Trzewiki (Boots), obuwie zimowe - zdjęcia, komentarze, kupno

[astaroth]

Przez ich zdjęcia zacząłem się interesować Markowskim, cena Markowskiego porównywalna z Yanko, pytanie jak pod kątem jakości wypadają producenci ?

[Hargin]

@astaroth: poszukaj opowieści o przygodach kolegi @Panam z Markowskim kilka stron wczesniej

[Panam]

@Hargin: finał opowieści jest taki, że czekałem 4 dni na łaskawą informacje "no discount will be granted" więc odesłałem buty na swój koszt oczywiście. W międzyczasie kupiłem Yanko 755Y i teraz się zastanawiam czy zażądać zwrotu gotówki od Markowskiego czy wymienić je na burgundowe.

@astaroth: jak Ci się uda egzemplarz i trafisz w rozmiar to będziesz miał rewelacyjne buty a jeśli nie to będziesz miał kłopot. Ja kupuję u nich buty od początku grudnia i końca nie widać.

[astaroth]

Jednym słowem: loteria. Szkoda bo buty w takiej cenie powinny podlegać lepszej kontroli jakości.

[TomiW01]

Kilka ciekawych par trzewików Carminy pojawiło się w ich outlecie

[Andrzej_P]

Hej. Znalazłem trzewiki John White w cenie do 400 PLN. Widziałem wątek o tej marce, ale mało tam opinii. Co o nich sądzicie?

 

http://www.ebay.co.uk/itm/Mens-John-White-Tan-Leather-Balmoral-Brogue-Boots-UK-Size-9-5-/121866235737

[Hargin]

za tą kwotę nie ma dramatu... GYW, ale marka z niższej półki UK. Jeśli kolor Ci odpowiada i fakt, że one są prawdopodobnie w drugim gatunku (drobne marszczenie skóry w lewym bucie).

[ciaptak]

Witam

Co sądzicie o tych butach? Podejrzewam, że jakość nie najwyższych lotów, ale co z stylistyką? Czy łączenie skór jest w ogóle dopuszczalne przy otwartej przyszwie?

https://www.rylko.com/pl/produkt/IDBD01_LI7,91580,30.html

[eye_lip]

Koszmarne.

[Panam]

Te trzewiki raczej nie są w typie żadnego z użytkowników tego forum i myślę, że nikt Ci nie napisze, że są ładne.

[ciaptak]

Te trzewiki raczej nie są w typie żadnego z użytkowników tego forum i myślę, że nikt Ci nie napisze, że są ładne.

Ok. Wcale tego nie oczekiwałem:) Chciałem Waszej opinii i bardzo za nią dziękuję. Niestety tak to jest jak się szuka czegoś w miarę normalnego za cenę<500pln, Wtedy w morzu kompletnej beznadziei nawet takie buty zwracają uwagę...

[Hargin]

@ciaptak: trzeba być wytrwałym w szukaniu - np http://www.duggersoflondon.co.uk/products/athol-mk-ii.html(delikatnie pow. budżetu)... 

[ciaptak]

@ciaptak: trzeba być wytrwałym w szukaniu - np http://www.duggersoflondon.co.uk/products/athol-mk-ii.html(delikatnie pow. budżetu)... 

Trochę problem z dostępnością mojego rozmiaru, ale dzięki za link. Jest tam kilka fajnych modeli.

[Panam]

Koledzy potrzebuję pomocy w kwestii rozmiaru trzewików.

 

Rozm. 8 leży na nodze praktycznie idealnie. Przyszwa schodzi się a buty są bardzo wygodne. Po zasznurowaniu jestem w stanie na siłę przesunąć stopę do przodu 0,5 - 1 cm.

 

Rozm. 7,5 jest dość ciasny na boki i przyszwa nie schodzi się.

 

Teoretycznie nie ma się nad czym zastanawiać, ponieważ rozm. 8 leży na nodze bardzo dobrze tylko co się stanie kiedy buty się rozbiją?

[Lorentz]

Ja tam zawsze kupuję buty, które są na mnie dobre od razu, ale może to błąd

 

Edit: Z drugiej strony skórzane buty faktycznie się rozbijają i niektóre mam luźne (ale to raczej od prawideł, dopiero od niedawna kupuje numer mniejsze). W sumie logicznie byłoby kupić przyciasne, ale myśl o tym że może jednak się nie rozbiją byłaby dla mnie paraliżująca

Edytowane 17 Styczeń 2016 przez Lorentz

[Panam]

Oczywiście zgadzam się tylko chciałby skorzystać z doświadczenia kolegów, którzy już posiadają i użytkują trzewiki. Nie mam pojęcia jak zachowa się chlewka po rozbiciu.

[musa19]

Ja bym wybrał te, które są wygodne. Dobre buty nigdy nie rozbiły mi się na tyle, żebym nie mógł w nich komfortowo chodzić.

[Hargin]

Ja bym wybrał te, które są wygodne. Dobre buty nigdy nie rozbiły mi się na tyle, żebym nie mógł w nich komfortowo chodzić.

