Skocz do zawartości

Lustrzany połysk


eye_lip

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem zrobić porządek z dotychczas nieco zaniedbywanym elementem garderoby, jakim są buty. Dotychczas z niewiedzy traktowałem je tylko pastą kiwi lub, o zgrozo, płynnymi pastami w tubce z marketu za 3.99 zł. Efekt, jak łatwo się domyślić, był niezadowalający.

Plan jest taki: umyć buty wodą z niewielką ilością mydła, następnie krem saphir, a następnie na czubki i niepracujące fragmenty skóry wosk dla uzyskania połysku. Czy słusznie zamierzam? Jaki krem i jaki wosk najlepiej zastosować? Czy coś jeszcze oprócz kremu i wosku będzie niezbędne?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej przerób sobie ten wątek od początku, a będziesz wiedział wszystko :)

 

W Twoim przypadku, zależy jak mocno to, co nałożyłeś wcześniej trzyma się tej skóry. Jeżeli delikatniejsze cleanery tego nie usuną, może być konieczność użycia nieco silniejszych. Jak uda się buty dobrze oczyścić to nie popadaj w "przesadyzm" - krem i pasta zwłaszcza na początku będzie właściwym rozwiązaniem. Ten poradnik powinien Ci pomóc:

http://pastadobutow.pl

 

Może zacznij od tego działu:

http://pastadobutow.pl/03_pierwsze-kroki-z-saphir.html

 

Powodzenia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za linki i kompetentną odpowiedź. Wieczorem biorę się za lekturę.  Jeśli można - co zrobić, gdy pożądany kolor kremu i wosku nie jest dostępny? Mam zielone monki, nie znalazłem produktu w odpowiednim kolorze. Czy można użyć bezbarwnych środków?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Saphir posiada 2 linie produktów. Najwyższa linia Medaille d'Or oferuje podstawowe kolory kremów i wosków:

http://multirenowacja.pl/krem-do-obuwia-butow-pommadier-75ml-saphir-medaille-d-or.html

http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-saphir-medaille-d-or-50ml.html

http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-saphir-medaille-d-or-100ml.html

 

W linii Saphir BDC wybór kolorystyczny jest już znacznie szerszy:

http://multirenowacja.pl/saphir-pommadier-50ml-krem-do-obuwia-butow.html

http://multirenowacja.pl/pasta-do-butow-wosk-50ml-puszka-saphir.html

 

Niemal każdy znajdzie coś dla siebie. Moim zdaniem produkty z pigmentem pozwalają na osiąganie ciekawszych efektów, ale można stosować oczywiście produkty bezbarwne. W jednym i drugim przypadku z umiarem - pamiętaj, że to są bardzo wydajne środki, które aplikować należy w minimalnych dawkach. Bezbarwne w nadmiarze mogą się brzydko wytrącać na biało.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pojawiają się pęknięcia, to nakładam niewielką ilość samego wosku, który je wypełnia. W sytuacji, gdy nosek traci połysk, np. ze względu na nałożenie samego wosku, to wtedy nakładam wosk z wodą. Jednak "utrzymanie" lustra w moim przypadku to sporadyczna i krótka kosmetyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie tak. Sam nos przecieram tylko szmatką po użyciu, żeby pozbyć się kurzu. W ogóle u mnie dana para butów widzi krem lub wosk co 3-4 wyjścia.

 

Edycja:

Jeżeli buty wyglądają ładnie, to nie ma co się zajmować nakładaniem kremu, czy wosku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli pojawiają się pęknięcia, to nakładam niewielką ilość samego wosku, który je wypełnia. W sytuacji, gdy nosek traci połysk, np. ze względu na nałożenie samego wosku, to wtedy nakładam wosk z wodą. Jednak "utrzymanie" lustra w moim przypadku to sporadyczna i krótka kosmetyka.

