Forumowa poradnia stylistyczna

[Lucru]

Śledź aukcje G&B

Poza tym Markowski ma dość klasyczne buty ze skórą trochę lepszej jakości niż G&B i staranniejsze wykonanie: http://www.markowski-chausseur.fr/homme ... sr-fr.html

Nie wątpię, ale 175 euro to przy moim budżecie zbyt wiele . Jutro przejdę się po sklepach, może znajdę coś od polskich producentów, a jeśli nie, to pozostanie przeszukiwanie internetu i czekanie na okazję. Co do aukcji Gordona, to cenna uwaga.

Pozdrawiam

[mbs]

Tak czysto z ciekawości, co sądzicie o takim garniturze na ślub i wesele?

[Ernestson]

IMO zbyt nieformalny. Raczej nie założyłbym kratki na ślub czy wesele.

[Pan Janusz]

Poza tym o ile śluby są w dzień i jasny garnitur pasuje do takiej okazji, to jednak wesele odbywa się już wieczorem, kiedy jednak tak jasny garnitur trochę nie pasuje. No chyba, że ktoś ma możliwość przebrania się

[mbs]

No tak się właśnie nad tym zastanawiałem czy jasna kratka może być ok, biorąc pod uwagę dzisiejszą sekularyzację stroju. Tak czy inaczej wybiorę ciemny granat, więc nie ma problemu.

[pirat]

Chodzi o zestaw wizytowy (grafitowy garnitur). Będę więc musiał rozejrzeć się za wiedenkami w rozsądnych cenach, chociaż muszę przyznać, że trochę się już napaliłem na buty G&B .

Dziękuję za odpowiedź.

Lucru

Pokazane GB będą dobre. Chyba że zależy Ci na 2,3 punktu do formalności w 87 punktowej skali forumowej...

[Rdk]

Jakie jest Wasze zdanie na temat łączenia garniturowych spodni (bez marynarek) z casualową górą - golfem, polo z długim rękawem czy nawet swetrem w serek?

[Pan Janusz]

Zależy od materiału spodni, ale jak dla mnie jak najbardziej ok, szczególnie, że klasycznie uszyte, wełniane spodnie, są wygodniejsze nawet od dresów

[proceleusmatyk]

The Duke approves.

[Jan]

The Duke approves.

W taki sposób jak najbardziej, ale widziałem tyle złych połączeń, że nie robiłbym z tego zasady.

[Ingen175]

Hmm, to mój drugi post i od razu zaczynam od pytania .. ale jak to mawiają, kto pyta nie błądzi.

Otóż mam problem, a z racji na moją dość ograniczoną wiedzę zwracam się o pomoc do was.

Jestem studentem i chwilowo mieszkam na stancji, dlatego też mam ograniczony zasób ubrań mogących się wpisać w klasyczną modą. Systematycznie staram się go uzupełniać przywożąc rzeczy z domu ale w tej chwili potrzebuję dobrać fulary i poszetki do tego co jest.

Otóż posiadam jedną marynarkę w tym kroju i kolorze : http://www.stylomaniak.com/nowe-kolekcj ... kbook.html - zdjęcie nr. 12

Jedyne różnice to to, iż posiada kieszeń na poszetkę a klapy są obszyte czarną jedwabną nicią.

Do tego posiadam 3 koszule - 1 gładka w kolorze liliowym, 2 w kratę (dokładnie taka http://wolczanka.com.pl/product-pol-212 ... uziki.html) a 3 koszula to niebieski prążek na białym tle.

Do tego jeansy granatowe (dość ciemny kolor) oraz brązowe buty Borelli (z otwartą przyszwą).

Jak widać bardzo skromny wybór.

A potrzebuję do tego dobrać 3 fulary i 3 poszetki. I tu moja prośba, jako że jesteście znawcami i macie znacznie lepsze wczucie smaku co byście proponowali ? Najlepiej gdyby to były fulary/poszetki dostępne w sklepie Poszetka.com

Aha, gdybym mógł coś zasugerować - moją uwagę najbardziej zwracają fulary we wzór paisley.

