Boruta Napisano 22 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 22 Listopad 2013 Postanowiłem kontynuować tutaj... gdyż choć mam w miarę ogólną koncepcję to zawsze warto się poradzić co do szczegółów. Więc: generalnie nie trawię kamizelek i lubię mieć możliwość rozpięcia marynarki (ale nie jak Książe); chyba najlepiej pasuje mi kołnierz szalowy; zamierzam lekko zgrać się kolorystycznie z PM; bardzo podobają mi się białe szale. ad 1. Pozostają więc dwie opcje: pas - w jakim kolorze? W sumie (z tego co się do edukowałem) w grę wchodzi przede wszystkim czarny i karmazynowy... z chęcią wziąłbym ten krwisty; nic - jak u agenta 007. ad 2. ...no ale przynajmniej w tych modelach, które oglądałem jest on pozbawiony butonierki. Gdzie ja wtedy włożę kwiatka z bukietu PM? Czy lepiej poprosić o dorobienie dziurki na kołnierzu, czy może da się go gdzieś indziej (lub jakoś inaczej) umieścić? ad 3. t.j. koszula (najprawdopodobniej kołnierz włoski) i poszetka pewnie będą w kolorze sukni (mam nadzieję, że mnie nie zlinczujecie ). ad 4. ...no ale przez wzgląd na przełom wiosny i lata, daruję sobie szalik Poczekam z tym do następnej okazji No i jeszcze jedno. W najbliższym czasie będę trochę w Szwecji, w Malmo i Lund. Warto się tam szukać MTM, czy lepiej tu. 1. Jeśli mówimy o smokingu, to bez pasa, lub kamizelki, rozpięty wygląda słabo. 2. Krawiec bez problemu Ci wytnie. Sam ostatnio dałem do wycięcia, kosztowało mnie to 50 zł. Inne miejsca sobie odpuść. 3. Jeśli suknia jest biała, to nie. W innym wypadku... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 25 Listopad 2013 Zgłoszenie Share Napisano 25 Listopad 2013 3. Jeśli suknia jest biała, to nie. W innym wypadku... Na wszelki wypadek, gdyby koszula nie była biała (niezależenie od sukni), to ja już bym kozik zaczął ostrzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo.PL Napisano 7 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2013 Ależ zdecydowanie taki dress code jest charakterystyczny dla "branży" tanecznej, co nie przekłada się na to, że każda sala balowa staje się wydarzeniem "branżowym", ergo wniosek uważam za zdecydowanie błędny.Tą zasadę można równie dobrze wyprowadzić z prostego eksperymentu: Wystarczy ubierać swoją najlepiej dopasowaną marynarkę; stanąć przed lustrem i podnieść ręce wyprostowane do poziomu* (t.j. tak by tworzyły linię równoległą do podłogi). Jak w tej pozycji układa się ta (przypominam) najlepiej dopasowana marynarka? Chyba zdecydowanie lepiej odłożyć ją na czas tańca, niż trzymać na sobie tak pogniecioną? *) tak właśnie są ułożone barki eleganckiego mężczyzny, gdy trzyma partnerkę podczas tańca. 1. Jeśli mówimy o smokingu, to bez pasa, lub kamizelki, rozpięty wygląda słabo.W tym punkcie największe wątpliwości mam własnie co do karmazynowego koloru (a nie do samego pasa - jako takiego); opcja bez pasa, wzorowana na 007 była raczej tak na zapas 2. Krawiec bez problemu Ci wytnie. Sam ostatnio dałem do wycięcia, kosztowało mnie to 50 zł. Inne miejsca sobie odpuść.Inne miejsca (t.j. poza klapą) nawet nie rozważałem... raczej myślałem o innej technologii zaczepienia... np gdzieś widziałem, że ktoś wspominał o mocowaniu na magnes. Przecież można by nawet spróbować tak spreparować kwiatka, by miał tylko sterczącą główkę przypinaną do klapy na agrafce (t.j. tak by wyglądało że łodyżna jest w butonierce, której de facto nie ma). 