 

Wow jak na mój gust to bardzo często, nie czujesz przypadkiem że skóra jest przesycona kremem ?  Ja moje biorę na warsztat co około 30 założeń. I w zasadzie robię to dla przyjemności bo skóra wygląda nienagannie po samym przecieraniu szczotką

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow jak na mój gust to bardzo często, nie czujesz przypadkiem że skóra jest przesycona kremem ?  Ja moje biorę na warsztat co około 30 założeń. I w zasadzie robię to dla przyjemności bo skóra wygląda nienagannie po samym przecieraniu szczotką

Aron pisał o paście, a nie kremie i to tylko w celu uzupełnienia zadrapań na powierzchni lusterek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aron pisał o paście, a nie kremie i to tylko w celu uzupełnienia zadrapań na powierzchni lusterek.

Pomyliłem się i kliknąłem odpowiedź pod złym postem,chodziło mi o kolejny post Arona gdzie wyraźnie pisze że używa kremu lub pasty co 3-4 wyjścia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomyliłem się i kliknąłem odpowiedź pod złym postem,chodziło mi o kolejny post Arona gdzie wyraźnie pisze że używa kremu lub pasty co 3-4 wyjścia

To niby często? Jeśli ma dużo par butów, to może oznaczać, że pastuje raz w miesiącu lub rzadziej.

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniej więcej się zgadza. Pewnie dana para dostaje krem ok. 1 raz w miesiącu, wiosną i latem nawet rzadziej. Jeżeli widzę, że skóra ma połysk i krem nie wysechł to nie nakładam kolejnej warstwy. Nie zauważyłem, żeby skóra była przesycona kremem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kremowanie, kremowaniu nie jest równe - wiec cieżko wyciągać wnioski z takiej dyskusji :). Jeden na pare butów potrafi zużyć 1/5 słoika kremu, a inny nakładając wacikiem, nawet nie zauważy ubytku.

Ja kremuje często, ale używając minimalnych ilości kremu. Słoik wystarczy mi spokojnie na roczne smarowanie 20-stu par.

  • Oceniam pozytywnie 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wow jak na mój gust to bardzo często, nie czujesz przypadkiem że skóra jest przesycona kremem ?  Ja moje biorę na warsztat co około 30 założeń. I w zasadzie robię to dla przyjemności bo skóra wygląda nienagannie po samym przecieraniu szczotką

Do tego co napisali koledzy dodam jeszcze, że dużo też zależy od tego jak się w butach chodzi. Ja chodzę dużo (5 i więcej kilometrów na jedno założenie) i na dodatek niezbyt "ostrożnie" (okopuję krawiężniki itp). Po 2-3 wyjściach na butach pojawiają się ryski i zabrudzenia które od zwykłego przetarcia szmatką/szczotkowania nie znikną i konieczne jest użycie kremu. Nawet nie chcę sobie wyobrażać jaki żałosny widok przedstawiałyby po 30 założeniach bez kremowania :)

  • Oceniam pozytywnie 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego co napisali koledzy dodam jeszcze, że dużo też zależy od tego jak się w butach chodzi. Ja chodzę dużo (5 i więcej kilometrów na jedno założenie) i na dodatek niezbyt "ostrożnie" (okopuję krawiężniki itp). Po 2-3 wyjściach na butach pojawiają się ryski i zabrudzenia które od zwykłego przetarcia szmatką/szczotkowania nie znikną i konieczne jest użycie kremu. Nawet nie chcę sobie wyobrażać jaki żałosny widok przedstawiałyby po 30 założeniach bez kremowania :)

 

Racja, zależy ile i jak się, chodzi, ja aż tak dużo nie śmigam po chodnikach. W pracy chodzę po korytarzach budynku a po pracy wszędzie jeżdżę samochodem :) Jedno założenie to u mnie średnio z 500 m po chodniku. Ale tak czy owak ciężko mi sobie wyobrazić żeby buty wymagały pielęgnacji kremem po 3 wyjściach nawet jak ktoś chodzi cały dzień po chodniku. Chociaż jak sobie przypomnę studia i tłok w Warszawskim metrze w godzinach szczytu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.