+Immune+ Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Panowie, padały deklaracje że podoba Wam się Scheer który jednak jak wiadomo nie jest na każdą kieszeń. Było już także o wiedeńsko-siedmiogrodzkim, a ostatnio również oradeańskim St. Crispin's. Butofilom na dorobku polecam zatem przy następnej wizycie w rodzimym mieście Hayek'a odwiedzić następujące adresy: Roberto - Marc-Aurel-Straße 2-b oraz Ratschkygasse 7 - obie pracownie w zonie A Ceny od 250-300 EUR (druga kwota nie jest granicą cenową, a jedynie górną granicą dolnego pułapu cenowego). Robertino - Wollzeile 23 Ceny od 250-280 EUR (druga kwota nie jest granicą cenową, a jedynie górną granicą dolnego pułapu cenowego). O tyle ciekawe, że oba zakłady założyli byli uczniowie/pracownicy Scheer'a. P.S. Szczególnie polecam drugi zakład. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Patrzac na lade za ktora stoi najprawdopodobniej sam "Robertino" rzuca sie w oczy ogromna ilosc Derby's . Czy ma to jakis zwiazek z zamilowaniem tego regionu do "budapesztanek?" Budapest Shoes czyli (Full) Brouge Derby (Blucher)? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Patrzac na lade za ktora stoi najprawdopodobniej sam "Robertino" rzuca sie w oczy ogromna ilosc Derby's . Czy ma to jakis zwiazek z zamilowaniem tego regionu do "budapesztanek?" Budapest Shoes czyli (Full) Brouge Derby (Blucher)?Taki trend utrzymuje się w obu zakładach. Powód jest taki jak napisałeś - to po prostu najmodniejszy i najchętniej kupowany fason butów w Wiedniu ze względu na długoletnią tradycję oraz profil klienteli szukającej regionalnej klasyki. U Roberto derby shoes stanowią ponad 90% ogólnego stanu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Lotniki "Erzherzog Johann" z Wiednia: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eye_lip Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Zapomniałeś dodać, że se skóry rekina.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Buty ze skóry strusia (Materna, Wiedeń) i słonia (Vickermann und Stoya, Baden-Baden). Informację o pracowni obuwia Vickermann und Stoya w Baden-Baden można znaleźć w tym wątku: viewtopic.php?f=2&p=10177#p10177 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Buty ze skóry strusia (Materna, Wiedeń) i słonia (Vickermann und Stoya, Baden-Baden). Informację o pracowni obuwia Vickermann und Stoya w Baden-Baden można znaleźć w tym wątku: http://forum.bespoke.pl/viewtopic.php?f ... 177#p10177 Szczerze przyznam, ze w tych ostatnich czulbym sie jakos "ciezko" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomek Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Na warszawskim lotnisku jest gablota z rzeczami zarekwirowanymi podróżnym (sami podróżni też pewnie dodatkowo za to karnie odpowiedzieli) - niestety portfele egzotyczne też tam są i figurki ze słonia, więc i buty ze słonia mogłoby tam skończyć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Na warszawskim lotnisku jest gablota z rzeczami zarekwirowanymi podróżnym (sami podróżni też pewnie dodatkowo za to karnie odpowiedzieli) - niestety portfele egzotyczne też tam są i figurki ze słonia, więc i buty ze słonia mogłoby tam skończyć Przed laty widzialem taka gablote na lotnisku w Chicago, gdzie informowano, ze posiadacze podobnych przedmiotow (m. in. buty z nie-hodowlanych krokodyli) moga zaplacic do $ 300 000 grzywny oraz ryzykuje wiele lat wiezienia. Wariactwo jak na moj gust Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Oto zdjecia butow, ktore wywolaly na jednym forum internetowym wrecz "walke" pomiedzy jego czlonkami. Obuwie zostalo wyprodukowane pod koniec lat 50-tych. Sa to buty z foczej skory. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ę-żine Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Moim zdaniem te z foczej skóry są śliczne. Możesz powiedzieć o co poszło z tymi butami ? Bo jeżeli o materiał to nie rozumiem, skóra to skóra nie ważne z jakiego zwierzęcia, czemu inne miałyby nie dostąpić "zaszczytu" stania się np butem, no chyba, że chodzi o zagrożone gatunki wtedy to inna sprawa. Skoro poruszono sprawą konwencji waszyngtońskiej, to bardzo dobrze, że są wysokie grzywny,( ale nakładane tylko wtedy, jeżeli posiadane przedmioty są "niewiadomego" lub nielegalnego pochodzenia) bo to jest wspieranie kłusownictwa i zagrażanie gatunkom nie mniejsze niż spuszczanie scieków do rzeki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Moim zdaniem te z foczej skóry są śliczne. Możesz powiedzieć o co poszło z tymi butami ? Bo jeżeli o materiał to nie rozumiem, skóra to skóra nie ważne z jakiego zwierzęcia, czemu inne miałyby nie dostąpić "zaszczytu" stania się np butem, no chyba, że chodzi o zagrożone gatunki wtedy to inna sprawa. Skoro poruszono sprawą konwencji waszyngtońskiej, to bardzo dobrze, że są wysokie grzywny,( ale nakładane tylko wtedy, jeżeli posiadane przedmioty są "niewiadomego" lub nielegalnego pochodzenia) bo to jest wspieranie kłusownictwa i zagrażanie gatunkom nie mniejsze niż spuszczanie scieków do rzeki. Poszlo