Skalpel Napisano 31 Maj 2012 Zgłoszenie Share Napisano 31 Maj 2012 Piękny ten mieczysław.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość DonCorleone Napisano 16 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 16 Czerwiec 2012 Klasyczne auto moich marzen to Pierce Arrow Silver Arrow z 1933 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Parmigiano Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 http://www.egarage.com/videos/poetry-in-motion/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Bentley w macie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Ani to klasyczne, ani ciekawe, ani ładne, ani (chyba) nawet prawdziwe, bo wydaje mi się że to robota "grafika" komputerowego. A co by nie było, jakaś ciekawostka: Wyścigowa wariacja na temat 911 Turbo, czyli 935, fantastyczny samochód. No i jeden z najlepszych super-samochodów w historii, mimo już 25 lat, ten samochód ma wszystkie nowinki techniczne stosowane i dziś, jeden z najlepszych systemów napędu na 4 koła jaki powstał do samochodów sportowych, luksusowe GT wywodzące się z B grupowych rajdowych potworów (Porsche nie startowało, bo B Grupę zlikwidowano, ale plan był taki żeby startować). Mówi się że Niemcy są "siermiężni", ale przy tym Porsche wszelkie włoskie wydumki są po prostu ładnym klockiem z mocnym silnikiem, to też ma swój urok, ale trzeba przyznać wyższość Niemców, bo Porsche może się nie podobać, ale to jedyny super-samochód którym można przejechać ze Stutgartu do Madrytu i nie nabawić się głuchoty, odleżyn na tyłku i bólu wszystkich mięśni ps: Oczywiście opieram się na relacjach dziennikarzy z prasy fachowej, sam nie miałem przyjemności takimi samochodami jeździć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Model Continental jest produkowany od 1952 - według mnie miano "klasycznego" modelu ma Jesli ktoś lubi minimalistyczną estetykę -to auto nie jest dla niego ładne- jest piękne. W sumie moze byc to model grafika ale on naprawdę istnieje http://www.autoguide.com/gallery/gallery.php/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=29908 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 A zobacz jak wygląda Bentley z 1952 roku i pokaż mi co on ma wspólnego z tym plastikiem z silnikiem od Audi? Twierdzisz że oba te auta mają coś wspólnego oprócz nazwy? Nie przesadzajmy, teraz jest moda na stylizację "retro" ale to nie czyni z "matowego" Bentleya klasyka. Przyznaję że z grafikiem się pomyliłem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Bentley w macie Jest po prostu ohydny. Przy okazji przypomnę kolegom pierwszą stronę wątku Musimy kupic klasyczne auto (starsze niz 25 lat)Nawet nie jest tak oryginalny jak np. ten Aston Martin (produkowany w latach 1976-89 (za wikipedią) Poniżej wersja kombi: Kto teraz powie: nie chcę astona ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.vintage Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Wersja dla zakładów pogrzebowych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pirat Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Wersja dla zakładów pogrzebowych?Raczej nie. Trafiłem na nie w onetowym zestawieniu: Kombi, które nie powinny powstać Aston Martin Lagonda w wersji kombi Samochody tej marki na ogół wywołują dreszcz emocji. Elegancja i wielka moc silników sprawiają, że zdobyły serca zwykłych kierowców i arystokracji. Niestety z powodu ceny z jazdy nimi cieszyć się mogą raczej tylko ci drudzy. Błądzić jest rzeczą ludzką i zdarza się to nawet najlepszym. Nie ominęło to też tej zacnej ikony brytyjskiej motoryzacji. Lagonda miała pomóc wyjść z kryzysu, jaki przeżywał Aston w latach 70 ubiegłego wieku. Sposobem na to miała być luksusowa limuzyna, odbiegająca wyglądem od pozostałych sportowych modeli. No i udało się - odbiegła. I to jak daleko, w kosmos gdzieś popędziła. To najbrzydsze auto tej marki i nie tylko tej, a wersja kombi jest jednym z najbrzydszych pojazdów jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Dobrze, że cała produkcja we wszystkich wersjach to 645 sztuk z czego na szczęście niewiele zachowało się do dziś. Od tej Lagondy ładniejsze są chyba nawet pojemniki na śmieci. Jeśli zaś chodzi o silnik to zupełnie przyzwoita jednostka, co ciekawe zaprojektowana przez polskiego inżyniera Tadeusza Marka, przedwojennego mistrza kierownicy i wspaniałego konstruktora, który po wojnie pracował dla Astona Martina. Lagonda ma powrócić, ale na szczęście w zupełnie zmienionej szacie. Tym razem będzie to SUV. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NastyKanasta Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Autostopem przez galaktykę, a raczej karawanem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Przypomniało mi się do czego może służyć taki Bentley http://www.mat.fi/n_index.php?nav=galle ... ack=videos Bo napęd Quattro i potężny motor mu na to pozwalają A żeby jeszcze nie było, to tak się wg najwyższych standardów odbudowuje samochody: http://www.mat.fi/n_index.php?nav=galle ... del-a&g=13 Polecam też inne projekty tej firmy, szczególnie odbudowę historycznych samochodów rajdowych. Wersja dla zakładów pogrzebowych?Raczej nie. Trafiłem na nie w onetowym zestawieniu: Kombi, które nie powinny powstać Aston Martin Lagonda w wersji kombi Samochody tej marki na ogół wywołują dreszcz emocji. Elegancja i wielka moc silników sprawiają, że zdobyły serca zwykłych kierowców i arystokracji. Niestety z powodu ceny z jazdy nimi cieszyć się mogą raczej tylko ci drudzy. Błądzić jest rzeczą ludzką i zdarza się to nawet najlepszym. Nie ominęło to też tej zacnej ikony brytyjskiej motoryzacji. Lagonda miała pomóc wyjść z kryzysu, jaki przeżywał Aston w latach 70 ubiegłego wieku. Sposobem na to miała być luksusowa limuzyna, odbiegająca wyglądem od pozostałych sportowych modeli. No i udało się - odbiegła. I to jak daleko, w kosmos gdzieś popędziła. To najbrzydsze auto tej marki i nie tylko tej, a wersja kombi jest jednym z najbrzydszych pojazdów jakie kiedykolwiek wyprodukowano. Dobrze, że cała produkcja we wszystkich wersjach to 645 sztuk z czego na szczęście niewiele zachowało się do dziś. Od tej Lagondy ładniejsze są chyba nawet pojemniki na śmieci. Jeśli zaś chodzi o silnik to zupełnie przyzwoita jednostka, co ciekawe zaprojektowana przez polskiego inżyniera Tadeusza Marka, przedwojennego mistrza kierownicy i wspaniałego konstruktora, który po wojnie pracował dla Astona Martina. Lagonda ma powrócić, ale na szczęście w zupełnie zmienionej szacie. Tym razem będzie to SUV. Ludzie na Onecie to jednak idioci, naprawdę, pomijając fakt że ten Aston jest ładniejszy od każdego plastikowego klona jaki powstaje obecnie, to ktoś kto to pisał za dużo naoglądał się Top Gear i chciał być równie błyskotliwy, tylko mu nie bardzo wyszło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 No Polonezem nie podskoczysz, moc jest potrzebna, fakt że mogło to być coś innego, ale Finowie wybrali akurat ten pojazd, pewnie nie za darmo to zrobili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 A zobacz jak wygląda Bentley z 1952 roku i pokaż mi co on ma wspólnego z tym plastikiem z silnikiem od Audi? Twierdzisz że oba te auta mają coś wspólnego oprócz nazwy? Nie przesadzajmy, teraz jest moda na stylizację "retro" ale to nie czyni z "matowego" Bentleya klasyka. Przyznaję że z grafikiem się pomyliłem. a ja przyznam ze mylnie zinterpretowałem temat auta"klasycznego": nie wiedzialem ze chodzi o vintage Mają tą samą linię. a silnik? hmm pewnie jest szybszy i bardziej cichy ale wiem wiem... bez duszy Bardzo mi się podoba farba w macie. Jest to "Klasyczne" auto moich marzen tak jak w temacie. Jeśli chodzo klasyczne auto moich marzeń to będzie pewnie jakiś amerykański krążownik o np ten ten moze być? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
