Co mam dziś na sobie

[mosze]

@Sergiusz

Nieźle, choć mocno młodzieżowo Poszetka pod kolor spodni - jak najbardziej. Co do spodni, to jednak przeprasowałbym.

[Dr Kilroy]

Białe brzegi marynarki. Wg mnie nie jest to klasyczne rozwiązanie, być może modne, ale mi nie odpowiada. Marynarka, jako element garderoby, i tak co do zasady dominuje nad całością i nie powinno się, moim zdaniem, jeszcze bardziej zwracać na nią uwagę.

To klasyczne rozwiązanie w stylu marynarskim.

Pozdrawiam, Dr

[Petrikauer]

@Sergiusz

Chyba nieświadomie ubrałeś się bardzo w stylu turnieju w Wimbledonie: zielony knit i fioletowe spodnie oraz "poszetka" (barwy turnieju) oraz "tenisowa" marynarka.

http://thepreppyprincess.files.wordpres ... don-rl.jpg

[phantom]

@Sergio,

marynara z H&M?

[sergiusz]

Bardzo dziękuję wszystkim za uwagi .

Zestaw fajny, choć szkoda, że nie widać butów. Niemniej bardzo dandy.

z uwag to mam tylko do knita. Mógłby być jaśniejszy, bo chyba trochę optycznie "wpada" do środka klatki piersiowej.

Przed wyjściem zastanawiałem się nad jaśniejszym knitem .

celowałbym w dłuższe marynarki (zakrywające linię pośladów).

To jedyna marynarka "modnie krótka" jaką mam .

poszetkę dopasowywałbym do krawata / koszuli, a nie do spodni.

Zazwyczaj tak właśnie czynię .

Tego typu marynarka (tzw. charakterystyczna) na tyle zwraca sobą uwagę, że założona raz, skupi (najprawdopodobniej) raczej pozytywną uwagę i zostanie zapamiętana, założona drugi/trzeci raz może spowodować reakcję "znowu w tym samym".

Tak właśnie było - tzn. gdy założyłem tę marynarkę pierwszy raz to zwróciła pozytywnie uwagę otoczenia. Dzisiaj, gdy ją zakładam co jakiś czas, po prostu przestała wzbudzać zainteresowanie. Niemniej jednak biorę pod uwagę, że efekt "znowu w tym samym" w przypadku tej marynarki może wystąpić - bardzo możliwe, że już występuje .

@Sergiusz

Nieźle, choć mocno młodzieżowo Poszetka pod kolor spodni - jak najbardziej. Co do spodni, to jednak przeprasowałbym.

Wezmę to sobie do serca .

To klasyczne rozwiązanie w stylu marynarskim.

Pozdrawiam, Dr

Doktorze! Skoro jest okazja, to napiszę: cały czas czekam na kolejny wpis na http://formalstyle.blogspot.com . Najchętniej cały czas bym sobie paradował w strojach formalnych .

@Sergiusz

Chyba nieświadomie ubrałeś się bardzo w stylu turnieju w Wimbledonie: zielony knit i fioletowe spodnie oraz "poszetka" (barwy turnieju) oraz "tenisowa" marynarka.

http://thepreppyprincess.files.wordpres ... don-rl.jpg

Trochę może rzeczywiście - prawda również, że nieświadomie .

@Sergio,

marynara z H&M?

Owszem .

[Koval]

Poszetka - nie mogłem znaleźć odpowiedniej; posiadam jedynie cztery. Zatem skorzystałem ze starej sztuczki podpatrzonej od Waltera Szarmanta - wywinąłem kieszonkę piersiową .

A wśród tych 'jedynie' czterech nie ma białej

[sergiusz]

A wśród tych 'jedynie' czterech nie ma białej

Jest biała, aksamitna. Gdy ją przyłożyłem do marynarki, bardzo kontrastowała mi z zestawem - wydawało mi się, że jest za bardzo... "formalna" .

[phantom]

Ułóż puffa i biała będzie git.

[Dr Kilroy]

Doktorze! Skoro jest okazja, to napiszę: cały czas czekam na kolejny wpis na http://formalstyle.blogspot.com . Najchętniej cały czas bym sobie paradował w strojach formalnych .

Bardzo przepraszam, coś w tym miesiącu prawie na pewno będzie. Albo o tematyce muzycznej z cyklu "Nieznane, a warte uwagi" albo o strojach dziewiętnastowiecznych.

Pozdrawiam, Dr

[The-Bigwig]

Czas się pokazać

[Jan]

Jest poprawnie, ale chyba kieszeń Ci sie wywineła na klatce piersiowej.

[The-Bigwig]

Jest ok, ale chyba kieszeń Ci sie wywineła na klatce piersiowej.

Sama się nie wywinęła

[Jan]

Jeśli zrobileś to z jakiegos tylko sobie znanego powodu i uważasz, ze Cie to wyraża to rób jak chcesz.

