Marka Gordon Bros

[kudlaty121]

Nie mówię, że te buty w cenie 419 - 40 nie są warte tej ceny, mówię tylko, że jakiś czas temu była promocja, że były za 289. Tylko o to mi chodziło. Macie racje, że zaczynajac przygodę z dobrymi butami to one są w sam raz. Nie neguję tego, że mozna w nich chodzić kilka lat. Myślę, że zalando ma raz na jakiś czas dobre obniżki i po prostu warto pilnować

Mam co prawda jedne buty z Rylko, ktore kosztowały 379zl i mam je juz 3 zimę teraz i używam dość intensywnie. Nie mogę powiedzieć przez to kategorycznie, że nie są warte zakupu. Jestem z nich zadowolony., ale chciałbym spróbować teraz jakichś z G&B. Myślę, że prędzej czy pózniej i tak się na nie zdecyduje (mam na myśli Levety).

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[kudlaty121]

A jeszcze jedno - myśle ze nie zawsze z zalando trafiają sie walnięte egzemplarze, z którymi trzeba lecieć do szewca

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Heathcliff]

Napiszę więcej - jeżeli za 500 złotych mogę kupić buty trekkingowe, czy adidasy które wytrzymają o wiele dłużej niż "gordony" przy o wiele intensywniejszym użytkowaniu w ciężkich warunkach - to chyba mam prawo oczekiwać, że eleganckie buty w tej cenie nie zaczną się rozpadać po roku użytkowania (i to nie codziennego a średnio max raz w tygodniu). Sam wygląd i to, że są GYW nie może usprawiedliwiać tak niskiej jakości w tej cenie. Jak na buty eleganckie - jest ona faktycznie niska, ale jeżeli porównamy ją do ceny innych butów, to "gordony" takie tanie nie są.

Zgadzam się, za tą cenę buty G&B powinny wytrzymać minimum 3 lata użytkowania 3 razy w tygodniu. Jeśli tyle nie wytrzymują to należy reklamować i przestrzegać innych. Jak klienci zaleją producenta reklamacjami wraz ze zmniejszoną sprzedażą w naturalny sposób marka się zwinie z rynku.

Abstrahując od tego ile wytrzymują Gordony, to dużo taniej jest stworzyć bardzo wytrzymały produkt z materiałów syntetycznych. Masz odpowiednią maszynę z formą na każdy z elementów buta a potem szyje się je i klei hurtowo gdzieś w chinach. Taki produkt jest w stanie dużo wytrzymać. Im więcej materiałów naturalnych i potrzebnych umiejętności tym trudniej osiągnąć zadowalającą jakość i niską cenę. Nie trzeba hodować zwierzaka, z którego potem i tak powstanie tylko kilka par butów. Do tego jakość idzie proporcjonalnie w górę na całej linii, dostajesz skórę licową ale do tego klasyczny wygląd, skórzaną podeszwę, tradycyjna metodę szycia.

[Stormont]

Z moich doświadczeń - to nie są buty, które psują się po roku. Nie są piękne, ale są wytrzymałe.

[Adaś]

Niestety , brougesy które chciałem kupić są w moim rozmiarze obecnie niedostępne, będą dopiero pod koniec kwietnia.

Ale bardzo spodobały mi się te oxfordki: http://partenope.pl/buty-meskie/114-oxfordy-skora-licowa-brandy.html#/rozmiar-44

 

I po dłuższych przemyśleniach takie buty na chwile obecną bardziej mi się przydadzą. Na co dzień do pracy ubieram się  smart casual, ale czasami, na poważniejsze spotkania biz. zakładam granatowy garnitur. Powiedzcie mi proszę, bo jesteście bardziej w temacie, czy te buty będą pasowały do dziennego granatowego garnituru?  Na moje oko tak, ale chciał bym się jeszcze upewnić, co o nich sądzicie.