3. Jeśli suknia jest biała, to nie. W innym wypadku...A są inne opcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 7 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2013 Szanowny Sebo.PL, jako że jesteś tu z nami niedługo, a skądinąd wiem, że masz wstręt do używania wyszukiwarki, to podrzucę Ci taki oto wątek: http://forum.butwbutonierce.pl/topic/720-wysoka-pacha-a-komfort-i-zakres-ruchu/ traktujący o ramionach, pachach, marynarkach etc. Kiedyś na forum były dyskusje o upodabnianiu się do kelnerów używając nie takich much jak DC przewiduje. Wydaje mi się, że swoje szanse na takie upodobnienie zwiększasz paradując w koszuli i muszce only. Co do przypinania czegoś do klapy, to użytkownik Adam Granville powiedziałby Ci co o tym sądzi. Jednak nie ma go na forum od jakiegoś czasu, a Ty nie zadałeś sobie trudu przejrzenia wątku, w którym piszesz (to już nie jest wstręt do wyszukiwarki) to masz tu kolejnego linka http://forum.butwbutonierce.pl/topic/1157-ślub-studniówka-chrzciny-i-inne-dyskusja-i-porady/page-28?hl=korsaż#entry55228 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 7 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 7 Grudzień 2013 Cóż Sebo.PL pracuje na swoją reputację, wnosi dużo świeżości i podążając obranym kursem, będzie pierwszym użytkownikiem forum, którego wypowiedzi będą wymagały kontrasygnaty moderatora przed opublikowaniem…. kciuki trzyma wierny kibic. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo.PL Napisano 9 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2013 [...] jako że jesteś tu z nami niedługo, a skądinąd wiem, że masz wstręt do używania wyszukiwarki, to podrzucę Ci taki oto wątek: traktujący o ramionach, pachach, marynarkach etc.Zapewniam Cię, że to nie wstręt do wyszukiwarki, tylko raczej brak pomysłu na hasło jakie należałoby do niej wpisać w kontekście tego konkretnego problemu. Wszak we wskazanym wątku nie ma ani słowa o 'kroju do tańca'... Jakkolwiek musisz przyznać, że dokładnie o tym rozwiązaniu napisałem jeśli chodzi o krój fraku tanecznego. Kwestią otwartą pozostawało tak na prawdę noszenie podczas tańca marynarki z ramionami nie skrojonymi w sposób umożliwiający ich ciągłe trzymanie w górze (jednak większość poza idealnie dopasowanymi frakowymi tak właśnie ma). Może więc warto pójść na kompromis co do tej 'zasady' i zamknąć dyskusję stwierdzeniem, że o ile marynarka nie jest uszyta w sposób pozwalający trzymać ręce w pozycji poziomej, należy ją zdjąć do tańca. Kiedyś na forum były dyskusje o upodabnianiu się do kelnerów używając nie takich much jak DC przewiduje. Wydaje mi się, że swoje szanse na takie upodobnienie zwiększasz paradując w koszuli i muszce only.Oczywiście zawsze należy przeanalizować konkretną sytuację i się do niej odpowiednio dopasować... jednak na przyjęciu black tie kelnerzy zdaje się, że według dress code powinni być inaczej ubrani. Mimo wszystko - najlepiej po prostu przed imprezą dowiedzieć się jak będzie ubrana obsługa i dopasować się do sytuacji w takim znaczeniu by nawet bez marynarki nie wyglądać podobnie. Pomijam już kwestię, że mówiłem żeby zdjąć tylko podczas tańca... a kelnerzy nader rzadko tańczą na przyjęciach, które obsługują. Co do przypinania czegoś do klapy, to użytkownik Adam Granville powiedziałby Ci co o tym sądzi. Jednak nie ma go na forum od jakiegoś czasu, a Ty nie zadałeś sobie przejrzenia wątku, w którym piszesz (to już nie jest wstręt do wyszukiwarki) to masz tu kolejnego linka.Znów - wbrew pozorom czytałem to i jak najbardziej zgadzam się, że mężczyzna nie powinien pozostawiać łodygi na wierzchu... Pytanie raczej tyczyło się technicznej kwestii i pomysłów inżynieryjnych na ewentualne takie przyczepienie kwiatka by wyglądał jak na zdjęciu poniżej, jednak wciąż nie wymagał posiadania dedykowanej dziurki w klapie szalowej. @Hargin, sugerowałbym (nie tylko Tobie) na przyszłość komponowanie wypowiedzi nieco ściślej związanych z tematem wątku, w których są one umieszczane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 9 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2013 @Sebo.Pl przykro mi, ale poleceń nie przyjmuję, bo też sam ich nie wydaję. Gorąco jednak namawiam Cię do głębokiej, szerokiej i globalnej refleksji … Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bazyllo01 Napisano 9 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 9 Grudzień 2013 Jeśli mogę wrzucić swoje trzy grosze, to mam wrażenie, że w kontekście klasycznej męskiej elegancji chodzenie w miejscach publicznych bez marynarki pasuje jak świni siodło. I zdaje się, że to jedna z zasad savoir vivre'u. Marynarkę można zdjąć, będąc samemu lub w męskim, niewielkim towarzystwie, w którym wszyscy się znają. Sądzę, że są wyjątki, ale nie należy do nich wesele. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo.PL Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 Jeśli mężczyzna nie ma marynarki skrojonej odpowiednio do poziomego ułożenia rąk w tańcu, tak na prawdę ma wybór: Trzymać swoją partnerkę jak pokraka, t.j. z rękoma spuszczonymi na dół i nie wyglądać jak elegancki mężczyzna w tańcu tylko jak połamaniec; Stać prosto w marynarce i obejmować partnerkę, tylko że z marynarką podciągniętą pod szyję i wyglądającą jak garb; Odłożyć marynarkę na chwilę, stać prosto i elegancko trzymać partnerkę jednocześnie zwracając uwagę na swoją postawę odznaczającą się dzięki śnieżnobiałej koszuli. Jak dla mnie wybór jest oczywisty i to jest właśnie uzasadniony wyjątek dlaczego na czas tańca lepiej zdjąć marynarkę. ps: Oczywiście zgadzam się, że gdy marynarka dobrze leży we właściwej pozycji tanecznej to wtedy jej nie zdejmujemy... tylko, że raczej rzadko marynarki nie frakowe są tak szyte. [...] mam wrażenie, że w kontekście klasycznej męskiej elegancji chodzenie w miejscach publicznych bez marynarki pasuje jak świni siodło. I zdaje się, że to jedna z zasad savoir vivre'u. Marynarkę można zdjąć, będąc samemu lub w męskim, niewielkim towarzystwie, w którym wszyscy się znają. Sądzę, że są wyjątki, ale nie należy do nich wesele.Jestem w stanie znaleźć całą masę sytuacji, gdzie klasycznie elegancki mężczyzna nie powinien być w marynarce... gdzie w marynarce wyglądałby śmiesznie... ale to temat na inny watek. Trzeba po prostu zawsze pamiętać o celu, który kryje się za zasadami, a nie tylko ślepo stosować zasady, bez próby ich zrozumienia. Możemy w końcu skończyć tą dyskusję, zgadzając się, że generalnie się nie powinno zdejmować ale są wyjątki, jak np ten przedstawiony i bardzo silnie uzasadniony powyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bartek Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 Masz rację, zrób jak chcesz. Kogo to jeszcze obchodzi? 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hargin Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 Super! za chwilę dowiemy się o tańcu (stawiam na "kozaka"), który wymaga specjalnego kroju nogawek lub bardzo silnie uzasadnionego zdjęcia spodni podczas występu… eleganckiego rzecz jasna. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Breslauer Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 A ten ślub to nie miał być gdzieś w tropikach i strój miał się składać z szortów i białego ręcznika....? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cheilon Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 Krótkie pytanie: granatowy krawat w białe groszki z grenadyny garza fina - wystarczająco elegancki na własny ślub? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Michal1969 Napisano 10 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 10 Grudzień 2013 Sebo, a co Ty na to, że na swoim ślubie nie należy tańczyć jak wariat, wymachując rękami na lewo, prawo i do góry, a tańczyć trzeba z klasą, w związku z czym należy pozostać w marynarce? Jest to również ważne, żeby nie wyglądać na mocno spoconego, bo na weselu nie odstawia się zawodów sportowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sebo.PL Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 [...] na swoim ślubie nie należy tańczyć jak wariat, wymachując rękami na lewo, prawo i do góry [...]Przecież zupełnie czym innym jest stanie prosto i trzymanie odpowiedniej postawy... a czym innym - wymachiwanie rękami. Podobnie zresztą jeśli chodzi o nadmierny wysiłek... ale w tańcu naprawdę można odpoczywać - trzeba tylko umieć. A ten ślub to nie miał być gdzieś w tropikach i strój miał się składać z szortów i białego ręcznika....?...nie - nie ten Zresztą przy tym pierwszym raczej nie ma takich problemów, skoro nie ma ani marynarki ani tańców. ps: Może przydałoby się założyć nowy wątek o tym jak elegancki mężczyzna zachowuje się w tańcu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koval Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 Dżentelmen nie tańczy. ...Ewentualnie asekuruje partnerkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mosze Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 Krótkie pytanie: granatowy krawat w białe groszki z grenadyny garza fina - wystarczająco elegancki na własny ślub? Tylko gładki jedwab, dopuszczalne są delikatne wzorki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roland Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 Przecież zupełnie czym innym jest stanie prosto i trzymanie odpowiedniej postawy... a czym innym - wymachiwanie rękami. Podobnie zresztą jeśli chodzi o nadmierny wysiłek... ale w tańcu naprawdę można odpoczywać - trzeba tylko umieć. ...nie - nie ten Zresztą przy tym pierwszym raczej nie ma takich problemów, skoro nie ma ani marynarki ani tańców. ps: Może przydałoby się założyć nowy wątek o tym jak elegancki mężczyzna zachowuje się w tańcu? publicznie udzielam ostatniego ostrzeżenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 Tylko gładki jedwab, dopuszczalne są delikatne wzorki.1. Co masz na myśli pisząc "gładki jedwab"? Fakturę materiału/splot czy brak wzorków?2. Dlaczego np. srebrna garza fina is no good? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamil Napisano 11 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 11 Grudzień 2013 'Cause it sucks, man. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rosemary Napisano 14 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2013 http://bytom.com.pl/matura-2014-brainstorm,zestaw-gombrowicz-98-k-1295-8087-p Czy nie wydaje się Wam, że ten garnitur z maturalnej kolekcji Bytomia jest zbyt mało elegancki? Jest sens kupować ten garnitur czy czekać na wyprzedaże "tradycyjnych" modeli, które nie są tak bardzo wąskie. Dodam, że jestem szczupły i dość wysoki, ale te garnitury chyba są przesadzone. Co uważacie?Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
constantin Napisano 14 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2013 Na tym modelu wygląda to fatalnie!! Jeżeli jesteś maturzystą i sam zadajesz sobie pytanie czy jest..? to zaufaj intuicji i poczekaj . Marynarka powinna być taliowana, ale... Ech BYTOM!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dr Kilroy Napisano 14 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2013 No cóż, nazwa zestawu zobowiązuje do pewnej dozy groteski. Pozdrawiam, Dr 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pan Janusz Napisano 14 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2013 Budzi litość 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rosemary Napisano 14 Grudzień 2013 Zgłoszenie Share Napisano 14 Grudzień 2013 Dziękuję bardzo za odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.