eye_lip Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Chevelle Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NastyKanasta Napisano 19 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 19 Czerwiec 2012 Sam miód. Zresztą jak prawie wszystkie muscle car. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hunter Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 Chevelle vs. Dodge Challenger Ciężko byłoby się zdecydować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0bert Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 Proste, Mustang Ale tylko 1sza generacja, albo ew najnowszy model, który z kolei nie spełnia wymagań wątku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NastyKanasta Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 Najnowszy model? Hmm, raczej nie. Z tych nowszych muscle to tylko Camaro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
R0bert Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 Osobiscie, najnowszy bardziej mi sie podoba od tego co było produkowane wcześniej (do 2 generacji od 74' włącznie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NastyKanasta Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 Nie gadaj Cobra II wymiata: http://www.allfordmustangs.com/photopos ... hoto/48977 http://www.allfordmustangs.com/photopos ... hoto/70745 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 No Polonezem nie podskoczysz, moc jest potrzebna, fakt że mogło to być coś innego, ale Finowie wybrali akurat ten pojazd, pewnie nie za darmo to zrobili.Nie to miałem na myśli, chętnie bym zobaczył taki zestaw również w dobrym A grupowym, a najlepiej poJaroszewiczowym stratopolonezie. W rajdach, bardzo rzadko stosuje/stosowało się przełożenia pozwalające na przekroczenie 200km/h (nawet w A8, WRC, czy grupie , poza tym są to auta dość mocno modyfikowane, w tym przypadku Bentley był bliski serii, więc chyba chodzi o to żeby jechać seryjnym autem, fakt że można było wziąć np Lamborghini Diablo z ostatniej serii z napędem na 4 koła, albo nawet jakieś Audi, ale to nieważne. A Stratopolonez może pracować tylko kilka minut, bo po wykonanym kilka lat temu "remoncie" silnika puchną mu tłoki pod wpływem tempertury i największą prędkość jaką osiągnął była prędkość w momencie gdy muzeum motoryzacji wywalano z Norblina i jechał na lawecie, po za tym tyle co przepychany przy zmianach w ekspozycji. Ten samochód robi niesamowite wrażenie i mógłby być naszą dumą narodową, mogli byśmy (my- Polacy) np wpakować w ten samochód Hołowczyca i pojechać z nim na Festival of Speed w Goodwood, ale żeby móc to zrobić potrzeba kasy, a tej muzeum techniki nie ma, bo jest rządzone przez leśnych dziadków z NOT-u i mało brakuje żeby to wszystko upadło, a eksponaty nie poszły "gdzieś", niestety, tak to jest u nas w kraju gdzie wszystkim rządzi postkomuna. Informacje są na tyle z pierwszej ręki że obecnie mam praktyki studenckie w muzeum motoryzacji na Filtrowej w Warszawie. Co do mustangów to lubię jeden model: Mach II, bo film Gone in 60 Second z 1974 był fantastyczny, a twórców rimejku trzeba by zastrzelić Po za tym rozbrajające swoją brzydotą mustangi z drugiej połowy lat 70 i całych lat 80: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość DonCorleone Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 1934 Cadillac V16 452D Fleetwood Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
B.B. Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 W muzeum o którym wspominałem stoi pancerny Cadillac V8, zamówiony dla Piłsudskiego w roku 1934, te "barokowe" samochody robią faktycznie niesamowite wrażenie. xkoziol- No dobra, ja też gadając o Goodwood sobie tylko snułem marzenia, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pierre Napisano 20 Czerwiec 2012 Zgłoszenie Share Napisano 20 Czerwiec 2012 W rajdach, bardzo rzadko stosuje/stosowało się przełożenia pozwalające na przekroczenie 200km/h (nawet w A8, WRC, czy grupie Mógłbym prosić o jakieś materiały gdzie jest to napisane? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.