oczywiscie o skore ... Zaczelo sie od niezbyt "politycznie poprawnego" polowania na foki ... poprzez noszenie odziezy skorzanej (nie rozumiem, jak ktos protestujacy przeciwko butom z foczej skory czy tez noszeniu futra z norek bez najmniejszego problemu nosi skorzany pasek badz buty!) a skonczylo sie na celowosci i sensie istnienia zwierzat. Jako jeden z nielicznych twierdzilem, ze czlowiek jest jedynym stworzeniem, istniejacym dla siebie samego a nie w celu sluzenia komukolwiek czy czemukolwiek.Wszystko inne nie istnieje w ten sposob. Gdyby zwierzeta istnialy dla nich samych, to zbrodnia byloby ich uzywanie przez czlowieka jako pokarmu lub tez materialu na odziez i buty. Bylem jednym z nielicznych prezentujacych tak "konserwatywne i chrzescijanskie" poglady. Niestety ich przeciwnicy, to glownie hipokryci twierdzacy, ze zwierzeta w zasadzie nie roznia sie od czlowieka ... ale mozna je uzywac w celu zaspokojenia ludzkich potrzeb. Podobny sposob myslenia prowadzi na zasadzie prostego logicznego rozumowania do moralnej akceptacji np. "butow z ludzkiej skory". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Pytanie do forumowiczów: z jakiego rodzaju skóry jest zrobiony widoczny na zdjęciu blucher od Materny z Wiednia? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Pytanie do forumowiczów: z jakiego rodzaju skóry są zrobione widoczne na zdjęciu but od Materny z Wiednia typu Derby?Plaszczka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ernestson Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Te z foczej według mnie wstrętne. Ta skóra kojarzy mi się z bliznami po poparzeniach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
saphir.pl Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Pytanie do forumowiczów: z jakiego rodzaju skóry jest zrobiony widoczny na zdjęciu blucher od Materny z Wiednia? Też obstawiam płaszczkę. Zaraz zapewne pojawi się Damian i na 100% potwierdzi pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Na pewno płaszczka. Zresztą Materna ma podobno bardzo duży wybór tego typu skór egzotycznych. Jednak znając Wiedeń i ceny to będzie to bardzo droga zabawa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Dziękuję Kolegom za wypowiedzi. Wątek ten traktuję bardziej jako możliwość prezntacji ciekawych zdjęć obuwia niż poradnik zakupowy. P.S. Czy są to arty czy bluchery? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Sadze, ze sa to bluchery ... przynajmiej to co widze, pozwala je tak nazwac (Derby/ Blucher) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Kilka postów wyżej w tym wątku prezentowałem buty ze skóry słonia z pracowni obuwia Vickermann und Stoya. Poniżej dwa dalsze przykłady wykorzystania egzotycznych skór (może ktoś potrafi je zidentyfikować) w pracowni obuwia w Baden-Baden: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 2-eyelet blucher. Nie będę się zagłębiał w niuanse polskiego nazewnictwa, jako że na co dzień posługuję się niemieckim lub angielskim, ale wydaje mi się, że arty mają znacznie wyżej naszyte skrzydła przyszwy. Jeżeli już pozostajemy w Wiedniu, które jest chyba największym zagłębiem obuwniczym w Europie obok Northampton to wypada również wspomnieć o nieco już zapomnianych transylwańskich mistrzach jak choćby Lajos Bálint. Prawdziwą perełką jest również nieco już niestety skomercjalizowany Ludwig Reiter. Dla osób poszukujących natomiast czegoś równie klasycznego co unikalnego polecam: http://www.camlotscustom.com/ - Jedynie custom-made, bez oferty RTW. Firma zlokalizowana jest w Graz, Austria. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Wiedenki od Salvatore Ferragamo dla Andy'ego Warhola. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 2-eyelet blucher. Nie będę się zagłębiał w niuanse polskiego nazewnictwa, jako że na co dzień posługuję się niemieckim lub angielskim, ale wydaje mi się, że arty mają znacznie wyżej naszyte skrzydła przyszwy. Jeżeli już pozostajemy w Wiedniu, które jest chyba największym zagłębiem obuwniczym w Europie obok Northampton to wypada również wspomnieć o nieco już zapomnianych transylwańskich mistrzach jak choćby Lajos Bálint. Trzewiki Balinta ...na samej gorze ...pierwsze od lewej - fantastyczne! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted March 28, 2011 Report Share Posted March 28, 2011 Uznany belgijski projektant mody, Maison Martin Margiela, czynny w Paryżu, ma w ofercie taaaaaaaaaakie buty. http://www.maisonmartinmargiela.com/ Artysta ma również krótki biogram w polskiej wersji Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Martin_Margiela Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
frankenstein Posted March 29, 2011 Report Share Posted March 29, 2011 Uznany belgijski projektant mody, Maison Martin Margiela, czynny w Paryżu, ma w ofercie taaaaaaaaaakie buty. http://www.maisonmartinmargiela.com/ Artysta ma również krótki biogram w polskiej wersji Wikipedii: http://pl.wikipedia.org/wiki/Martin_Margiela Rewelacyjne Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.