Buty, trochę taniej

[tomek]

Ja bym również zamszowych nie kupił, ale zamsz ma swoich zwolenników.

[+Immune+]

Nie rozumiem.

Sam często przedstawiasz na własnym blogu różne kompozycje z obuwiem o raczej niewybrednym wyglądzie. W żadnym wypadku to nie jest atak na Ciebie, ale osobiście uważam, że nawet wskazany model marki Herring to zupełnie inna jakość niż buty Mango, Massimo Dutti czy Aldo. Szczególnie, że na Ebay'u można regularnie upolować pojedyncze egzemplarze za niewiele ponad 50 funtów.

Odnoszę po prostu wrażenie, że często łatwiej jest doradzać komuś niż zająć się własną szafą. Jakkolwiek źle by to nie brzmiało, bo na ogół podobają mi się Twoje stylizacje. Oczywiście z wyłączeniem butów.

Omawiany model Herring, który zaproponował kolega tgapl to nic zdrożnego. Rzeczywiście można je zdyskwalifikować ze względu na podeszwę, ale daleko im do butów z klasycznym kwadratowym noskiem. Obszycia to już kwestia gustu, ale jestem pewien że buty nie rozlecą się po kilku miesiącach jak czasami dzieje się to w przypadku "masówki" z popularnych "sieciówek".

[tomek]

Trudno się nie zgodzić z Immune - temat tego wątku to "Buty taniej" i nagle w miarę poprawny but zostaje maksymalnie srogo oceniony W galerii na stronach Kielmana też jest wiele kwadratowych butów. Kwestia gustu, ale są one poprawne i krzywdzące by było ich zakwalifikowanie jako "obciach". Np to http://kielman.pl/galeria/index.php?id=33&all=141

[+Immune+]

Ten sam but w kolorze czarnym.

[marbej]

Faux pas będzie zakup tych butów, wszystko jedno do czego miałyby byc noszone.

Chętnie bym się dowiedział dlaczego już sam zakup tych butów będzie faux pas? Uważasz, że lepiej założyć byle obuwie zamiast wspomniane powyżej?

--

Pozdrawiam

[Bartek]

Wspomanie powyżej właśnie wyglądają, jak "byle obuwie".

[marbej]

Kwadratowy nosek, brzydka linia, kanciaste kształty to wystarczający powód.

O kurde! To Crockett & Jones popełnił straszne faux pas Kwadratowy nosek, brzydka linia i te kanciaste kształty

Ale zaraz, zaraz Church's również strzelił gafę

No bez jaj kolego

--

Pozdrawiam

[m.z.]

Wzkazując reading chciałem pokazać przykład - zamszowe casualowe semi-broguesy za niewiele więcej. Osobiście wolałbym zaoszczędzić i kupić porządną parę niż pokazane kwaratowe herringi. Po pierwsze - przyznaję nie wiem z czym je nosić. Garnitur broń boże, do chinos? Po wtóre mówimy o kwotach ~350 zł, umożliwiających kupienie ładnych i porządnych butów. Te nie podobają mi się stylistycznie, a argumenty, że są wygodne i trwałe... Cóż, adidasy też są. Wolę kupić massimo dutti (które noszę i bardzo sobie chwalę) niż brzydkie obuwie wyłącznie dlatego, że są z wyższej półki jakościowej.

Jeżeli nie widzisz różnicy między tymi obrazkami, to nie świadczy najlepiej o twojej spostrzegawczości 'kolego'. Church's zaprezentował obłe, ale okrągły czubek, a CJ klasyczne zakończenie loafersów. I zwracam uwagę że w tym CJ kwaratowy to jest szew, a nie nosek.

I nie widzę żadnych jaj

[tgapl]

Rozumiem i dziękuję za przykład (reading), ale wobec tego czy surrey-e jako alternatywa są lepszym rozwiązaniem? Przyznam się, że szukam butów do garnituru w okresie letnim do sumy 500 zł

[m.z.]

