niefotogenicznych, natomiast w życiu wyglądają świetnie. Sądzę, że tak jest i w tym przypadku.

Zle zrobione zdjecie, zle doswietlone lampa blyskowa bedzie poprostu zlym zdjeciem. Sugerujesz moze, ze fotografia przedstawia inna rzeczywistosc?

[...]

Pozdrawiam,

dsc.

Rzeczywistość zazwyczaj jest jedna, tylko jej obrazy są różne. Przy poprawnie technicznie doświetlonym zdjęciu: ogniskowa obiektywu, siła i kierunek światła, pozycja aparatu fotograficznego może dać całkowicie odmienne efekty i rożne obrazy tej samej rzeczywistości.

Lampa błyskowa tworzy cienie w nieoczekiwanych kierunkach i pogłębia fałdy. Na dodatek zmienia kolor i jasność tkanin w zależności od ich gładkości i faktury, wtedy aparat fotograficzny rejestruje obraz odmiennie niż ludzkie oko.

Luźne ubiory znacznie trudniej jest pokazać na fotografii niż slim fit.

Ciekawym doświadczeniem jest obejrzenie filmu z atrakcyjnymi ubiorami na zasadzie stop klatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vislav - czy forum zamienia się powoli w krucjatę? Szanuję Twoje zdanie i nie ma znaczenia, czy się z nim zgadzam, czy nie - mam odmienne, które wyraziłem. Nikt nie ma najmniejszych szans dowieść jedynej i słusznej prawdy.

Nie neguję sensu spodni o znacznie podwyższonym stanie. Sam ich nie noszę, bo z wieszaka ciężko jest je kupić, a tym samym nie mam opinii o ich wygodzie (przyjmuję zdanie 4inHand, że są). Jeśli jednak mi się przydarzy i będę wyglądał jak na obrazku poniżej, to sobie odpuszczę, mimo tego, że będą szczytem, szczytów, absolutem na wyciągnięcie ręki czy przedmiotem westchnień na BwB. Oglądając niektóre zdjęcia wydaje mi się, że im dziwniej, tym lepiej, pod płaszczykiem dojrzewania do kolejnych etapów wtajemniczenia, bez względu na to jaki efekt końcowy się osiągnęło.

https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRl99Sj2SGWH3YGWmJ7hnCbGysIMadRlUdWd2Br_l94A4mEtV_u

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.