Guest gccg Posted April 20, 2011 Report Share Posted April 20, 2011 Drogawe te buty... Do czego takie można nosić, żeby było ładnie widać całość? Ja nosilbym je do dzinsow ... biale dzinsy i brazowe button boots z jasna (kremowa) cholewka (suede) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 21, 2011 Report Share Posted April 21, 2011 Otsuka M5 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dr Kilroy Posted April 21, 2011 Report Share Posted April 21, 2011 Te są ciekawe: No i to lakierki. Choć w sumie ja założyłbym tylko takie z cholewkami w bardziej stonowanych kolorach, jak na przykład granatowe na dole. Pozdrawiam, Dr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 21, 2011 Report Share Posted April 21, 2011 Te są ciekawe: No i to lakierki. Choć w sumie ja założyłbym tylko takie z cholewkami w bardziej stonowanych kolorach, jak na przykład granatowe na dole. Pozdrawiam, Dr Mnie sie one tez podobaja. Wybralbym chyba kremowa cholewke i nosilbym w "troszeczke" innym zestawie odziezowym anizeli Ty Buty pochodza z ich kolekcji Hi-Design Works i kosztuja 126000 jenow, czyli 1053 euro (4178 zl) - za te pieniadze mozna sobie zamowic EG Shannon MTO w kolorach jakie nam sie wymarza. http://item.rakuten.co.jp/otsuka/c/0000000158 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 21, 2011 Report Share Posted April 21, 2011 Edward Green Shannon MTO Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Parmigiano Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 St.Crispin's shoes Zastanawiajace,ze w Romunii mozna wyprodukowac tak piekne i dobre buty a w Polsce? http://saintcrispins.com/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 też zwróciłem uwagę na rumuńskie St. Crispin's ... znalazłem niedawni w necie, poniższe 925 usd Uploaded with ImageShack.us model 506 jest świetny Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Kilka postów wyżej w tym wątku prezentowałem buty ze skóry słonia z pracowni obuwia Vickermann und Stoya. Poniżej dwa dalsze przykłady wykorzystania egzotycznych skór (może ktoś potrafi je zidentyfikować) w pracowni obuwia w Baden-Baden: http://forum.bespoke.pl/download/file.php?id=557 to też płaszczka, nieszlifowana. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Austria, Maftei http://www.maftei.at/?page=home〈=en moje ulubione, z rekina: Uploaded with ImageShack.us Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Damiance, ja już zamieściłem to samo zdjęcie w tym wątku na trzeciej stronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Damiance, ja już zamieściłem to same zdjęcie w tym wątku na trzeciej stronie. widzisz, tak się wątek rozciągnął (i biorąc pod uwagę, że ostatni nie jestem tak często na forum jak kiedyś), że zapomniałem o tym nie kasuję bo uważam design za świetny... a może i inni uczestnicy nie pamiętają już o 3 stronie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 St.Crispin's shoes Zastanawiajace,ze w Romunii mozna wyprodukowac tak piekne i dobre buty a w Polsce? http://saintcrispins.com/ Na drugiej stronie tego wątku zamieściłem już link do filmiku, który pokazuje proces powstawania obuwia dla St. Crispin's w pracowni w Braszowie w Siedmiogrodzie, krainie należącej do monarchii austro-węgierskiej, a dopiero po II wojnie przyłączonej do Rumunii: viewtopic.php?f=1&t=614&p=10074&hilit=siedmiogrodzie#p10074 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Czy ST. Crispin, to nie przypadkiem austriacka firma szyjaca buty w Ruminii ze wzgledu na mniejsze koszty produkcji? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Üxküll Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Czy ST. Crispin, to nie przypadkiem austriacka firma szyjaca buty w Ruminii ze wzgledu na mniejsze koszty produkcji? Zgadza się, ale jakość na tym nie cierpi. Lajos Bálint, który prowadzi swoją pracownię we Wiedniu od 1992 r., pochodzi również z Siedmiogrodu. Więcej o nim na piątej stronie tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=614&p=10237&hilit=Lajos#p10237 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Czy ST. Crispin, to nie przypadkiem austriacka firma szyjaca buty w Ruminii ze wzgledu na mniejsze koszty produkcji? Zgadza się, ale jakość na tym nie cierpi. Lajos Bálint, który prowadzi swoją pracownię we Wiedniu od 1992 r., pochodzi również z Siedmiogrodu. Więcej o nim na piątej stronie tego wątku: viewtopic.php?f=1&t=614&p=10237&hilit=Lajos#p10237 Nie jest wazne naturalnie miejsce produkcji tylko technologia i kontrola jakosci. Nie mialbym zadnych zastrzezen, jakby Edward Green byl produkowany w Bangladeszu ... byleby jakosc, estetyka etc. nie ulegla zmianie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Parmigiano Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 W jednym z wywiadow Luca Rossetti -jeden z trzech braci Frattelli Rossetti-stwierdzil,ze koszty zwiazane z wynagrodzeniem za prace pracownikow to ponad 40% kosztow firmy i coraz trudniej Wloskim firmom konkurowac z butami produkowanymi w Chinach,Brazyli oraz Indiach. Zarobki w Romunii naleza do jednych z najnizszych w UE,minimalne wynagrodzenie to kwota 160euro mam tylko nadzieje,ze pracownicy tej firmy otrzymuja wyzsze zarobki biorac pod uwage ceny butow 500euro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 W jednym z wywiadow Luca Rossetti -jeden z trzech braci Frattelli Rossetti-stwierdzil,ze koszty zwiazane z wynagrodzeniem za prace pracownikow to ponad 40% kosztow firmy i coraz trudniej Wloskim firmom konkurowac z butami produkowanymi w Chinach,Brazyli oraz Indiach. ............ Czy Luca powiedział w wywiadzie dlaczego tak się dzieje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Parmigiano Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Ten watek nie byl dalej kontynuowany ale obserwujac tu na miejscu ekonomie tego kraju,mozna chwycic sie za glowe z powodu wysokich podatkow i wszechogarniajacej biurokracji to wszystko pozniej przeklada sie na koncowy koszt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
damiance Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Ten watek nie byl dalej kontynuowany ale obserwujac tu na miejscu ekonomie tego kraju,mozna chwycic sie za glowe z powodu wysokich podatkow i wszechogarniajacej biurokracji to wszystko pozniej przeklada sie na koncowy koszt. właśnie o tym pomyślałem czytając przytoczone zdanie. Ja się temu nie dziwię i obawiam się, że z "made in Italy" będzie coraz gorzej. w najnowszym rankingu praw własności, Włochy znalazły się na 47 miejscu, między innymi za Polską, Botswaną, Urugwajem i wieloma innymi "potęgami" http://www.internationalpropertyrightsindex.org/ jeżeli ktoś na forum ma zacięcie ekonomiczne to osobiście proponuje eksplorację innego rankingu - Heritage Foundation - , lepszego moim zdaniem bo robionego w szerszej perspektywie, lepiej opisującego położenie danego państwa i przyczyny: http://www.heritage.org/Index/Country/Italy na przykładzie Włoch, w tym rankingu na miejscu 87, In the most recent year, overall tax revenue as a percentage of GDP was 43.1 percent. więc nie ma o czym mówić; nr 1 w światowym rankingu - Hong Kong - In the most recent year, overall tax revenue as a percentage of GDP was 13 percent. Myślę, ze się bardzo nie pomylę - w nieodległe przyszłości Azja będzie centrum bespoke, nie tylko w odniesieniu do butów. pozdrawiam damiance Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Myślę, ze się bardzo nie pomylę - w nieodległe przyszłości Azja będzie centrum bespoke, nie tylko w odniesieniu do butów.Na razie z krajów położonych bliżej, to Turcja przejmuje pałeczkę od Włochów i Anglików. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zaki Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 W jednym z wywiadow Luca Rossetti -jeden z trzech braci Frattelli Rossetti-stwierdzil,ze koszty zwiazane z wynagrodzeniem za prace pracownikow to ponad 40% kosztow firmy i coraz trudniej Wloskim firmom konkurowac z butami produkowanymi w Chinach,Brazyli oraz Indiach. Zarobki w Romunii naleza do jednych z najnizszych w UE,minimalne wynagrodzenie to kwota 160euro mam tylko nadzieje,ze pracownicy tej firmy otrzymuja wyzsze zarobki biorac pod uwage ceny butow 500euro. Na 95% jestem pewny, że wcale lepiej nie zarabiają Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Ciekawe, czy najbardziej znane firmy obuwnicze przeniosa produkcje do owych azjatyckich krajow ... czy tez beda podnosic ceny produktow twierdzac (moze i slusznie?) ze bez wzmnianki "made in England" nie beda juz tym czym byly i straca duze grono klientow ... pozostajac jednoczesnie zbyt drogimi dla "przecietnego" konsumenta. I cos ladnego (na oslode): Edward Green Ifford Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
+Immune+ Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Nie wiem czy wiesz, ale do tego modelu można zamówić sznurowadła wykonane ze skóry słonia. Zgadzam się, buty piękne ale za tą cenę pozostają w sferze "internetowych marzeń i obrazków". Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mbs Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest gccg Posted April 24, 2011 Report Share Posted April 24, 2011 Nie wiem czy wiesz, ale do tego modelu można zamówić sznurowadła wykonane ze skóry słonia. Zgadzam się, buty piękne ale za tą cenę pozostają w sferze "internetowych marzeń i obrazków".Nie wiedzialem o tym ... mnie wystarczylaby najzwyklejsza standardowa sznurowka. Odnosnie zas ich wysokiej ceny, to mnie ona troche "odstrasza" ze wzgledu na "cenowa buto-bariere", ktora przed paru laty dla siebie samego ustanowilem ... lecz - szczerze powiedziawszy - pozostaje optymista i nie zaliczam ich jedynie do sfery marzen. Mierzylem juz cos podobnego i powiedzialem "nie" ... kupujac C&J. Czy mam byc z tego zadowolony, czy tez nie? Nie wiem. Staram sie nigdy nie ulegac emocjom a zwlaszcza buto-emocjom, poniewaz obuwnicze hobby bardzo mnie ekscytuje. Czysto racjonalnie rozumujac a jakosc obuwia oceniajac, odwaze sie stwierdzic, ze Tricker i Poulsen Skone (oni chyba w jakims stopniu kopiuja EG) nie odbiegaja jakosciowo tak daleko od EG jak sugerowalaby to roznica w cenie. Czekam rowniez na ow dzien, kiedy New and Lingwood znowu zacznie sprzedawac online wieksza ilosc modeli Poulsen Skone, gdyz byl wsrod nich jeden, na ktory mialem wielka ochote a ktorego nie zdazylem juz kupic zanim ograniczyli oni swa oferte do trzech par tejze marki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.