Jeśli uważasz, że jest to zastepstwo poszetki i wyglada to dobrze, to ja uważam, że tak nie jest. Gdybym nosił w kieszeni spodni kolorowa chusteczke to mogloby to być ciekawe, ale gdybym wywinął kieszen na druga strone to byłoby to kuriozalne.

[zadzior13]

Marynarka (kardigan) Zara, spodnie Vistula, buty Harris i mój ulubiony szalik z....

PS. Specjalnie na pożarcie dla Abramowiczowskiej Przystani "W..H.."

[Koval]

Zadzior13 - Coś słabo to widzę...

[zadzior13]

cały czas mi fotę obraca.

[Buzz_1]

Przydalby sie jeszcze pasek pod kolor.

[The-Bigwig]

Jeśli zrobileś to z jakiegos tylko sobie znanego powodu i uważasz, ze Cie to wyraża to rób jak chcesz.

Jeśli uważasz, że jest to zastepstwo poszetki i wyglada to dobrze, to ja uważam, że tak nie jest. Gdybym nosił w kieszeni spodni kolorowa chusteczke to mogloby to być ciekawe, ale gdybym wywinął kieszen na druga strone to byłoby to kuriozalne.

Janie, nie noszę kieszeni wyciągniętej w sposób pokazany na zdjęciu. Wręcz nie noszę poszetek w ogóle - co się okazuje błędem. Przy robieniu zdjęcia z pustą brustaszą ewidentnie czegoś mi brakowało - więc wyciągnąłem kieszeń, po to, żeby zestaw dopełnić i zapiąć. Spodobał mi się prawie czarny granat, więc zostawiłem. Ot i cała historia. Co prawda nie napisałem tego w poście, więc fakt jest taki, że każdy mógł pomyśleć, że tak się noszę na codzień. Tłumaczenie się na publicznym forum PO wytknięciu błędu jest komiczną próbą wybielenia się, ale spróbuję. Nie czuję się co prawda zobowiązany do pisania Ci tego co czytasz, ale nie chcę, żebyś trwał w błędzie.

Pozdrawiam

[jkrol]

Marynarka (kardigan) Zara, spodnie Vistula, buty Harris i mój ulubiony szalik z....

uff, no ja jestem daleki od konserwatywnej elegancji, ale Ty to jesteś jeszcze jeszcze dalej

Marynarka jest za krótka, spodnie to jakieś ekstremalne biodrówki? W każdym razie za długie. Z tym paskiem i w takim świetle wyglądają jak dżinsy, pasek trochę za szeroki i z ćwiekami(?).

[Misza]

No, ale te buty... Zabijają mnie .

[Pan Janusz]

Czas się pokazać

Jak dla mnie bomba

[mbs]

Jeśli zrobileś to z jakiegos tylko sobie znanego powodu i uważasz, ze Cie to wyraża to rób jak chcesz.

Jeśli uważasz, że jest to zastepstwo poszetki i wyglada to dobrze, to ja uważam, że tak nie jest. Gdybym nosił w kieszeni spodni kolorowa chusteczke to mogloby to być ciekawe, ale gdybym wywinął kieszen na druga strone to byłoby to kuriozalne.

To jest moim zdaniem gorsza opcja niż poszetka ułożona w tv fold na kartoniku. Zabawne jest natomiast to, że takie rozwiązanie lansuje Walter Szarmant.

[Buzz_1]

Czas się pokazać

Wyglada fajnie ale nie moj styl - bo ja lubie marynarki dopasowane i wtedy juz swetra sie nie zmiesci. Kolor krawata troche mi nie pasuje do reszty.

[Jan]

To jest moim zdaniem gorsza opcja niż poszetka ułożona w tv fold na kartoniku. Zabawne jest natomiast to, że takie rozwiązanie lansuje Walter Szarmant.

Tak, to jest gorsza opcja, ale kartonika tez nie praktykuje. Nie wiem co Roman lansuje, ale wiekszosc blogerow modowych to mlode chlopaki (jak my) wiec ich rady warto traktowac jako wskazówki, a nie dogmaty.

Kieszen jest od tego, zeby cos móc do niej włożyć (poszetkę, rekawiczki, okulary, żołądkową z fikuśnie wystająca pomarańczową nakrętką), a nie żeby ją wywlekać i udawać, że mamy poszetkę.

Są pewne granice sprezzatury i moim zdaniem wywleczona kieszeń oraz Ci panowie (ktoś ich jeszcze pamięta?) ją przekroczyli (spodnie noszone tył na przód).

Dla wielbicieli lub żeby przywołac wspomnienia http://www.youtube.com/watch?v=S0m8-PB9 ... re=related

[Skalpel]

Zadzior jak dla mnie zestaw trochę zbyt "modowy" Chodzi mi głównie o to co już było mówione. Tzn: biodrówki extreme które są zdecydowanie za długie, za krótka marynarka, ale duży plus za buty.