Pozdrawiam serdecznie.

[linaad]

Na poczatek cchciałem się przywitać. Przeglądam forum od jakiegoś czasu, ale dopiero teraz przyszła pora na pierwszy wpis.

Otóz mam pytanie do znających sie na doborze dodatków do smokingu. Konkretnie chodzi o koszulę. Wiadomo musi byc klasyka - łamany kołnierz i śnieznobiała.

Czy jednak moga być od tego wyjątki? Białej nie moge mieć, bo narzeczona bedzie miała suknie koloru ecru - wiadomo te dwie rzeczy musza kolorystycznie współgrać. Natomiast znowu nie ma koszul ecru łamanych do smokingu. Znalazłem koszule ecru z kołnierzem włoskim. Czy nie będzie to zbytnim pogwałceniem kanonu - jeżeli do smokingu (szyty u Błońskiego) założę koszulę ecru z włoskim kołnierzem. Wiadomo na to mucha.

Proszę o spojrzenie łaskawym okiem na mój problem - bo sprawa jest pilna:)

Z góry dzieki.

[Pan Janusz]

Jak zwykle odsyłam do szybkich porad w doborze kolorów: viewtopic.php?f=1&t=1593. Najprostsza i wbrew pozorom najlepsza zasada to taka, że dobierasz kolor będący obok, albo naprzeciwko. Jak masz ubranie we wzór, to wybierasz jeden z kolorów i do niego dobierasz w ten sposób inny kolor.

Dobór wzorów wciąż nie został dokładnie zbadany na forum, więc ogólnie tutaj warto przyjmować zasadę, by nigdy nie łączyć identycznych.

Poza tym radzę przemyśleć pomysł studenta w fularze

[mosze]

Zakręcone marynarki, zakręcone koszule - najlepsze będą gładkie, lniane poszetki. Kup w kilku kolorach, na pewno się przydadzą na różne okazje. Polecam użytkownika afly na Allegro.

[TomekB]

Polecam http://www.szarmant.pl/koszula-smokingo ... a-wizytowa.

W skrócie to kołnieżyk może być wykładany ale ecru to pomysł conajmniej kiepski.

[mosze]

Nie, nie ma wyjątków, musi być śnieżnobiała. Kolor sukni narzeczonej nie ma tu nic do rzeczy. Masz wyglądać jak facet, a nie element puzzla.

[mbs]

Czy jednak moga być od tego wyjątki? Białej nie moge mieć, bo narzeczona bedzie miała suknie koloru ecru - wiadomo te dwie rzeczy musza kolorystycznie współgrać.

Nie muszą. Chcesz mieć smoking, to zakładasz białą i nie ma że coś musi współgrać.

[pszemau]

Jak widać bardzo skromny wybór.

A potrzebuję do tego dobrać 3 fulary i 3 poszetki. I tu moja prośba, jako że jesteście znawcami i macie znacznie lepsze wczucie smaku co byście proponowali ? Najlepiej gdyby to były fulary/poszetki dostępne w sklepie Poszetka.com

Aha, gdybym mógł coś zasugerować - moją uwagę najbardziej zwracają fulary we wzór paisley.

A jesteś pewien, że z tak skromnym wyborem spośród jednej marynarki chcesz się pakować w noszenie fulara i poszetki? Będziesz wydandysowany z jedną marynarką, noszoną ciągle, dzięki czemu jej pojedynczość i niezmienianie będą bardzo dobrze widoczne dla osób stykających się z Tobą dość często.

[Ingen175]

Student w fularze nie istnieje, w każdym razie jeszcze nie na tym etapie studiowania. Ale pracownik w fularze (który jest dodatkiem nieformalnym, ale w sytuacji gdy nie lubię krawatów a muchy uważam za zbyt formalne do codziennej pracy to najlepsze wyjście) nie będzie złym połączeniem. Zwłaszcza iż moja praca będzie raczej kurierska niż przy biurku.