[Ingvar]

Tak, będą pasowały. I nie "oksfordki" tylko oksfordy albo wiedenki.

[Adaś]

Mały lapsus językowy, ale zapamiętam;)

[adamW]

Zalando atakuje tymi oksfordkami z każdej strony

[mlesniowski]

Bardzo ładny rabat. Za 159zł, to bardzo dobra cena za buty, nawet jeżeli mają jakiś defekt. Zawsze go można naprawić u szewca, a kasy trochę w kieszeni zostanie.

Tak poza tym, buty bez zarzutu?

 

Jeśli pytasz o jakieś inne defekty, to żadnych się nie dopatrzyłem. Jeśli chodzi o szerszą opinie, to póki co się wstrzymam, bo nie miałem jeszcze okazji się nimi nacieszyć.

 

Super, gratuluję Co zrobisz z tymi podeszwami?

A mówiłem, ze można osiągnąć lepszy rabat. Ja teraz żałuję, że nie wytargowałem więcej Mnie kosztowały Levety 219 zł.

Pani sama zaproponowała taki zwrot, czy targowałeś się?

 

Przyznam że jeszcze się nad tym nie zastanawiałem. Albo oddam do szewca, albo zwyczajnie zacznę w nich chodzić i zobaczę jak się ścierają.

 

Już tak nie narzekaj — 219 to także wyjątkowo przystępna cena

 

Sama, ja tylko zasugerowałem 30% od ceny zakupu.

[mr.vintage]

 W podobnej cenie można kupić np. buty CT za 100 funtów (przy częstych promocjach -xx% wychodzi 80-90 funtów). Oczywiście też nie są to buty idealne, za taką cenę nie ma co się spodziewać arcydzieła sztuki szewskiej, ale jednak według mnie są lepszej jakości niż G&B. 

 

 

Drobne, a może nawet duże sprostowanie: wyjściowa cena CT to 119 funtów, a nie 100, co przy obecnym wysokim kursie funta i doliczeniu przesyłki (9 funtów) da kwotę ok. 750 zł.

 

Nie ma sensu porównywać butów G&B za 450 zł do butów za 750 zł.

[Zajac Poziomka]

Mr Vintage: 

 

Sprawdziłem, faktycznie podnieśli ceny. Kupowałem ich buty z tańszej linii na początku zeszłego roku (te same, które teraz kosztują 120 funtów). Wtedy cena wyjściowa była 100 funtów, a funt kosztował około 5 złotych. O ile dobrze pamiętam, dodatkowo załapałem się na promocję -15% i darmowa przesyłka (promocje rzędu -10 -15% są bardzo często, praktycznie co drugi miesiąc wysyłają mailem tego typu oferty, czasem jest jeszcze dodatkowo darmowa wysyłka - więc nie jestem jakimś wyjątkowym farciarzem.). 85*5=425. Dlatego nadal uważam, że mimo wszystko jest to podobna półka cenowa i spokojnie można porównywać te buty, jeżeli chodzi o jakość wykonania. Wystarczy, że funt trochę spadnie i znów ceny tych butów będą podobne (po uwzględnieniu  niemal pewnej w CT promocji).

[Robert M]

Mały lapsus językowy, ale zapamiętam;)

Nawet nie tyle lapsus, co niefortunna inkorporacja terminu z mody damskiej, gdzie termin "oksfordki" jest jak najbardziej poprawny.

[Heathcliff]

Tutaj znajdziecie świetne wyjaśnienie terminu Okfordy i oksfordki: http://vumag.pl/encyklopedia-mody/oksfordki,51273.html

Zdjęcie przy artykule chyba mówi samo za siebie

[michau]

Tutaj znajdziecie świetne wyjaśnienie terminu Okfordy i oksfordki: http://vumag.pl/encyklopedia-mody/oksfordki,51273.html

Zdjęcie przy artykule chyba mówi samo za siebie

I wszystko jasne

[Kamiru]

Witam wszystkich

 

Panowie, w niedalekiej przyszłości mam zamiar zakupić te oto półbuty :

 

http://www.sklep.klasycznebuty.pl/263,gordon-bros-havret-2323-black.html

 

Moje pytanie do was, czy polecacie ten zakup ? Generalnie to szukam butów do 600 zł które będą do chodzenia na co dzień. W związku z tym buty zostaną podzelowane, więc o kwestie ścieralności podeszwy nie będę musiał się martwić.