 

Dałem +1, ale znam wyjątek - dwie pary trzewików Yanko, w rozmiarze "na styk" i cisnące przy pierwszych 3 wyjściach. Dziś jest idealnie  

[musa19]

Daję +1, choć dla mnie to nie wyjątek, ale potwierdzenie reguły  Jak buty mam "na styk" to te dobre się generalnie po jakimś czasie "dopasowują", te od początku dopasowane nie powiększają się już natomiast w sposób, który byłby dla mnie odczuwalny jako "rozklepanie" buta

[Hargin]

Tzn. za wyjątkiem zamszowych butów i loafersów, a szczególnie zamszowych loafersów - nie stwierdziłem, aby buty rozeszły się wyczuwalnie (być może to też kwestia klasy buta, jego konstrukcji i użytych materiałów).

[Lorentz]

Ja rozbiłem trzewiki Cheaney (te z bagna, które "ściągnęły" się po tej kąpieli), ale trochę zachodu z tym było. Myślę, że summa summarum rozbiłem je o rozmiar bez żadnej ingerencji szewskiej/chemicznej.

[Zajac Poziomka]

To też kwestia preferencji. Buty "na styk" prawdopodobnie po pewnym czasie rozbiją się na tyle, żeby być wygodne ale bardzo dopasowane. Buty od razu wygodne albo pozostaną takie same albo trochę się rozbiją (ale prawie na pewno nie o cały rozmiar) i będą odrobinkę luźniejsze. Ja nie lubię bardzo dopasowanych butów, odrobina luzu mi nie przeszkadza i wybrałbym te wygodne od razu.

[mosze]

W przypadku butów na zimę, odrobina luzu jest wręcz wskazana, inaczej będzie zimno w stopy.

[Panam]

Zastanawiałem się czy nie założyć nowego tematu aby opisać tą sytuację ale jednak zrobię to tutaj.

 

Po tym jak moje trzewiki wróciły do Markowskiego, mimo wysłania wiadomości z prośbą o wymianę na kolor burgundowy (brązowe były już niedostępne) otrzymałem zwrot gotówki.

Pomyślałem, że coś im się pomyliło i jeszcze raz dokonałem zakupu. Po raz kolejny gotówka została zwrócona. Zadzwoniłem do sklepu i właściciel poinformował mnie, że otrzymał ode mnie zdjęcia na których widoczne były wady i skoro nie jestem zadowolony z jakości i wykończenia ich obuwia to on kończy robienie biznesów ze mną i nigdy więcej nie wyśle mi żadnych innych butów.

 

Trochę zaszokowany ale też zniechęcony (raczej nie mam zwyczaju narzucać się sprzedawcy aby mi coś sprzedał) powiedziałem, że nie bardzo rozumiem o co mu chodzi. Powiedziałem, że kupiłem pierwszą parę w rozm. 7, która okazała się za małą więc wymieniłem na rozm. 8 te jednak okazały się butami z dużą ilością skaz więc chce wymienić na taki sam rozmiar tylko bez skaz, a w związku z tym, że nie ma brązowych chce kupić burgundowe.

 

Po raz kolejny powiedział mi, że widział moje zdjęcia i skoro nie jestem zadowolony z jakości ich obuwia to więcej nigdy nie wyślą mi żadnych innych butów. Powiedział następnie, że ich buty kosztują 350 Euro i że są robione z najlepszych francuskich skór, ale jest kompletnie niemożliwe aby buty, które kosztują 350 euro były idealne i, że nie jest w stanie  zrobić takich butów za takie pieniądze. Następnie dodał, że jeśli miałby wykonać idealne buty to musiałby kosztować 1. 000 Euro. Na zakończenie dodał, że jeśli chce kupić idealne buty to żeby rozglądnął się w Carminie lub C&J

 

Wszystko to mówił bardzo cwaniackim wręcz szyderczym tonem.

 

Cała zabawa trwała półtora miesiąca (wcześniej zanim otrzymali zwrot rozm. 7 leżał tydzień na poczcie w Paryżu) i straciłem na niej prawie 300 zł (podwójne przewalutowanie + dwie wysyłki)

 

Każdy sam wyciągnie wnioski, jednak czułem się w obowiązku poinformowania o tym zajściu żeby każdy kto dokonuje tam zakupu miał tego świadomość.

 

Jakości obsługi i podejścia do klienta powinni się uczyć od załogi Patine.pl

[lubo69]

Powiedziałeś mu, żeby dołożył do Yanko?

Moje doświadczenia z Markowskim, to: a. jedyne klasyczne buty, które mi się rozpadły po okresie użytkowania krótszym niż 4 lata; b. jedyne buty, których musiałem się pozbyć, tak były niewygodne (oczywiście a i b to dwie różne pary); c. najdroższa wysyłka (a wszystkie 15 par moich butów kupiłem internetowo).

Edit: a Francuzom wczoraj pokazaliśmy, gdzie ich miejsce (Kolegę @swordfishtrombone i wszystkich frankofilów przepraszam, a Moderatorowi wyjaśniam, że to nie o polityce, tylko o sporcie:-))