Oczywiście, nawet chciałem wrzucić do nich link, ale myślałem że szukasz casualu. Surrey to piękny model klasycznych oxfordów za relatywnie niewielką sumę, uważam że to doskonała alternatywa.

[tgapl]

dziękuję i przepraszam za nieporozumienie w sprawie nieokreślenia właściwego celu wyboru butów

[marbej]

Cóż, adidasy też są. Wolę kupić massimo dutti (które noszę i bardzo sobie chwalę) niż brzydkie obuwie wyłącznie dlatego, że są z wyższej półki jakościowej.

To nie pisz, że kupno ich to gafa, tylko po prostu, że się Tobie nie podobają.

Co do butów ~350zł to polecam np. Maldini. Noszę i również sobie bardzo chwalę

--

Pozdrawiam

[m.z.]

"kolego" nie pisałem nic o gafie, naucz się czytać, a potem pisz.

tgapl - cieszę się że mogłem pomóc ;D

[marbej]

"kolego" nie pisałem nic o gafie, naucz się czytać, a potem pisz.

Przepraszam "kolegę" - to mr.vintage pisał o gafie.

--

Pozdrawiam

[roland]

http://www.bata.pl/artykul/67651

tutaj prawie takie same w wersji słowiańskiej.

[mr.vintage]

Nie rozumiem.

Sam często przedstawiasz na własnym blogu różne kompozycje z obuwiem o raczej niewybrednym wyglądzie. W żadnym wypadku to nie jest atak na Ciebie, ale osobiście uważam, że nawet wskazany model marki Herring to zupełnie inna jakość niż buty Mango, Massimo Dutti czy Aldo. Szczególnie, że na Ebay'u można regularnie upolować pojedyncze egzemplarze za niewiele ponad 50 funtów.

Odnoszę po prostu wrażenie, że często łatwiej jest doradzać komuś niż zająć się własną szafą. Jakkolwiek źle by to nie brzmiało, bo na ogół podobają mi się Twoje stylizacje. Oczywiście z wyłączeniem butów.

Omawiany model Herring, który zaproponował kolega tgapl to nic zdrożnego. Rzeczywiście można je zdyskwalifikować ze względu na podeszwę, ale daleko im do butów z klasycznym kwadratowym noskiem. Obszycia to już kwestia gustu, ale jestem pewien że buty nie rozlecą się po kilku miesiącach jak czasami dzieje się to w przypadku "masówki" z popularnych "sieciówek".

Absolutnie nie podważam ich jakości, bo ta jest wysoka, ale ich design jest po prostu okropny. W mojej opinii, poza wspomnianą jakością niewiele odbiegają od koszmarków obuwniczych z naszych sklepów, chociażby takie buty firmy Edek:

i omawiane Herringsy:

W mojej opinii autor pytania wybrał chyba nabrzydsze buty z całej oferty Herring. Jest kilkadziesiąt pięknych, klasycznych i ponadczasowych wzorów a akurat ten jest nijaki - ani to klasyka, ani nowoczesnośc; ani casual ani formal.. Ale to moja opinia, każdy ma prawo do swojej.

Porównywanie pod względem designu tych Herringów z wymienionymi butami, które posiadam uważam, że wypada na moją korzyśc. Ale to także moja opinia.

Wspomniane:

- Aldo Brue (nie Aldo) - klasyczne brougesy:

- Massimo Dutti - klasyczne chukka, bez udziwnień:

- Mango- klasyczne kozaki:

[m.z.]

Mnie najbardziej zabolała myśl, że zamawiając takie buty, kupujący ociera się o te wszystkie oxfordy, loafersy nieprzeciętnej urody i tylko z powodu niewiedzy pozostawia je nietknięte

[mr.vintage]

W galerii na stronach Kielmana też jest wiele kwadratowych butów. Kwestia gustu, ale są one poprawne i krzywdzące by było ich zakwalifikowanie jako "obciach". Np to http://kielman.pl/galeria/index.php?id=33&all=141

Jeśli galeria prac Kielmana ma byc wyznacznikiem dobregu gustu, to ja protestuję.