W każdym razie na pierwszy rzut oka tak bym dobrał fulary do koszul :

1. do liliowej zgodnie z tą zasadą mógłby pasować czerwony fular - np. http://www.poszetka.com/product-pol-346 ... WABNY.html

2. Do błękitnego prążka może taki - http://www.poszetka.com/product-pol-331 ... WABNY.html

3. A do kraty ... to mocny fiolet miejscami, więc żółty/żółtozielony fular byłby w sam raz - może to http://www.poszetka.com/product-pol-340 ... WABNY.html

A co do poszetek, to wybór na Poszetka.com jest niewielki więc chwilowo tylko te 2 będą dobre : http://www.poszetka.com/product-pol-73- ... y-len.html i http://www.poszetka.com/product-pol-294 ... lekit.html

No cóż, to już bardziej precyzyjne wybory. Co o tym myślicie ?

@up Jedna marynarka jest teraz, po świętach przywiozę ze sobą jeszcze ze 2-3 i wybór się zwiększy. Tyle, że potrzebuję dobrać coś na szybko na teraz pod tę jedną marynarkę i te koszule. Także fulary muszę zamówić na teraz, ale będę je nosił pod różnymi kombinacjami marynarek.

[pszemau]

Gdybyś zdecydował się na garnitur, mógłbyś myśleć o dobieraniu koszuli, ale smoking jest smoking i jak założysz do niego pożółkłą koszulę, to przyleci dr. Killroy wielkim bombowcem, wfrunie do kościoła przez witraż rozetowy nad ołtarzem i zbombarduje cały ślub. A tego byś nie chciał, prawda?

[mosze]

Gorzej, że trzeba zgrać kolor butów... a narzeczona jak nic wystąpi w szpileczkach w kolorze ecru. Ma ktoś jakiś pomysł?

PS. To oczywiście żart.

[Marek2011]

Koszula ecru może mieć pewne plusy. Zęby wydają się być bardziej białe.

[pszemau]

Gorzej, że trzeba zgrać kolor butów... a narzeczona jak nic wystąpi w szpileczkach w kolorze ecru. Ma ktoś jakiś pomysł?

PS. To oczywiście żart.

Oczywiście się domyśliłem, ale jeśli miał być kontrargumentem na mój pogląd, to był, cóż, nietrafiony To, że buty na ślub mają być w kolorze forda T, nie przekonuje mnie, że można do garnituru na tę samą okazję założyć koszulę inną, niż biała. Nie narusza to szczególnie żadnych kategorycznych zasad (kategoryczne zasady dotyczą smokingu czy fraka, ale gangów raczej mniej), a tak czysto praktycznie - nie kłuje w oczy. W wypadku smokingu by kłuło.

[abishai]

Abstrahując od tego czy można mówić wtedy o smokingu, to gdy mamy inną koszulę niż biała, czarna mucha będzie niekorzystnie wyglądać w połączeniu z ecru.

Bordowa byłaby lepsza, choć wtedy byłby to już gwałt zbiorowy popełniony na klasycznych zasadach.

BTW widziałem kilka razy koszule z łamanym kołnierzem o alternatywnych kolorach, nie byli to jednak topowi producenci co samo w sobie jest pewną wskazówką.

[mosze]

Nie, żart był niezwiązany - raczej chodziło o to nieszczęsne dopasowywanie się pana młodego do stroju oblubienicy (jak przeczytałem pytanie, to od razu się rozejrzałem, czy aby nie leży gdzieś jakiś nabity shot-gun).

Natomiast - wg mnie - na ślub tylko i wyłącznie koszula biała. To jest jedna z kilku jedynie uroczystości, na której zależy nam na maksymalnym stopniu elegancji, na jaki nas stać - nie chcemy wyglądać jak (również imho niestosownie ubrany) gość weselny.