Skocz do zawartości

Krótkie pytania - krótkie odpowiedzi


Gość Nereusz

Rekomendowane odpowiedzi

Nauczony doświadczeniem szczerze odradzam własnoręcznie czyszczenie krawatów. Doszedłem do wniosku, że prawdopodobieństwo zniszczenia krawata w ten sposób jest wyższe niż w pralni chemicznej. Obecnie, mimo, że wciąż kusi przeprać/delikatnie potrzeć wilgotna gąbką jakieś plamki to się powstrzymuję i zanoszę do sprawdzonej pralni. Sprawdzonej nie oznacza, że 100% skutecznej - ryzyko zawsze jest. Dodam, że z praniem grenadyn nie miałem do czynienia, ale przypuszczam, że stopień trudności w porównaniu z normalnym jedwabiem rośnie. Życzę powodzenia.

  • Oceniam pozytywnie 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba ten krawat nie jest mi pisany :-). Właśnie zauważyłem na nim zaciągnięcie. Obejrzałem filmik nt. naprawy grenadyny z vimeo (wrzucony kiedyś przez Hargina), jednak chyba nie do końca rozumiem na czym polega ta metoda. Przeciąganie igły z nawleczona nicią w okolicy zaciągnięcia nie daje rezultatu.

Jest to grenadyna fina, na filmie była grossa, dlatego używałem cieńszej igły. Czy zwiększenie kalibru może być kluczem do sukcesu? Czy raczej prawidłowe umieszczenie igły w materiale?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Friedman napisał:

Chyba ten krawat nie jest mi pisany :-). Właśnie zauważyłem na nim zaciągnięcie. Obejrzałem filmik nt. naprawy grenadyny z vimeo (wrzucony kiedyś przez Hargina), jednak chyba nie do końca rozumiem na czym polega ta metoda. Przeciąganie igły z nawleczona nicią w okolicy zaciągnięcia nie daje rezultatu.

Jest to grenadyna fina, na filmie była grossa, dlatego używałem cieńszej igły. Czy zwiększenie kalibru może być kluczem do sukcesu? Czy raczej prawidłowe umieszczenie igły w materiale?

Przede wszystkim musisz "złapać" to zaciągnięcie nicią ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale że jak? Po prostu wbić igłę w nici tworzące zaciągnięcie?

 

E: Dobra, podaję autorską metodę działającą za pierwszym razem:

- igłą z pojedynczo nawleczoną nicią bez węzła na końcu wchodzimy w pętlę tworzącą zaciągnięcie

- powtarzamy jeszcze raz; wytworzy się pętelka wokół nici tworzących zaciągnięcie

- przechodzimy z igłą na drugą stronę krawata, jednocześnie naprawiając zaciągnięcie

- delikatnie wyciągamy igłę, tak by nawleczona nić, owijająca przecież nici krawata, nie uszkodziła go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiona - http://allegro.pl/poszetka-lniana-model-napoli-100-len-i6534128921.html#thumb/1 i będzie TV fold.

Teraz pytanie co do garnituru, muszę go przetransportować samolotem, jest w pokrowcu złożony przez sprzedawce w sklepie, tak też go będę transportował.

Czy tak złożony garnitur ze sklepu z wieszaka, wymaga przeprasowania przed ślubem (jestem pewny, że tak)?

Z kolei sesję fotograficzną mamy w poniedziałek, czy będzie trzeba przeprasować przed sesją? (obym się tylko nie poplamił, bo będzie trzeba czyścić jeszcze).

Macie jakieś doświadczenia osobiste co do wymogu prasowania, po 1-2 założeniach? 

Materiał wełna 110s, suitsupply.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy to naprawdę od materiału. Dobrej jakości wełna wysokoskrętna nie powinna się bardzo pognieść, a jeśli się pogniecie, to wystarczy ją powiesić w zaparowanej łazience na jakiś czas i potem dać jej spokojnie powisieć w luzie, bez pokrowca, przez np. całą noc. Generalnie do podróży samolotem są specjalne garnitury z tkanin odpornych na zagniecenia. Z doświadczenia wiem, że bardzo odporny na zagniecenia jest np. tropik z dobrej wełny (mam jedną taką marynarkę, mogę niemalże się w niej wyspać i po paru minutach będzie funkiel nówka. Ale tropik to nie tkanina na śluby.