Pamiętajmy o tym, że Kielman robi buty pod indywidualne zamówienie i jesli przyjdzie do niego klient gotów zapłacic 3-4 tys PLN za parę butów, to zakład uszyje mu co tylko będzie chciał. Nawet takie gnioty:

Obowiązuje zasada "Klient-nasz pan". O designie decyduje klient.

[+Immune+]

Trochę niefortunny przykład Michał, bo takie buty nie są zamawiane u szewców na całym świecie żeby je nosić i wyglądać elegancko tylko wyróżniać się w tłumie i być pewnym, że drugiej takiej pary nie zobaczy się na ulicy. Czysty snobizm - tak, ale popatrz jak te buty są przepięknie wykonane.

[m.z.]

Ta galeria pokazuje kunszt rzemiosła. Podobnie herring - są tam oxfordy, ale i deck shoes czy nawet dziwaczne trampki ganta :

http://www.herringshoes.co.uk/product-i ... tedFitID=0

I oznacza to wyłącznie tyle, że herring je sprzedaje.

[mr.vintage]

ale popatrz jak te buty są przepięknie wykonane.

Tutaj pełna zgoda

[m.z.]

I dlatego Michał nie krytykuje kielmana, tylko stwierdza że nie jest wyrocznią gustu.

W poniższym nie wiem o co chodziło zamawiającemu.

[+Immune+]

My też nie powinniśmy być wyrocznią dla nowych użytkowników, bo jak sam zauważyłeś dziwne buty się sprzedają. W Polsce sprzedają się nawet w milionach egzemplarzy. Chodzi tylko o to, że nie każdemu mogą się podobać tylko modele takie jak przedstawił Łukasz_ czy już posiada Eye-lip. Większości z nas zapewne bardziej przypadną do gustu, ale gdybyśmy mieli spośród 100 par butów wybrać 10 to wątpię aby były to te same modele choćby w 50%. Osobiście myślę, że naprawdę nie oceniłbym źle osoby, która według naszego forumowego kanonu jest dobrze ubrana (np. odd trousers + sportowa marynarka) i która na nogach miałaby te "kwadratowe" według Was Herringi. Myślę, że odpowiednio zadbane i wypastowane nie wyglądają na żywo tak źle jak to opisujecie. Ktoś u nas kiedyś napisał, że powiedzenie, iż "o gustach się nie dyskutuje" to bzdura ale w moim przypadku trochę tak jest, bo choć bardzo mocno się starałem, to niestety nie widzę wiele podobieństw pomiędzy omawianym modelem Herring, a butami Baty czy Edka, które zaproponowali koledzy Roland i Mr.Vintage.

[m.z.]

Nie jestem do końca przekonany. Uważam, że jeśli ktoś ma wydać 500 pln na buty, to naprawdę może kupić piękne obuwie. I dobrze, jeśli użytkownik się pyta, bo szkoda gdyby po roku doszedł do krytycznego wniosku o własnych butach, na które wydał niemałe pieniądze. Oceniam sytuację przez pryzmat relacji cena/wygląd + jakość, gdzie "kwadratowe" herringi przegrywają z modelem surrey czy reading.

[mosze]

Oban ma medalion na nosku, więc to na pewno nie jest ten model. Poza tym Oban to linia made in England co w przypadku Loake robi dość znaczącą różnicą. Wczoraj po raz pierwszy oglądałem buty tej marki i te wykonane w Northampton to zupełnie inna liga.

Immune, czy buty Loake można obejrzeć w Polsce, a konkretnie - w Warszawie?

Drugie pytanie: jak odróżnić linię "made in England" i jaka jest różnica cenowo-jakościowa?