Na tym forum spotkałem się z opinią, że buty tej oto firmy, pomimo swojej ceny, nie są jednak tego warte. Czy mógłby ktoś wypowiedzieć się w tej kwestii ?

 

Pozdrawiam.

 

Kamil

[Mateusz3M]

Ogólnie to na co dzień to raczej skłaniałbym się ku odcieniom brązu, faktem jest że GB to tak do 450 jest dobrą ofertą np https://www.zalando.pl/gordon-and-bros-levet-eleganckie-buty-bezowy-gb612a001-b11.html

[Kamiru]

Niestety, ale buty muszą być czarne, a za brogsy to prawdopodobnie wyleciałbym z pracy

 

Nie rozumiem, czyli że dać 450 za GB to dobra kwota, natomiast te 559 już nie ? 

[Robert M]

Tak jest, bo np. za 150 euro masz Crownhille, 650 zł kosztują też w klasycznebuty.pl buty Berwicka - lepiej wykończone i, według mnie, dużo ładniejsze.

[Kamiru]

Hm...czyli krótko mówiąc, żachnąć się, i lepiej wydać kilkadziesiąt złotych więcej na buty innej firmy ?

[hubi78]

G&B można na Zalando przy odrobinie szczęścia kupić w przedziale 250-350 zł. I taka cena jest moim zdaniem ok.

[Stormont]

Tak jest, bo np. za 150 euro masz Crownhille, 650 zł kosztują też w klasycznebuty.pl buty Berwicka - lepiej wykończone i, według mnie, dużo ładniejsze.

 

Czy masz buty wszystkich trzech marek?

[Robert M]

Czy masz buty wszystkich trzech marek?

 

Do Crownhilli dopiero się przymierzam, na razie niewesoło z pieniędzmi A G&B dla mnie są zwyczajnie niezgrabne.

[Ingvar]

Czyli nie masz.
G&B na żywo wypadają lepiej niż na zdjęciach(smuklej), ale gdybym teraz miał kupować swoje pierwsze buty(bo była to moja pierwsza para właśnie), to dorzuciłbym trochę i sprawił sobie Berwicki albo inne buty z tej półki. Trzeba też uważać na zalando, bo buty stamtąd mają różne wady i ogólnie wyglądają na "seconds".

[Robert M]

Czyli nie masz.

G&B na żywo wypadają lepiej niż na zdjęciach(smuklej), ale gdybym teraz miał kupować swoje pierwsze buty(bo była to moja pierwsza para właśnie), to dorzuciłbym trochę i sprawił sobie Berwicki albo inne buty z tej półki. Trzeba też uważać na zalando, bo buty stamtąd mają różne wady i ogólnie wyglądają na "seconds".

G&B ma przyjaciel, ja mam Berwicki i widzę, jak "smuklej" wypadają G&B na żywo. Tzn. nie zrozummy się źle - faktycznie prezentują się nieco lepiej, ale jednak Berwicki mają dużo ładniejsze kopyta.

[Stormont]

Ja mam dwie pary Berwicków i dwie G+B i widzę różnicę tylko w jakości skóry, a nie wykonaniu. Smukłość zależy od kopyt. Ponieważ najpopularniejszym tu modelem G+B jest levet, który jest szeroki (ale występuje chyba w trzech wariantach), to faktycznie zdarzyć się może, że wiele butów berwicka jest od niego smuklejszych. Są G+B na innych kopytach i te są smuklejsze.