Ja też mam pytanie: mam ci ja kurtkę skórzaną, funkiel nówka, skóra jagnięca w wykończeniu nappa, delikatna rzecz. Trzeba ją dobrze spryskać nanoprotektorem, to pewne, ale czy przed takim spryskaniem warto ją odżywić odpowiednim kremem (bo później przez jakiś czas nie powinna kremu przyjmować). Pytam, bo kurtka to jednak spora powierzchnia i nie chce mi się jej głaskać więcej, niż to konieczne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Chwp napisał:

Witam,

czy ktoś zna firmę od tych prawideł?

https://www.amazon.co.uk/Seeadler-Premium-Shoe-Tree-Canadian/dp/B00BOMQAJI/ref=sr_1_2?ie=UTF8&qid=1475614366&sr=8-2&keywords=saphir%2Bshoe%2Btree&th=1&psc=1

Chcę je zakupić, komentarze pozytywne. Czy kupić jednak Saphir? 

Kupując w PL łatwiej o wymianę czy zwrot.  Przy okazji temat o prawidłach

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć. Nie tak dawno zakupiłem sobie garnitur z Mango (http://bit.ly/2d1O8Il) i poszedłem z nim do lokalnego krawca, by dokonać poprawek (za długie rękawy i nogawki). Sama pracownia wyglądała, jakby czas się tam zatrzymał z 20 lat temu. Sam jegomość był już sędziwego wieku. Porozmawiałem z nim chwilę o tkaninach i przy okazji spytałem się czy ta z tego garnituru jest chociażby ok. On spojrzał na mnie i powiedział, że teraz robią samą chemię (pomimo że to jest Super 100's Marlane) . Uszył ponad tysiąc garniturów i nic nie przebije takich materiałów, które produkowano kiedyś. W dodatku powiedział, iż były tak zajebiste, że aż chciało się szyć :D Słysząc to od 80-latka trudno było mi utrzymać powagę... 

Macie też takie samo zdanie odnośnie dzisiejszych tkanin? Wiem, że nie można generalizować, lecz uznawałem Marlane za dobrego producenta tkanin, a tu takie coś wyszło... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minęło już parę miesięcy od kiedy kupiłem moje Yanko 653, więc jak to u mnie musiał pojawić się problem. Otóż w miejscu oznaczonym na zdjęciu but trze mi o kostkę przez co zdziera się skóra i pozostaje bolące miejsce, przez co nie mogę przez jakiś czas chodzić w jankach. Szybciej tego problemu nie było. Problem z moją nogą? Udać się do jakiegoś specjalisty? Czy może coś nie tak z butami?

 

 

s4FEdSN.jpg

(zdj. Blog Patine)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

https://www.sklep.klasycznebuty.pl/442,berwick-321-country-calf.html

Z tego co się orientuję do skóry tłoczonej (groszkowej) - jak w powyższym modelu - nie należy używać tłuszczu do skór? A jak z pozostałymi kosmetykami? Do skór licowych zazwyczaj używam: renomat/mydło, renovator, pommadier, pasta/wosk.

Ponadto chciałem zapytać o wytrzymałość i użytkowanie butów z takiej skóry? Czy są jakieś znaczące różnice od zwykłej skóry licowej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Andrzej_P napisał:

Minęło już parę miesięcy od kiedy kupiłem moje Yanko 653, więc jak to u mnie musiał pojawić się problem. Otóż w miejscu oznaczonym na zdjęciu but trze mi o kostkę przez co zdziera się skóra i pozostaje bolące miejsce, przez co nie mogę przez jakiś czas chodzić w jankach. Szybciej tego problemu nie było. Problem z moją nogą? Udać się do jakiegoś specjalisty? Czy może coś nie tak z butami?

 

 

s4FEdSN.jpg

(zdj. Blog Patine)

Mam to samo. Taka cecha kopyta w połączeniu z anatomią stopy. Mokra skarpeta na prawidlo (mokra w tym miejscu a nie cała). Jak nie pomoże to rozbijanie u szewca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.